Niemedyczne forum zdrowia
27-04-2024, 22:24 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11 12   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Serce - dlaczego tak szaleje  (Przeczytany 171326 razy)
Ossa98
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: Nie stosuję
Skąd: Katowice
Wiadomości: 135

« Odpowiedz #160 : 16-04-2012, 22:49 »

Cytat
Tu macie filmik o winku.

Taaa, tylko skąd takie winogrona wziąć...

 
Zapisane
Alinka12
***


Offline Offline

MO: 04.03.2011, córka 7 lat- MO 26.02.2012
Wiadomości: 248

« Odpowiedz #161 : 23-04-2012, 10:07 »

Kto mi wytłumaczy dlaczego tak się dzieje, że od około miesiąca odczuwam, że moje serce jest bardzo niespokojne, jakby arytmia, nagle zaczyna  walić jak oszalałe, zaczęłam brać magnez po 3 tabletki na noc, czy to wystarczy?
Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #162 : 23-04-2012, 10:33 »

Do magnezu (czy wcześniej przeprowadziłaś pełną kurację Slow-magiem?) należy jeść produkty o dużej zawartości potasu (pomidory z lata) i wapnia (serwatka).
Zapisane

Alinka12
***


Offline Offline

MO: 04.03.2011, córka 7 lat- MO 26.02.2012
Wiadomości: 248

« Odpowiedz #163 : 23-04-2012, 10:49 »

Tak przeprowadziłam pełną kurację Slow-magiem jakiś rok temu.
Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #164 : 23-04-2012, 10:55 »

Tak przeprowadziłam pełną kurację Slow-magiem jakiś rok temu.
Dobrze, to teraz podtrzymująco, tak jak przyjmujesz. Naprawdę dobrze robi, w takich przypadkach, przecier pomidorowy lub sok pomidorowy przecierowy. Ja mam wypróbowane Pudliszki i Podravkę.
Zapisane

Alinka12
***


Offline Offline

MO: 04.03.2011, córka 7 lat- MO 26.02.2012
Wiadomości: 248

« Odpowiedz #165 : 23-04-2012, 11:02 »

Ok kupię jeszcze sok pomidorowy, bo wtedy chyba  łatwiej jest magnez  przyswalajny, dziękuję  za podpowiedź.
Zapisane
Ossa98
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: Nie stosuję
Skąd: Katowice
Wiadomości: 135

« Odpowiedz #166 : 23-04-2012, 13:47 »

A u mnie na razie nie najgorzej, jeśli chodzi o serce. Do normalności jeszcze daleko, ale...od tygodnia nie pojawiły się ataki. Serce boli okresowo, czasami już od samego rana, innym razem wieczorem, zdarza się, że przez cały dzień. Slow Mag biorę z przerwami, obserwując jak na niego będzie reagował organizm. Np. w piątek działo się ze mną coś bardzo dziwnego, czułam co kilkadziesiąt minut mrowienie, drętwienie różnych części ciała, umiejscowionych na wysokości klatki piersiowej i całego brzucha. Takie odczucia towarzyszyły mi przez cały dzień. Do tego nadal odczuwam dolegliwości żołądkowe, choć może w trochę mniejszym natężeniu. Kontynuuję cały picie wywaru z siemienia (rano, lub rano i wieczorem). Przez kilka dni w tygodniu jadam kaszę jaglaną. Piję melisę, rumianek. Zauważyłam zwiększoną ilość śluzu, który odkrztuszam razem z ropą, katar i znowu powiększony prawy węzeł chłonny. Czy to możliwe, żeby kasza tak szybko zadziałała? (chodzi mi o jej właściwości "odśluzowujące"). Po długim weekendzie zaplanowałam wizytę u masażysty - kręgarza. Mam nadzieję, że podczas majowego wyjazdu nie wydarzy się nic niespodziewanego. Muszę jeszcze mocno popracować nad moimi nerwami, bo wybucham w mgnieniu oka...niestety:-(. Aloes na miksturę już kupiony. Koktajle ostatnio piłam rzadziej, w związku z nasileniem się objawów ze strony układu pokarmowego.
« Ostatnia zmiana: 23-04-2012, 16:07 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #167 : 23-04-2012, 18:44 »

Alinka 12 - tylko nie sok pomidorowy! Poczytaj na soku co zawiera.
Trzymaj się tego co radzi Klara27 - przecier, koncentrat pomidorowy.
Między sokiem a przecierem, koncentratem, jest wielka różnica.
Zapisane
Mia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 64
MO: 20.12.2011
Wiadomości: 271

« Odpowiedz #168 : 23-04-2012, 19:25 »

Znalazłam w Rossmanie przecier pomidorowy bez żadnych dodatków.
Zapisane
Helusia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: obecnie nie stosuję
Wiedza:
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 749

« Odpowiedz #169 : 23-04-2012, 21:06 »

Cytat
Znalazłam w Rossmanie przecier pomidorowy bez żadnych dodatków
Jakiej firmy?
Zapisane

Najcenniejsze, co możesz podarować innym, to mądrość
Alinka12
***


Offline Offline

MO: 04.03.2011, córka 7 lat- MO 26.02.2012
Wiadomości: 248

« Odpowiedz #170 : 24-04-2012, 06:36 »

Ok nie zwróciłam na to uwagi!
Zapisane
Ossa98
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: Nie stosuję
Skąd: Katowice
Wiadomości: 135

« Odpowiedz #171 : 24-04-2012, 09:05 »

W Rossmanie jest stoisko ze zdrową żywnością, a na nim produkty BIO. Kupiłam tam przyprawy bez żadnych dodatków, dużą butelkę (szklaną) z przecierem pomidorowym, kasze, bakalie, herbaty etc. Wszystko BIO. Cenowo - konkurencyjnie dla produktów ze sklepów ze zdrową żywnością. Ten sok/przecier w butelce był bardzo smaczny, aromatyczny, ale dość kwaśny. Zrobiłam z niego sos do spaghetti bezglutenowego.
Zapisane
Ossa98
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: Nie stosuję
Skąd: Katowice
Wiadomości: 135

« Odpowiedz #172 : 27-04-2012, 11:42 »

Po tygodniu względnego spokoju, miałam wczoraj atak - na szczęście nie tak silny jak na początku. Wystraszyłam się niemiłosiernie i oczywiście nie mogłam zasnąć. Do tego, gdzieś od tygodnia bolą mnie kolana, zwłaszcza kiedy chce klęknąć, podkurczyć nogi. Rano ból jest słabo odczuwalny, wieczorem nasilony - pewnie ze względu na całodzienne obciążenia. Zastanawiam się skąd ten ból w kolanach. nie uprawiam żadnego sportu. Może pozbawiłam się jakiegoś ważnego składnika zmieniając dietę?

 Węzeł chłonny mniejszy, ale wydzielina ropna odkrztuszana nadal jest każdego ranka. Nic z tym nie robię...tłumacząc sobie, że mój organizm robi porządki tak sam od siebie. Bez mikstury, póki co.
Wyjeżdżam na długi weekend poza miasto. Mam nadzieję, że mój organizm nie pokrzyżuje mi planów.
Zapisane
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #173 : 27-04-2012, 13:01 »

Zastanawiam się skąd ten ból w kolanach. nie uprawiam żadnego sportu. Może pozbawiłam się jakiegoś ważnego składnika zmieniając dietę?
Żeby wyzdrowieć, trzeba zachorować, a dalej odchorować – pozwolić organizmowi na przeprowadzenie remontu, żeby wreszcie pozbył się zalegających od wielu lat toksyn. Stany zapalne są narzędziem organizmu w przeprowadzanym remoncie, stąd bóle miejscowe, albo całego ciała.

Naprawdę nie potrzeba uprawiać sportu, żeby w kolanach składować śmieci.

Pozbawiłaś się wreszcie nadmiaru składników, które organizmowi nie dość, że nie były do niczego potrzebne, to jeszcze krępowały i uniemożliwiały normalne funkcjonowanie. Pacjenci tak mają, że przy najmniejszej dolegliwości, jakiejkolwiek dolegliwości, wpadają w pułapkę dokładania do buzi czegokolwiek najzdrowszego (jedzenia, suplementu, probiotyku, witaminy, minerału) byle tylko zwalczyć ową dolegliwość. Po uzyskanej poprawie, wyciągają błędny wniosek, że oto dostarczyli organizmowi wszystko, czego potrzebował. Prawda niestety jest taka, że organizm obciążony tym "najzdrowszym" nadmiarem, nie ma możliwości na usunięcie śmieci, skoro "dosypali" mu kolejne. Przerywa więc dolegliwość, bo nie dość, że nie usunął śmieci z lat wcześniejszych, to jeszcze dołożyli mu kolejne, więc te też gdzieś trzeba odłożyć.

Celowo piszemy (z poparciem wiedzy prozdrowotnej, a nie żadnej medycznej) żeby ująć, nie dodawać, zwłaszcza dla osób, które chcą wyzdrowieć.

Wyjeżdżam na długi weekend poza miasto. Mam nadzieję, że mój organizm nie pokrzyżuje mi planów.
Im bardziej organizm wypoczęty, tym bardziej skłonny do przeprowadzenia remontu, zwłaszcza u Ciebie. Ty to nazwiesz krzyżowaniem planów.

W ogóle wyjazd związany z odpoczynkiem, to rewelacja, by wzmocnić organizm w celu przeprowadzenia remontu, a przy okazji świetny sprawdzian jego kondycji.

Przeczytaj w artykule "Eliminacja jako warunek wyzdrowienia" http://bioslone.pl/profilaktyka-zdrowotna/dlaczego-niektorzy-nie-moga-wyzdrowiec
« Ostatnia zmiana: 27-04-2012, 13:15 wysłane przez Machos » Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Ossa98
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: Nie stosuję
Skąd: Katowice
Wiadomości: 135

« Odpowiedz #174 : 15-05-2012, 07:49 »

No, i jestem.

Wyjazd naprawdę dobrze mi zrobił. Przynajmniej wtedy, będąc w górach, czułam się wyśmienicie. Nie miałam żadnych dolegliwości sercowych, ani żołądkowych. Robiłam długie wycieczki po lesie, w góry. Wysiłek fizyczny nie pogarszał mojego samopoczucia. Wręcz przeciwnie. Była piękna pogoda, dużo słońca i zieleni wokół, piękna przyroda i kochający mnie ludzie. Wieczorami padałam ze zmęczenia, spałam jak małe dziecko, snem głębokim i spokojnym. Miałam wrażenie, że "naładowałam akumulatory" i będzie dobrze. Jedyny dyskomfort miałam z kolanem, bolało umiarkowanie, ale z przerwami. Nie zażywałam żadnych środków przeciwzapalnych, przeciwbólowych.

Wróciłam i niestety nie jest już tak wesoło. Pierwszy duży stres, nerwówka w pracy i w domu poskutkowały trzema "atakami serca" pod rząd (na szczęście o małym nasileniu) i gorszym samopoczuciem ogólnym. Pojawiło się osłabienie, uczucie zimna i rozbicia jak przy infekcji, znowu powiększony węzeł chłonny, uczucie niepokoju i bezsenność.

Do tego ponownie zaczęło boleć mnie lewe ramię i kolano.
Prawda jest jednak taka, że ten ból pojawił się kilka tygodni temu i nie znika. Od samego początku nic z tym nie robiłam, ale w ostatnich dniach już nie wytrzymałam. Ból się nasila przy jakimkolwiek ruchu ręki, nie mogę się ubierać, mam trudności z prowadzeniem samochodu. Instynktownie staram się nie ruszać tą ręką i trzymać w jednej, najbardziej wygodnej dla mnie pozycji, ale to nie przynosi żadnych efektów. Posmarowałam więc kilka razy na noc kolano i ramię żelem o działaniu przeciwbólowym i przeciwzapalnym, nadal nie aplikując nic doustnie, ale to nic nie dało, więc przestałam. I nie wiem co z tym robić. Ten ból utrudnia mi normalne funkcjonowanie. A na dodatek się pogłębia. Na początku bolało mnie samo ramię, wczoraj doszedł do tego bark.

Ogólnie nie jestem w optymistycznym nastroju.
Dziękuję Machos za wskazówki. Jak tylko znajdę w sobie siłę na działanie, zabiorę się za czytanie i kolejne zmiany.
Muszę jednak przyznać, że wraz z kolejnymi już dolegliwościami bólowymi, moje "morale" spadło, a determinacja zmalała.
:-(
Potrzebuję chyba jakiegoś porządnego kopa w d...

Zapisane
Ossa98
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: Nie stosuję
Skąd: Katowice
Wiadomości: 135

« Odpowiedz #175 : 22-05-2012, 08:02 »

Kolana bolą już ponad trzy tygodnie:-(. Ból ma różny charakter i natężenie. Czasami jest piekący, czasami rozpierający, czasami jak przy grypie. Poza tym, pojawiły się jakieś dziwne zgrubienia poniżej. Postanowiłam wrócić do restrykcyjnej diety i zacząć pić miksturę. Nie ma na co czekać. Z sercem nieco się uspokoiło. Od powrotu z wyjazdu, poza tym jednym przypadkiem, nie miałam ataku. Coraz rzadziej też odczuwam ból w okolicach serca. To samo z żołądkiem. Boli coraz rzadziej.
Od września zeszłego roku dolegliwości, które się pojawiają są przewlekłe i ciągną się miesiącami. Nie brałam chemicznych środków przeciwzapalnych i przeciwbólowych. Czy mój organizm rzeczywiście mógł się wziąć za gruntowne porządki? bez mikstury? Wystarczyło go nie blokować?
A może to cykl akupunktury pod koniec zeszłego roku uruchomiły jakieś mechanizmy w moim organizmie?
Zapisane
Ossa98
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: Nie stosuję
Skąd: Katowice
Wiadomości: 135

« Odpowiedz #176 : 29-05-2012, 22:35 »

Kolana bolą nadal.
Zastanawiam się, czy podczas brania Slow Magu nie powinnam aplikować jednocześnie potasu i wapnia. Może dietę zmienić? Może za duża ilość magnezu wypłukała inne ważne pierwiastki i stąd ten ból w kolanach?
Co myślicie?
Zapisane
Baird
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 15-03-2007
Wiedza:
Wiadomości: 459

« Odpowiedz #177 : 30-05-2012, 07:47 »

Cytat
Pozbawiłaś się wreszcie nadmiaru składników, które organizmowi nie dość, że nie były do niczego potrzebne, to jeszcze krępowały i uniemożliwiały normalne funkcjonowanie. Pacjenci tak mają, że przy najmniejszej dolegliwości, jakiejkolwiek dolegliwości, wpadają w pułapkę dokładania do buzi czegokolwiek najzdrowszego (jedzenia, suplementu, probiotyku, witaminy, minerału) byle tylko zwalczyć ową dolegliwość. Po uzyskanej poprawie, wyciągają błędny wniosek, że oto dostarczyli organizmowi wszystko, czego potrzebował. Prawda niestety jest taka, że organizm obciążony tym "najzdrowszym" nadmiarem, nie ma możliwości na usunięcie śmieci, skoro "dosypali" mu kolejne. Przerywa więc dolegliwość, bo nie dość, że nie usunął śmieci z lat wcześniejszych, to jeszcze dołożyli mu kolejne, więc te też gdzieś trzeba odłożyć.

Trzy posty wyżej masz wyraźnie i bardzo rzeczowo napisane co i jak. Wystarczy przeczytać i postarać się zrozumieć.
« Ostatnia zmiana: 30-05-2012, 07:51 wysłane przez Baird » Zapisane

Prawda czyni wolnym
Baird
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 15-03-2007
Wiedza:
Wiadomości: 459

« Odpowiedz #178 : 30-05-2012, 07:51 »

Cytat
Potrzebuję chyba jakiegoś porządnego kopa w d...

Na pewno.
Zapisane

Prawda czyni wolnym
Zosia_
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję ze względu na reakcje
Wiedza:
Wiadomości: 1.049

« Odpowiedz #179 : 30-05-2012, 12:09 »

Ossa, sprawdziłaś w końcu kręgosłup?
Zapisane
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11 12   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!