Niemedyczne forum zdrowia
27-04-2024, 14:28 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 8 9 [10] 11 12   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Serce - dlaczego tak szaleje  (Przeczytany 171300 razy)
Ossa98
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: Nie stosuję
Skąd: Katowice
Wiadomości: 135

« Odpowiedz #180 : 14-06-2012, 12:47 »

Tak, mam wstępną diagnozę - zwyrodnienia w odcinku szyjnym kręgosłupa. Będę tez robiła rtg kręgosłupa.
To mnie jednak, aż tak bardzo nie martwi, jak te przeklęte bolące już od ponad miesiąca kolana. Jedne przewlekłe schorzenia przechodzą w drugie.
Przez ostatnie dwa tygodnie byłam mocno przerażona. Nastraszono mnie chorobami autoagresywnymi. Miałam już wizję kalectwa, a w dalszej (ale jednak bliższej niż oczekiwana) perspektywie śmierci.

Postanowiłam wprowadzić jeszcze bardziej restrykcyjną dietę - bez mięsa, przynajmniej na jakiś czas, aż objawy ze strony kolan się zminimalizują.
Widzę już pierwsze efekty - ból zmienił swój charakter, już nie piekący i ciągły. Są momenty, że w ogóle nie czuję bólu.
Z sercem raczej ok. W ostatnich dniach miewam tachykardię wieczorem, bez objawów towarzyszących.

Biorąc pod uwagę to co się ze mną dzieje dochodzę do wniosku, że moje nadżerki w jelitach chyba nie są już mikro, a makro:-(.
Zapisane
Terenia12
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 18.03.2012
Wiadomości: 4

« Odpowiedz #181 : 17-06-2012, 18:00 »

Eliminowanie to z pewnością dobry krok. Ja czuję się dużo lepiej po wyeliminowaniu z diety trzy miesiące temu mięsa i zminimalizowaniu nabiału i produktów zawierających gluten. Na moim stole produkt odzwierzęcy pojawia się teraz tylko 1-2 razy w tygodniu,  np. domowy nabiał na wiejskim mleku (które nie było pasteryzowane lub homogenizowane) - domowy twarożek, świeże masło albo własnej roboty jogurt. Nie kupuję w tej chwili nabiału produkowanego przemysłowo (przez korporacje) i generalnie czegokolwiek przetworzonego przemysłowo unikam. Pieczywo czy inne zbożowe produkty jadam teraz raczej rzadko, czasem kromkę chleba (lubię orkiszowy) lub ryż naturalny. Nie jadam też słodyczy (czasem trochę dobrej gorzkiej czekolady). Jeśli miałam jakiekolwiek "niedobory" to się ich na pewno pozbyłam smile i mój organizm jest teraz zdrowszy, oczyszcza się, jest silniejszy, poprawę czuję z każdym mijającym tygodniem. Co rusz moje ciało mnie czymś teraz mile zaskakuje, otrzymując to, co lubi i co jest mu potrzebne, abym była silna i zdrowa.

Czego i Tobie serdecznie życzę, po prostu wsłuchaj się w swój organizm, zaufaj mu, współpracuj z nim, a wszystko będzie dobrze smile
Zapisane
Melinda
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 76
MO: 16.11.2008 zakończyłam 12.2012
Skąd: Pomorze
Wiadomości: 376

« Odpowiedz #182 : 17-06-2012, 20:11 »

Dlaczego nie pijesz mikstury?
Zapisane

Przyjmuj z godnością co ci lata doradzają, z wdziękiem wyrzekając się przymiotów młodości.
scorupion
« Odpowiedz #183 : 17-06-2012, 20:47 »

To czym Terenia się żywisz? Mięsa nie, nabiał raz w tygodniu, cokolwiek przetworzone przemysłowo nie, produkty zbożowe raczej rzadko, słodyczy wcale, zminimalizowanie produktów zawierających gluten (a to dopiero ciekawe).
Też bym chciał tak:
Cytat
Co rusz moje ciało mnie czymś teraz mile zaskakuje, otrzymując to, co lubi i co jest mu potrzebne, abym była silna i zdrowa.
« Ostatnia zmiana: 17-06-2012, 20:52 wysłane przez Scorupion » Zapisane
Ossa98
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: Nie stosuję
Skąd: Katowice
Wiadomości: 135

« Odpowiedz #184 : 16-07-2012, 13:51 »

A u mnie, po euforii związanej z chwilowym lepszym samopoczuciem, pogorszenie i spadek automotywacji.
Kolana - boli jedno - lewe. Ból ma zmienny charakter. Robiłam usg tego kolana - nic nie wyszło.
Serce - różnie - miewam nocne tachykardie, niestety w upały zaliczyłam dwa zasłabnięcia w supermarketach pozbawionych tlenu - okropne uczucie - nikomu nie życzę.
Brzuch - wróciły bóle z września - z przerwami - czasami piekące w okolicy żołądka, czasami ucisk w okolicy dwunastnicy.

Moja dieta aktualnie pozostawia wiele do życzenia:-(. Nie chcę się usprawiedliwiać, ale:
- od miesiąca żyję na walizkach, kupiłam mieszkanie, potem był remont (istna droga przez mękę) i konieczność egzystowania w dwóch lokalizacjach - wszystko to spowodowało, że jadłam co mi wpadło pod rękę - byleby się czymś zapchać.
- dodatkowo zintensyfikowały się moje wyjazdy służbowe - znowu szłam na skróty i na szybko jadłam "byle co" - mam tu na myśli chleb przede wszystkim i inne glutenowe wytwory, w tym również te słodkie (pierogi, naleśniki, drożdżówki, ciastka etc.) - buuuuu.

Omijałam szerokim łukiem bary szybkiej obsługi i inne jadłodajnie. Ale co z tego...
Pierogi niby ze sklepu ze zdrową żywnością, chleb na zakwasie, ze sprawdzonej piekarni - ale gluten to gluten.

Więcej grzechów nie pamiętam.


Przeprowadzka za tydzień. Moje życie się ustabilizuje i będę mogła zacząć walkę o zdrowie od początku.
Oby nie było za późno.
Zapisane
Lavenda22
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 35
MO: 9.07.2011, z przerwami
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 375

« Odpowiedz #185 : 16-07-2012, 14:45 »

Cytat
Omijałam szerokim łukiem bary szybkiej obsługi i inne jadłodajnie. Ale co z tego...

To nie lepiej zjeść schabowego w jakiejś jadłodajni zamiast drożdzówek czy ciastek?
Zapisane
Pjack
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2010-12-01, ZZO
Wiadomości: 113

« Odpowiedz #186 : 16-07-2012, 15:20 »

Trochę przesadzasz, poza domem spokojnie można znaleźć coś dużo zdrowszego niż glutenowe kluchy. Jedzenie nie musi być "wściekle" zdrowe ale zapychanie się drożdżówkami to już przesada w drugą stronę.
« Ostatnia zmiana: 16-07-2012, 15:59 wysłane przez Pjack » Zapisane

Jacek
scorupion
« Odpowiedz #187 : 16-07-2012, 15:27 »

Ona ogólnie gada od rzeczy. Najpierw się skarży, że nia ma na nic czasu, bo kupno mieszkania, przeprowadzka, a w chwilę potem potem żałuje, że przegapiła zlot, bo by na niego pojechała.
Zapisane
Travis
« Odpowiedz #188 : 16-07-2012, 16:02 »

Jeżeli ktoś przy takich problemach zdrowotnych wraca do zapychania się glutenem jakby nigdy nic, i "omija szerokim łukiem" jadłodajnie, gdzie można chociaż zamówić mięso z warzywami, to ja to marnie widzę. To wskazuję na zupełny brak zrozumienia sytuacji, pomimo wiedzy dostępnej tutaj na wyciągnięcie ręki. Są pewne granice w dochodzeniu do zdrowia, których świadomy człowiek by nie przekroczył, w normalnych warunkach. A przeprowadzka czy remont to na pewno nie są warunki polowe. Czasami trzeba po prostu zwolnić, ale żeby zmieniać kierunek na przeciwny?! Ossa, wóz albo przewóz, zdrowie potrzebuje konsekwencji.
Zapisane
Irek
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 18
MO: 10.01.2012
Skąd: Bawaria, kiedyś Strzelce Opolskie
Wiadomości: 576

« Odpowiedz #189 : 17-07-2012, 21:03 »

O, i jest, Ossa98 jest wystarczająco głupia, żeby się dłużej utrzymać na Forum. smile
Zapisane

Uwaga! Bywam szczery, aż do bólu i głupi jak but. Oj, raz zapomniało mi się, ze pan Szemeszteyn ma zawsze racje! Stad taki samokrytyczny podpis mam,  zasłużyłem. smile
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #190 : 17-07-2012, 21:41 »

Irek - Ty szukasz dziury w całym. Sam widzisz, że Ossa98  jest osobą niekonsekwentną i mówi raz tak, raz siak.
Nie trzeba podpuszczać, wystarczy czytać ze zrozumieniem.
Zapisane
xxlilithxx
« Odpowiedz #191 : 18-07-2012, 13:13 »

Irek, jeśli chodzi o głupotę, to Ty też się wyjątkowo rzucałeś w oczy swoimi postami.
Zapisane
Baird
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 15-03-2007
Wiedza:
Wiadomości: 459

« Odpowiedz #192 : 18-07-2012, 16:30 »

Chyba każdy przechodził okres kiedy nie wszystko rozumiał i wypisywał głupoty. Forum jest po to żebyśmy sobie pomagali. Zrozumieć także. Mnie też się zdarzało pisać rzeczy o których dziś myślę wyjątkowo krytycznie.
« Ostatnia zmiana: 18-07-2012, 16:36 wysłane przez Klara27 » Zapisane

Prawda czyni wolnym
Ossa98
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: Nie stosuję
Skąd: Katowice
Wiadomości: 135

« Odpowiedz #193 : 19-07-2012, 10:54 »

Rozumiem wszystko doskonale.
Jestem przekonana, że każdy z Was, na początku swojej "przygody" z Biosłone, miał pewne potknięcia i nie zawsze był konsekwentny w swoich postanowieniach. Sam Mistrz mówi, że i jemu zdarzają się czasami drobne grzeszki żywieniowe.

Sprowokować się nie dam.

Wspierającym mnie i wskazującym właściwy kierunek  - dziękuję.
Reszcie proponuję znaleźć sobie innego kozła ofiarnego.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #194 : 19-07-2012, 10:59 »

Cytat
Wspierającym mnie i wskazującym właściwy kierunek  - dziękuję.

Mnie nie musisz dziękować, nie piszę dla poklasku.
Zapisane
Ossa98
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: Nie stosuję
Skąd: Katowice
Wiadomości: 135

« Odpowiedz #195 : 19-07-2012, 12:52 »

Scorupion, naprawdę lubię Twoje specyficzne, sarkastyczne poczucie humoru, ale na co poniektórych, bardziej wrażliwych, może działać naprawdę destrukcyjnie. Choć i w tym może być metoda - taka swoista terapia wstrząsowa.

Napisałeś, że " ogólnie gadam od rzeczy", ale wybaczam Ci. Każdy może się przecież pomylić.
:-)
Zapisane
Zosia_
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję ze względu na reakcje
Wiedza:
Wiadomości: 1.049

« Odpowiedz #196 : 19-07-2012, 14:27 »

Ossa, "pacjent" to jest stan umysłu, przede wszystkim nad tym popracuj.
Zapisane
Travis
« Odpowiedz #197 : 19-07-2012, 17:33 »

Jestem przekonana, że każdy z Was, na początku swojej "przygody" z Biosłone
Ja jestem na początku swojej przygody z Biosłone.

miał pewne potknięcia i nie zawsze był konsekwentny w swoich postanowieniach.
Owszem, mówiąc za siebie, ale przez myśl mi nie przeszło by zjeść coś glutenowego, a co dopiero kilka dni czy tygodni jeść w ten sposób, odstawiając tym samym mięsno-warzywny fundament.

Sam Mistrz mówi, że i jemu zdarzają się czasami drobne grzeszki żywieniowe.
Mistrz jest zdrowy, pije MO 12 lat, co to za porównanie?

Sprowokować się nie dam.
Słusznie, masz wiedzę na wyciągnięcie ręki, bierz się za swoje zdrowie.

Wspierającym mnie i wskazującym właściwy kierunek  - dziękuję.
Reszcie proponuję znaleźć sobie innego kozła ofiarnego.
Wolałbym być słusznie krytykowany niż lizany po tyłku bez powodu.
Najgorsza prawda jest lepsza od najlepszego kłamstwa, a to forum gloryfikuje właśnie PRAWDĘ.
Zapisane
Baird
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 15-03-2007
Wiedza:
Wiadomości: 459

« Odpowiedz #198 : 20-07-2012, 08:33 »

Cytat
Mnie nie musisz dziękować
Ale może?
Zapisane

Prawda czyni wolnym
Ossa98
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: Nie stosuję
Skąd: Katowice
Wiadomości: 135

« Odpowiedz #199 : 30-07-2012, 10:27 »

Prawdę cenię ponad wszystko.
Jeśli błądzę, owszem, proszę o weryfikację i wskazanie prawidłowego kierunku.
Ale od "głupich" i "gadających od rzeczy" wyzywać się nie pozwolę.
A poza tym - "mowa jest źródłem nieporozumień" - co widać na tym forum doskonale.
Gdybyśmy mieli okazję porozmawiać, wnioski byłyby inne, a nieporozumienia prawdopodobnie nie pojawiłyby się.


« Ostatnia zmiana: 30-07-2012, 10:51 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Strony: 1 ... 8 9 [10] 11 12   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!