Tym razem zadzwoni³a do mnie mama dwulatki choruj±cej od kilku dni na infekcjê typow± dla dziecka w jej wieku. M±drzy rodzice nie blokowali jej lekami, postêpuj±c zgodnie z zasadami profilaktyki zdrowotnej. Gor±czka dochodz±ca do 40 stopni Celsjusza, niezbyt uci±¿liwy kaszel i katar, nie by³y ¿adnymi argumentami, ¿eby wystraszyæ matkê i pój¶æ do lekarza. Matka jednak zadzwoni³a, poniewa¿ zaniepokoi³ j± inny objaw u dziecka. Córka przesta³a robiæ siusiu.
Podczas infekcji, a wiêc w czasie gor±czki, kaszlu i kataru dziecko pi³o i normalnie siusia³o. Tym razem po kilku dniach infekcji, tego jednego dnia, dziecko od samego rana nie zrobi³o siusiu, a by³o ju¿ po³udnie. To wystraszy³o matkê.
Przecie¿ w czasie infekcji, pomy¶la³em, organizm zachowuje siê zupe³nie inaczej ni¿ w zdrowiu, a to co dotychczas jest zgodne z rytmem dnia i nocy, podczas infekcji zostaje zupe³nie zmienione, czemu nie ma siê co dziwiæ. Ju¿ wcze¶niej przecie¿ wyst±pi³y zmiany w organizmie. Podwy¿szenie temperatury spowodowa³o, ¿e organizm siê zacz±³ pociæ, po gor±czce doszed³ mokry kaszel, wodnisty katar. Dziecko pi³o du¿e ilo¶ci wody, ale widaæ, organizm zdecydowa³ siê na usuniêcie z jej pomoc± krêpuj±cych go toksyn przez gruczo³y potowe i przez uk³ad oddechowy z pomoc± kaszlu i kataru.
Powiedzia³em mamie, ¿eby poczeka³a z jak±kolwiek interwencj± u lekarza, wi±¿±c± siê niechybnie z podaniem leków. Te parê godzin przerwy w siusianiu, to jeszcze nie powód do niepokoju. Dziecko pi³o, odwodnione wiêc nie by³o. Zaleci³em ostro¿no¶æ, obserwacjê dziecka i nicnierobienie, tym bardziej, ¿e organizm dziecka do tej pory dzia³a³ bez zarzutu. I nie pomyli³em siê. Rozmowa z matk± trwa³a oko³o pó³ godziny. Ledwie j± zakoñczy³em, zastanawiaj±c siê, co z tym siusianiem dwulatki, kiedy matka wys³a³a do mnie sms – Córka zrobi³a siusiu!
Mama dwulatki skontaktowa³a siê ze mn± jeszcze kolejnego dnia, wysy³aj±c mi informacjê o bolesnych dzi±s³ach u dziecka z powodu rosn±cych z±bków. Zapyta³a o podanie leku przeciwbólowego. Informacja by³a sprzed dwóch godzin. Zabra³em siê wiêc do odpowiedzi, proponuj±c co¶ przeciwbólowego w ¿elu do posmarowania tych dzi±se³. Jeszcze nie zd±¿y³em odpowiedzieæ, kiedy od matki otrzyma³em kolejn± wiadomo¶æ, ¿e córki dzi±s³a ju¿ nie bol± i zajê³a siê zabaw±. Przypomnia³em sobie wówczas, ¿e nie do¶æ, ¿e organizm dziecka w swoim dzia³aniu jest bardzo efektywny, to jeszcze jest bardzo dynamiczny.
Podsumowuj±c, nam rodzicom, najczê¶ciej pozostaje obserwowaæ dziecko w trakcie infekcji. Dzia³aæ powinni¶my tylko w wyj±tkowych, zagra¿aj±cych ¿yciu przypadkach, które co prawda zdarzaj± siê, ale przypadki takie wystêpuj± przede wszystkim u dzieci szczepionych i leczonych, a wiêc dzieci, których organizmom przeszkadza siê w przeprowadzaniu prozdrowotnych zmian, wpisanych w kalendarz prozdrowotnych infekcji.
SOS RadiaBios³one – prozdrowotna infekcja dwulatki.