Niemedyczne forum zdrowia
19-04-2024, 16:44 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11 ... 19   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ocet jabłkowy - nasze doświadczenia związane z wyrobem octu  (Przeczytany 365871 razy)
Metaldaw
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 09.08.2011
Skąd: UK
Wiadomości: 356

Emigrant

« Odpowiedz #160 : 17-09-2012, 13:11 »

Cytat
Nie rozumiem w jakim celu zalecane jest by dokładnie wytrzeć jabłka
Umyj jabłka i wytrzej je białym ręcznikiem - gdy po tej czynności obejrzysz ręcznik uzyskasz odpowiedź.
Zapisane

MO, KB, ZZO.
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #161 : 17-09-2012, 15:25 »

Kolejne pytanie to czy robiąc ocet z innych owoców niż jabłka, czy należy lekko dusić owoce czy w całości zalewamy wodą z cukrem? Dokładniej chodzi mi o winogrono.

Na kolejne pytanie odpowiadam kolejny raz: Owoce muszą być rozdrobnione (pocięte, zmiażdżone, zgniecione - im bardziej, tym lepiej).
Zapisane

Lavenda22
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 35
MO: 9.07.2011, z przerwami
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 375

« Odpowiedz #162 : 23-09-2012, 15:24 »

Co się dzieje, gdy ocet stoi dłużej niż kilkanaście dni? Nie miałam możliwości zlać go wcześniej i w rezultacie stał w słoiku prawie miesiąc. Na powierzchni pojawił się gruby, biały nalot. Czy z takim octem wszystko jest w porządku i nadaje się do zlania i używania?
Zapisane
Metaldaw
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 09.08.2011
Skąd: UK
Wiadomości: 356

Emigrant

« Odpowiedz #163 : 23-09-2012, 16:21 »

Powąchaj i posmakuj, powinien być dobry, a biały nalot dobrze rokuje.
Zapisane

MO, KB, ZZO.
Lukas123
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 28.08.12 KB:30.08.12
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #164 : 23-09-2012, 17:01 »

Jak nie pachnie pleśnią to jest dobry a nawet bardzo. msn-wink Hamerykanie takie coś nazywają "matką" i rzekomo świdczy o dużym stężeniu enzymów i czynnych substancji w occie.
Zapisane
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #165 : 23-09-2012, 19:57 »

Czy ocet można robić z żurawin? Czy z mrożonych też wyjdzie? Mam możliwość kupienia taniej większej ilości i zastanawiam się nad takim przechowaniem tych owoców.
Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
Lavenda22
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 35
MO: 9.07.2011, z przerwami
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 375

« Odpowiedz #166 : 23-09-2012, 23:25 »

Dzięki za odpowiedzi. Pocieszyliście mnie. A co do wąchania i smakowania, to oczywiście to robiłam, ale jako że nie mam zupełnie doświadczenia w wyrobie octu, nie wiele mi to dało. Po prostu nie bardzo wiem, jak dobry, jabłkowy ocet powinien smakować i pachnieć. msn-wink
« Ostatnia zmiana: 24-09-2012, 09:29 wysłane przez Klara27 » Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #167 : 24-09-2012, 09:54 »

Czy ocet można robić z żurawin? Czy z mrożonych też wyjdzie? Mam możliwość kupienia taniej większej ilości i zastanawiam się nad takim przechowaniem tych owoców.

Ocet można zrobić z każdych owoców, także mrożonych (rozmrozić przed wykonaniem).
Najlepszym sposobem przechowania żurawiny przez zimę jest mrożenie. Robię tak od lat.
Zapisane

Asia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 38
MO: 02.06.2011
Skąd: dolnośląskie
Wiadomości: 11

« Odpowiedz #168 : 05-10-2012, 20:44 »

Swój pierwszy ocet zrobiłam z mocno rozdrobnionych, słodkich jabłek. Owoce zalałam kilkoma szklankami wody, a na każdą szklankę wody dałam łyżkę cukru. Całość trzymałam w dwulitrowym słoju zabezpieczonym listkiem ręcznika papierowego i gumką. Nie miałam problemu z pleśnią i meszkami, a nastaw mieszałam jak mi się przypomniało.
Po trzech tygodniach ocet zlałam do ciemnych butelek. Jednak okazało się, że w smaku przypomina bardziej wino niż ocet, choć zapach i wygląd na moje oko są właściwe. Zostawiłam więc odkręcone butelki z octem w szafce kuchennej, niech dochodzi do właściwego smaku.
A jutro zabieram się za ocet jabłkowo-malinowy. Trzymajcie kciuki za efekt.
Zapisane
Lenka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.07.09
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 567

« Odpowiedz #169 : 05-10-2012, 20:49 »

Ciekawe, czy wyszedłby również ocet jabłkowo-śliwkowy lub jabłkowo- gruszkowy.
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #170 : 05-10-2012, 21:25 »

Ciekawe, czy wyszedłby również ocet jabłkowo-śliwkowy lub jabłkowo- gruszkowy.
Oczywiście, że wyjdzie.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Trubadur
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: IV 2012 - VI 2013
Wiedza:
Wiadomości: 891

« Odpowiedz #171 : 05-10-2012, 21:27 »

Nie wiem czy odkręcone butelki nie zwabią przypadkiem owocówek, chyba tak. Mój ocet stał dość długo (ponad 3 tygodnie) i okazało się niestety, że na ostatniej prostej sprawa się rypła. W środku zatrzęsienie muszek oraz robali.
Zapisane
Lenka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.07.09
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 567

« Odpowiedz #172 : 05-10-2012, 21:27 »

Spróbuję nastawić. Napiszę jak wyjdzie. smile
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #173 : 05-10-2012, 21:30 »

Cytat
Zostawiłam więc odkręcone butelki z octem w szafce kuchennej, niech dochodzi do właściwego smaku.
Zakrętki jak mniemam są niedokręcone, ale na miejscu?
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Asia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 38
MO: 02.06.2011
Skąd: dolnośląskie
Wiadomości: 11

« Odpowiedz #174 : 06-10-2012, 20:12 »

A właśnie, że zakrętek nie ma. Ale  za to są chusteczki higieniczne i gumki recepturki.
Zapisane
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #175 : 07-10-2012, 12:17 »

Przy ostatnim wyrobie octu użyłam czystych lnianych ściereczek kuchennych i gumek recepturek. Zamknięte nimi słoiki przykryłam czarnymi grubszymi reklamówkami (spód założyłam tak, żeby nie wlatywały tam octówki), postawiłam po oknem, bo w szafkach kuchennych nie mam już miejsca. Kilka razy zamieszałam i nareszcie wyszedł dobry ocet, bez nieproszonych gości. smile
Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
Doris
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 38
MO: 01.09.2011, przerwana od 2013r.
Skąd: podkarpackie
Wiadomości: 36

« Odpowiedz #176 : 09-10-2012, 21:25 »

I ja się skusiłam na zrobienie octu, całkiem przyjemne zajęcie muszę przyznać smile na dniach będę zlewać pierwszą partię, dziś mija 15 dzień i nadal pachnie alkoholem i ciągle "pracuje", więc nie wiem czy zostawiać jeszcze parę dni czy już zlewać? Z octówkami na szczęście jakoś problemu nie mam.
Zapisane

Zrób coś jak się należy albo w ogóle.
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #177 : 09-10-2012, 22:13 »

Doris, proszę czytaj to, co napisali inni, parę postów wcześniej:
Jeśli gazuje to proces nie został jeszcze ukończony.
Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #178 : 09-10-2012, 22:15 »

Doris, możesz już zlać do butelki, ale nie dokręcaj dokładnie zakrętki i co jakiś czas wypuszczaj CO2
Możesz także zostawić jak jest - w słoiku na jeszcze jeden tydzień. W tym czasie powinien dojrzeć.
« Ostatnia zmiana: 09-10-2012, 22:17 wysłane przez Asia61 » Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #179 : 10-10-2012, 07:56 »

Jeszcze jedna uwaga: teraz, gdy jest coraz zimniej, czas dojrzewania octu wydłuża się.
Zapisane

Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11 ... 19   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!