Niemedyczne forum zdrowia
19-04-2024, 19:58 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 14 15 [16] 17 18 19   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ocet jabłkowy - nasze doświadczenia związane z wyrobem octu  (Przeczytany 365883 razy)
Vegeta
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15.04.2013
Wiadomości: 5

« Odpowiedz #300 : 09-09-2013, 21:37 »

Temperatura pokojowa. Czy czynnikiem wpływającym na taki rezultat może być to, że przed zalaniem wodą nie rozdrobniłem tych obierek?

Zdjęcie:

« Ostatnia zmiana: 10-09-2013, 01:09 wysłane przez Mistrz » Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #301 : 10-09-2013, 09:06 »

Obierek nie rozdrabniamy. Upałów teraz nie ma, więc pozostaw ocet jeszcze w spokoju. Obierki powinny być zanurzone. Skoro nie czujesz wyraźnego smaku octu, tzn., że ocet jeszcze nie dojrzał do odcedzenia i przelania do butelki. Jeśli nie masz własnego sposobu na zagłębienie obierek poniżej poziomu płynu, to codziennie je mieszaj.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Darko
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiadomości: 230

« Odpowiedz #302 : 11-09-2013, 14:04 »

Jaka jest optymalna temperatura?
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #303 : 11-09-2013, 14:33 »

Ponieważ produkcja octu jabłkowego to dwa procesy biochemiczne, można powiedzieć, że dla I etapu, tj. dla fermentacji alkoholowej, temperatura optymalna zawiera się pomiędzy 15 - 25 st. C, natomiast dla procesu fermentacji octowej: 30 - 40 st. C. W nieco niższych, pokojowych temperaturach fermentacja octowa oczywiście zachodzi wolniej.
« Ostatnia zmiana: 11-09-2013, 17:23 wysłane przez Ania‬ » Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Bunia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331

« Odpowiedz #304 : 11-09-2013, 20:33 »

Dla mnie ocet na zdjęciu jest OK.
Zapisane
Vegeta
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15.04.2013
Wiadomości: 5

« Odpowiedz #305 : 27-09-2013, 23:32 »

A tak wygląda po 30 dniach:






Codziennie mieszałem, no może wypadły mi ze 2-3 dni. Może przyczyną było to, że było za dużo obierek, były upchnięte? Może dosypać cukru? A może po prostu wylać i nastawić kolejny?


Zapisane
Kalina
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 992

« Odpowiedz #306 : 28-09-2013, 20:11 »

Vegeta, czy ten ocet ma jakiś nieprzyjemny zapach lub smak, że chcesz go wylać?

Twój ocet na zdjęciu wygląda normalnie, moim zdaniem, można go spokojnie zlać do butelek i używać.
Zapisane
Savage7
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 48
MO: 01.01.2007
Wiedza:
Skąd: Granica małopolski i śląska
Wiadomości: 951

« Odpowiedz #307 : 28-09-2013, 20:27 »

Ocet może być dobry, ale codzienne mieszanie nie sprzyja klarowaniu i dlatego wygląda jakby się zepsuł.
Zapisane

Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
Udana
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 58
MO: 01.01.2014
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 1.251

« Odpowiedz #308 : 28-10-2013, 23:22 »

Robiłam już wiele razy dobry ocet ale ostatnio spotkała mnie niespodzianka. Ocet po zlaniu do butelek był w bardzo dobrym stanie, smaczny, aromatyczny, pachnący, ale niespodziewanie "zaczął robić" jak wino! Normalnie mam szampan jabłkowy w butelkach.

Czy ktoś wie dlaczego zrobiło mi się winko jabłkowe i czy można, to do czegoś wykorzystać? Czy wylać tyle dobra?
Zapisane

Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku...
Kalina
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 992

« Odpowiedz #309 : 29-10-2013, 10:17 »

Czy ktoś wie dlaczego zrobiło mi się winko jabłkowe i czy można, to do czegoś wykorzystać? Czy wylać tyle dobra?
Spokojnie, nic się nie popsuło, po prostu ocet nie zakończył swojego procesu fermentacji(może spadła temperatura).

Leciutko odkręć zakrętki(jak mocno gazuje przytrzymaj chwilę), pozostaw na 2-3 dni odkręcone, następnie zakręć, i ocet będzie dobry.
Zapisane
Udana
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 58
MO: 01.01.2014
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 1.251

« Odpowiedz #310 : 29-10-2013, 10:41 »

Dziękuję, poczekam zatem.
Chociaż bezpośrednio, po 10 dniach i zlaniu do butelek zawsze nie dokręcam zakrętek i dopiero po paru dniach zakręcam szczelnie.
Ale będę obserwować szampan jabłkowy z nadzieją na przekształcenie w ocet.
Zapisane

Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku...
Darko
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiadomości: 230

« Odpowiedz #311 : 03-04-2014, 12:17 »

Po tygodniu odparowało 1/3 octu. Dolewać wody czy nie?
Zapisane
KasikKa
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 19.11.2012
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 81

« Odpowiedz #312 : 03-04-2014, 16:36 »

Ja bym dolała wody z cukrem. Pytanie dlaczego wyparowała? Ja ocet nastawiam na okrągło i nigdy nic mi nie wyparowało (a przynajmniej nie 1/3). Może stoi w zbyt ciepłym miejscu?
Zapisane
Darko
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiadomości: 230

« Odpowiedz #313 : 03-04-2014, 17:18 »

Temp. 34 stopnie.
Zapisane
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #314 : 03-04-2014, 18:54 »

Cytat
Temp. 34 stopnie.
Za wysoka temperatura. Powinno być 20 - 26.
Zapisane
Darko
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiadomości: 230

« Odpowiedz #315 : 03-04-2014, 19:20 »

Asia61 na tej stronie napisała, ze są dwa etapy. Ile każdy z nich może trwać?
Zapisane
Fazibazi
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 12.2008
Wiedza:
Skąd: Gdynia
Wiadomości: 227

« Odpowiedz #316 : 03-04-2014, 21:27 »

Ja nie patrzyłem na etapy. Poszedłem na żywioł, zadbałem tylko o dokładne umycie skórek i to żeby nie wystawały ponad powierzchnię wody. Przykryłem i zostawiłem w kącie mieszkania (w stałej temp.ok 21 st.), w międzyczasie wąchałem z ciekawości. Jak zapach się "ustalił" na octowy (po około 3-4 tygodniach) to pozlewałem do butelek i jest super, klarowny i smak podobny do "rossmanowego", może trochę bardziej delikatny i słodszy. W przyszłym roku nastawię ze 2 wiadra na przetwory biggrin
Zapisane
Tomwarek
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01.01.2008 DP.01.01.14
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 129

Pozytywny myśliciel!

« Odpowiedz #317 : 02-09-2014, 12:10 »

Chyba jednak nie wyszedł mi ten ocet. Będę musiał zrobić z innych jabłek może. Ten robiłem z pirosów. Dziś po dwóch tygodniach kiedy miałem odlać go już pojawiła się chyba pleśń, nie dużo, ale trochę było. Na dole słoika jakiś biały osad. No i kiedy jeszcze wczoraj wydawało mi się, że jeszcze w miarę pachniał dobrze, to dziś czuć było do póki nie wymieszałem nie przyjemny zapach pleśni. Mimo to przelałem do butelki  i może zużyje do innych celów. Ocet przechowywałem w kuchni w szafce i codziennie drewnianym widelcem wymieszałem i zanurzałem wystające obierki. Drugi słoik mam do odlania za dwa dni, ale ten już od paru dni miło nie pachnie. Powstaje na nim pleśń, a codziennie zanurzam obierki. Przykryłem słoiki czteroma warstwami gazy na gumkę. Może coś zrobiłem nie tak?
Zapisane
Udana
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 58
MO: 01.01.2014
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 1.251

« Odpowiedz #318 : 02-09-2014, 13:29 »

Tylko pleśń jest niepokojąca, chociaż:
Cytat
Typowym problemem w produkcji octu jabłkowego sposobem domowym jest pleśń, która wprawdzie nie wpływa na walory zdrowotne produktu, ale obniża jego walory zapachowe i smakowe.
http://portal.bioslone.pl/ocet-jablkowy
Z opisu widać, że nie popełniłeś błędu. Ja nie mam problemu z pleśnią, staram się przemieszać i zanurzać skórki, ale nie robię tego często, tylko jak mi się przypomni. Także nie wiem dlaczego, tak Twój ocet dopada pleśń?
Osad biały jest jak najbardziej prawidłowy i cenny.
Cytat
Odcedzony ocet jabłkowy wydaje się być stosunkowo klarowny, ale w rzeczywistości pływają w nim miliony niewidocznych gołym okiem komórek drożdży i bakterii octowych. Po kilku dniach komórki drożdży opadają na dno tworząc białoszary osad, natomiast komórki bakterii octowych unoszą się ku powierzchni, gdzie zbierają się w białoszary kożuch. W zasadzie można to tak zostawić, albo przefiltrować przez sitko wyłożone papierowym ręcznikiem.
http://www.bioslone.pl/nieoceniony_i_niedoceniony_ocet_jablkowy
Zapisane

Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku...
Kalina
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 992

« Odpowiedz #319 : 02-09-2014, 16:18 »

Może problem jest z powodu przechowywania w szafce? (jest zbyt szczelna).
« Ostatnia zmiana: 02-09-2014, 16:34 wysłane przez Kalina » Zapisane
Strony: 1 ... 14 15 [16] 17 18 19   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!