Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 21:58 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ogródek warzywny - porady  (Przeczytany 87835 razy)
Kalina
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 992

« : 30-05-2012, 20:57 »

W czasopiśmie "Twój ogrodnik" czerwiec 2012 6/116 są ciekawe porady dotyczące uprawy warzyw. Myślę, że będą przydatne.
Cytat
Rośliny odstraszające szkodniki
Już dawno zaobserwowano, że różne gatunki roślin mogą. wpływać wzajemnie na swój wzrost, hamują występowanie niektórych chorób warzyw, odstraszają szkodniki, zwabiają pożyteczne owady do ogrodu.
Niektóre zioła poprawiają smak i zapach warzyw, dlatego warto siać i sadzić je w warzywniku.

Wabią zapachem
Przy roślinach kapustnych posadźmy hyzop lekarski, Jego zapach przywabia bielinki i znacznie utrudnia im namierzenie kapusty: w rezultacie motyle krążą wokół hyzopu, nie składając jaj na warzywach kapustnych. Hyzop przyciąga też ślimaki. Gromadzą się one licznie na jego pędach i wokół roślin, skąd łatwo można je wyzbierać.

Oczyszczają glebę
Aksamitkę warto posadzić czy posiać w różnych miejscach ogrodu. Zaliczana jest do tzw. roślin fitosanitarnych - nie tylko odstrasza nicienie, ale i oczyszcza glebę z metali ciężkich. Wydzieliny korzeni aksamitek, posadzonych wzdłuż tunelu foliowego, przenikają częściowo do podłoża pod osłonami, usuwając tzw. zmęczenie gleby.
Podobne właściwości mają też nasturcja i nagietek lekarski, które dodatkowo pełnią rolię pułapek na mszyce; są one w pierwszej kolejności zasiedlane przez kolonie mszyc, zanim owady te zaatakują rosnące w pobliżu warzywa, np. bób czy koper.

Odstraszają gryzonie
Chrzan i fasola odstraszają stonkę ziemniaczaną. Wilczomlecz, korona cesarska oraz aromatyczna bazylia odstraszają gryzonie. Gryzonie (i mszyce) odstrasza także mięta. Olejki lotne wydzielane przez bazylię. rosnące wokół grządki z ogórkami ograniczają występowanie mączniaka rzekomego.

Sadząc cebulę lub pory, warto zastosować uprawę współrzędną z marchwią, czyli jeden rząd cebuli czy porów, jeden marchwi. To dobry sposób, sprawdzony od wielu lat, na zmniejszenie porażenia cebuli przez śmietkę cebulankę, zaś marchwi - przez połyśnicę marchwiankę.

Przeszkadzają chwastom
W ciągu sezonu w różne wolne miejsca siejmy rzeżuchę ogrodową, ogranicza ona skutecznie wzrost chwastów. Koper najlepiej siać rzutowo, we wszystkich prawie miejscach w ogrodzie, szczególnie w warzywniku. Przyspiesza on kiełkowanie nasion wielu gatunków warzyw, a my uzyskamy bardzo dorodne, okazałe rośliny kopru, wolne od mszyc. Koper rosnący w monokulturze, zwykle w nadmiernym zagęszczeniu na grządce, daje mizerne plony, atakowany jest przez różne choroby odglebowe i mszyce, szybko żółknie i zamiera.
Helena Nowak

Jest też pokazany heliotrop, który swym waniliowym zapachem przyciąga liczne owady zapylające warzywa i rośliny sadownicze.
Posadziłam 4 sadzonki, sprawdzimy zapach i skuteczność.
« Ostatnia zmiana: 31-05-2012, 07:04 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Kalina
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 992

« Odpowiedz #1 : 04-06-2012, 18:00 »

Przypomniało mi się z dzieciństwa, że moja Babcia:

- w międzyrzędzia ogórków sadziła kukurydzę, zapewniała ona trochę cienia dla ogórków, a amatorzy kukurydzy mieli radochę,

- siejąc rośliny, które długo wschodzą(marchewkę) rzucała w rzędy, co kawałek, nasiona rzodkiewki, wówczas było widać, gdzie są rządki, a i kilka rzodkiewek było do zjedzenia(przed marchewkami).

Może i inni podzielą się swoimi wspomnieniami, z Babcinych ogródków.
Zapisane
Zosia_
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję ze względu na reakcje
Wiedza:
Wiadomości: 1.049

« Odpowiedz #2 : 28-02-2013, 18:48 »

Wiosna za pasem. Zeszłoroczne próby uprawy pomidorów, sałaty i rzodkiewek tam mnie zachęciły, że w tym roku chciałabym bardziej profesjonalnie i szerzej podejśc do sprawy.
Czy ktoś doświadczony mógłby udzielić wskazówek? Od czego zacząć? Jakie prace wstepne i kiedy wykonać? Co można siać do gruntu a co najpierw w doniczkach? Kiedy przesadzać? Skąd brać nasiona tradycyjnych odmian?
Zapisane
Bronco
Stały bywalec
***


Offline Offline

Wiadomości: 173

« Odpowiedz #3 : 02-03-2013, 23:31 »

Wiosna za pasem. Zeszłoroczne próby uprawy pomidorów, sałaty i rzodkiewek tam mnie zachęciły, że w tym roku chciałabym bardziej profesjonalnie i szerzej podejśc do sprawy.
Czy ktoś doświadczony mógłby udzielić wskazówek? Od czego zacząć? Jakie prace wstepne i kiedy wykonać? Co można siać do gruntu a co najpierw w doniczkach? Kiedy przesadzać? Skąd brać nasiona tradycyjnych odmian?
http://forumogrodnicze.info/viewforum.php?f=42&sid=a31a27fa9c3618e75604f6c74d5de031
Zapisane
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #4 : 06-03-2013, 10:13 »

Cytat
Od czego zacząć? Jakie prace wstępne i kiedy wykonać? Co można siać do gruntu a co najpierw w doniczkach? Kiedy przesadzać? Skąd brać nasiona tradycyjnych odmian?
Zosiu, poczytaj - fajnie napisane.
« Ostatnia zmiana: 23-06-2016, 10:30 wysłane przez ArtComp » Zapisane
Zosia_
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję ze względu na reakcje
Wiedza:
Wiadomości: 1.049

« Odpowiedz #5 : 07-03-2013, 01:00 »

Dzięki za te linki smile Czytam, czytam, dużo tego wszystkiego Smutny
Zapisane
Grześka
Początkujący
*

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 24.1.13
Skąd: PRA
Wiadomości: 32

« Odpowiedz #6 : 07-03-2013, 23:24 »

Wiosna za pasem. Zeszłoroczne próby uprawy pomidorów, sałaty i rzodkiewek tam mnie zachęciły, że w tym roku chciałabym bardziej profesjonalnie i szerzej podejśc do sprawy.
Czy ktoś doświadczony mógłby udzielić wskazówek? Od czego zacząć? Jakie prace wstepne i kiedy wykonać? Co można siać do gruntu a co najpierw w doniczkach? Kiedy przesadzać? Skąd brać nasiona tradycyjnych odmian?
Pomidory tylko w foli ze względu na grzyby najlepiej na sznurkach aby się pioły. A na dole ogórki. Ale trzeba podlewać mimo że pada.
Zapisane
Bronco
Stały bywalec
***


Offline Offline

Wiadomości: 173

« Odpowiedz #7 : 08-03-2013, 11:35 »

Pomidory tylko w foli ze względu na grzyby najlepiej na sznurkach aby się pięły. A na dole ogórki. Ale trzeba podlewać mimo że pada.
W sumie logiczne.
Zapisane
Filutek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 25.02.2005
Wiedza:
Wiadomości: 262

« Odpowiedz #8 : 08-03-2013, 22:31 »

Nigdy nie sadziłam pomidorów razem z ogórkami, ale zapytam sąsiadki o jej doświadczenia w uprawie
warzyw, bo ona ma większe doświadczenie. Ponadto ja mam długą przerwę w uprawie warzyw,
wszystko muszę przypomnieć sobie na nowo. Start w tym roku.
« Ostatnia zmiana: 09-03-2013, 00:39 wysłane przez Solan » Zapisane
Savage7
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 48
MO: 01.01.2007
Wiedza:
Skąd: Granica małopolski i śląska
Wiadomości: 951

« Odpowiedz #9 : 17-04-2013, 21:38 »

Działacie już coś w temacie? Znaczy grzebiecie w ziemi?  smile .
Zapisane

Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
Mmagmma
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-08-2008
Skąd: małopolska
Wiadomości: 191

« Odpowiedz #10 : 17-04-2013, 22:27 »

Pogoda w tym roku rolników nie rozpieszcza. Do tej pory uprawy tylko pod folią i to ogrzewaną. Najlepiej teraz rozglądnąć się za gotowymi rozsadami jeśli nie przygotowałeś swoich na parapetach.
Zapisane
Marlenka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 57
MO: 12-08-2007
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 335

« Odpowiedz #11 : 17-04-2013, 23:02 »

Ano, grzebiemy już ostro w ziemi, zarówno kwiatki, jak i warzywa.

Moje doświadczenia odnośnie pomidorów uprawianych w gruncie, bez osłony- to bez sensu. Zaraza z każdym rokiem większa. Systematyczna gnojówka z pokrzywy nic nie działa. Żeby mieć swojskie pomidory muszę niestety postawić foliowca, a mam taki piękny ogród... Właśnie myślę, jaką formę nadać tej konstrukcji, by była zamierzoną ozdobą ogrodu, a nie krasnalem.
Zapisane
Mmagmma
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-08-2008
Skąd: małopolska
Wiadomości: 191

« Odpowiedz #12 : 17-04-2013, 23:56 »

Fantasy jest super.
Właśnie myślę, jaką formę nadać tej konstrukcji, by była zamierzoną ozdobą ogrodu, a nie krasnalem.

Ok, ja rozumiem, że to jest hydepark, ale na zdanie rozpoczęte małą literą i niezakończone kropką to aż patrzeć nie idzie. //Kamil
« Ostatnia zmiana: 18-04-2013, 12:22 wysłane przez Kamil Niemcewicz » Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #13 : 18-04-2013, 11:52 »

Masz jakiś konkretny pomysł na folię w stylu fantasy?
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Marlenka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 57
MO: 12-08-2007
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 335

« Odpowiedz #14 : 18-04-2013, 19:17 »

Właśnie jeszcze nie mam, ale szukam, bo czas nagli.
Zapisane
Adam
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 38
MO: 5.10.2015
Skąd: Polska
Wiadomości: 23

« Odpowiedz #15 : 10-02-2014, 15:51 »

Nawóz płynny.
Za nawozem płynnym przemawia to, że jest łatwo przyswajalny dla roślin. Aby go przygotować potrzebny jest pojemnik, nie z metalu, wiadro, beczka. Napełnić do 1/3 objętości odchodami zwierzęcymi bez słomy (nawóz krowi, owczy). Naczynie, w którym znajduje się nawóz, należy dopełnić wodą i całość wymieszać. Następnie zostawić na kilka dni odkryte. Znowu dobrze wymieszać (dopóki nie rozpuszczą się większe kawałki). Naczynie pozostawić odkryte na 6-8 tygodni, aby mieszanka przefermentowała. Gotowy nawóz płynny stosuje się po rozcieńczeniu w stosunku 1:5.
Można także użyć odchodów kurzych i gołębich. Postępuje się tak samo jak wyżej, przy czym należy zwrócić uwagę na dokładne rozdrobnienie. Rozcieńczać w stosunku 1:10.
« Ostatnia zmiana: 22-06-2016, 20:17 wysłane przez ArtComp » Zapisane
Filutek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 25.02.2005
Wiedza:
Wiadomości: 262

« Odpowiedz #16 : 10-02-2014, 16:09 »

Dobrym pomysłem na nawożenie własnego ogródka są zasady permakultury. Między innymi jako nawóz wykorzystujemy opadłe jesienią liście z drzew. Liśćmi tymi przykrywamy zagon przeznaczony pod uprawę. Robi się to jesienią, zaraz po zbiorach. Chodzi o to, żeby gleba nie wietrzała i w ten sposób uzyskamy wyższy plon.
« Ostatnia zmiana: 10-02-2014, 17:27 wysłane przez Ania‬ » Zapisane
Zosia_
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję ze względu na reakcje
Wiedza:
Wiadomości: 1.049

« Odpowiedz #17 : 12-02-2014, 04:12 »

Ale czy liście nie zakwaszą za bardzo gleby?
Zapisane
gugol
***

Offline Offline

MO: nie stosuję
Wiadomości: 1

« Odpowiedz #18 : 06-06-2015, 17:02 »

Kompost to najlepszy nawóz dla roślinek, ale liście drzew w moim przypadku nigdy nie trafiają do kompostownika. Ja od 2 dni walczę z zielskiem. Jest strasznie sucho, ale chwasty zawsze sobie poradzą.


-----------------------------
VITROLIVE - najlepsza klinika leczenia niepłodności
Zapisane
Poziomek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 37
MO: 24.09.2011
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 659

« Odpowiedz #19 : 06-06-2015, 19:37 »

Rozumiem, że w klinice leczycie niepłodność kompostem?
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!