Tandasek
Częsty gość
Offline
Płeć:
Wiek: 40
MO: wkrótce
Skąd: Kosmos
Wiadomości: 86
|
|
« Odpowiedz #200 : 26-06-2012, 16:59 » |
|
Autor, kimkolwiek jest, sugeruje, że mięsożerność warunkuje lepszy rozwój umysłowy. Czy nie oznaczałoby to, że wszystkie roślinożerne istoty byłyby głupsze od mięsożernych? Podkreślam znów, że nie pytam złośliwie, po prostu wydaje mi się, że to trochę jednostronne spojrzenie, tekst jest lakoniczny i nie ma w nim mowy o innych czynnikach, które mogłby wraz z mięsożernością wpłynąć na rozwoj intelektu. Myslę, że takich czynników jest więcej.
|
|
« Ostatnia zmiana: 26-06-2012, 17:02 wysłane przez Tandasek »
|
Zapisane
|
Et in Arcadia ego
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #201 : 26-06-2012, 17:00 » |
|
Czy nie oznaczałoby to, że wszystkie roślinożerne istoty byłyby głupsze od mięsożernych?
A kto ma wątpliwości?
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Tandasek
Częsty gość
Offline
Płeć:
Wiek: 40
MO: wkrótce
Skąd: Kosmos
Wiadomości: 86
|
|
« Odpowiedz #202 : 26-06-2012, 17:05 » |
|
Hmm, no np. małpy bonobo są uznawane za jedyne posiadające samoświadomość, jak również język dźwięków i gestów, którym posługują się także w kontakcie z ludźmi. Są głównie owocożercami. Wilk czy lew raczej z nimi pod względem inteligencji przegrywa.
|
|
|
Zapisane
|
Et in Arcadia ego
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #203 : 26-06-2012, 17:17 » |
|
Z tą samoświadomością małp, to byłbym ostrożny. Małpa to małpa, i tyle. Nie wiem, jakimi kryteriami można porównać małpę do wilka. W odróżnieniu od szympansa Pan troglodytes, który znany jest z okazjonalnych polowań na inne małpy, bonobo jedzą głównie pokarm roślinny (szczególnie owoce), urozmaicony jednak owadami i znacznie rzadziej małymi kręgowcami. Są za głupie, żeby wspólnie zapolować, czy wegetarianie nakładli im głupot do głowy?
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Heniek
Offline
Płeć:
MO: 14-05-2008
Wiadomości: 853
|
|
« Odpowiedz #204 : 26-06-2012, 17:32 » |
|
Inteligencja to umiejętność rozwiązywania testów na inteligencję.
Poza tym mądrość i inteligencja to są różne pojęcia.
Sukces biologiczny danego gatunku należy raczej oceniać nie według badań 'inteligencji' 'samoświadomości', ale prędzej według rozpowszechniania, liczebności danego gatunku i konkurencyjności wobec innych gatunków.
Co do samej komunikacji zwierząt z ludźmi to sprawa jest niejednoznaczna. Jeśli dajmy na to człowiek nie może się porozumieć z wilkiem to dlatego, że wilk nie opanował elementów ludzkiego języka, czy dlatego, że człowiek nie opanował elementów języka wilczego? Wilk niby mniej inteligentny od małpy, ale mądrzejszy, np. umie polować stadnie, a pies domowy czyli udomowiona forma wilka szarego, wszedł w kooperację z człowiekiem (nawet przy polowaniach międzygatunkowych) i dzięki tejże współpracy odniósł korzyści gatunkowe, o których małpy mogą tylko pomarzyć. Małpy zasługują najwyżej na miejsce w zoo, cyrku lub w laboratorium (o ile nie znajdą się pod ochroną ludzkiej religii, jak ma to miejsce np. w Indiach).
|
|
« Ostatnia zmiana: 26-06-2012, 19:10 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
Nadciąga noc komety \ Ognistych meteorów deszcz \ Nie dowiesz się z gazety \ Kto przeżyje swoją śmierć
|
|
|
Tandasek
Częsty gość
Offline
Płeć:
Wiek: 40
MO: wkrótce
Skąd: Kosmos
Wiadomości: 86
|
|
« Odpowiedz #205 : 26-06-2012, 17:41 » |
|
Małpy także potrafią polować stadnie, np. szympansy, przy czym jak już było przytaczane, stosują wiele technik polowań a nawet prymitywne włócznie. Pies nie wszedł w kooperację z człowiekiem, tylko człowiek z psem. to różnica. Człowiek udomowił psa, bo mięsożerca to lepszy kompan do polowań, niż małpa, która preferuje owoce. Oczywiście, pies na tym skorzystał. Paris Hilton dla swoich pupili postawiła dom z basenem i klimą.
|
|
|
Zapisane
|
Et in Arcadia ego
|
|
|
Maniek669
Początkujący
Offline
MO: nie stosuję
Wiadomości: 5
|
|
« Odpowiedz #206 : 26-06-2012, 17:56 » |
|
skończ już z tymi małpami, to jakaś bzdura jest. Co mnie obchodzi co je małpa!!!!! Widziałem filmik z zoo jak sikała sobie do paszczy i co ja też mam tak robić??? Poza tym zwyczaje żywieniowe małp nie są do końca odkryte, co nie zmienia postaci, że małpa to nie człowiek!!!!! Proszę nie stawiań tylu wykrzykników, bo to wygląda na pismo małpy!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tandasek
Częsty gość
Offline
Płeć:
Wiek: 40
MO: wkrótce
Skąd: Kosmos
Wiadomości: 86
|
|
« Odpowiedz #207 : 26-06-2012, 19:13 » |
|
Ty chyba w ogóle nie wiesz, o czym mowa. Wyjąłeś coś z kontekstu i się poirytowałeś. Spokojnie, już więcej nie piszę, bo szkoda Twoich nerwów. Pozdrawiam serdecznie.
|
|
|
Zapisane
|
Et in Arcadia ego
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #208 : 26-06-2012, 21:36 » |
|
Prosiłam tylko o cytat, komentarz chyba do mnie miał należeć. A niby dlaczego? Żołnierz idzie na wojnę zabijać, choć nie zna "wroga" , ba wrogiem jest zwykle niewinny cywil. Morderstwo to zbrodnia, ale żołnierza nikt nie nazwie mordercą, bo spełnia swój obywatelski obowiązek. Ja również nie nazwę go zbrodniarzem. Wystarczająco jasno czy zapalić światło? Pomieszanie z poplątaniem jak w prawie każdym twoim poście. Zabijanie sie nawzajem żołnierzy na wojnie nie jest morderstwem i w zwiazku z tym nie można żołnierzy nazwać mordercami, ale jeśli któryś z nich popełni morderstwo, to jest mordercą. W związku z tym, że nie można z tobą logicznie dyskutować, bo bez przerwy odwracasz kota ogonem, kończę udział w tym wątku. Zastanawiałem się co jest z tobą nie tak i wyszła mi delikatna neurastenia z elementami neurotycznymi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fabularasa
Offline
Płeć:
MO: Luty 2010
Wiedza:
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 384
|
|
« Odpowiedz #209 : 26-06-2012, 22:06 » |
|
Zabijanie sie nawzajem żołnierzy na wojnie nie jest morderstwem i w zwiazku z tym nie można żołnierzy nazwać mordercami, ale jeśli któryś z nich popełni morderstwo, to jest mordercą.
To już zależy czy patrzy się na tę sprawę, wg ogólnie przyjętego punktu widzenia, czy wg innych przyjętych przez siebie wartości. Co innego kiedy wróg jest na terenie naszego podwórka i trzeba się bronić, a inaczej sprawa wygląda gdy ktoś wyjeżdża na misję "pokojową" i zabija w imieniu elyty światowej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Irek
Offline
Płeć:
Wiek: 18
MO: 10.01.2012
Skąd: Bawaria, kiedyś Strzelce Opolskie
Wiadomości: 576
|
|
« Odpowiedz #210 : 26-06-2012, 23:19 » |
|
Zabijanie, zawsze jest taka sama zbrodnia, niezależnie czy jest się w swoich oczach agresorem czy ofiara napadu, ludzie są manipulowani, nakłaniani do zabijania, jeśli mogli by sami o sobie stanowić to nie doszło by prawdopodobnie do żadnej wojny. Kolejny raz to samo, trzeba się samemu zastanawiać, nie cytować, nie przejmować wygodnych tez, tylko się samemu zastanowić. Nie ma autorytetów ani fakultetów!
|
|
|
Zapisane
|
Uwaga! Bywam szczery, aż do bólu i głupi jak but. Oj, raz zapomniało mi się, ze pan Szemeszteyn ma zawsze racje! Stad taki samokrytyczny podpis mam, zasłużyłem.
|
|
|
Fabularasa
Offline
Płeć:
MO: Luty 2010
Wiedza:
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 384
|
|
« Odpowiedz #211 : 27-06-2012, 07:47 » |
|
Zabijanie, zawsze jest taka sama zbrodnia, niezależnie czy jest się w swoich oczach agresorem czy ofiara napadu, ludzie są manipulowani, nakłaniani do zabijania, jeśli mogli by sami o sobie stanowić to nie doszło by prawdopodobnie do żadnej wojny. Kolejny raz to samo, trzeba się samemu zastanawiać, nie cytować, nie przejmować wygodnych tez, tylko się samemu zastanowić. Nie ma autorytetów ani fakultetów!
Przykład. Sytuacja jak kiedyś miała miejsce na terenie Anglii pokazana w filmie Braveheart - w tym przypadku nikt nie musiałby mnie nakłaniać, czy manipulować mną do rozpoczęcia odwetu z mojej strony.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
K'lara
|
|
« Odpowiedz #212 : 27-06-2012, 08:04 » |
|
Panowie, skręcacie na boczny tor. Mówimy o mięsie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Asia61
Offline
Płeć:
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360
|
|
« Odpowiedz #213 : 27-06-2012, 09:06 » |
|
No to ja. Na przykładzie własnej córki widzę, jak potrafi zmienić się apetyt na mięso i jajka pod wpływem mięsa i jajek. Na początku pod lekkim przymusem, bo: "nie cierpię mięsa!", "nie cierpię jajecznicy", "niedobrze mi po jajecznicy", "kup mi płatki !" itd, itp. Dziś: "zrób mi jajecznicę", "co to za mięso?", "Ono jest tylko smażone?, Wolę duszone." Itd. Sama czuje, że mam rację wprowadzając zmiany, nie chwali się jeszcze tym samopoczuciem, ale nie protestuje. Bardzo się cieszę! Nadmienię, że koleżanki zarażają ją wegetarianizmem, który, jeśli potrafi poprawić lekko zdrowie, to odbywa się to na zasadzie prawie głodówki. Mam to już za sobą.
|
|
|
Zapisane
|
Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.
- Awicenna
|
|
|
Tandasek
Częsty gość
Offline
Płeć:
Wiek: 40
MO: wkrótce
Skąd: Kosmos
Wiadomości: 86
|
|
« Odpowiedz #214 : 27-06-2012, 09:40 » |
|
Ja już nie zabieram głosu, bo zaczęły w rozmowie padać "fachowe diagnozy" ze strony pana Scorupiona, a to ponoć forum zdrowia, a nie chorób.
|
|
|
Zapisane
|
Et in Arcadia ego
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #215 : 27-06-2012, 09:59 » |
|
Diagnoza to po waszemu, żebyś zrozumiała. Po naszemu toksemia i grzybek w mózgu. Zakraplanie nosa, MO, KB, porządne odżywianie oparte na mięsie i wyjdziesz na ludzi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Agnieszka
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690
|
|
« Odpowiedz #216 : 27-06-2012, 10:12 » |
|
Po naszemu toksemia i grzybek w mózgu. Zakraplanie nosa, MO, KB, porządne odżywianie oparte na mięsie i wyjdziesz na ludzi.
Scorupion, zawsze podobała mi się prostota i bezkompromisowość Twoich tekstów. Dzięki!
|
|
|
Zapisane
|
Aga mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
|
|
|
Tandasek
Częsty gość
Offline
Płeć:
Wiek: 40
MO: wkrótce
Skąd: Kosmos
Wiadomości: 86
|
|
« Odpowiedz #217 : 27-06-2012, 10:20 » |
|
Jeszcze mi na tyle grzyb nie nadgryzł mózgu, żebym nie zadawała sobie sprawy z szlamu w moim organizmie, a z usług służby chorób od dawna nie korzystam. Toksemia to jedno, ale zapominasz o genach.
|
|
|
Zapisane
|
Et in Arcadia ego
|
|
|
Lena
Offline
Płeć:
Wiek: 41
MO: 20.05.2011 z przerwami
Wiadomości: 98
|
|
« Odpowiedz #218 : 27-06-2012, 17:10 » |
|
Toksemia to jedno, ale zapominasz o genach. No niestety muszę przyznać Irkowi rację, że powinnaś najpierw zapoznać się z podstawową wiedzą z książek i portalu.
|
|
|
Zapisane
|
Zdrowie to nie wszystko, ale bez zdrowia wszystko jest niczym.
|
|
|
Tandasek
Częsty gość
Offline
Płeć:
Wiek: 40
MO: wkrótce
Skąd: Kosmos
Wiadomości: 86
|
|
« Odpowiedz #219 : 27-06-2012, 17:35 » |
|
Diagnozy i porady proszę kierować na mój profil. Dziękuję
|
|
|
Zapisane
|
Et in Arcadia ego
|
|
|
|