Kozaczek
Offline
Płeć:
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159
|
|
« : 07-07-2012, 23:01 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Darko
|
|
« Odpowiedz #1 : 19-09-2012, 19:51 » |
|
Smalec wytopiony ze słoniny i przelany do słoików jaki będzie miał termin ważności?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Filutek
Offline
Płeć:
MO: 25.02.2005
Wiedza:
Wiadomości: 262
|
|
« Odpowiedz #2 : 19-09-2012, 20:48 » |
|
Termin ważności smalcu będzie zależeć od tego, czy słoik z zawartością został zamknięty, czy też tylko zakręcony.
|
|
« Ostatnia zmiana: 28-11-2012, 23:07 wysłane przez Agata »
|
Zapisane
|
|
|
|
Marooned
Offline
Płeć:
Wiek: 43
MO: 15-03-2011
Wiedza:
Wiadomości: 369
|
|
« Odpowiedz #3 : 20-09-2012, 09:16 » |
|
Ja swój smalec trzymam w lodówce nawet miesiąc i nic się z nim nie dzieje, co ciekawsze nie jest on w słoiku, tylko w kamionce bez przykrycia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Darko
|
|
« Odpowiedz #4 : 20-09-2012, 09:23 » |
|
Jak się zamknie to jak długo wytrzyma?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Filutek
Offline
Płeć:
MO: 25.02.2005
Wiedza:
Wiadomości: 262
|
|
« Odpowiedz #5 : 23-09-2012, 16:23 » |
|
Więcej niż pół roku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Adi88
Offline
Płeć:
Wiek: 35
MO: 17.08.2011
Wiadomości: 41
|
|
« Odpowiedz #6 : 05-07-2013, 15:04 » |
|
Czyli według artykułu w sklepie można kupić normalny smalec bez żadnych chemicznych dodatków?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kamil
|
|
« Odpowiedz #7 : 05-07-2013, 15:05 » |
|
Nigdy nie mamy tej pewności. Najlepiej jak sam zrobisz. To nic trudnego, a nawet smaczniejszy niż kupny.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Anya
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2013, DP I 01.06.2013
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 203
|
|
« Odpowiedz #8 : 05-07-2013, 16:25 » |
|
Czyli według artykułu w sklepie można kupić normalny smalec bez żadnych chemicznych dodatków?
Chemiczne dodatki i nie tylko podano już wcześniej śwince, żeby zdrowo szybko urosła. Co się odkłada w tkance tłuszczowej też wiemy. U chłopa jest podobnie, bo też kupuje pasze dla zwierząt - im tańsza tym lepsza.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lukas123
|
|
« Odpowiedz #9 : 20-08-2013, 17:57 » |
|
A więc skąd bierzecie smalec? Ja wytapiam z błony kupionej normalnie w mięsnym, ale nie w jakiejś dużej sieciówce.
Wiadomo, że nigdy nie będzie idealny (bo żeby taki był to trzeba by chyba samemu odchować świnkę), ale chyba lepszy robiony tak niż kupować te gotowe śmierdzące smalce. Przynajmniej taki ładnie pachnie i jest bieluteńki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kamil
|
|
« Odpowiedz #10 : 20-08-2013, 20:04 » |
|
Ja wytapiam ze słoniny, a rzadziej kupuję w kostkach. Chciałbym znaleźć przepis na zrobienie smalcu bez skwarków, nie zawsze mi smakują.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kozaczek
Offline
Płeć:
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159
|
|
« Odpowiedz #11 : 20-08-2013, 20:24 » |
|
Kamil, przelej gotowy, gorący smalec przez sito.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Udana
Offline
Płeć:
Wiek: 58
MO: 01.01.2014
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 1.251
|
|
« Odpowiedz #12 : 20-08-2013, 20:37 » |
|
A więc skąd bierzecie smalec? Ja wytapiam z błony kupionej normalnie w mięsnym, ale nie w jakiejś dużej sieciówce.
Wiadomo, że nigdy nie będzie idealny (bo żeby taki był to trzeba by chyba samemu odchować świnkę), ale chyba lepszy robiony tak niż kupować te gotowe śmierdzące smalce. Przynajmniej taki ładnie pachnie i jest bieluteńki.
Z tym smalcem to dramat jest teraz! Świnki nie wiadomo co jedzą...ostatnio kupiłam prawie kilogram boczku i słoniny, i chciałam coś wytopić...nie chciało się wytopić. Z całego kilograma wyszedł mi słoiczek smalcu ze skwarkami, ale jakbym wyjęła te skwarki toby było chyba ze 100g czystego smalcu.
|
|
|
Zapisane
|
Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku...
|
|
|
Kozaczek
Offline
Płeć:
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159
|
|
« Odpowiedz #13 : 20-08-2013, 20:39 » |
|
Starajmy się kupować wysoką, grubą słoninę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Oliwka
Offline
Płeć:
MO: 01-08-2005
Skąd: Polska
Wiadomości: 94
|
|
« Odpowiedz #14 : 20-09-2013, 13:20 » |
|
Czy smalec gęsi nadaje się do smażenia? Kupiłam i jestem zadowolona, bo nie śmierdzi tak jak ze świnki.
|
|
|
Zapisane
|
nie można przyrody inaczej zwyciężyć niż przez to, że się jej słucha
|
|
|
Lukas123
|
|
« Odpowiedz #15 : 27-09-2013, 16:47 » |
|
Oczywiście, że się nadaje. Smalec taki jadłem tylko kilka razy bo nie mam jak się zaopatrywać w niego częściej, ale był bardzo dobry i z chęcią jadłbym go częściej. Ogólnie... wszystkie tłuszcze zwierzęce są dobre. Czy to smalec wieprzowy czy gęsi czy łój z krówki czy też masło - wszystko to są zdrowe tłuszcze. Jednakże smalec jest najłatwiejszy do strawienia i ja np. mogę używać właściwie tylko jego. A jeśli chodzi o zapach - nie kupuj smalcu w sklepie. Ja zaopatrzyłem się w maszynkę do mielenia i teraz w 15 minut mielę, potem ze 3-4 godziny wytapiam w piekarniku w temperaturze poniżej 140 stopni (wcześniej więcej, dopóki nie zacznie 'pyrkać'). Roboty z tym prawie nie ma wcale a i tak wystarczy to robić co miesiąc. Jedynie problematyczne jest mycie tego wszystkiego z tłuszczu, ale taki problem to nie problem. Aha, jeszcze w kwestii zapachu. Nie zgadzam się z tym co napisała Kozaczek: "Starajmy się kupować wysoką, grubą słoninę." Wg mnie taki smalec tylko do pewnych dań gdzie charakterystyczny jego posmak i zapaszek jest wymagany. Generalnie do smażenia polecam smalec z tzw. błony, czyli tłuszczu który w śwince otacza nerki i schab. Nie ma dużego problemu z kupieniem tego (jak dobrze, ze ludzie jedzą oleje roślinne! ).
|
|
« Ostatnia zmiana: 27-09-2013, 17:50 wysłane przez Kamil_Niemcewicz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kasik
Offline
Płeć:
Wiek: 35
MO: 29.05.2016
Skąd: Poznań
Wiadomości: 33
|
|
« Odpowiedz #16 : 03-01-2018, 20:38 » |
|
A ja się zastanawiałam nad czymś innym. Toksyny w dużym stopniu kumulowane są właśnie w tłuszczu. Smalec zarówno ze sklepu w kostkach, jak i od rzeźnika, jest wątpliwego pochodzenia. Czy nie zawiera on jakichś niepożądanych substancji? Mięso możemy uzdatnić, a z tłuszczem już tego nie zrobimy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gibbon
Offline
Płeć:
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370
|
|
« Odpowiedz #17 : 04-01-2018, 11:28 » |
|
No i sobie odpowiedziałaś.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kasik
Offline
Płeć:
Wiek: 35
MO: 29.05.2016
Skąd: Poznań
Wiadomości: 33
|
|
« Odpowiedz #18 : 06-01-2018, 08:13 » |
|
No tak, ale cały czas jest on polecany na forum, i nie tylko, jako najlepszy tłuszcz. Dlatego nie kumam. Mało kto ma możliwość kupna smalcu z jakiegoś wiejskiego źródła, a i to nie daje gwarancji. No, a mówi się, że należy tego smalcu używać i niektórzy piszą, że konsumują nawet i po kilka łyżek. A skoro zawiera on tyle toksyn to mi się jakoś nie klei to stąd moje pytanie, bo mogę się mylić, albo mieć za małą wiedzę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gibbon
Offline
Płeć:
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370
|
|
« Odpowiedz #19 : 06-01-2018, 09:20 » |
|
Jednym z założeń Biosłone jest niepopadanie w obłęd zdrowego odżywiania. Co innego używać do smażenia a co innego jeść łyżkami. Co innego u zdrowego, co innego u chorego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|