Niemedyczne forum zdrowia
19-04-2024, 06:37 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Rozrusznik serca u 84-latki  (Przeczytany 7444 razy)
Andrus
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 10-02-2008
Wiadomości: 304

« : 23-07-2012, 06:52 »

Mojej mamie kardiolog "zaproponował" rozrusznik serca. Zastanawiam się, czy w tym wieku ingerencja w organizm takim urządzeniem nie spowoduje więcej szkód aniżeli pożytku. Chętnie poznałbym opinie osób, które ten temat znają z autopsji lub ich rodzin. Z góry dziękuję za wszelkie uwagi i podpowiedzi.
« Ostatnia zmiana: 25-06-2016, 21:38 wysłane przez ArtComp » Zapisane
Irek
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 18
MO: 10.01.2012
Skąd: Bawaria, kiedyś Strzelce Opolskie
Wiadomości: 576

« Odpowiedz #1 : 23-07-2012, 09:27 »

Mojej matce wszczepili, nic sie nie zmieniło. Choroby układu krążenia są najczęściej całkowicie odwracalne, zmieniając tylko to co się je czyli słuchając Mistrza. Jeszcze pół roku temu po przejściu kilku metrów pompa chciała mi wyskoczyć z obudowy. Teraz mógłbym nawet pobiegać, ale mi się nie chce. smile Odradzać wszczepienia się oczywiście nie odważę, bo może być rożnie, ale akurat mojej matce nie pomogło a na pewno zaszkodziło, stres, narkoza itd.
Zapisane

Uwaga! Bywam szczery, aż do bólu i głupi jak but. Oj, raz zapomniało mi się, ze pan Szemeszteyn ma zawsze racje! Stad taki samokrytyczny podpis mam,  zasłużyłem. smile
Andrus
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 10-02-2008
Wiadomości: 304

« Odpowiedz #2 : 24-07-2012, 12:59 »

Ciężko w wieku 84 lat przekonać kogoś do idei Bioslone. W czym rozrusznik miał pomóc Twojej mamie?.
Właśnie obawiam się operacji, niedawno chirurg naczyniowy odmówił zabiegu, bo za duże  ryzyko w tym wieku.
Zapisane
Irek
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 18
MO: 10.01.2012
Skąd: Bawaria, kiedyś Strzelce Opolskie
Wiadomości: 576

« Odpowiedz #3 : 24-07-2012, 14:29 »

W czym rozrusznik miał pomóc Twojej mamie?
Czasami traciła przytomność, później ja odzyskiwała. Zatrzymanie akcji serca. Normalnym tokiem wzięto się za likwidacje objawów a nie przyczyny. Przekonywanie kogokolwiek, raczej się nie powiedzie.
Ja dopiero odpowiadam jeśli się ktoś zainteresuje moim wydziwianiem. Jeśli masz taka możliwość to może wpłyń na to co matka je, może przynajmniej poczuje się nieco lepiej. Ja bym próbował, spokojnie i delikatnie mimo wieku.
Zapisane

Uwaga! Bywam szczery, aż do bólu i głupi jak but. Oj, raz zapomniało mi się, ze pan Szemeszteyn ma zawsze racje! Stad taki samokrytyczny podpis mam,  zasłużyłem. smile
Andrus
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 10-02-2008
Wiadomości: 304

« Odpowiedz #4 : 24-07-2012, 17:08 »

Moja mama nie ma zatrzymań akcji serca, tylko po prostu jest słaba, przejdzie 50 metrów i się męczy. Ma migotanie przedsionków i nierówną pracę serca-diagnoza kardiologa, teraz czekamy na wynik holtera. Odnośnie zmiany nawyków żywienia próbowałem to zrobić, ale po tygodniu (za 1-szym razem), a po 2-ch (ponownie) przestawała. Poza sercem ma jeszcze miażdżycę (pisałem w innym wątku), cukrzycę, torbiele na nerce i parę innych rzeczy.

Głupio wyglądają te spacje wewnątrz nawiasów. Nie mówiąc, że niepoprawnie. Ileż można wciąż pisać o tym samym?
« Ostatnia zmiana: 24-07-2012, 17:30 wysłane przez Andrus » Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!