Klaro można zdjąć skórkę, ale nie trzeba. Często w restauracjach podawane są pieczone ziemniaki w cząstkach i są one ze skórką. Ja takiej skórki nie ściągam i jedząc takie ziemniaczki na Zlocie tez nikt nie ściągał skórki. Rozumiem, że są tacy, którzy wolą ją ściągnąć. Sprawa ma się być może inaczej przy młodych i starych ziemniakach.
Gdy byłam na Wyspach Kanaryjskich (Fuerteventura), to jadłam typowa dla nich potrawę, która bardzo mi smakowała. Są to właśnie ziemniaki gotowane w mundurkach w bardzo słonej wodzie. Nazywa się ta potrawa "Papas arrugadas". Codziennie je jadłam będąc tam na wczasach - tam nikt nie zdejmuje z nich skórki.
http://zyjdobrze.cba.pl/?p=162Dla angielskojęzycznych:
http://en.wikipedia.org/wiki/Canarian_wrinkly_potatoeshttp://snapguide.com/guides/cook-papas-arrugadas/Lukas123 ja nie pisałam nigdzie aby zrezygnować nagle z węglowodanów czy w ogóle z ziemniaków, tylko, o tym, że tak wielkie ilości to przesada i wcale to nie jest zdrowe i tego nie polecamy.