Dziwne zawroty głowy

[Gocha79]

Jestem na tym forum nowa, przeczytałam wszystkie artykuły i wiekszość info na forum. Ale tu wiadomości :-) Chciałam podzielić się z moim problemem, zmagam sie z nim 13 miesiecy i kompletnie nie wiem, co robić:
Zaczelo sie od zawrotu głowy, krótkotrwałego i skoków pulsu do 140-150.
Później był spokój w podwyższonym pulsme, ale jakoś dziwnie czułam "melnż w głowie", gownie w czole.  Zrobilam wszystkie badania neuroologiczne, kardiologiczne, laryngologiczne, okulistyczne etc. Wszystko ok. W grudniu znowu ten sam incydent z zawrotami i pulsem. Znowu badania i nic. Lekarze stwierdzili, ze mam pewnie nerwice. Wiec terapia psychologiczna. nie pomoglo nic. Puls mialam ponad 100 prawie codziennie, zaczelam chodzic na akupunkture i pis ziola Tradycyjnej Medycyny Chinskiej na nerwcie, (ogień wątroby) . Zdarzały sie momentym, ze bylo lepiej, ale ogolnie nie pomoglo mi nic, bo teraz zawroty mam codziennie.Przeszlam prawdziwa "Droge krzyzowa" z ziołami, zielarzami, lekarzami, badaia mi etc. Ostatnio bylam na badaniu na pasozyty i cos tam wyszło +grzyb candida parapsilosis. Dostalam kuracje odrobaczywiajaca dla calej rodziny polaczona z restrykcyjna dieta. Ale chcialam sprawdzic te pasozyty, jaki sa i gdzie. Z krwi i kalu nic nie wyszlo. Wiec pojechalam do innego gabinetu, na innej aparaturze sprawdzilam. Wynik byl inny, tzn, pasozyty jakies drobne, ale inne niz w poprzednim badaniu. I znowu kuracja ziolowa. Stracilam mase pieniedzy. Podczas restrykcyjnego oczyszcania 3 dni bylo lepiej, tzn minelo mi np. uczucie roztrzesienia wewnetrznego i zawroty w czole, ale znowu wrocily w czwartym dniu. I trwaja, przez pare godzin dziennie. Przyczepilam sie teraz tych grzybow. Wyczytalam, ze moze mam zakwaszony organizm, wiec zaczelam sie odkwaszac naturalnie, woda z cytryna i zamowilam proszek zasadowy. Dodam, ze jestem caly czas w drugim etapie brania ziol oczyszcajacych. Nie wiem juz co robic, pije olej lniany, citrosept, wode z glinka zielona, stosuje kuracje woda utleniona,ale caly czas mam ten dziwny stan w czole. Po skonczeniu ziol zabieram sie za MO. Czy ktos moze mi cos poradzic w moim problemie? 
 

[Luki27]

Nie jestem ekspertem, ale mi to wygląda na toksemię układu nerwowego. Grzyby to efekt wtórny.

Jak wygląda Twoja dieta?

[Gocha79]

Teraz, od 3 tygodni, kiedy biore te ziola oczyszcajace przeciwpasozytnicze - to przede wszystkim rozdzialna, duzo kasz, warzyw, owocow, chleb zytni, etc. Pije jednak kawe (dwie filizanki dziennie, bo jestem nalogowcem). Poza tym pije wode z cytryna, citrosept, duzo czosnku i lewatywy, ostatni tydzien.  Ten facet od Tradycyjnej Medycyny Chinskiej (TCM) chce mi dac jeszcze jakies silne zila na zawroty glowy zwiazane z nerwica, bo jest przekonany, ze to wlasnie to. I jak po tym zawroty nie przejda, to mowi, ze tzreba szukac innych przyczyn. No mam juz dosc.

[Trubadur]

No mam juz dosc.

I to jest dobry znak. Daj sobie czym prędzej spokój z lekarzami wszelkiej maści, także chińskiej, ziółkami i lewatywami. Przeczytaj jak najwięcej forum i portalu, a może uświadomisz sobie, że to, co robisz obecnie ze sobą tylko wzmaga Twoje dolegliwości.

Postaraj się też, jeśli łaska, pisać staranniej, bo nie dość, że wygląda to niechlujnie, to nie wszystko można zrozumieć.

[Travis]

Jak najszybciej odstawić wszelkie zioła, lewatywy, czosnki i kasze, po pierwsze nie szkodzić. Wszystkie te "sposoby" to tylko i wyłącznie próby oszukania natury, nie trać na to zdrowia, czasu i pieniędzy. Po drugie, czytaj portal i forum raz jeszcze, bo wygląda na to, że nie wiele zrozumiałaś. W książkach "Zdrowie na własne Życzenie", na których portal i forum się opierają, wszystko jest rozpisane w odpowiedniej, optymalnej kolejności, co bardzo ułatwia przyswojenie jej treści. A następnie, gdy już usystematyzujesz wiedzę jak najszybciej wprowadź MO, KB i DP, czyli profilaktykę zdrowotną według Biosłone. Gdyż każdy kolejny dzień bez tego, to dzień stracony, oddalający Cię od zdrowia. Masz teraz do wyboru dwa kierunki, ku zdrowiu, i ku chorobom, wybór jest na tyle prosty, że nie warto sobie utrudniać. Przygotowałem dla Ciebie kilka odnośników, które jako pierwsze przyszły na myśl, czytając te ociekające pacjentyzmem posty.

Dlaczego niektórzy nie mogą wyzdrowieć
Niezrozumienie sensu odżywiania rodzi odżywianie bez sensu
Mięso czerwone, mięso białe, ryby
Jak nie wyzdrowieć? (forum)

Ps. Zrób co masz zrobić, czyli zmień kierunek postępowania ku chorobom, na kierunek do zdrowia. Resztą zajmie się natura.

[Gocha79]

Do Trubadur: za niechlujność przepraszam, poprawię się :-) Dziekuje Travis  za odpowiedz i odnośniki. Być może nie wszystko zrozumiałam, bo materia jest dość spora, cały czas się dokształcam, bo czytam forum. Te wszystkie ziółka, suplementy etc. to dlatego, że chciałam się w końcu normalnie poczuć. Bez dolegliwości. Nie pamietam już, kiedy ostatnio czułam się nie wspaniale, tylko po prostu normalnie. 

[Melinda]

Zrób sobie świecowanie uszu. Mnie pomogło; zawroty miałam takie jak na karuzeli, aż mi biegały gałki oczne z lewa na prawo.
Na pierwszy zabieg świecowania idź gdzieś, a potem kup sobie świeczki i zrób sama lub z pomocą drugiej osoby.
Jeśli nie wiesz o co chodzi, zobacz na YOU TUBE.

[Gocha79]

Mówisz? To zrobie sobie. Jesli ma mi pomóc... Ja mam tez taki dziwny ucisk po lewej stronie czoła. Ale to nie zatoki, bo sprawdzałam, Tk tez ok. Byc może to rzeczywiście jest jakas toksemia układu nerwowego. Zaczne kurację MO. Tylko teraz nie wiem, czy tą czyszcajaca, o której pisałam mam tak w środku przerwać, czy dokonczyc i dopiero. Dopiero ucze się z tej strony DP, MO i KB. Taka porcja to jest wyzwanie :-) No i to forum. Brakuje mi czasu na studiowanie wszystkiego.

[Luki27]

Wydaje mi się, że powinnaś pomyśleć o wyeliminowaniu glutenu. Jak twierdzi Mistrz, powinno się go kategorycznie odstawić w każdej chorobie.

[Trubadur]

Gocho, niezależnie od tego, na jaką "kurację" się decydujesz i jaką w danym momencie przeprowadzasz, jeżeli objawy oczyszczania stają się zbyt uciążliwe -- a w Twoim przypadku za taki objaw uznać wypada zawroty glowy -- to należy ową "kurację" przerwać, aby dać samej sobie trochę wytchnienia. Kontynuacja będzie dolewaniem oliwy do ognia.

[Zosia_]

Gocha, w jakim wieku jesteś?

[Asia61]

Gocho, niezależnie od tego, na jaką "kurację" się decydujesz i jaką w danym momencie przeprowadzasz, jeżeli objawy oczyszczania stają się zbyt uciążliwe -- a w Twoim przypadku za taki objaw uznać wypada zawroty glowy -- to należy ową "kurację" przerwać, aby dać samej sobie trochę wytchnienia. Kontynuacja będzie dolewaniem oliwy do ognia.

Trubadur, nie wiadomo, czy zawroty są na podłożu oczyszczania, bo Gocha miała je już wcześniej. Tak zrozumiałam.
Gocha, jedno jest pewne. Żadnymi lekami nie doprowadzisz organizmu do homeostazy. Odstaw wszystkie medykamenty, i pamiętaj, co za dużo, to nie zdrowo.
Sama musisz pomyśleć co powoduje takie objawy. Najlepiej znasz swoją historię. Gwarantuję, że dojdziesz lepiej, niż lekarze.

[Gocha79]

Mam 33 lata. I rzeczywiście, te zawroty były tez wcześniej.

Ale właśnie nie mogę dojść,co je powoduje, bo objawy są nietypowe. Tzn., nie sa powiązane ze zmęczeniem, jedzeniem, piciem, porą dnia etc., tak zaobserwowałam. Rzeczywiście, pewnie jedynym wyjściem jest przejść na MO, DP i KB. Tylko, że wczesniej nie jadłam niezdrowo. Mało pieczywa, a jesli już to chleb (dosłownie jedna kromka) żytnio-orkiszowy, kefir zrobiony samemu, gotuje warzywa na parze, a mięso na grilu lub w piekarniku, wędlin nie jadam ze sklepu, tylko sama pieke. dziwne to wszystko. jedyna rzecz, którą grzeszę to papierosy, ktorych nie mogę rzucić  no i piwo lub wino okazjonalnie. Ale Przeciez tysiące ludzi pali i czasami wypije alkohol i nic. Jak pzresadzą to maja co najwyżej kaca.

[Asia61]

I żadnej chemii nie jadłaś? Ani supli? A kręgosłup masz zdrowy?
Może masz zakwaszony organizm i początki osteoporozy po kawie? A wędliny peklowałaś rozsądnie?

[Zosia_]

Ale właśnie nie mogę dojść,co je powoduje, bo objawy są nietypowe.

Jak dla mnie, to objawy nie są nietypowe. Typowe - dla mnie. Mam tak od lat. Również dobrze się odżywiam od dawna. I również palę, nie potrafię rzucić. U mnie prawdopodobnie powodem jest uszkodzony kręgosłup. Może jeszcze coś innego, ale nie wiem co. Do tego dziwne problemy z uszami. Niestety, nie mogę pić MO bo objawy oczyszczania są zbyt drastyczne. Piję KB. Zawroty i odczucie "umierania" nadal się zdarzają, ale już rzadziej. Nauczyłam się z tym żyć, podchodzę do tego spokojnie. Staram się ignorować, przeczekać i robię swoje. Mam też nadzieję, że w końcu uda mi się rzucić palenie. Może to właśnie te toksyny są powodem?
Jedyne więc co mogę poradzić, to nie przejmuj się, zdobywaj wiedzę, spróbuj pić MO i stosować się do wszystkich zasad. Jesteś dużo młodsza, masz silniejszy organizm, może łatwiej sobie z tym poradzi. Na_pewno na stosowaniu tych zasad nie stracisz, a możesz wiele zyskać. Rzucenie palenia też jest bardzo wskazane.

[Gocha79]

Dzięki Zosiu za wsparcie. Ja też się przyzwyczaiłam do funkcjonowania w tym stanie, choć jest on mocno niekomfortowy. Najgorzej jest w pracy, jak mnie złapie, a łapie bardzo często. Kiedyś z tego powodu dostawałam wręcz szału, od razu wzrastał mi puls do 140 i miałam takie rozedrganie wewnetrzne. Teraz tego nie mam, tylko zawrót w czole - wtedy mam kłopoty nawet z czytaniem, bo oczy biegną stale do przodu, nie mogę skupić wzroku. A propos kręgosłupa - zrobiłam zdjęcie, wyszło zniesienie lordozy szyjnej, ale kręgarz powiedzial, że muszę to mieć od urodzenia. A skoro wszesniej zawrotów nie było, to one nie pochodzą od tego.
Zacznę MO, przygotowuje się do tego, ale muszę jeszcze poszukac na forum info, bo nie wiem skąd mam wziąć te świeże pestki dyni. I jeszcze kilka pytań mam z tym związanych.Melinda mówiła o świecowaniu uszu, zrobię to sobi. tak na wszelki.   

[Opiotr]

Zacznę MO, przygotowuje się do tego, ale muszę jeszcze poszukac na forum info, bo nie wiem skąd mam wziąć te świeże pestki dyni.

Pestki dyni to raczej do KB, do MO alocit, olej, cytryna. Pestki dyni w łupinie można kupić np. w realu lub caerfourze (MAKAR). Jedynie czego nie można kupić w sklepach to słonecznika w łupinie ale teraz jest okres na słoneczniki także łatwo obrać i jeden mi starcza tak na miesiąc.

[Helusia]

Do tego dziwne problemy z uszami.

Zosiu, jakiego typu masz te problemy?

Kiedyś z tego powodu dostawałam wręcz szału, od razu wzrastał mi puls do 140 i miałam takie rozedrganie wewnetrzne.

Gocha badałaś kiedyś tarczycę? Czy Ty nie masz nadczynności tego gruczołu?

[xxlilithxx]

Jestem na tym forum nowa, przeczytałam wszystkie artykuły i wiekszość info na forum.

Czyżby?

duzo kasz, warzyw, owocow, chleb zytni,

[Zosia_]

Do tego dziwne problemy z uszami.

Zosiu, jakiego typu masz te problemy?

Kiedyś opisywałam to dość dokładnie na forum. Poszukaj w starych postach.