Sklep Biosłone

[Mistrz]

Kto?

[Irek]

Fundacja Biosłone zamierza uruchomić Sklep Biosłone.

Prosimy o wpisywanie w tym wątku produktów jakie chcielibyście kupować w tym sklepie.

Heńka zapytaj diabel.

[Domi5]

Ziarno mi się kończy i mam nadzieję, że sklepik już powstaje i niedługo ruszy sprzedaż podstawowych składników do KB i najpopularniejsze produkty... Czekam z niecierpliwością ;-)

[Euroscan]

Kod:

Poda ktoś kompetentny termin zakupu produktów do koktajlu błonnikowego ze sklepu internetowego.

Mistrz to zawsze uderzy w te czułe nuty.

Kto?

Jak to kto, jest zamysł otwarcia sklepu, to jest już na pewno urzędujący Prezes, sekretarka, minumum jedna sprzedawczyni na razie na pół etatu.
Fakt na razie nie widziałem reklamy w mediach głównego nurtu, czyli jeszcze mam poczekać.
Martwi mnie to trochę ponieważ widzę, że pestki dynii właśnie powoli kończą się suszyc.

Kod:

Fundacja Biosłone zamierza uruchomić Sklep Biosłone.

W tym zaślepieniu nie zauważyłem tego wpisu na 1 stronie, czyli nie mam pytania, idę na zakupy na rynek.

[Beza]

A może pójść w drugą stronę. Jest bardzo dużo sklepów ze zdrową żywnością, oczywiście nie wszystkie produkty tam sprzedawane są rzeczywiście zdrowe, ale większość pewnie tak.
Poza tym nie wyobrażam sobie zamawiać wędlinę czy też pieczywo w sklepie internetowym gdzie na przesyłkę czekam dłużej niż godzinę czy dwie od ich zapakowania.. Może by "prześwietlać" producentów, dostawców pod względem jakości i składu produktów. Zrobilibyśmy taką listę i bez wgłębiania się za każdym razem w etykietę moglibyśmy kupować w naszych lokalnych eco/bio sklepach dopóki dopóty nie powstanie sklep Biosłone. A może by stworzyć coś takiego jak "produkty firmowane przez Biosłone" Jest nas tak dużo na forum i każdy ma tam jakiś znajomych etc..., którym łatwiej jest dotrzeć do właścicieli takich sklepów, opowiedzieć im o idei Biosłone. Po czym będzie informacja w sklepie "Tutaj sprzedajemy produkty rekomendowane przez Biosłone" Pewnie za niedługo producenci będą sami starali się o rekomendacje swojego produktu i wtedy koło się rozpędzi! Od czegoś trzeba zacząć. To takie moje myśli na szybko w przerwie między karmieniem Franka a gotowaniem dla reszty obiadu

[Irek]

Milusińscy, przestańcie już dokuczać i wypytywać o sklep! Może jeszcze kto bezczelnie zapyta kiedy fundacja podbije świat!

[K'lara]

A może by stworzyć coś takiego jak "produkty firmowane przez Biosłone".

Bardzo dobry pomysł. Sprawdzone produkty, czy masarnie mogłyby otrzymać szyld (sklep) czy etykietę (wyrób) "Biosłone poleca" (czy coś w tym sensie). Opłata za takie polecenie, wskazanie sklepu zasiliłaby konto Fundacji Biosłone.

[Beza]

Dzięki Klara za wsparcie. Kontynuując myśl... Nie ma sensu mnożyć bytów (otwieranie kolejnego sklepu) na typ etapie rozwoju Fundacji Biosłone. Trzeba by się skupić na stworzeniu listu/oferty zarówno do sklepów jak i producentów. A może jeszcze inaczej. Wyszukać jakieś produkty, sprawdzić ich po kątem kryteriów ZZO czy jakiś innych specjalnie dla tej sprawy stworzonych. Ci, którzy spełniają te warunki otrzymują list od FB, która informuje o tym fakcie i wychodzi z propozycją (propozycja marketingowa: oprócz etykiety, że polecamy etc to np. reklama w radiu, na stronie. Wszystko przez jakiś określony czas...) Lista rekomendowanych produktów też powinna być na stronie, za którą producenci powinni płacić, nie dużo, ale płacić powinni, że na tej liście się znajduje.
Znowu miałam jakiś przypływ myśli Wróciłam z baaardzo długiego spaceru ulicami Łodzi, od nowa odkrywam jej uroki
Może jakieś pomysły...

[Irek]

Ja mam pomysł, żebyś Beza pochodziła jeszcze po Lodzi, a podniesiesz nie tylko sklep ale i cały kraj, bo masz świetne pomysły.

[scorupion]

Znowu miałam jakiś przypływ myśli

Super, ale oby nie za często.

[Domi5]

Popieram pomysł Bezy.

[Irek]

No to jeszcze tylko je zrealizujcie. Przeproszę szczerze za krytykę, a na razie się jeszcze z Was ponabijam. Internetowi bajkopisarze.

[scorupion]

No, o ile sklep ma jakąś szansę na zaistnienie i utrzymanie się na rynku, to ten pomysł żadnych szans nie ma. Fantastyka.

[Irek]

Sklep, jako samodzielnie działający, tez nie ma szans na powodzenie na większa skalę. W najlepszym wypadku skupi się to na kilkunastu/kilkudziesięciu czytelnikach forum, co nie pokryje kosztów, a gdzie zyski. A ile z tym roboty. Podszycie się pod coś działającego, już istniejącego, czyli tylko dorzucenie komuś roboty, a nie tworzenie samodzielnej firmy, może jeszcze by się udało, ale wiadomo, że kroci z tego też nie będzie, bo trzeba będzie się dzielić.

[scorupion]

Irek, przestań biadolić. Kup sobie książkę Spokoadama i zobaczysz jaki biznes jest prosty.

[Spokoadam]

Irek, kup sobie książkę Scorupiaka... aha on nic nie napisał, tylko siedzi na czterech literach i pociska pierdoły...

[Irek]

Scorupion to pochwal się swoimi osiągnięciami w Biznesie. he, he, he!
Ja mam przypadkiem taki sklep i to od lat, to może i coś wiem na ten temat, ale się nie przeceniam, nawet po lekturze książki Adama. Tez Ci to radze Scorupion.

[scorupion]

ale się nie przeceniam, nawet po lekturze książki Adama.  Tez Ci to radze Scorupion.

Przeczytać, nie przeceniać, czy wprost przeciwnie?

[Spokoadam]

Obyś się zaczął oczyszczać przez opuszki palców

[Beza]

No, o ile sklep ma jakąś szansę na zaistnienie i utrzymanie się na rynku, to ten pomysł żadnych szans nie ma. Fantastyka.

Mógłbyś swoją myśl nieco rozwinąć?

To co napisałam ma szansę aby zaistnieć realnie. W pojedynkę sama tego nie zrobię, z Waszą pomocą jak najbardziej tak.
Krytyka jest jak najbardziej potrzebna, ale konstruktywna... a nie złośliwa. Jeśli ktoś ma ochotę porozmawiać poważnie na ten temat to serdecznie zapraszam.