Sklep Biosłone

[Ania‬]

Pierwszy raz zamówiłam nasionka w "naszym" sklepie. Zastanawiałam się czy przypadkiem nie będą zapakowane w foliowe torebki jak te np. od Rudego. Jak mogłam wątpić :-).
Nasionka pięknie zapakowane w papierowe torebki (po 1 lub 0,5 kg), w których potem można przechowywać zapasy.
Zamówienie złożyłam któregoś dnia rano, w południe przelałam kasę, po południu dostałam wiadomość o otrzymaniu wpłaty i wysyłce. Następnego dnia rano był kurier.
Pełny profesjonalizm.

[ADzewo]

Czytam ostatnio o konopiach, tych bez thc, czyli bez dopalaczy. Nasiona sa NIEZWYKLE bogate w składniki odżywcze. Pomyślałem, że powinny znaleźć się w sklepie. Dodatkowo pasują do KB. Naprawdę warto propagowć tę zapomnianą (dzięki zmowie koncernów papierniczych w USA) roślinę.
PS. Ja chrupię z łupinkami bez problemu...
PS.2 Wcześniej czytałem (i odstawiłem) o oleju z pestek winogron. Wytwarzany od niedawna (wymaga specjalistycznej technologii) bo pozostały pestki w przemyśle alkoholowym... M.in. - Dr Mercola, http://butterbeliever.com/what-is-pufa/itd. No i google.

[Denver]

Ja czytałem o oleju z konopi. Też jest bardzo odżywczy. Pisałem o tym w tym temacie
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=1968.msg179599#msg179599

Jeśli chodzi o nasiona konopi też jestem za. Swoją drogą olej z konopi być może nadawałby się, jako zamiennik innego oleju do MO. Pytanie tylko, jaką ma lepkość kinematyczną…

[Bitwoman]

Sklep pełen profesjonalizm, nasiona pierwszej jakości a i ceny bardzo przystępne. Gorąco polecam!

[Denver]

Dzisiaj otrzymałem paczkę nasion. Przesyłka błyskawiczna.          
Oczywiście wszystko zapakowane w papierowe torebki. Jak tylko wróciłem po 22:00 z pracy rozpakowałem i zrobiłem sobie KB na wieczór.

[Tomwarek]

Również szybko otrzymałem paczkę. Wszystko zapakowane w papierowe torebki. Polecam!

[Stamar]

Proszę się zastanowić nad wprowadzeniem do oferty worków materiałowych np: lnianych do przechowywania nasion do KB lub kasz. Chętnie kupiłbym kilka sztuk do przechowywania większej ilości nasion.

[Denver]

Popieram Stamara. Również chętnie zakupiłbym takie worki.

[Mito]

Dzisiaj otrzymałem paczkę. Wszystko zgodne z zamówieniem. Polecam sklep!

[Poziomek]

Dziękuję za tyle pozytywnych opinii, mam nadzieję, że wszyscy są zadowoleni z obsługi i jakości towarów.
Sklep Biosłone powoli zaczyna się rozwijać. Ostatnio w asortymencie pojawiły się:
- oleje i oliwy
- gotowe mieszanki ziołowe na drogi moczowe i oddechowe (pakowane w papierowe torebeczki, dzięki czemu nie trzeba codziennie nasypywać ziół łyżką, wystarczy otworzyć torebeczkę i wsypać zawartość do termosu i zalać gorącą wodą).
- zioła na wagę
- kasze
- kilka nowych tytułów w dziale literatura

Cały czas staram się dodawać nowe produkty, jednak to wszystko wymaga sporo czasu i pracy, więc proszę o cierpliwość.
Oczywiście wszelkie sugestie są mile widziane i Wasze propozycje są brane pod uwagę,

[Domi5]

Ja czekam na ocet jabłkowy własnej roboty - będę kupować regularnie i myślę, że nie tylko ja. ;-)

[Stamar]

W niedzielę złożyłem zamówienie. Kurier był u mnie dzisiaj rano. Biorąc pod uwagę niesamowitą szybkość realizowania zamówień oraz jakość towaru, jestem bardzo zadowolony i od teraz składniki do KB będę kupował tylko w sklepie Biosłone.
Jeśli chodzi o jakość towaru to np. do tej pory każdy słonecznik jaki kupiłem w sklepie czy na targu był zanieczyszczony patyczkami, kamykami i innym śmieciem, a ten ze sklepu Biosłone jest pod tym względem prawie idealnie czyściutki, a do tego jeszcze zapakowany (tak jak i cała reszta) w papierowe torebki. Pozostaje tylko polecić ten sklep. Dziękuję.

[Grawo]

Stamar, napisz jak się mieli ten słonecznik, czy na pył, ja jak dotąd mam problem ze znalezieniem dobrego słonecznika.

[Machos]

Poziomku, dziękuję za wszystkie nasiona elegancko spakowane i za citrosept.

I chociaż w urodziny odpuść sobie robotę!

[Plantator]

Ja proponuje dodać do oferty sezam niełuskany, podobno bardzo dobre źródło wapnia. Dodaje go do koktajlu, a trudno taki znaleść w sklepach.

[Stamar]

Stamar, napisz jak się mieli ten słonecznik, czy na pył, ja jak dotąd mam problem ze znalezieniem dobrego słonecznika.

Przed chwilą zrobiłem pierwszy KB z kupionych nasion w sklepie Biosłone. Ze względu na to, że nasiona są świeże, są też niestety jakby niedosuszone, a co za tym idzie trudniej je się mieli. Mój młynek pozostawia niewielką ilość "igiełek" ze słonecznika i trochę drobnych kawałków nie zmielonej dyni. Ostatecznie KB wyszedł, że tak napiszę, poprawny.

[Poziomek]

Z mojego doświadczenia wynika, że do KB potrzebny jest porządny młynek. Mój mieli te ziarna na pył i żadne igiełki nie zostają.
Mówię o blenderze Philips Cucina HR 2860 www.ceneo.pl/150886
Naprawdę warto w niego zainwestować, bo mało który blender tak dobrze mieli, do tego chyba jest niezniszczalny. Mistrz cały czas używa tego jednego młynka odkąd wynalazł KB, a trochę lat już minęło.

[Stamar]

To prawda. Mój młynek nie należy do najlepszych.

[Grawo]

Mam ten młynek Mistrza, w takim razie po południu złożę zamówienie. Dzięki.

[Trubadur]

Z mojego doświadczenia wynika, że do KB potrzebny jest porządny młynek. Mój mieli te ziarna na pył i żadne igiełki nie zostają.
Mówię o blenderze Philips Cucina HR 2860 www.ceneo.pl/150886
Naprawdę warto w niego zainwestować, bo mało który blender tak dobrze mieli, do tego chyba jest niezniszczalny.  Mistrz cały czas używa tego jednego młynka odkąd wynalazł KB, a trochę lat już minęło.

Ja mam chyba w takim razie wyjątkowego pecha, chyba że kiedyś po prostu ten sam model produkowano rzetelniej niż obecnie. Od grudnia zdążyłem już raz oddać młynek do serwisu, bo wyrobiło się łożysko, cały spód pokrył się cienką warstwą drobinek metalu (?) i przez to maszyna pracowała okropnie głośno i nieefektywnie. Sądziłem, że to moja wina, bo moczyłem tę część pod kranem, mało intensywnie, ale jednak. Dlatego po otrzymaniu nowej czyściłem ją tylko na sucho. Efekt jest taki, że od kilku dni znów zaczyna coraz głośniej chodzić, a pod spodem pojawiają się ślady zużywania się łożyska...

Co do dokładności mielenia, to od początku nie spisywał się jakoś rewelacyjnie, niezależnie od nasion, ale radzę sobie z tym, pijąc koktajl przez zęby, dzięki czemu większe drobinki nie przedostają się dalej i nie drażnią mi gardła (miałem z tym problem).

Nasiona w sklepie kupiłem kilka tygodni temu i dołączam się do słów uznania. Najgorszej jakości jest moim zdaniem siemię, które nawiasem mówiąc kupiłem przez przypadek i z rozmachu, bo do tej pory używałem sprawdzonego siemienia z Makro, dobrze kiełkującego i o dziwo czystszego, a także mniej uszkodzonego niż to Sklepowe. Ale na przykład ostropest i słonecznik są wzorowe, nigdy tak świeżych i dobrze wyglądających nasion jeszcze nie dostałem.