Ponieważ od kilku dni utrzymuje mi się infekcja górnych dróg oddechowych poszedłem do lekarza po zwolnienie lekarskie.
Lekarz mnie zbadał, stwierdził, że osłuchowo nic nie ma, ale na wszelki wypadek przepisze mi antybiotyk. Zalecił mi również zrobienie prześwietlenia płuc.
To się nazywa dbanie o relacje z klientem - trochę antybiotyczku, trochę promieniowania a na pewno do nas wrócisz
Recepta i skierowanie już w koszu ;-)