W ramach przychylania nam nieba

Zaczęty przez scorupion, 09-10-2012, 13:36

Skorupion

Jest super, dasz radę. Ja nie bo jestem niezaszczepiony:



Tu jaki piękny, sielski obrazek:


Gibbon


Skorupion



Śmieszne dosyć. W ciągu jednego lub trzech dni to można wyszkolić co najwyżej mięso armatnie, a nie żołnierza. W ciągu miesiąca da radę nauczyć jako tako strzelać, pod warunkiem, że będą strzelnice, karabiny i amunicja, a tych nie ma.  Wszystko w tym rządzie tak wygląda.

Tu jaka komedia, oby się nie skończyło jak z Żeleńskim i Ukrainą.



Skorupion

Ależ my mamy słabieńki rząd, a czasy takie ciężkie, a będą jeszcze cięższe. Bieda.

Kowboje śpieszą się z Ukrainą, bo chcą napaść na Persów?

Skorupion

Słabieńki jeśli chodzi o rządzenie dla dobra Polski, ale z drugiej strony straszny, zaczyna przypominać rządy z czasów Bieruta. I nadal duże poparcie wśród chyba obłąkanych, bo jak inaczej to nazwać.

Skorupion

To są źli ludzie z bardzo złymi intencjami.

Chiny olały Europopaprańców hehehe:
Financial Times podaje, że przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinping odrzucił zaproszenie UE do wzięcia udziału w szczycie w Brukseli. Dziennik powołuje się na dwa źródła dyplomatyczne.
Trzeba wincyj płci, wincyj zielonego wału, zrównoważonego rozwoju, zeroemisyjności i wincyj inżynierów z Afryki.

A tymczasem u kowbojów:
Obecny wskaźnik akceptacji pracy prezydenta USA jest najwyższy w całej jego karierze politycznej - wynika z sondażu przeprowadzonego przez NBC News. Badanie wskazuje jednocześnie, że aprobata dla demokratów - partią opozycyjną - spadła do 27 proc., co jest najniższym wynikiem od 1990 roku.

Rotacyjny Hołownia ma w sondażach trochę ponad 3%. No nieodgadniona zagadka dla mnie kto poza rodziną i znajomymi zamierza głosować na niego i dlaczego.
 

Gibbon

Obowiązkowa kwalifikacja wojskowa dla kobiet. "Pojawia się strach o swoje życie"


CytatTegoroczna kwalifikacja wojskowa obejmuje nie tylko mężczyzn, ale i część kobiet o określonych kompetencjach zawodowych i umiejętnościach. Chodzi między innymi o osoby, które "kończą studia w zawodach istotnych dla wojska". Wśród takich profesji są m.in. zawody lekarza. - Jest takie powiedzenie, że łatwiej z żołnierza zrobić ratownika, niż z ratownika żołnierza. Dla mnie to jedna wielka niepewność - mówi portalowi RadioZET.pl Natalia, studentka Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.



CytatPortal RadioZET.pl o podzielenie się refleksjami na ten temat poprosił między innymi Natalię, studentkę Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. - Z koleżankami i z kolegami z roku o tym ostatnio rozmawialiśmy i fakt faktem, przedstawiciele zawodów medycznych to potencjalnie idealni kandydaci do wojska jako zabezpieczenie medyczne w stanie zagrożenia wojennego. Ale jest takie powiedzenie, że łatwiej z żołnierza zrobić ratownika, niż z ratownika żołnierza. Zarówno ja, jak i większość moich znajomych z uczelni, nie mamy żadnego przeszkolenia, jeśli chodzi o medycynę pola bitwy - poza zajęciami z medycyny taktycznej, które pokazują, jak się zakłada opaski typu CAT itd. - mówi Natalia.

Zapytaliśmy również o ewentualne obawy przed kwalifikacją wojskową. - Pojawia się strach o swoje życie, bo to niby tylko pobór kwalifikacyjny, ale jednak w razie czego to jesteśmy numerem jeden na liście, więc jest to jedna wielka niepewność, delikatny strach przed nieznanym i tym, że ewentualnie będę musiała poświęcić swoje dotychczasowe życie, rodzinę - przyznaje Natalia. - Obawiam się, aczkolwiek uważam, że jako kobiety jesteśmy na tyle silne psychicznie i fizycznie i jeśli chodzi o ból - dałybyśmy radę. Jesteśmy jednak dość empatyczne, a w medycynie pola walki to nie za bardzo pomaga. Poza tym koniecznie powinnyśmy przejść szkolenie wojskowe, nawet to podstawowe, dla świadomości jakiejkolwiek wiedzy i skutecznej pomocy, ale też własnego bezpieczeństwa - podsumowuje Natalia.