Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 17:36 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Silny ból po uderzeniu w skroń  (Przeczytany 28172 razy)
Sasima
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.01.2012
Skąd: Katowice
Wiadomości: 315

« : 13-11-2012, 18:33 »

W zeszłym tygodniu, w poniedziałek, czyli 8 dni temu uderzyłam się bardzo mocno w skroń. Wysiadłam z samochodu i schyliłam się poprawić buty. W tym czasie zamykały się same drzwi i nabiłam się lewą skronią na kant drzwi. Zabolał jak nie wiem co. Ale nic więcej nie miałam żadnego omdlenia itp. Jak przyszłam do domu widziałam jak puchnie i boli coraz mocniej. Przyłożyłam lód. Opuchlizna była nieco mniejsza. Mimo okładów  z octu, maści ból utrzymuje się nadal. Nie boli już przy dotyku, ale nie umiem mocniej otworzyć ust, bo bardzo boli mnie skroń. W miejscu uderzenia mam taką twardą kulkę, taki guz. On nawet nie boli, ale nie maleje i jest twardy. Wcześniej nie mogłam gryźć, teraz nie mogę otworzyć ust, bo bardzo boli i tak jakby trzeszczy. Czy ma ktoś jakiś pomysł co mogę zastosować?
Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #1 : 13-11-2012, 19:20 »

Po uderzeniu powstał krwiak i to on Ci dokucza. Powinien wchłonąć się ale można mu w tym pomóc.
Zastosuj kompresy octowo-solne:

10. Kompres* octowo-solny
Sporządzić roztwór z ½ filiżanki octu i 1 łyżeczki soli. Nasączyć wacik, położyć na zmianie, na przykład na sińcu, lekko dociskając. Gdy kompres wyschnie, powtórzyć.
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=24652.0
Zapisane

Sasima
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.01.2012
Skąd: Katowice
Wiadomości: 315

« Odpowiedz #2 : 13-11-2012, 19:41 »

Klaro, czy ten siniak może mieć kolor skóry, tzn. bez zaczerwienienia, zasinienia? Mnie to wygląda na jakiś silny obrzęk (guz jest twardy) w okolicy więzadeł. Okład zastosuję, bo z solą nie robiłam.
« Ostatnia zmiana: 13-11-2012, 21:46 wysłane przez Agata » Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #3 : 13-11-2012, 19:58 »

To gdzie dokładnie masz tego guza? Bo z tego co piszesz to skroń raczej nie jest...
Zapisane

Sasima
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.01.2012
Skąd: Katowice
Wiadomości: 315

« Odpowiedz #4 : 13-11-2012, 20:11 »

Na skroni, nie przy oku, ale dok 2 cm od oka przy włosach. Guz ma ok 2-3 cm długości. Mniej więcej na wysokości brwi 2 cm od nich. Tak w okolicy kości klinowej, skroniowej.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #5 : 13-11-2012, 20:25 »

Ja w przypadkach wypadków udaję się do chirurga, a nie leczę internetowo.
Zapisane
Sasima
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.01.2012
Skąd: Katowice
Wiadomości: 315

« Odpowiedz #6 : 13-11-2012, 20:30 »

Nie ze wszystkim leci się do lekarza. Nic mi nie było, więc nie uważałam, że powinnam iść. Zaczęło mnie to martwić, że nie mija.
Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #7 : 13-11-2012, 20:46 »

Zobaczysz co będzie jutro, czy będzie poprawa, zmniejszenie guza. Próbuj lekko rozmasować, o ile nie boli.
I rób często kompresy octowe.
Zapisane

Sasima
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.01.2012
Skąd: Katowice
Wiadomości: 315

« Odpowiedz #8 : 13-11-2012, 21:01 »

No właśnie czekam. Przecież nie każde uderzenie jest tragiczne w skutkach. Nie miałam objawów neurologicznych a skoro uderzyłam to normalne, że boli. Może to jest na granicy szwów, więzadeł, to dlatego tak długo boli. Okłady zrobię. Dzięki Klara :-)
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #9 : 13-11-2012, 21:41 »

Nie ze wszystkim leci się do lekarza.
A czy ja napisałem, że ze wszystkim, czy z wypadkami?
Zapisane
Sasima
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.01.2012
Skąd: Katowice
Wiadomości: 315

« Odpowiedz #10 : 13-11-2012, 22:11 »

Masz rację Scorupion, napisałeś o wypadkach.
Ale to nie wyglądało groźnie. Zobaczę jeszcze jutro i jak będzie wzbudzać moje wątpliwości to skorzystam z porady lekarza. To siniak nie jest, bo jest zbyt twarde. Dzięki.
Zapisane
Melinda
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 76
MO: 16.11.2008 zakończyłam 12.2012
Skąd: Pomorze
Wiadomości: 376

« Odpowiedz #11 : 14-11-2012, 12:57 »

Nie wyglądało groźnie, ale teraz...nie wiesz już co to jest?
Z głową nie ma żartów. To jednak wypadek, nie lekceważ.
Zapisane

Przyjmuj z godnością co ci lata doradzają, z wdziękiem wyrzekając się przymiotów młodości.
Sasima
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.01.2012
Skąd: Katowice
Wiadomości: 315

« Odpowiedz #12 : 08-12-2012, 21:17 »

Gdy byłam u lekarza powiedział, że miałam sporo szczęścia. Do 3 dni po tak silnym uderzeniu można zejść. Przeżyłam. Całkiem długo mam tego guza, ale powoli się zmniejsza. bolała mnie nawet druga skroń. Podobno to więzadło uszkodziłam i stąd bolało mnie dookoła głowy i nawet druga strona. Nie byłam na RTG, bo uznałam, że jakoś dam radę. Głowa powoli się goi. Mogę już otwierać usta i nawet mi się nie przekrzywia szczęka w jedną stronę.

Mięsień w tym miejscu był mocno stłuczony, bo guz był bardzo twardy jak kość i długo schodził. W sumie mam go jeszcze, ale się regularnie zmniejsza. Cały miesiąc się goiło. Napisałam, może komuś się przyda. Wypadki chodzą po ludziach.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!