Jeżeli chodzi o leki to tak:
Na wstępie : od 2005r do 2008r brałam dodatkowo w różnych odstępach czasowych Rexetin, Pernazynę, Aviomarin, Frisium, Filomag, Acidum folicum, Mobemid, Moklar
2000r-2001r
Sabril 300-600mg
Depakine (?)
2003r
Gabitril 10-10-10mg
Depakine 500-0-500mg
Trileptal 300-0-300mg
2004r
Trileptal 600-0-600mg
Sabril (?)
8.02.2005r
Sabril (?)
Trileptal 300-300-600mg
2006r
Trileptal 300-300-600mg
20007r
Z początkiem roku:
Nootropill 800-0-800mg
Lucetam 800-0-0mg
Trileptal 300-300-600mg
Kilka miesięcy później:
Lucetam 800-0-0mg
Trileptal 450-300-600mg
pół roku później:
Trileptal 600-300-600mg
Sabril 1000-0-1000mg (wprowadzono mi go ponownie,ponieważ w dzieciństwie gdy tylko jego spożywałam to przez 3 lata nie miałam ataków do momentu aż nie zaczęto zmniejszać mi dawki)
Lucetam 800-0-0mg
7.04.2008r
Sabril 1000-0-1000mg
Trileptal 1200-0-1200mg
9.07.2008r
Keppra 250-0-250mg
Trileptal 300-300-600mg
Sabril 1000-0-1000mg
26.03.2009r
Sabril 1000-0-1000mg
Trileptal 600-0-600mg
Gabapentin 300-300-300mg
11.09.2009r
Gabapentin 600-0-600mg
Trileptal 600-0-600mg
dwa miesiące później:
Gabapentin 1200-0-600mg
Sabril 1000-0-500mg
Trileptal 1200-0-1200mg
Przez półtory roku nie chodziłam do lekarza, ponieważ mi nerwy wysiadły szczególnie gdy zawroty dostałam i mój neurolog nie zwracał na nie w ogóle uwagi i nawet podnosił na mnie głos. Swoją drogą inny lekarz powiedział mi,że mój (już były) neurolog jest bardzo specyficzną osobą,co wszystko wyjaśnia...
Od lipca biorę:
Trileptal 600-0-600mg
Gabapentin 900-0-900mg
Lamotrix - Stopniowe zwiększanie jego dawki wywołało u mnie kolejne zawroty i wtedy dawkę miałam taką:
150-0-150mg . Zmniejszyłam sobie do tej o niebo lepiej się czuję: 125-0-125mg
Niestety z lat poprzednich posiadam jedynie wyniki badań.
A propo pytań zawartych na bloku dla początkujących.
1. Wiek: 22 lata
2. Rodzaj dolegliwości (problemy fizyczne i psychiczne):
Cóż, przez wszystkie nastoletnie lata żyłam w depresji. Problemów fizycznych nie posiadam, jedynie mało wysportowana jestem, nie biegam, nie ćwiczę niczego, na rowerze jeździć nie mogę z wiadomego powodu.
3. Historia choroby – stosowane leki, kuracje i zabiegi:
Podałam
4. Sposób odżywiania się (w dzieciństwie, młodości i aktualnie), a także stosowane diety:
Jeżeli chodzi o odżywianie to w dzieciństwie na śniadania i kolacje jadłam kanapki, obiady miałam różne,w każdym bądź razie codziennie jadłam mięso z ziemniakami i nieraz z surówką lub burakami, zupę zazwyczaj w niedzielę dodatkowo.
Od gimnazjum do liceum nie jadłam pieczywa, ponieważ zbierało mi się na wymioty i jadałam zupy mleczne i jajecznice rano i wieczorem. Od trzeciej gimnazjum aż do 17 roku życia większość czasu spędzałam w szpitalach, a wiadomo jakie tam pożywienie jest. Nieraz mi tata przynosił hamburgery.
Pod koniec liceum obiady jadałam w restauracjach,niestety.
Natomiast ostatnie 3 lata odżywiałam się bardzo niezdrowo. Wstawałam z łózka od godziny 12 do 17 w zależności od dnia i od razu jadałam obiady, w których nie było mięsa. Zwykle to były jakieś z marketów pożywienia w torebkach jak frytki, czy warzywka na patelni. Nie lubiłam gotować i również nie miałam do tego cierpliwości. Na kolację jadłam kanapki.
Od tego roku gdy poznałam Biosłone przestawiłam się i na śniadanie jadam jajka lub szynkę zawiniętą w kapustę pekińską z cebulą. Na obiady mam niemal codziennie mięso z kapustą kiszoną, nieraz robię sobie kapuśniak dla odmiany, a na kolację spożywam kaszę gryczaną, ponieważ rybami się nie najadam zbytnio.
Chciałabym spożywać koktajle błonnikowe. Problem w tym,że blendera nie posiadam,a prędko go kupić nie będę mogła.
5. Rodzaj wykonywanej pracy (ogólny opis, czy istnieją jakieś czynniki negatywnie wpływające na zdrowie):
Nie pracuję.
6. Inne niekorzystne czynniki środowiskowe:
Zimno w domu oraz lekki stres spowodowany niedogadywaniem się z rodziną.