Karmienie wcześniaka

Chciałabym prosić o pomoc w sprawie mojego synka, który urodził się 25 maja br. w 30 tygodniu ciąży, ważył 1100g przy długości 38cm. Teraz waży 5kg, a wzrost wynosi 60cm. Lekarz pediatra stwierdził, że za mało rośnie, a oczywiście karmię go piersią i zalecał dokarmianie mlekiem modyfikowanym, ale ja się buntuję, ponieważ nie chcę dawać dziecku sztucznego mleka. Przyszło mi do głowy, aby dokrmić małego mlekiem kozim, ale nie jestem pewna, czy to dobry pomysł dokarmiać dziecko, które ma prawie 7 miesięcy ale skorygowane 4 (miał się urodzić około połowy sierpnia). Obawiam się negatywnych skutków dokarmiania - alergia lub odrzucenie mleka matki. Może ktoś z Państwa ma podobne doświadczenia i może mi pomóc.
Stosuję KB, a MO brałam w 2011r. i przerwałam, gdy zaszłam w ciążę.
Z góry dziękuję za wszelkie rady.
P.S.
Szczególnie dziękuję panu Słoneckiemu za broszurkę o szczepieniach, ponieważ uchroniłam syna przed dalszymi szczepieniami po wyjsciu ze szpitala. Niestety w szpitalu miał sepsę i zapalenie płuc po szczepieniu WZW typu B. Dostał antybiotyki. Teraz nie choruje, ale może te antybiotyki mają wpływ na słaby przyrost masy u syna.