Toksyczne stanowisko pracy

Zaczęty przez Earthwindsun, 17-12-2012, 20:13

Earthwindsun

Zbliżam się do 3-letniego stażu na Biosłone.
Podsumowując całość moich osiągnięć mogę powiedzieć, że zacząłem świadomie dbać o swoje zdrowie i co za tym idzie jakość życia.
Mam kilka dolegliwości, które mnie trapią i martwią ale to jest zaledwie początek mojej drogi ku zdrowiu i szczęściu. Jedną z tych dolegliwości jest prawy bark. Niestety cyklicznie ten ból wraca i przejawia symptomy trwałego bólu. Obezwładnia mi całą rękę i odbiera siłę. Lewy bark także mnie pobolewa ale nie tak trwale jak prawy. Zauważam jednak te same symptomy co w prawym barku. Tyle, że mniejsze. Ponadto zacząłem nieustannie słabnąć. I czuć ciągłe zmęczenie. Próbowalem przetrwać ten okres bez niepokoju ale zacząłem zdawać sobie sprawę, że coś musi być na rzeczy. Zacząłem tracić energię do pracy, wtawania rano, stawiania czoła wyzwaniom dnia codziennego. Jednym słowem mam kryzys. Byłem na górze a teraz jestem w dolinie. Szukam dla siebie odpowiedzi i rozwiązań.
Dużo światła na stan energetyczny mojego organizmu dały mi posty o równowadze kwasowo-zasadowej i posty o metodzie NIA.
Ponieważ zawodowo przepracowałem 20 lat w drukarni sitodrukowej nawąchałem się sporo farb i rozpuszczalników. I bardzo szybko zacząłem rok po roku tracić zdrowie. W naszym fachu mówi się, że sitodrukarz nie powinien drukować dłużej niż 3 lata. No to trochę przekroczyłem tą granicę... . Wprawdzie teraz mam turbinę wyciągową, maski p/gazowe z dobrymi pochłaniaczami ale nadal pracuję w chemii i farbach.
Wiedza jest dziedzictwem ludzkości.
Ideologia jest kultem jednostki.
Grzesiek

Asia61

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna

Savage7

Z toksynami nie ma żartów. Nie chodzi o straszenie, ale tragicznych przykładów znam dużo. Jak możesz to zmieniaj profesję.
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.

Earthwindsun

Już nad tym pracuję. W 2010 roku zakupiłem pierwszą maszynę cyfrową.  Przerzucałem zlecenia z toksycznej technologii sitodruku na maszynę cyfrową. W 2011 zakupiłem następną maszynę cyfrową i w tej chwili toksyczny sitodruk jest powoli w zaniku. Ta przemiana rozpoczęła się razem z wdrożeniem zasad Biosłone.
Dopóki mi nie "siadło" zdrowie na nic nie zważałem. W tamtym czasie temat zdrowia i profilaktyki zdrowotnej był u mnie na poziomie zerowym (a dokładniej na poziomie mitów). Moja edukacja tak naprawdę rozpoczęła się jak znalazłem to forum. Jestem za to cały czas wdzięczny.


Wiedza jest dziedzictwem ludzkości.
Ideologia jest kultem jednostki.
Grzesiek

Bitwoman

Na bóle barku polecam przede wszystkim codzienne ćwiczenia typu joga czy pilates.
"Być człowiekiem oznacza mieć wątpliwości i mimo to iść dalej swoją drogą." Coelho
Renata, mama Kamili (5) i Daniela (3,5)

scorupion

Cytat: Bitwoman w 18-12-2012, 10:30
Na bóle barku polecam przede wszystkim codzienne ćwiczenia typu joga czy pilates.
A ja umarłemu kadzidło.

Bitwoman

#6
Widzę, że pewna osoba ma satysfakcję z krytykowania moich i innych wypowiedzi.
"Być człowiekiem oznacza mieć wątpliwości i mimo to iść dalej swoją drogą." Coelho
Renata, mama Kamili (5) i Daniela (3,5)

Earthwindsun

#7
CytatWidzę ,że pewna osoba ma satysfakcję z krytykowania moich i innych wypowiedzi
Potraktowałbym to raczej jako odpowiedź na twoją sugestię, a nie jako krytykę. Nie bierz tego do siebie, ale zastanów się nad swoją radą.
Wiedza jest dziedzictwem ludzkości.
Ideologia jest kultem jednostki.
Grzesiek

Bitwoman

Zauważyłam,że nie warto pisać tutaj o czymś co nie jest związane z ideą Biosłone.
Przyjęłam do wiadomości.
"Być człowiekiem oznacza mieć wątpliwości i mimo to iść dalej swoją drogą." Coelho
Renata, mama Kamili (5) i Daniela (3,5)

Marooned

Cytat: Bitwoman w 18-12-2012, 10:30
Na bóle barku polecam przede wszystkim codzienne ćwiczenia typu joga czy pilates.
Zgodzę się z Tobą w 100%. Mimo iż stosuję wszystkie zasady Biosłone, to właśnie na ból barku pomogło mi trochę lekkiej gimnastyki i rozciągania.

Earthwindsun

To jest stereotyp, że gimnastyka pomaga na uszkodzoną chrząstkę stawów lub na stan zapalny torebek stawowych lub na zanik mazi stawowej.
Wiedza jest dziedzictwem ludzkości.
Ideologia jest kultem jednostki.
Grzesiek

Whena

#11
Cytat: Bitwoman w 18-12-2012, 14:12
Zauważyłam,że nie warto pisać tutaj o czymś co nie jest związane z ideą Biosłone.
Przyjęłam do wiadomości.

Lepiej późno niż wcale. Nas nie interesują takie rady nie związane z Biosłone, bo wiemy że nie prowadzą do niczego dobrego. Ani lewatywy, kuracje cytrynami, ani inne podobne, o których pisałaś. Czytałaś portal i książki pana Słoneckiego? My bazujemy na tej wiedzy.
Pilatesem można sobie doraźnie pomóc i sama ćwiczę, bo też mam problemy z barkami, ale to nie usuwa przyczyny, tylko przynosi doraźnie ulgę.

Klemens

#12
To lepiej siedzieć, jeść i pierdzieć w stołek. Oczy was nie bolą od odświeżania forum? Przykurczy nie macie jeszcze? Z połowy zdań wynika, że jedyny ruch to pisanie na klawiaturze. Oczywiście, że sport z umiarem jest zdrowy... Praca, dom, i czytanie forum? A gdzie macie coś od życia? Ludzie, popadacie ze skrajności w skrajność.

scorupion

#13
CytatA gdzie macie coś od życia? Ludzie, popadacie ze skrajności w skrajność.
A o czym ty piszesz? Uprawianie sportu i czerpanie z życia pełną gębą to rada na bolący bark?

Klemens

#14
Chociażby o mieszaniu z błotem ludzi popierających aktywność fizyczną i niemiłej atmosferze panującej na forum. Połowa się tylko czepia, nie umie odpisać normalnie. Człowiek człowiekowi wilkiem. Ktoś potrzebuje pomocy, zapyta grzecznie, czegoś nie rozumie, szuka wytłumaczenia, to w większości dostaje odburkniętą odpowiedź. Może nie od każdego, ale w wielu przypadkach tak po prostu jest.

scorupion

#15
A od ciebie Earth co dostał?
Niemiła atmosfera na forum? Przestań, prostuje się tylko co niektóre głupie rady i wypowiedzi (na kształt twojej), żeby nie czyniły krzywdy nieświadomym.

Gibbon

CytatZ połowy zdań wynika, że jedyny ruch to pisanie na klawiaturze.

Dlatego nie warto wyżynać z kontekstu.

K'lara

Cytat: Gibbon w 20-12-2012, 17:34
CytatZ połowy zdań wynika, że jedyny ruch to pisanie na klawiaturze.
Dlatego nie warto wyżynać z kontekstu.

W y r z y n a ć
http://www.sjp.pl/wyrzyna%E6

Gibbon

#18
Wyrzynają się dziecku zęby.

http://www.sjp.pl/wy%BFyna%E6


K'lara