Eliminacja jako warunek wyzdrowienia
Według Hipokratesa najważniejszą sprawą jest nie szkodzić: Primum non nocere, czyli przede wszystkim nie czynić niczego, co byłoby szkodliwe. Od tego po prostu trzeba zacząć – od eliminacji czynników szkodliwych. Jednak ludziom dotkniętym pacjentyzmem, jeśli nawet nabyli podstawową wiedzę o zdrowiu, trudno jest przyjąć ten naturalny sposób rozumowania. Dla nich dbać o zdrowie to znaczy coś „brać”, coś „zdrowego”, a nie eliminować. Są przekonani, że pijąc miksturę oczyszczającą, biorą coś zdrowego (bo mikstura jest zdrowa!), ale czy to nie za mało? Można wprawdzie pokombinować z olejami, ale czy to wystarczy?
Dlaczego niektórzy nie mogą wyzdrowiećCały czas jesteś nastawiony na dokładanie, a tu trzeba ujmować.
Nie możesz z jednej strony pobudzać organizmu do robienia porządku, a z drugiej zakłócać ten proces dokładając roboty. Poza tym gdy kondycja organizmu poprawi się, to układ odpornościowy nie będzie się pieprzył z jakimś glutenem, czy innymi lektynami bądź antygenami, po prostu wszystko będzie błyskawicznie usuwane. W Twoim przypadku prawdopodobnie przez skórę, a tego chyba nie chcesz.
Zacznij od
DP, mając na uwadze również
DM, a dodatkowo wspomagaj się ściągawką w postaci
diety według grupy krwi oraz jej biosłonejską interpretacją:
Lektyny