Rif
|
|
« Odpowiedz #20 : 02-01-2013, 16:08 » |
|
No tak Asiu, problemem jest to, że facet ćwiczy kulturystykę i połączenie siłowni z DP to nie jest dobre rozwiązanie. Generalnie siłownia, a już na pewno kulturystyka nie pójdzie w parze z Biosłone.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Asia61
Offline
Płeć:
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360
|
|
« Odpowiedz #21 : 02-01-2013, 16:56 » |
|
Ja myślę, że Denver zrozumie. Bystrzak jest.
|
|
|
Zapisane
|
Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.
- Awicenna
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #22 : 02-01-2013, 17:10 » |
|
Ja myślę, że Denver zrozumie. Bystrzak jest.
Jakby znał forum od podszewki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Denver
Offline
Płeć:
Wiek: 37
MO: 1.01.2013
Skąd: Łódzkie
Wiadomości: 285
|
|
« Odpowiedz #23 : 02-01-2013, 20:25 » |
|
No właśnie i tu pojawia się problem, Kulturystyka nie bardzo idzie w parze z DP, mogę zastosować się do wielu porad picie MO po przebudzeniu nie będzie stanowiło dla mnie problemu, KB również, może nieco go zmodyfikuje dodając białko serwatkowe.
Ale z tą dietą to nie będzie mi tak łatwo, mógłbym wywalić gluten z diety, płatki owsiane, i kilka innych produktów, ale nie dam rady chyba wszystkiego.
Chyba, że znalazłbym jakieś dobre produkty zastępcze. Po wstępnym zapoznaniu się z DP widzę, że polecacie jeść dużo jajek, czerwonego mięsa, ewentualnie drobiowego, surówki i kiszonki, okay to mi nie przeszkadza zbytnio, chociaż sporo się mówi o cholesterolu w żółtkach jajek i czerwonym mięsie, ale widzę, że na tym forum stereotypy te zostały przełamane.
Białko zwierzęce natomiast spożywać raz w tygodniu dla mnie to nieco niemożliwe, chodź jak bym wiedział, że mi to na pewno pomoże to rzuciłbym to wszystko w choler* i zastosował się do rad zawartych w książce p. Józefa Słoneckiego niemal, w 100% ale niestety takiej gwarancji nie ma, a nie chcę zaprzepaścić teraz tego wszystkiego, co udało mi się osiągnąć trenując. Od nikogo nie dostanę żadnej gwarancji, że wszystko się powiedzie tak jak sobie to wyobrażam a już na pewno nie od swojego organizmu.
Jak widać niektórzy uczestnicy tego forum ściśle przestrzegają zasad Biosłone od lat, stosują MO, KB DP i do tej pory mają różnego rodzaju niedomagania w organizmie. Kto wie czy ze mną nie będzie tak samo? Będę walczył rozsądnie, śledził wątki i wypowiedzi innych forumowiczy, ale w 100% nie dam rady wpoić w siebie całkowicie mi obcych i nowych zasad odnośnie sposobu odżywiania.
Śledząc inne fora można się spotkać z setkami różnych diet, każdy ma swoje doświadczenia, przemyślenia i mądrości, którymi się kieruje tworząc różnego rodzaju menu. Co dla jednego jest wspaniałym pożywieniem drugiemu może zaszkodzić i na odwrót, także może spojrzeć nieco z przymrużeniem oka i obserwować swój organizm niż sztywno stosować się do DP, która według p. Józefa jest najzdrowsza. Oczywiście nie podważając jego jakże mądrych wypowiedzi, bo nie jedna osoba z pewnością pozazdrościłaby mu wiedzy, którą posiada. Po prostu chodzi mi o to, że każdy jest inny genetycznie, są różne grupy krwi, według których odżywianie takimi a nie innymi pokarmami przynosi korzyści dla zdrowia czy wręcz odwrotnie. Dlatego może trzeba czasem spojrzeć poza przyjęte zasady diety na Biosłone.
Zaraz zostanę zmieszany z błotem … hehe
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #24 : 02-01-2013, 20:30 » |
|
Dlatego może trzeba czasem spojrzeć poza przyjęte zasady diety na Biosłone. Ty weź się trochę uspokój, masz przed sobą weteranów niezliczonych ilości diet, pomysłów, idei i jakbyś tego nie nazwał.
|
|
« Ostatnia zmiana: 02-01-2013, 21:57 wysłane przez Agnieszka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Denver
Offline
Płeć:
Wiek: 37
MO: 1.01.2013
Skąd: Łódzkie
Wiadomości: 285
|
|
« Odpowiedz #25 : 02-01-2013, 20:34 » |
|
Scorupion, rozumiem, że jesteś jednym z nich i przestudiowałeś te wszystkie diety, których nazw nawet nie wymieniłem i pomogły Ci tylko te na Biosłone?
|
|
« Ostatnia zmiana: 02-01-2013, 21:55 wysłane przez Agata »
|
Zapisane
|
|
|
|
Trubadur
|
|
« Odpowiedz #26 : 02-01-2013, 20:45 » |
|
Białko zwierzęce natomiast spożywać raz w tygodniu dla mnie to nieco niemożliwe, A skąd Ci się to wzięło?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Travis
|
|
« Odpowiedz #27 : 02-01-2013, 20:46 » |
|
Po prostu chodzi mi o to, że każdy jest inny genetycznie, są różne grupy krwi, według których odżywianie takimi a nie innymi pokarmami przynosi korzyści dla zdrowia czy wręcz odwrotnie. Dlatego może trzeba czasem spojrzeć poza przyjęte zasady diety na Biosłone. Dałem Ci już dziś link do artykułu, który pozwala zrozumieć o co w tej diecie według grup krwi naprawdę chodzi. Dam raz jeszcze. LektynyBiałko zwierzęce natomiast spożywać raz w tygodniu dla mnie to nieco niemożliwe, Ktoś tu zaleca spożywanie białka zwierzęcego raz w tygodniu? Oj, nie ładnie, do sensu odżywiania też zapodałem Tobie link. Można spokojnie wyprostować wszystkie bzdurki, które wypisujesz, ale nie wiem czy jest sens. Jesteś właśnie na etapie, kiedy wiesz, że dzwoni, ale nie wiesz w którym kościele, natomiast wygląda na to, że idziesz w dobrym kierunku, tylko więcej czytaj, a mniej pisz.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Denver
Offline
Płeć:
Wiek: 37
MO: 1.01.2013
Skąd: Łódzkie
Wiadomości: 285
|
|
« Odpowiedz #28 : 02-01-2013, 20:48 » |
|
O lektynach jeszcze nie czytałem... Dzięki za kopa w tyłek i wskazanie drogi do kościoła w którym to dzwonił dzwon.
|
|
« Ostatnia zmiana: 02-01-2013, 21:58 wysłane przez Agnieszka »
|
Zapisane
|
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #29 : 02-01-2013, 20:55 » |
|
O lektynach jeszcze nie czytałem... Dzięki za kopa w tyłek i wskazanie drogi do kościoła w którym to dzwonił dzwon. Weź wyluzuj i nie śmieć tyle. Poczytaj na spokojnie portal, książki, forum, oszczędzisz sobie i nam czasu.
|
|
« Ostatnia zmiana: 02-01-2013, 21:59 wysłane przez Agnieszka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Irek
Offline
Płeć:
Wiek: 18
MO: 10.01.2012
Skąd: Bawaria, kiedyś Strzelce Opolskie
Wiadomości: 576
|
|
« Odpowiedz #30 : 02-01-2013, 21:16 » |
|
Może trzeba założyć wątek wsparcia psychologicznego, bo wielu go potrzebuje. Tam, ci co potrzebują wsparcia psychicznego, napiszą to, zamiast kręcić i próbować wymusić taką pomoc po całym Forum. Znajdą się i pocieszyciele. Jest już o biadoleniu, ale sam tytuł już ich onieśmiela, a poprosić o głaskanie to już całkiem odpada. Temat wsparcia i pomocy dla ducha. Zapraszamy do Krainy łagodności.
|
|
« Ostatnia zmiana: 02-01-2013, 22:00 wysłane przez Agata »
|
Zapisane
|
Uwaga! Bywam szczery, aż do bólu i głupi jak but. Oj, raz zapomniało mi się, ze pan Szemeszteyn ma zawsze racje! Stad taki samokrytyczny podpis mam, zasłużyłem.
|
|
|
Dandi
|
|
« Odpowiedz #31 : 03-01-2013, 00:19 » |
|
Niezły temat i niezły przypadek. Bedziesz dobrym przykładem wyleczenia się "po narkotykach" o ile nauczysz się myśleć i działać wedłu Biosłone.
Ale! Czego nie rozumiem. Przecież chłopak przed tym feralnym tripem był zdrowy? (Tak zakładam że w miarę zdrowy) I co? Nagle w przeciągu 2 dni zawalíł się grzybicą, paciorkowcem i podziurawił sobie jelia? Sądze ze problem w tym momencie tkwi w mózgu i psychice. Metody Biosłone w tym momencie pomoże? MO sprowokuje organizm do uleczenia mózgu?
Mamy dużo wspólnego. Powiem Ci od siebie ze tez czas leczy "takie" rany.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bitwoman
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 12.12.2012, aktualnie przerwa
Wiadomości: 191
|
|
« Odpowiedz #32 : 03-01-2013, 08:38 » |
|
Może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego w czasie DP zabronione są ćwiczenia na siłowni? Czy inna aktywność fizyczna także?
|
|
|
Zapisane
|
"Być człowiekiem oznacza mieć wątpliwości i mimo to iść dalej swoją drogą." Coelho Renata, mama Kamili (5) i Daniela (3,5)
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #33 : 03-01-2013, 09:11 » |
|
Każdy pacjent w pełni zasługuje na choroby, które ma, i które będzie jeszcze miał.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
|
Bitwoman
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 12.12.2012, aktualnie przerwa
Wiadomości: 191
|
|
« Odpowiedz #35 : 03-01-2013, 09:48 » |
|
Dziękuję Pjack, tekst jest mi dobrze znany, jednak w dalszym ciągu czegoś nie rozumiem - zbyt duży wysiłek fizyczny powoduje wydzielanie większej ilości toksyn a co za tym idzie użycie do ich wydalenia minerałów z naszego organizmu. Jednak czy umiarkowany wysiłek (1-2 h tygodniowo) łagodnej jogi, pływania bądź tez joggingu nie będzie przynosiło pożytku dla naszej psychiki i dobrego samopoczucia? Gdzie jest ta granica, której nie należy przekraczać? Czy rekreacja niewymagająca zażywania suplementów i odżywek jest tego wyznacznikiem? Jak rozpoznać, że nasz organizm trenuje zbyt intensywnie? Przepraszam za taką ilość pytań, ale mam w głowie mętlik i chciałabym to wszystko poukładać w całość.
|
|
« Ostatnia zmiana: 03-01-2013, 09:56 wysłane przez Agnieszka »
|
Zapisane
|
"Być człowiekiem oznacza mieć wątpliwości i mimo to iść dalej swoją drogą." Coelho Renata, mama Kamili (5) i Daniela (3,5)
|
|
|
Rif
|
|
« Odpowiedz #36 : 03-01-2013, 10:05 » |
|
Może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego w czasie DP zabronione są ćwiczenia na siłowni? Czy inna aktywność fizyczna także?
Czym jest dieta, co kryje się pod tym modnym słowem?
|
|
« Ostatnia zmiana: 03-01-2013, 10:11 wysłane przez Rif »
|
Zapisane
|
|
|
|
Pjack
|
|
« Odpowiedz #37 : 03-01-2013, 12:46 » |
|
Gdzie jest ta granica, której nie należy przekraczać? Celem DP jest doprowadzenie organizmu do stanu równowagi, jeżeli rozpoczynamy DP (wraz z MO i KB) to jesteśmy na początku drogi do zdrowia, wszelkie zapasy substancji odżywczych organizm będzie potrzebować do neutralizacji toksyn i ich wydalenia. Każdy także uczy się swojego organizmu i dzięki temu może sobie na każdym etapie wyznaczyć granicę. Na pewno wskazany jest umiarkowany ruch na świeżym powietrzu, spacer ale pływanie dla jednej osoby będzie neutralne dla innej będzie dodatkowym, nadmiernym obciążeniem. Wszystko zależy od naszej obecnej kondycji fizycznej i stanu naszego organizmu. Cytując portal "Wzmożony wysiłek wzmaga wprawdzie wydalanie toksyn, gdyż wzmaga wydzielanie potu, ale przyśpiesza także metabolizm, a więc zwiększa ilość produktów przemiany materii, co z kolei zwiększa zapotrzebowanie na substancje niezbędne do ich unieszkodliwienia i wydalenia."
|
|
« Ostatnia zmiana: 03-01-2013, 17:45 wysłane przez Agnieszka »
|
Zapisane
|
Jacek
|
|
|
Denver
Offline
Płeć:
Wiek: 37
MO: 1.01.2013
Skąd: Łódzkie
Wiadomości: 285
|
|
« Odpowiedz #38 : 03-01-2013, 15:41 » |
|
Ale! Czego nie rozumiem. Przecież chłopak przed tym feralnym tripem był zdrowy? Tak, byłem całkowicie zdrowy, albo bynajmniej mój organizm nie dawał sygnałów o zbliżających się chorobach. Wszystko dosłownie zaczęło się jak się zatrułem owym wynalazkiem od dilera. Mój organizm był katowany każdego dnia przez spazmatyczne bóle, które nie wiem czy wytrzymałby każdy, każdego dnia myślałem, że moje serce może tego nie wytrzymać, wylew albo zawał, żyłem w ciągłym lęku i pod presją, nieuzasadniony lęk potęgował to wszystko. A bóle w klatce piersiowej, drżenie mięśni i osłabianie całego organizmu dawały mi tak mocno w kość, że dojście do WC sprawiało dla mnie nie lada wyczyn. Nagle w przeciągu 2 dni zawalił się grzybicą, paciorkowcem i podziurawił sobie jelita? Sądzę ze problem w tym momencie tkwi w mózgu i psychice. Nie wiem, czym się zawalił, nie wysnuwajmy zaraz pochopnych wniosków. Wiem, jakie mam objawy i jedno jest pewne, że wskazują one na silne zanieczyszczenie organizmu przez narkotyk, między innymi też wpływają na poprawną pracę i interpretację mózgu na otoczenie. A u mnie występuje przymglenie świadomości, odrealnienie jak bym widział wszystko przez szybę albo telewizor oglądał, mózg nie nadąża w przechwytywaniu obrazów dostrzeganych przez oczy. Choroby psychiczne, jako takie nie istnieją, mamy tu na to jawny przykład (zatrucie organizmu wywołuje dane reakcje mózgu), ponieważ u mnie te anomalia zaczęły się właśnie po wzięciu zbyt dużej dawki narkotyku. Wydzielina z dawką narkotyku spływała mi każdego dnia z nosa do żołądka powodując kolejny szok dla organizmu, który tej substancji już i tak miał zanadto. Więc jak widzisz tripy miałem dzień w dzień jak ta lala, takich jazd nie życzy się nawet największemu wrogowi.
|
|
« Ostatnia zmiana: 03-01-2013, 19:27 wysłane przez K'lara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kalina
Offline
Płeć:
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 992
|
|
« Odpowiedz #39 : 03-01-2013, 16:07 » |
|
Denver, a jaki był powód, że sięgnąłeś po narkotyk?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|