Calisia
Offline
Płeć:
Wiek: 32
MO: 07.04.2010
Wiadomości: 115
|
|
« Odpowiedz #20 : 09-01-2013, 20:53 » |
|
Znalazłem trochę czasu i zrobiłem te zdjęcia. Postanowiłem zmielić wszystkie nasiona osobno - poniżej efekty. Siemię lniane. Podobny stopień rozdrobnienia jest z ostropestem. Dynia. Trochę gorzej, są większe drobinki ale cacy. Sprawy się widocznie komplikują. Nie da się usunąć tych większych drzazg, nie ważne jak długo się mieli. I efekt końcowy. "Drzazgi" z łupinek słonecznika wypływają na taflę jeziora koktajlowego. Ja tam spałaszowałem z smakiem, degustując każdą porcję koktajla. Więc tutaj skróciłem poszukiwania: co zrobić aby ślicznie zmielić nasiona słonecznika? A co do MO, zauważyłem że inaczej pochłania się miksturę pijąc w wąskim naczyniu a inaczej pijąc w szerokim. W wąskim (tak jak w mojej zlewce) najpierw wypijam prawie cały olej, który utrzymuje się powyżej roztworu alocitu z sokiem z cytryny, w szerokim (kiedy piłem z tego kubka w którym obecnie trzymam zlewkę) wszystko wchodziło po równo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Trubadur
|
|
« Odpowiedz #21 : 09-01-2013, 21:05 » |
|
Połykasz takie drzazgi? :o I dlaczego nie zmiksujesz owoców? Być może to zależy od rodzaju słonecznika, ale u mnie aż tak to nigdy nie wyglądało. Natomiast jeżeli zawsze mieli się tak słabo, to warto dodać tych nasion trochę więcej, bo za małe ilości nie rozdrobnią się tak, jak trzeba. Chyba że tylko tym razem mieliłeś osobno, a w innych wypadkach i tak nie chce się dobrze zmielić.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mario
Offline
Płeć:
Wiek: 35
MO: 15.09.2009
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 52
|
|
« Odpowiedz #22 : 10-01-2013, 00:13 » |
|
Te drzazgi to po części wina rodzaju słonecznika, z białego jest ich znacznie więcej niż z czarnego. W tym młynku nasiona mielą się najlepiej kiedy ich ilość jest na równo lub lekko poniżej kreski "max".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Boni66
|
|
« Odpowiedz #23 : 10-01-2013, 06:48 » |
|
Ja mielę jednocześnie: łyżkę pestek słonecznika, łyżkę pestek z dyni i łyżeczkę ziaren ostropestu przez ok. 2 minuty. Po tym czasie składniki są prawie całkowicie zmielone, dodaję łyżkę siemienia lnianego i mielę kilka sekund. U mnie całość jest bardzo drobno zmielona. Może to zależy od młynka. Ktoś wspominał o piciu przez 15 minut. Nie wiem, ale ja zrozumiałam, że należy wypić nie później niż ok. 15 minut od przygotowania koktajlu. Wynika to z tego, że im później, tym więcej właściwości traci koktajl.
|
|
« Ostatnia zmiana: 10-01-2013, 19:00 wysłane przez Agata »
|
Zapisane
|
|
|
|
Rif
|
|
« Odpowiedz #24 : 10-01-2013, 10:00 » |
|
Z tymi drzazgami to można wystraszyć człowieka, podejmującego działania prozdrowotne według Biosłone. Mój młynek każde nasiona obraca w pył.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dandi
|
|
« Odpowiedz #25 : 10-01-2013, 17:27 » |
|
Też mam problem z mieleniem pestek słonecznika. Czy takie drzazgi mogą zaszkodzić? Wydaje mi się że to wina młynka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zuza
Offline
Płeć:
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683
|
|
« Odpowiedz #26 : 10-01-2013, 18:58 » |
|
Też mam problem z mieleniem pestek słonecznika. Wydaje mi się że to wina młynka.
Odpowiedź: Te drzazgi to po części wina rodzaju słonecznika, z białego jest ich znacznie więcej niż z czarnego.
Kiedy używam słonecznika do KB, to tylko czarnego i nie mam problemu ze zmieleniem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Savage7
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.01.2007
Wiedza:
Skąd: Granica małopolski i śląska
Wiadomości: 951
|
|
« Odpowiedz #27 : 10-01-2013, 19:55 » |
|
Też mam problem z mieleniem pestek słonecznika. Czy takie drzazgi mogą zaszkodzić?
Nie mogą zaszkodzić. Ostatnio słyszałem nawet taką głupotę, że te wasze "drzazgi" mogą wpaść do ślepej kiszki i zapalenie woreczka gotowe.
|
|
|
Zapisane
|
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
|
|
|
Dandi
|
|
« Odpowiedz #28 : 10-01-2013, 19:59 » |
|
A ja słyszałem, że rysują i drażnią jelita. Dobra; sam to wymyśliłem. Napisz, że nie może tak być
|
|
« Ostatnia zmiana: 10-01-2013, 20:03 wysłane przez Dandi »
|
Zapisane
|
|
|
|
Savage7
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.01.2007
Wiedza:
Skąd: Granica małopolski i śląska
Wiadomości: 951
|
|
« Odpowiedz #29 : 10-01-2013, 20:07 » |
|
A proces trawienia to co?
|
|
|
Zapisane
|
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
|
|
|
Dandi
|
|
« Odpowiedz #30 : 10-01-2013, 20:08 » |
|
No niby ta ; ale to taka wkręta psychiczna. A dwa ; pamiętam, że był jakieś temat o podrapanych ; porysowanych jelitach. Choć to tylko plotki Przecinek i kropka to za mało? Jeszcze żeby ten średnik był poprawnie zastosowany... //T.
|
|
« Ostatnia zmiana: 10-01-2013, 21:49 wysłane przez Travis »
|
Zapisane
|
|
|
|
Zuza
Offline
Płeć:
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683
|
|
« Odpowiedz #31 : 10-01-2013, 20:29 » |
|
Moja córka, kiedy miała około trzech lat, pojadła słonecznika nie łuskając go. Po kilku godzinach, nagle i niespodziewanie z jej organizmu ewakuował się robaczek zwany glistą - na żywca i w całości. Więc myślę, że takie łupki, niedokładnie zmielone - czasem tylko trochę pogryzione - mogą być nieraz wręcz korzystne dla niektórych osób.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dusiu70
|
|
« Odpowiedz #32 : 10-01-2013, 20:54 » |
|
Jestem facetem po 40-tce. Za mojej młodości słonecznik był tym, czym dzisiaj są chipsy. Żeby był smaczniejszy, każdy go sobie przyprażył na patelni, a że był wielkości ryżu, to nie raz zjadało się go z łupkami (bo takie chrupiące, smaczne). Nigdy ani ja, ani żaden z moich kumpli na nic się nie uskarżał. Gdyby mit o wbijaniu się łupek w jelita, był choć trochę prawdą, to ja dzisiaj nie powinienem mieć jelit. A jak na razie nie uskarżam się.
|
|
|
Zapisane
|
(20)Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata? (21) Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie. (1Kor)
|
|
|
Trubadur
|
|
« Odpowiedz #33 : 10-01-2013, 21:00 » |
|
Jelita jelitami, ale mnie by takie "drobinki" zwyczajnie nie przeszły przez gardło...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Savage7
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.01.2007
Wiedza:
Skąd: Granica małopolski i śląska
Wiadomości: 951
|
|
« Odpowiedz #34 : 10-01-2013, 21:12 » |
|
A wódeczka przechodzi ?
|
|
« Ostatnia zmiana: 16-06-2013, 10:18 wysłane przez Kamil_Niemcewicz »
|
Zapisane
|
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #35 : 10-01-2013, 21:22 » |
|
Można takie drzazgi wziąć do paszczy i poobracać czas jakiś. Śluzówka będzie nienaruszona.
|
|
« Ostatnia zmiana: 10-01-2013, 21:52 wysłane przez Travis »
|
Zapisane
|
|
|
|
Trubadur
|
|
« Odpowiedz #36 : 10-01-2013, 21:28 » |
|
A wódeczka przechodzi ? Nie piję. Ale pamiętam, że przez całe życie miałem problemy z przełykaniem tabletek (pewnie taki instynkt samozachowawczy), więc może mam po prostu wąski przełyk, nie wiem. W każdym razie pijając swego czasu koktajl z nie najlepiej rozdrobnionymi łupinami, a w dodatku bardzo rzadki, bo na marchewce i bez śmietany, dość intensywnie drażniłem sobie gardło. Takimi trocinami, jak na obrazku, musiałbym się chyba udławić, a w najlepszym razie zdrapać przełyk do krwi .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #37 : 10-01-2013, 21:40 » |
|
Jelita jelitami, ale mnie by takie "drobinki" zwyczajnie nie przeszły przez gardło...
To masz jakieś mega wąskie to gardło. Jak kotlety przechodzą, to takie drobiazgi też przełkniesz. W moim KB nie jest wszystko tak idealnie zmielone, ale nie przeszkadza mi to - może jest lepszy efekt ścierny nawet, więc nie panikuję. ;-)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Trubadur
|
|
« Odpowiedz #38 : 10-01-2013, 21:43 » |
|
To masz jakieś mega wąskie to gardło. Jak kotlety przechodzą, to takie drobiazgi też przełkniesz. Gdyby kotlety miały kształt i konsystencję drzazgi, a raczej wielu drzazg, to pewnie by nie przeszły . Oczywiście mówiąc z przymrużeniem oka, bo połknąć się to da, ale do przyjemnych nie należy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dusiu70
|
|
« Odpowiedz #39 : 11-01-2013, 14:23 » |
|
Trubadur może Ty nie powinieneś zagęszczać koktajlu. Spróbuj moją wersję KB. Mielę składniki w młynku do mielenia kawy, przesypuję do szklanki/kubka, zalewam wodą, robię wir łyżeczką i chlup do gardełka. Kilka łyków i cała zawartość wpada do żołądka... z siłą wodospadu. Z synem czasem robimy wyścigi.
|
|
|
Zapisane
|
(20)Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata? (21) Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie. (1Kor)
|
|
|
|