Niemedyczne forum zdrowia
10-10-2024, 00:07 *
Witamy, Gość. Zaloguj się, lub zarejestruj proszę.
Czy dotarł od Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Immunoglobulina anty-D dla kobiet po porodzie  (Przeczytany 206331 razy)
Bitwoman
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 12.12.2012, aktualnie przerwa
wiadomości: 191

« : 30-01-2013, 13:46 »

Dwukrotnie zostałam tym zaszczepiona po porodzie, nie zdając sobie w ogóle sprawy z tego, że jest to szczepionka. Zastanawia mnie czy tak naprawdę jest ona potrzebna? Skoro w naturze występują takie a nie inne grupy krwi z antygenem lub bez to znaczy, że ma to jakiś sens.
Według mnie ten problem jest wyolbrzymiony, mówi się o konflikcie serologicznym między partnerami a tak właściwie jest to jedynie możliwość wystąpienia konfliktu pomiędzy matką a dzieckiem występująca bardzo rzadko. Nie wspomnę już o badaniach, które lekarze zalecają wykonywać z własnej kieszeni, a skoro jest to takie ważne to powinny być refundowane.
Może ktoś przyłączy się do dyskusji na ten temat?
Zapisane

"Być człowiekiem oznacza mieć wątpliwości i mimo to iść dalej swoją drogą." Coelho
Renata, mama Kamili (5) i Daniela (3,5)
Funmi
Początkujący
*

Offline Offline

MO: nie stosuje
wiadomości: 9

« Odpowiedz #1 : 30-01-2013, 19:43 »

Konflikt pomiędzy matka i dzieckiem występuje jedynie, gdy dziecko dziedziczy po ojcu czynnik Rh+ a matka posiada czynnik Rh- i jest uczulona na antygen D. Nie dotyczy to partnerów oczywiście. Szczepi się raz po pierwszym porodzie, jeśli występuje taka sytuacja. Więc nie wiem w jakim celu dwukrotne szczepienie.
Wbrew pozorom sytuacja ta występuję stosunkowo często tylko obecnie skutecznie jej się zapobiega i dzięki badaniu odczynu Coombsa bardzo wcześnie się to wykrywa.
40 lat temu moja babcia poroniła 2 ciąże, przy 3 poronieniu umarła na zatrucie ciążowe, a jedynym dzieckiem jest moja mama, która miała szczęście odziedziczyć Rh-. Ponadto dzieci, które przeżyły ciążę często rodziły się z zespołem hemolitycznym i umierały.
Być może naturalny był taki system eliminacji.. aczkolwiek wiązało to się z dramatami. Poza tym to naturalna immunoglobulina,a nie wytwór koncernów farmaceutycznych.
Nie wiem dlaczego te badania nie są refundowane, może dlatego, że problem dotyczy specyficznej grupy.. aczkolwiek zapytam się czy tak jest na pewno czy po prostu lekarze nie chcą wypisywać bezpłatnych badań.
  
« Ostatnia zmiana: 30-01-2013, 19:47 wysłane przez K'lara » Zapisane
Bitwoman
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 12.12.2012, aktualnie przerwa
wiadomości: 191

« Odpowiedz #2 : 31-01-2013, 08:38 »

W moim przypadku dwójka dzieci odziedziczyła po ojcu czynnik RH+ stąd dwukrotne podanie szczepionki po każdym porodzie. Dziękuję za rozwinięcie tematu w tej kwestii.
Zapisane

"Być człowiekiem oznacza mieć wątpliwości i mimo to iść dalej swoją drogą." Coelho
Renata, mama Kamili (5) i Daniela (3,5)
Brer
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Miejsce pobytu: Między stolicą a Mazurami
wiadomości: 655

« Odpowiedz #3 : 05-05-2015, 20:13 »

Cytuj
a matka posiada czynnik Rh- i jest uczulona na antygen D
A to organizm matki może zareagować na obcy antygen w swojej krwi inaczej niż agresją?

Rozumiem Bitwoman, że przyjęłaś immunoglobulinę po porodzie, a nie jeszcze w trakcie ciąży?
Zapisane
Bitwoman
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 12.12.2012, aktualnie przerwa
wiadomości: 191

« Odpowiedz #4 : 06-05-2015, 07:27 »

Tak, po porodzie.
Zapisane

"Być człowiekiem oznacza mieć wątpliwości i mimo to iść dalej swoją drogą." Coelho
Renata, mama Kamili (5) i Daniela (3,5)
Brer
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Miejsce pobytu: Między stolicą a Mazurami
wiadomości: 655

« Odpowiedz #5 : 06-05-2015, 20:35 »

A nie proponowano Ci jej w trakcie ciąży, aby chronić w sytuacjach np. poronienia?
Zapisane
Bitwoman
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 12.12.2012, aktualnie przerwa
wiadomości: 191

« Odpowiedz #6 : 07-05-2015, 09:22 »

Nie, nikt mi nie proponował. Kilka razy w czasie ciąży robiłam badania sprawdzające czy nie ma przeciwciał.
Zapisane

"Być człowiekiem oznacza mieć wątpliwości i mimo to iść dalej swoją drogą." Coelho
Renata, mama Kamili (5) i Daniela (3,5)
Brer
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Miejsce pobytu: Między stolicą a Mazurami
wiadomości: 655

« Odpowiedz #7 : 15-08-2015, 21:42 »

Mojej żonie proponowano i podobno w sytuacji z możliwością wystąpienia konfliktu serologicznego zaczyna stawać się to standartem, że ginekolog informuje o ryzyku i możliwości zakupienia takiego zastrzyku.
Biznes z tego całkiem niezły, bo o ile w szpitalu podadzą immunoglobulinę za darmo, o tyle jeśli nastraszona kobieta zakupi ją na własną rękę, to zapłaci pare stówek za jedną dawkę.

My się na takie cudo nie zdecydowaliśmy i okazało się to dobrym wyborem, bo kilka dni temu urodziła mi się córka z grupą krwi minusową identyczną jak jej mama.
Zapisane
Luk
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 15.05.2013
wiadomości: 17

« Odpowiedz #8 : 11-12-2016, 17:35 »

Również przyłączam się do pytania. Właśnie moja żona urodziła. Ona ma Rh-, a dziecko ma Rh+.

Zastanawiamy się, czy podawać immunoglobulinę, czy nie?
Położna mówi nam, że jak jej nie podamy, to nie będziemy mogli mieć więcej dzieci.

Wcześniej nie wpadłem na to, by zainteresować się tematem, bo wcześniej urodzone dzieci mają RH- takie jak mama.

Może ktoś mi coś poradzić w tym temacie, albo podać jakieś źródło na ten temat?
Zapisane
Brer
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Miejsce pobytu: Między stolicą a Mazurami
wiadomości: 655

« Odpowiedz #9 : 16-12-2016, 00:11 »

W takiej sytuacji ma to uzasadnienie i osobiście chyba byłbym za.
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Miejsce pobytu: łódzkie
wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #10 : 16-12-2016, 16:03 »

Cytuj
Położna mówi nam, że jak jej nie podamy, to nie będziemy mogli mieć więcej dzieci.
Bzdura. U mnie była taka sytuacja, drugie dziecko po 12 latach od pierwszego, wszystko było ok.
Ważny jest odstęp czasowy. Nie pamiętam już jak długi. Organizm musi zapomnieć o przeciwciałach przeciw RH+. Trzy lata zdaje się wystarczą.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Brer
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Miejsce pobytu: Między stolicą a Mazurami
wiadomości: 655

« Odpowiedz #11 : 16-12-2016, 23:11 »

Ciotka żony miała identyczną sytuację, urodziło się pierwsze dziecko, wszystkie pozostałe ciąże niestety poroniła.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!