Niemedyczne forum zdrowia
20-04-2024, 07:21 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Czy rzeczywiście istnieje różnica między wartościami jajka z różnych klas?  (Przeczytany 9037 razy)
Xemonoj
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 5.02.2013
Wiadomości: 406

« : 08-02-2013, 10:37 »

Pod tym adresem: http://www.kipdip.org.pl/article/id/620 dostępne jest tłumaczenie angielskiego tekstu o badaniach nad jajkami i ich wartością odżywczą, którego oryginał znajduje się w tym miejscu:
http://www.poultryscience.org/pr081511.asp?autotry=true&ULnotkn=true

Napisano tam, że nie ma istotnej różnicy.
Cytuję:
Cytat
significant nutritional advantage of eggs produced by chickens housed on range versus in cages could not be established
tłum:
Nie można stwierdzić znaczącej różnicy w wartościach odżywczych jajek z chowu klatkowego w stosunku do chowu kur trzymanych wolno w gospodarstwie domowym.

Natomiast w tym miejscu jest zupełnie co innego:
http://articles.mercola.com/sites/articles/archive/2007/11/08/what-are-the-best-type-of-eggs-to-get.aspx

Czy to prawda?
Która to prawda?

Znalazłem jeszcze, że w tym drugim raporcie, a właściwie pierwszym, z mother earth z 2007 roku:
One important distinction is that all hens in the Mother Earth News study were pasture-fed, which is not required by the USDA for free-range eggs (see References 1 http://www.fsis.usda.gov/FactSheets/Meat_&_Poultry_Labeling_Terms/index.asp#4), so it's possible the improved nutrition was a result of the diet, and not the housing conditions.
Czyli chodzi o to, że lepszy wynik mógł być zależny od innego pokarmu.
Wychodzi na to, że gdyby rzucić tym które są na wolności, tą samą paszę co tym które są w klatce, to wartości byłyby bardzo zbliżone.
« Ostatnia zmiana: 27-04-2013, 15:37 wysłane przez Whena » Zapisane
Opiotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 24.05.2012
Wiedza:
Wiadomości: 510

« Odpowiedz #1 : 27-04-2013, 15:13 »

Niewiem czy było - film z lek. med. J. Kempisty o 'najcudowniejszym pokarmie' jajkach:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=UHLH-CP4ZSM#!
Ciekawy wątek w wypowiedzi też o wysyłaniu naszych jajek do Izraela, także jak ktoś chce to niech je "trójki".
« Ostatnia zmiana: 27-04-2013, 15:37 wysłane przez Whena » Zapisane

"Czerwone mięso Ci nie zaszkodzi. Na pewno zaszkodzi Ci niebiesko-zielone" - Tommy Smothers
Lavenda22
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 35
MO: 9.07.2011, z przerwami
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 375

« Odpowiedz #2 : 27-04-2013, 15:32 »

Cytat
Napisano tam, że nie ma istotnej różnicy.

No i powiedzmy, że faktycznie nie ma. Ale co z tego?
Kupując jajka trzeciej kategorii godzimy się na maltretowanie zwierząt.
Prawdę mówiąc wolę zapłacić trzy razy więcej i mieć świadomość, że kura, która zniosła jajka, była traktowana - jak żywa istota - a nie maszyna.
« Ostatnia zmiana: 27-04-2013, 15:38 wysłane przez Whena » Zapisane
Tashideley
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582

« Odpowiedz #3 : 27-04-2013, 15:37 »

Czyli chodzi o to, że lepszy wynik mógł być zależny od innego pokarmu.
Wychodzi na to, że gdyby rzucić tym które są na wolności, tą samą paszę co tym które są w klatce, to wartości byłyby bardzo zbliżone.

Myślę, że to może być prawda. Szczerze mówiąc tak wyobrażam sobie tzw. wolny wybieg na fermach, które mają tysiące kur. Coś jak klatka na świeżym powietrzu, z pokarmem, o którym w głównej mierze decyduje producent.
Dlatego też nie patrzę już na numerki na jajkach w markecie, tylko staram się zawsze kupować jajka wiejskie na targu.

A może ktoś wie jak to naprawdę wygląda na fermach i czy 'jedynki' oraz 'zerówki' są warte swojej ceny?
« Ostatnia zmiana: 27-04-2013, 15:39 wysłane przez Whena » Zapisane
Judith
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 40
MO: marzec 2010
Skąd: Dolny Śląsk
Wiadomości: 108

« Odpowiedz #4 : 27-04-2013, 16:25 »

Od wielu lat kupuję jajka na targu, bez numerków, od już zaprzyjaźnionego rolnika.

Ten film pojawił się jakiś czas temu na internecie. "Aktywiści z Izraela wyzwolili 105 kur z przemysłowej fermy jaj. Kury trafiły do bezpiecznego miejsca i po raz pierwszy w życiu chodzą po trawie, grzebią w ziemi i widzą słońce".

http://www.youtube.com/watch?v=CGQxg6La6no
Zapisane

Lęk nie pozbawia jutra smutku, on pozbawia dziś siły.
Lavenda22
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 35
MO: 9.07.2011, z przerwami
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 375

« Odpowiedz #5 : 27-04-2013, 16:47 »

Też kupuję na targu. Czasem, jak jestem zmuszona, w sklepie. I wtedy zwracam uwagę na numerki.
Zapisane
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #6 : 27-04-2013, 18:06 »

Ja kupuję na targu jaja kur zielononóżek - jajka są z numerkami, ponieważ z gospodarstwa, gdzie jest więcej niż 50 kur muszą jaja oznaczać.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!