Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 07:03 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Temperatura  (Przeczytany 63099 razy)
Ania
Początkujący
*

Offline Offline

MO: nie stosuje
Wiadomości: 13

« : 22-02-2013, 09:12 »

Moja Emilka (wcześniak 29 TC) od wczoraj zaczęła wysoko gorączkować. Poprzedniej nocy bardzo źle spała, była niespokojna i często budziła się z płaczem. Byłam przekonana, że są to skutki rozszerzania diety- podałam po raz pierwszy (uzdatnione do jedzenia) mięsko z kurczaka. Jadła również suszone borówki i cynamon, być może podane za wcześnie? W ciągu dnia dziecko senne, marudne, aczkolwiek kontaktowe, rano chętne do zabawy. Po południu zmierzyłam temperaturę, która wynosiła 38,5, wieczorem podskoczyła do 39.3. Ostatni pomiar wykonałam  ok. 5 nad ranem - temperatura 39, 8. Dziecko przespało całą noc, przed zmierzeniem temperatury popiła kilka łyków mleka z piersi i śpi do tej pory. Obecnie ma 39,1, nie poci się!!!, nie kaszle, nie ma żadnych innych objawów.
Mała nie jest szczepiona, karmiona piersią, dokarmiana była przez ok. 2 miesiące bezglutenową mieszanką, która po przeczytaniu doświadczeń Kate odstawiłam. Bazujemy obecnie na kaszy jaglanej, gotowanym jabłuszku, gruszce, nasionach lnu i dyni, warzywach. Mnie niestety zdarza się skubnąć gluten - jednak jest znacznie ograniczony, MO z powodu karmienia piersią nie wprowadziłam.
Moje pytanie - czy może to być reakcja na rozszerzenie diety, czy jakieś inne paskudztwo.
Zaraz dzwonię do homełopaty, chciałabym jednak poznać Waszą ocenę.
Acha, dziecko pije tylko moje mleko, żadnej herbatki - tą jedynie kilka łyżeczek z wielką niechęcią. Czy w czasie trwania gorączki mogę podawać inne soki - np. Hippa? Już wiem, że NIE mogę.

Dzięki i proszę o  rady.

Temperatura spadła do 38.3, ciemiączko uwypuklone. Homełopata twierdzi, że to zęby - MASAKRA.
Proszę o rady, inaczej mąż pojedzie z dzieckiem do dochtóra.
« Ostatnia zmiana: 22-02-2013, 12:12 wysłane przez Whena » Zapisane
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #1 : 22-02-2013, 11:30 »

Po pierwsze piszesz bardzo chaotycznie i z błędami, nie podałaś nawet wieku dziecka, tylko jakieś wyrywkowe dane.
Nie rozumiem dlaczego straszysz lekarzem i czemu zęby mają być masakrą.

Skoro dziecko przespało noc i nie ma innych objawów, temperatura spadła, to lekarz jest wam potrzebny w jakim celu?
Nikt tu nie jest w stanie Ci powiedzieć od czego wzrosła gorączka u maluszka, może to być infekcja wirusowa, zwalczana przede wszystkim podwyższeniem temperatury ciała, może to być wyrzynanie ząbków. Być może w mięsie kurczaka było coś, co zaszkodziło dziecku i jest to reakcja przewodu pokarmowego na "truciznę". Tak na marginesie, czy kurczak był kupowany z wiadomego źródła? Te sklepowe, nawet uzdatnione, nie za bardzo nadają się dla dziecka, które skoro jest na piersi, nie ma zapewne jeszcze roczku. Takim kurczakom podaje się mnóstwo świństw, hormonów, antybiotyków, żeby szybko i ładnie rosły.
Przy ponad 39 stopniach rzadko kto się poci.
Picie mleka mamy w trakcie gorączki powinno wystarczyć.
« Ostatnia zmiana: 22-02-2013, 11:32 wysłane przez Eso75 » Zapisane
Bitwoman
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 12.12.2012, aktualnie przerwa
Wiadomości: 191

« Odpowiedz #2 : 22-02-2013, 12:15 »

To może być 3-dniówka, po 3,4 dniach wyskakuje wtedy wysypka. Przy zębach temperatura zazwyczaj nie jest taka wysoka, choć różne są przypadki. Zamiast mięsa z kurczaka lepsze jest mięsko z królika, cielęcina (oczywiście z pewnego źródła). Ja nie odwiedzałabym żadnego lekarza, skoro nic więcej się nie dzieje.
« Ostatnia zmiana: 22-02-2013, 12:32 wysłane przez Bitwoman » Zapisane

"Być człowiekiem oznacza mieć wątpliwości i mimo to iść dalej swoją drogą." Coelho
Renata, mama Kamili (5) i Daniela (3,5)
Whena
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254

« Odpowiedz #3 : 22-02-2013, 12:17 »

Ania pisała już kiedyś w tym wątku: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=24484.msg167699#msg167699

Aniu, zakładając wątek dobrze jest przypomnieć dokładnie wiek dziecka, szczególnie jeśli to wcześniak.
Co do ząbkowania, to często zdarza się, że dzieci gorączkują - przynajmniej w mojej rodzinie tak było. Nie jest to żadna masakra, no ale gorączka jest i dziecko trochę się musi przemęczyć z tym wyrzynaniem.
Poczytaj co na temat mięsa pisała ostatnio Kwiatuszek:
"Należy pamiętać, że niezbędna jest tutaj poza żelazem właściwa podaż produktów bogatych w wit. B9, B12 oraz wit. C. Ponad to poza podażą istotna pozostaje umiejętność przyswajania pokarmu. Biorąc pod uwagę to, że dzieci w pełni zdolne są do trawienia białek zwierzęcych około 10 miesiąca życia, a nawet później (a synek jest urodzony przedwcześnie) w związku z czym zazwyczaj układ pokarmowy jest jeszcze bardziej niedojrzały niż u dzieci urodzonych w terminie. Najlepszym i najszybciej przyswajalnym pokarmem jest mleko matki, jeżeli z jakiegoś powodu konieczne jest dokarmianie dziecka, to dieta powinna być oparta o zboża bezglutenowe, warzywa, nasiona. Poza tym brakuje tutaj istotnej informacji co było powodem przedwczesnych narodzin oraz informacji o wypróżnieniach dziecka."
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=25500.msg181695#msg181695

« Ostatnia zmiana: 22-02-2013, 12:26 wysłane przez Whena » Zapisane
Ania
Początkujący
*

Offline Offline

MO: nie stosuje
Wiadomości: 13

« Odpowiedz #4 : 22-02-2013, 12:24 »

Emilka ma 8 miesięcy (wiek korygowany - 2.5 miesiąca).
Za rade w sprawie mięsa dziękuję, będę kupowała wyłącznie produkty BIO.
O tak, dzisiaj w głowie chaos. Ciężko pisać palcem jednej reki, ale postaram się zachować zimna krew. Dziękuję  za zwrócenie uwagi, bez żadnych podtekstów. Nie jestem obrażalska. smile
« Ostatnia zmiana: 22-02-2013, 12:26 wysłane przez Rif » Zapisane
Rif
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 1/12/2010
Wiedza:
Wiadomości: 500

« Odpowiedz #5 : 22-02-2013, 12:29 »

Za rade w sprawie mięsa dziękuję, będę kupowała wyłącznie produkty BIO.

Na temat produktów BIO warto doczytać na forum.
Zapisane
Ania
Początkujący
*

Offline Offline

MO: nie stosuje
Wiadomości: 13

« Odpowiedz #6 : 22-02-2013, 12:43 »

Dziękuję Wam.
Tak właśnie pomyślałam o trzydniówce. Jak na zęby to temperatura wydaje się zbyt wysoka. Homełopata, polecił natychmiast wykupić preparat na zęby. A jeśli to wirus, nic mi po nim. Dlatego pisze masakra, gdyż nie zgadzam się z tą diagnozą.
« Ostatnia zmiana: 22-02-2013, 12:46 wysłane przez Whena » Zapisane
Kate
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 23.07. 2013
Wiadomości: 35

przez trudy do gwiazd

« Odpowiedz #7 : 22-02-2013, 13:01 »

Cześć Aniu,
ja też miałam z Jasiem jedną nockę nieprzespaną, bo miał gorącą główkę (nie wiem jaka była temperatura, bo nie ma właściwego termometru) i spał tylko na moich rękach. Nie wiem czy dobrze robiłam, ale przykładałam chłodny okład na główkę i wydaje mi się, że lepiej mu się spało. Okazało się, że ma lekki katarek i kaszel (chyba zaraził się od męża). Teraz dużo śpi, mniej je posiłków stałych, a karmię często piersią.
Jeżeli chodzi o mięso - ja nigdy nie kupuję drobiu w sklepie, jedynie jak mam możliwość to tylko ze wsi.
Rzeczywiście z tego co pisze Kwiatuszek, to chyba jeszcze nasze maluchy dobrze nie przyswajają białka zwierzęcego. Może lepiej dawać warzywa i nasiona.
« Ostatnia zmiana: 22-02-2013, 13:06 wysłane przez Whena » Zapisane
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #8 : 22-02-2013, 13:02 »

U dzieci koleżanek temperatura przy wyrzynaniu zębów potrafiła być naprawdę wysoka, także nic nie jest wykluczone smile.
Z mięsem dla takiego maluszka jest o tyle dobrze, że je go malutkie porcje. Można kupić np. królika, kurczaka od kogoś z okolicznej wsi (tak przykładowo), podzielić na małe porcyjki, zamrozić i przygotowywać na świeżo.
Co do suszonych borówek - jeśli były sklepowe to może być jakiś konserwant. Poza tym takiemu maluszkowi nie warto dawać za dużo, jeśli dodatkowo jest karmiony naturalnie, za dużo tych nowości nie potrzebuje.
Zapisane
Kasandra
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15.05.2010
Skąd: Zielona Góra
Wiadomości: 104

« Odpowiedz #9 : 22-02-2013, 13:18 »

Przy gorączce nie stosuje się okładów na główkę. Dużo jest  informacji na forum.
Zapisane
Kate
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 23.07. 2013
Wiadomości: 35

przez trudy do gwiazd

« Odpowiedz #10 : 22-02-2013, 16:19 »

Nie mogę znaleźć informacji na temat okładów na główkę. Proszę o szczegóły.
Zapisane
Whena
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254

« Odpowiedz #11 : 22-02-2013, 16:23 »

"Mistrz powiedział:
Gorączka u dzieci.
Raczej czoło należy pozostawić w spokoju. W mózgu jest swoisty termostat, który może otrzymać mylne informacje o wysokości gorączki. Okłady należy robić na nogi, a jeśli to nie pomoże, także na brzuch. Dzieci spokojnie znoszą o wiele wyższe gorączki, więc nie ma co ją tak szybko zbijać lekami, ale tę ewentualność zawsze należy brać pod uwagę. Niemniej jednak, proszę się nie lękać."
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=24792.msg175533#msg175533

http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=24782.msg180446#msg180446

http://portal.bioslone.pl/istota-chorob-infekcyjnych/goraczka
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #12 : 22-02-2013, 16:27 »

W podwzgórzu (mózg)znajduje się ośrodek termoregulacji
http://pl.wikipedia.org/wiki/O%C5%9Brodek_termoregulacji
W związku z tym położenie zimnego okładu na czoło może zaburzyć jego funkcję regulacyjną.
Poczytaj: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=24782.0
« Ostatnia zmiana: 22-02-2013, 16:34 wysłane przez Asia61 » Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Kate
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 23.07. 2013
Wiadomości: 35

przez trudy do gwiazd

« Odpowiedz #13 : 22-02-2013, 16:29 »

Dziękuję za cenne wskazówki dotyczące gorączki.
« Ostatnia zmiana: 22-02-2013, 16:30 wysłane przez Kate » Zapisane
Kamil
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012-07-29
Wiedza:
Wiadomości: 1.281

« Odpowiedz #14 : 22-02-2013, 16:53 »

Więc z tego wniosek, że my - dorośli, też nie powinniśmy robić zimnych okładów na czoło przy dużej gorączce. Swoją drogą - ja miałem gorączkę 42*C i żyje. Nie zbijałem niczym poza okładami, bo nie chciało mi się po leki wychodzić (a w domu nie było, po drugie nie byłem w stanie nawet z łóżka się podnieść), więc nie ma co się bać. msn-wink
Zapisane

Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #15 : 22-02-2013, 17:09 »

http://www.lorenc.krakow.pl/teksty/goraczka.html
Tu można poczytać z innego źródła - to samo.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Ania
Początkujący
*

Offline Offline

MO: nie stosuje
Wiadomości: 13

« Odpowiedz #16 : 22-02-2013, 20:49 »

Temperatura u Emilki oscyluje na poziomie 38.3 stopni. Zauważyłam zieloną kupkę w pieluszce.

Jeszcze jedno, 10 dni temu wróciłyśmy z Polski. Tam malutka borykała się z problemem jelit, tzn. zielony, rzadki stolec był na porządku dziennym. Przypuszczam, że zostało to spowodowane podaniem innej wody oraz wprowadzeniem do diety malucha  kaszki ryżowej i kukurydzianej. W aptece polecono probiotyk SMECTA. Córeczka otrzymała w sumie trzy saszetki.

Kate, nasze maluchy są w tym samym wieku:)
Solan, nie bądź taki szybki i daj mi szansę edytować post -po to jest właśnie funkcja edytuj, prawda?


Niektórzy inaczej się nigdy nie nauczą. Edytuj i ten post, ponieważ w nim także są błędy, tym razem dotyczące spacji.
...no już lepiej, ale jeszcze trochę trzeba poprawić - wyodrębniłam na fioletowo te miejsca.


Nie posiadam polskiej klawiatury, dlatego zawsze trochę potrwa korygowanie  błędów. Odpalam inny program, kopiuje, poprawiam i ponownie wklejam. Ty byleś szybszy;) A to juz nerwy.
« Ostatnia zmiana: 22-02-2013, 21:26 wysłane przez Ania » Zapisane
Ania
Początkujący
*

Offline Offline

MO: nie stosuje
Wiadomości: 13

« Odpowiedz #17 : 23-02-2013, 10:49 »

Niestety gorączka u Emilki o 7. nad ranem wynosiła 39,8 stopni, a obecnie 39,3.
Dziecko całą noc przespało.Stolcu po porannym karmieniu brak.Mała jest wycieńczona, marudna.
Jak myślicie dziewczyny czy udać się z nią do lekarza aby wykluczyć zapalenie opon?
Smutny
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #18 : 23-02-2013, 21:21 »

Jak mała? Byłaś u lekarza na oględzinach?
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Ania
Początkujący
*

Offline Offline

MO: nie stosuje
Wiadomości: 13

« Odpowiedz #19 : 23-02-2013, 22:23 »

Asiu nie byłam. Pani w sekretariacie homełopaty mówiła, aby wykupić czopki na zbicie temperatury, a w razie pogorszenia stanu pojechać z małą na pogotowie. To wszystko. Gorączka spadła do 38.5 w ciągu dnia, teraz rośnie- 39.3. Nic jej nie podłam, ale naczytałam się tu na forum o bezobjawowym zapaleniu płuc i umieram ze strachu. W ciągu dnia wystąpiła jedna zielona kupka. Myślę, że to po kompocie domowej roboty. Moje mleko trawi dobrze. Marudzi i płacze:( Już sama nie wiem co robić. Dziękuję, że pytasz.
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!