Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 15:19 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 33 34 [35] 36   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Rozpoczęcie metody NIA  (Przeczytany 416081 razy)
Twister
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 7.7.2007
Wiadomości: 29

« Odpowiedz #680 : 29-05-2014, 19:43 »

Domi, jakoś nie jestem przekonany, że to tak ma wyglądać. Każdy pisze o dzikim mięsie podczas NIA, ale żadnego zdjęcia nie widziałem. Będę pierwszy... Albo mnie uspokoisz, że to wygląda normalnie, albo trzeba się zbierać i goić ranę...
http://imgur.com/1tJaSIW
Zapisane
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #681 : 29-05-2014, 20:52 »

Może wklej to zdjęcie w innym programie, gdyż nie mogę otworzyć.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #682 : 29-05-2014, 20:59 »

Tu się powinno otworzyć, w załączniku:
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Osci
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 25.05.2013
Wiadomości: 208

« Odpowiedz #683 : 29-05-2014, 21:01 »

do usunięcia...
Zapisane
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #684 : 29-05-2014, 21:25 »

Moja rana wygladała podobnie i na początku się tym przeraziłam i przejmowałam, ale jak Barajan, który miał duże doświadczenie w sprawach NIA mnie uspokoił, to zaakceptowałam taki wygląd rany i przestałam się stresować tym. Z tego co pamiętam, to wygląd rany ciągle się zmieniał. Nie było tak, że ta rana wyglądała przez cały czas tak samo. Wygląd rany zależy też od ilości wycieków, ciasności opatrunku, od tego co jesz, od pogody (w upały rana była opuchnięta mocno i wyglądała koszmarnie - wokół rany miałam też pęcherze, bąble), od tego w jakim miejscu jest usadowiona. Jakbyś teraz wyjął cieciorkę, to po kilku godzinach rana zasklepiłaby się i nie byłoby już miejsca na ziarenko, a to "dzikie mięso" wstąpiłoby się po kilku dniach. Pod opatrunkiem krawędzie rany są podrażnione, więc nie zawsze rana jest idealna. Ja idealnej rany nie miałam. Na zdjęciu Twoja rana wydaje się być bardzo płytka - może opatrunek za luźno zakładasz? Dbaj o skórę wokół rany, żebyś nie miał dodatkowo bąbli tak jak ja, ponieważ jak powstaną bąble, to nie zagoją się pod opatrunkiem.
« Ostatnia zmiana: 29-05-2014, 21:31 wysłane przez Domi5 » Zapisane
Twister
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 7.7.2007
Wiadomości: 29

« Odpowiedz #685 : 29-05-2014, 21:32 »

Domi, bardzo doceniam Twoje uspakajające opinie. Chcę jednak zaznaczyć jeszcze raz, że ta dzika tkanka nie jest częścią skóry dookoła rany. Ona zwyczajnie "wyrasta" z rany i tworzy dookoła płaski (bo ściśnięty przez opatrunek) kołnierz. To co widzisz na zdjęciu to podniesiona tkanka, żeby zobrazować, że nie jest ona związana ze skórą na której leży. Trzyma się jednak środka rany. Z dnia na dzień jest coraz większe...
Domi, czy Ty zachowałaś jakieś zdjęcie swojej rany podczas stosowania NIA, gdzie widać taką tkankę?
Zapisane
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #686 : 29-05-2014, 21:44 »

Nie robiłam zdjęć podczas NIA, ale pamiętam dokładnie te straszne widoki na swojej nodze. Znalazłam link do zdjęć z kuracji NIA i możesz sobie porównać z galerią swoją ranę. Wygląd Twojej ranki nie odbiega od normy. ;-)

http://free4web.pl/3/2,165699,423645,7813027,Thread.html
Zapisane
Twister
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 7.7.2007
Wiadomości: 29

« Odpowiedz #687 : 29-05-2014, 22:21 »

Fajnie widzieć jak to wyglądało u innych. Jest jednak kolosalna różnica. Na tych zdjęciach dzika tkanka jest co najmniej dwa razy mniejsza po 5 miesiącach stosowania, niż u mnie obecnie po niecałych 2 miesiącach. Może nie powinienem szukać dziury (kolejnej!) w całym msn-wink
Zapisane
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #688 : 30-05-2014, 19:21 »

Nie stresuj się. Każda rana będzie inna, więc identycznej nie znajdziesz. Zresztą Twoja rana też zmienia się z dnia na dzień... Nie martw się na zapas. Za miesiąc nic nie będzie Cię dziwić, bo przyzwyczaisz się do różnorodności swojej rany. ;-)
Zapisane
Twister
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 7.7.2007
Wiadomości: 29

« Odpowiedz #689 : 31-05-2014, 22:54 »

Domi, pozwól że zapytam o inne szczegóły stosowania NIA. Jakiej wielkości robiłaś otwór w chusteczce i jak szczelnie obandażowywałaś (ile warstw) ranę? Być może jest tak, że dzika tkanka tworzy się w miejscu styku kapusty ze skórą. Potrafię sobie wyobrazić, że jeśli dobrze zabandażuję ranę z kapustą i chusteczką (jak radzi Askar) to w tym miejscu będzie rozwijać się drobnoustroje powodujące takie "zakażenie" pomimo wcześniejszego odkażania przed każdą wymianą ziarna. Jeśli się mylę, to mnie poprawcie.
Zapisane
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #690 : 01-06-2014, 07:27 »

Otwory w liglinie robiłam na oko i różnie. Nie przywiązywałam do tego szczególnej wagi. Ligliny dawałam w zależności od ilości wycieków. Jak wycieki są duże, to tkanka wokół rany może być podrażniona od wilgoci, ale ciężko żeby skóra była sucha wokół rany. Jak już powstało to dzikie mięso, to małe szanse, że w czasie kuracji, to zniknie. Pod opatrunkiem nie ma za bardzo warunków do gojenia. Opatrunek zawsze wiązałam ciasno, żeby rana nie przemieściła się w dół bądź górę i nie było później blizny na kilka bądź kilkanascie centymetrów. Kapusta powoduje, że rana nie zaschnie i nie zacznie się proces gojenia. Jak robisz zmiany opatrunków według instrukcji, to zakażenia nie będzie.

Twister może napisz jakie są wycieki,bo jest najważniejsze w NIA, żeby spełniło swoją rolę. Jak się czujesz?
Zapisane
Twister
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 7.7.2007
Wiadomości: 29

« Odpowiedz #691 : 01-06-2014, 07:46 »

Ja też do tej pory nie zwracałem uwagi na wielkość otworu w chusteczce. Wczoraj wieczorem jednak zrobiłem znacznie mniejszy oraz zabandażowałem połową długości bandaża a nie całą jak to robiłem do tej pory. Zobaczymy jaki będzie mieć to wpływ...
Wycieki są umiarkowane. Ziarno zmieniam dwa razy dziennie i zawsze wychodzi z łatwością, czyli jest napęczniałe i mokre. Po tym czasie dookoła rany też jest trochę mokro i na chusteczce, którą przykrywam kapustę, widać zaschnięte plamy. Kolor tej wydzieliny to taki jasny krem, trochę zawiesisty. Na forum do którego podałaś linka ktoś mądrze zapytał co to znaczy, że wydzielina jest czysta i można zakończyć terapię. Rozumiem, że można zaobserwować krew, ale czy jesteśmy w stanie powiedzieć, że wydzielina jest czysta kiedykolwiek?
Póki co dalszych korzyści zdrowotnych nie mam...
Zapisane
Twister
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 7.7.2007
Wiadomości: 29

« Odpowiedz #692 : 26-06-2014, 12:44 »

Za mną prawie 3 miesiące z cieciorką. Dzikie mięso wciąż rośnie, powoli, ale jednak sukcesywnie. Miejscami jest grube i twarde. Z jednej strony połączyło się ze zdrową skórą i zaczyna tam swoją ekspansję. Wiele myślałem na ten temat i doszedłem do wniosku, że być może organizm zareagował w ten sposób na wycieki. Toksyny które wydostają się razem z limfą pozostają w stałym kontakcie ze skórą, więc "wypalają" to miejsce tworząc właśnie dzikie mięso. Być może wycieki u mnie były dużo większe niż mogła wchłonąć to chusteczka okrywająca liść kapusty, dzięki czemu ekspozycja skóry na toksyny była zwiększona. Ale to tylko moją teoria, nie wiem czy słuszna.
Z drugiej strony brat, który z nami jest na forum od kilku lat twierdzi, że być może jest to objaw faktu, że organizm zwyczajnie nie chce tego ziarna i próbuje się go pozbyć.
Teraz już wyraźnie widać, że nawet jeśli zagoję ranę to narośl będzie ogromna. Wypadałoby to jakoś chirurgicznie usunąć. Tylko gdzie się z tym udać?
Zapisane
Lukre
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 06-10-2012 (1.5 r.) 01-08-2016-15.01.2017; 01.08.2018-...? DP:_06-09-2012
Wiedza:
Wiadomości: 165

« Odpowiedz #693 : 26-06-2014, 13:03 »

Taka narośl, po skończonej terapii, prawdopodobnie sama odpadnie, bez interwencji chirurga.
Zapisane

"Normalność to iluzja. To, co jest normalne dla pająka... jest chaosem dla muchy..." M. Addams
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #694 : 26-06-2014, 21:26 »

Twister, poczekaj na koniec kuracji, jak rana zacznie się goić i wówczas zobaczysz czy potrzebna jest interwencja z zewnątrz. Sam zobaczysz, że wszystko zacznie się wchłaniać - u mnie tak było i nie słyszałam, żeby ktoś po NIA usuwał jakieś dzikie mięso chirurgicznie.
Zapisane
Thomas51
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiadomości: 30

« Odpowiedz #695 : 02-08-2014, 19:00 »

Czy jest jakiś inny sposób na wywołanie reakcji skórnej w postaci pęcherza aniżeli rozdrobniony czosnek? Próbowałem na wewnętrznej stronie ud i na tylnej części łydki, jednak prócz zaczerwienienia nie ma tam żadnego bąbla. Różne czosnki, różne czasy trzymania rany, różne opatrunki nie przyniosły skutku. Czy alternatywą może być np. poparzenie się pokrzywą? Chyba, że taki czosnek należy wymieniać co jakiś czas lub trzymać ponad 24h?
Zapisane
Twister
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 7.7.2007
Wiadomości: 29

« Odpowiedz #696 : 03-08-2014, 19:41 »

Powiem ze swojego doświadczenia. Czosnek był u mnie na nodze ponad 36 godzin. Zmieniałem go chyba dwa razy, bo wydawało mi się, że jest dość "słaby". Owszem na początku piekło trochę, ale bo kilku minutach można było się do tego odczucia przyzwyczaić. Ostatecznie udało mi się wyhodować jedynie bąbelka (z racji rozmiaru tak to ujmę) który wypełniony był ropą. Dlatego uważam, że świeżość czosnku może tu mieć krytyczne znaczenie. Z drugiej jednak strony nie ma się co tym efektem bardzo przejmować. Nie zależy nam na tym, aby bąbel był jak największy. Raczej na tym, aby w miejscu w którym znajdzie się ziarno skóra była wypalona i pozbawiona receptorów nerwowych, dzięki czemu łatwo można ją usunąć sterylnymi nożyczkami. A ziarno potem samo sobie umości odpowiednie gniazdo. Powodzenia!
Zapisane
Basia33
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: 09.07.2015
Wiadomości: 23

« Odpowiedz #697 : 21-10-2016, 12:47 »

Jestem zdecydowana na metodę NIA. Planuję założyć cieciorkę 31.10.2016 w wolny dzień od pracy. Obawiam się jedynie bólu, który może mi uniemożliwić pracę. Prowadzę zajęcia sportowe, dużo ćwiczę i muszę być sprawna. Czy może się zdarzyć, że nie dam rady ćwiczyć przez ból nogi?
Na metodę NIA zdecydowałam się ze względów profilaktycznych, ponieważ planuję kolejną ciążę, chciałabym oczyścić organizm, żeby nie przekazać dziecku patogenów. Planuję utrzymać cieciorkę 6 miesięcy, ale wiadomo, wszystko wyjdzie w trakcie.
MO stosuję już 2 rok i nie mam żadnych mocnych objawów oczyszczania. W pierwszym roku były może ze 2 infekcje, ale za to często bolą mnie mięśnie i niektóre stawy. Często miewam uczucie zesztywnienia niektórych mięśni w okolicy kręgosłupa, łopatek i barków. Nie wiem, czy to efekty oczyszczania, czy przetrenowania. Dodam, że zaczęło się po kilku miesiącach od stosowania MO. Metodą NIA chciałabym wspomóc oczyszczanie, może w końcu dojdzie do jakiegoś przełomu. A może nie mam już się z czego oczyszczać? Odżywiam się zdrowo i prowadzę zdrowy styl życia od lat. Ale mam nadzieję, że to się okaże po zastosowaniu NIA.
« Ostatnia zmiana: 23-10-2016, 18:02 wysłane przez Gloria » Zapisane
Poziomek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 37
MO: 24.09.2011
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 659

« Odpowiedz #698 : 21-10-2016, 15:50 »

Powodzenia w ćwiczeniach z dziurą w nodze.
Poczytaj trochę o NIA na forum, to może zrozumiesz jak głupi jest to pomysł w Twoim przypadku.
Takie metody stosuje się przy poważnych problemach zdrowotnych, chociażby przy nowotworach. Nie polecam NIA profilaktycznie.
Zapisane
Basia33
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: 09.07.2015
Wiadomości: 23

« Odpowiedz #699 : 22-10-2016, 13:01 »

Czytałam, dużo czytałam. Możesz wytłumaczyć, dlaczego nie polecasz NIA profilaktycznie?
« Ostatnia zmiana: 23-10-2016, 17:32 wysłane przez Gloria » Zapisane
Strony: 1 ... 33 34 [35] 36   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!