Niemedyczne forum zdrowia
29-04-2024, 08:30 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 5 6 [7] 8 9 10   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Tashideley - tachykardia, częstoskurcz napadowy  (Przeczytany 159337 razy)
scorupion
« Odpowiedz #120 : 01-11-2014, 16:33 »

Rano, na czczo.
Zapisane
Tashideley
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582

« Odpowiedz #121 : 01-11-2014, 17:22 »

Zażyłam krople nasercowe, bo to miałam pod ręką, ale nie widzę jakiejś różnicy. Zmierzyłam ciśnienie, żeby sprawdzić czy nie jest za niskie, ale raczej było podwyższone - 130/140 na 90. Tętno ok. 100 uderzeń na minutę.
Zapisane
Agata
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 09.08.2008
Wiedza:
Wiadomości: 540

« Odpowiedz #122 : 01-11-2014, 19:25 »

A tarczycę masz w porządku? Słyszałam, że wiele osób ma problemy z sercem i pulsem właśnie przy chorobach tarczycy. I że lekarze często dają leki na serce bez sprawdzenia tarczycy, przez co jeszcze bardziej ją uszkadzają.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #123 : 01-11-2014, 19:38 »

Cytat
Mistrzu, o jaką konkretnie reakcję chodzi? Rozumiem, że natychmiastową, jednorazową w przypadku wystąpienia objawów?
Tak. Chodzi o reakcję natychmiastową, tj. w jakieś 15 minut.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Tashideley
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582

« Odpowiedz #124 : 01-11-2014, 22:05 »

Tarczyca OK, TSH zawsze w normie, FT3 i FT4 kiedyś tam badane też w normie, na własne życzenie zbadałam sobie TPO czyli Hashimoto i wyszło negatywnie.
Dziś mam jakiś kiepski dzień - nawracająca tachykardia i zaburzenia rytmu, nietolerancja wysiłku, nasilenie lęku.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #125 : 01-11-2014, 22:20 »

Zrób ten kortyzol, optymalnie byłoby w takim stanie, ale jak nie da rady to rano na czczo.
Zapisane
Tashideley
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582

« Odpowiedz #126 : 01-11-2014, 22:39 »

Szkoda, że nie ma domowych testów na badanie poziomu kortyzolu.
Pewnie już samo badanie mnie zestresuje, więc nawet na czczo może się podnieść.
Gdyby nawet założyć, że poziom będzie podwyższony to co należałoby zrobić? Mogę przecież wprowadzić jakieś zalecenia już teraz.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #127 : 01-11-2014, 22:44 »

Nie przeginaj.
Zapisane
Tashideley
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582

« Odpowiedz #128 : 02-11-2014, 21:26 »

Dziś zastosowałam 50 kropli walerianowych - myślę, że napięcie troszkę ustąpiło, jednak nadal występowały fikołki (skurcze dodatkowe?) i nagłe przyspieszenia pulsu przy zmianie pozycji lub jakiejś emocji.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #129 : 02-11-2014, 21:31 »

Teraz jest dobry okres na stosowanie dziurawca, więc warto wypróbować: http://www.herbapol.com.pl/pl/nasze-produkty/produkt/126
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Tashideley
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582

« Odpowiedz #130 : 07-11-2014, 14:54 »

Dziurawiec ostatnio popijam. Pierwsze trzy dni tygodnia były w miarę dobre, a wczoraj dostałam nagłego ataku częstoskurczu, który zupełnie zbił mnie z tropu. Dziś źle spałam i zbudziłam się rano spocona i roztrzęsiona. Poszłam przed południem zbadać poziom kortyzolu. Oto wynik:
Kortyzol   156,20 ng/ml   Normy:  rano  54,9-287,6   po południu 24,6-171,5

Ktoś ma jeszcze jakieś sugestie? Mnie już brakuje pomysłów, a te kołatania są mega uciążliwe i nie pozwalają mi normalnie funkcjonować.
Zapisane
Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 46
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« Odpowiedz #131 : 07-11-2014, 17:16 »

Ustalenie po jakich wydarzeniach przychodzi częstoskurcz i rośnie poziom kortyzolu.
Zapisane

Tashideley
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582

« Odpowiedz #132 : 07-11-2014, 18:18 »

Kortyzolu nie ma dam rady tak często badać, bo to kosztowne badanie. Co do wydarzeń to ciężko to określić - tak naprawdę już od trzech lat tachykardia nie pozwala mi na normalne funkcjonowanie, choć czasem jest lepiej, a czasem gorzej.
Dziś np. mam w miarę spokojny dzień, a od rana utrzymuje się roztrzęsienie - przy każdym ruchu czy emocji serce gwłatownie przyspiesza i czuję się osłabiona.
Powinniśmy też rozróżnić napięcie, powodujące szybki puls i rozdygotanie, które codziennie mi towarzyszy w różnych sytuacjach od sporadycznych ataków silniejszej arytmii, kiedy nie wiem co się ze mną dzieje.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #133 : 08-11-2014, 14:56 »

 Tashidley, masz tu gościa co wyleczy cię z tachykardii: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=243671#243671
Cytat
Słonecki wiedziałem że jesteś palantem i swoim zwyczajem odwrócisz kota ogonem żeby nie odpowiadać na kłopotliwe pytania. Pytanie brzmiało - po co zaleciłeś dziewczynie z arytmią badanie poziomu kortyzolu? Potrafisz to logicznie uzasadnić? Skutek jest taki że dziewczyna wydała pieniądze na badanie które nic nie wniesie bo posłuchała idioty który nie wie nawet od czego zacząć leczenie arytmii. Przecież według ciebie badania są be. Co jest przyczyną tego że w tym przypadku są cacy? Chcesz jej wmówić że wysoki poziom kortyzolu to wynik stresu i leczyć ją placebową aurą? Napisać książkę na podstawie tekstów z internetu potrafi niemal każdy. To nie czyni go mądrym i zdolnym do leczenia ludzi. Jeśli kreujesz się na człowieka któremu leży na sercu zdrowie ludzi to zaproponuj tej dziewczynie sensowną terapię. Niech da sobie spokój z twoimi metodami i zastosuje LC ze stopniowym wprowadzeniem czterdziestoprocentowego udziału MCT w ogólnym bilansie tłuszczów. Niech potem uczciwie opisze jakie były efekty po kilku tygodniach. Jesteś mistrzem plagiatów więc mój pomysł także możesz wykorzystać. Jeśli nie czujesz się na siłach to przekieruj ją do mnie. Nie będzie musiała wpłacać na fundację bo jej nie założyłem. Nie zapłaci ani złotówki.
 
Jeśli jest to dla ciebie wiarygodne i warte uwagi to skorzystaj i opisz.
 
Garaju, idioto. To ja proponowałem zbadanie kortyzolu, a dlaczego nie będę ci pisał, bo i tak nie zrozumiesz.
« Ostatnia zmiana: 08-11-2014, 15:04 wysłane przez Scorupion » Zapisane
Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 46
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« Odpowiedz #134 : 08-11-2014, 15:28 »

Wspomniany pan pisze niepoprawnie tryb przypuszczający niezależnie od tego, na jakim forum pisze smile.
Wszyscy oprócz mnie wiedzą co to LC i MCT?
« Ostatnia zmiana: 08-11-2014, 15:33 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane

scorupion
« Odpowiedz #135 : 08-11-2014, 15:48 »

Hehehe, LC to Low Carb, MTC to średnio łańcuchowe kwasy tłuszczowe. Sporo tego w krowim mleku. W sumie bez znaczenia, bo cokolwiek Garey by nie napisał, jest bez sensu i nie do rozsądnego wykorzystania.
Zapisane
VVV
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 645

« Odpowiedz #136 : 08-11-2014, 15:53 »

Nie wiem jak wszyscy, ale skoro jest pytajnik to rozwinę skróty:

LC - dieta niskowęglowodanowa, do 1g węglowodanów dziennie na każdy kilogram należnej masy ciała, można w uproszczeniu przyjąć za Lutzem do 72g węglowodanów dziennie.

MCT - trójglicerydy z łańcuchami kwasów tłuszczowych o średniej długości, praktycznie, po ludzku - olej kokosowy.

Oczywiście pewnie wiele doktoratów można na ten temat napisać, i spierać się o szczegóły bez końca, ale takie uproszczenie by załapać ideę, może być przydatne.
« Ostatnia zmiana: 08-11-2014, 16:25 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane
Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 46
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« Odpowiedz #137 : 08-11-2014, 16:24 »

To jak wprowadzić MCT i jeść olej kokosowy, który będzie stanowił 40% jedzonego tłuszczu a tłuszczu trzeba dużo, bo węglowodanów mało.
Zapisane

Tashideley
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582

« Odpowiedz #138 : 08-11-2014, 18:16 »

Ojojoj, ale się porobiło... Ja akurat uważam, że zbadanie poziomu kortyzolu miało duży sens, bo wcześniej tego nie robiłam, a inne wyniki są w normie. Tak czy tak okazało się, że nawet w chwilach dużego napięcia i tachykardii kortyzol raczej nie podnosi się ponad normę. I co teraz?
Przez ostatnie dwa dni mam problem z podniesionym tętnem w spoczynku (ok. 100 uderzeń) - krople walerianowe nie wiele dają, jeśli to obniżają je do 90.
Co do diety to cały czas mam wrażenie, że jest ona dość mocno LC - odstawiłam wszystkie produkty zbożowe, kasze, ziemniaków unikam, więc zostały mi tylko węglowodanowe warzywa, jakiś owoc czy coś słodkiego.
Mogę przetestować tę dietę, ale prosiłabym o jakiś przykładowy jadłospis, bo inaczej obawiam się niedożywienia.
Zapisane
VVV
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 645

« Odpowiedz #139 : 08-11-2014, 19:13 »

Barszcz na wywarze z serc się udał?
Zapisane
Strony: 1 ... 5 6 [7] 8 9 10   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!