Oddziaływania energetyczne

[scorupion]

Mamy więc kolejną różnicę. Tradycyjne odziaływania energetyczne nie dzielą ludzi na grubo i cienkoskórnych.

[Bronco]

To chyba tak zwana "wibrująca pięść" od której jak głosi miejska legenda, zginął Bruce Lee.

Zgon Bruce'a Lee według oficjalnych informacji nastąpił na skutek obrzęku mózgu spowodowanego przez pomieszanie środków przeciwbólowych z odurzającymi i alkoholem.

Że też żaden z zawodników MMA, kickboxingu i tradycyjnego boksu nie chce się nauczyć takiego przekazu energii, a ci co to potrafią, pechowo nie biorą udziału w zawodach.
Byłby niezły ubaw, a i spore pieniądze dla nokautującego.

Cios "wibrującej pięści" pewnie istnieje tylko w filmach i opowieściach.

[Mistrz]

Mamy więc kolejną różnicę. Tradycyjne odziaływania energetyczne nie dzielą ludzi na grubo i cienkoskórnych.

Dlatego gruboskórni umierają zdrowo.

[scorupion]

Dzisiejszy stan wiedzy mówi, że prawa fizyki działają wszędzie i na wszystkich, tych gruboskórnych biedaków też. Dzięki temu mamy technologię i technikę. Oczywiście niczego wykluczyć nie można, ale żeby nie robić kosmicznego bałaganu nie mnożymy bytów ponad miarę.

I niespodzianka, jednak znalazłem przyrząd do zidentyfikowania żył nie wymagający obecności różdżkarza:
"Do kilku naczyń (probówek, słoiczków, buteleczek) wlewamy wody i sypiemy po pół łyżeczki zmielonej kredy szkolnej. Naczynia wstrząsamy do zmętnienia i stawiamy w różnych miejscach domu. Tam gdzie nie ma cieków wodnych osad powinien się wyklarować po kilkunastu minutach. W miejscach, pod którymi są cieki wodne, osad klaruje przez kilka godzin, a czasem woda jest cały czas mętna, mieszana przez energię cieku. Czas, jaki upływa do momentu wyklarowania świadczy o intensywności promieniowania żyły wodnej."
Bierzmy się do roboty.

[Mistrz]

Dzisiejszy stan wiedzy mówi, że prawa fizyki działają wszędzie i na wszystkich, tych gruboskórnych biedaków też.

Nie stan wiedzy, tylko niewiedzy naiwniaków. Rzeczywistość jest o wiele bardziej złożona niż konstrukcja cepa:

Obecnie zaczyna panować przekonanie, że Model Standardowy jest teorią tymczasową i trwają intensywne prace nad znalezieniem teorii bardziej podstawowej – być może cząstki uważane za "elementarne" przez Model Standardowy, w nowej teorii okażą się cząstkami złożonymi; fizycy mają też nadzieję, że będzie ona zawierała cząstki nieujęte w Modelu Standardowym. Chodzi tu przede wszystkim o hipotetyczne grawitony, które miałyby być odpowiedzialne za przenoszenie oddziaływań grawitacyjnych. Ogólna teoria miałaby łączyć wreszcie wszystkie cztery typy podstawowych oddziaływań w przyrodzie.

Według teorii superstrun, każda cząstka fundamentalna jest przejawem innego rodzaju drgań superstruny (struny drgają bezustannie w sposób podobny jak fale stojące: cząstki miałyby być obrazem drgań analogicznie jak orbitale atomowe w modelu atomu Bohra są węzłami fali stojącej według teorii fal materii). Wszystkie struny są takie same, różne są jedynie sposoby ich wibracji. Masywniejsze cząstki odpowiadają drganiom strun o większej energii. W teorii superstrun jednakże cząstki nie zawierają strun – one są strunami.

Istnieje też grupa modeli zwanych supersymetrycznymi. Przewiduje ona, że każda ze znanych cząstek ma swego, nieodkrytego jeszcze, supersymetrycznego partnera, zwanego s-cząstką. S-cząstki mają większą masę niż "zwykłe" cząstki: rozważania teoretyczne sugerują, że masa ich może leżeć w obszarze kilkuset GeV do 1 TeV, czyli nieco poza zasięgiem istniejących akceleratorów.

W mechanice kwantowej dekoherencja kwantowa zakłada ponadto oddziaływanie obiektu z otoczeniem w sposób nieodwracalny eliminujące splątanie kwantowe. Stan kwantowy jest stanem superpozycji. Zgodnie z wynikami badań nie ma nigdzie żadnych cząstek elementarnych póki nie nastąpi ich obserwacja, tj. dekoherencja kwantowa.

To ostatnie zdanie mówi, że cząstkę elementarną można wykryć tylko wówczas, gdy się ją zniszczy. Inaczej jej nie ma.

[scorupion]

Żadne rewelacje, średnio ogarnięty człowiek o tym wie, jak również wie, że nasza wiedza obejmuje minimalną cząstkę rzeczywistości, nawet nie warto o tym wspominać. Ale...mimo to w sposób powtarzalny działa radio, telewizja, telefony, silniki itp. Tymczasem po siatce szwajcarskiej nikt nie podróżuje w głąb Ziemi, a grawitacje jak do tej pory pokonało tylko dwóch joginów lewitując przez trzy minuty w hinduskiej świątyni.

[Mistrz]

W takim razie jak wyjaśnić to doświadczenie:

Badania potwierdziły istnienie szczególnego związku między komórkami ludzkiego ciała. Z pobranej od ochotników śluzówki z jamy ustnej w końcowej fazie obróbki wyodrębniono leukocyty. Umieszczono je w probówce i podłączono do wykrywacza kłamstw. Następnie wolontariusze oglądali filmy ze scenami przemocy, a ich leukocyty, znajdujące się w innym pomieszczeniu, wykazywały stan ogromnego poruszenia. Identyczna reakcja nastąpiła w kolejnej próbie, podczas której leukocyty wywieziono kilkadziesiąt kilometrów dalej. I – jak później stwierdzili bezstronni obserwatorzy tego eksperymentu – nie był to wyłącznie typowy fenomen fizyki kwantowej.

[scorupion]

Nie mam pojęcia, trzeba by było spytać badaczy czy wyciągnęli jakieś wnioski, powtarzali badanie, może z innymi komórkami, w innych warunkach, jak to wszystko tłumaczą, czy w ogóle cokolwiek z tym zrobili, czy ktokolwiek inny kontynuuje takie badania. Nie wiem, jakoś cicho na ten temat.
Z zalinkowanego artykuły wynikałoby, że odpowiedzią jest posiadanie duszy przez każdą komórkę. Hmmm, no cóż...

"Zdaniem lekarzy śmierć mózgu oznacza śmierć człowieka. Jednak dopiero w tym momencie rozpoczyna się właściwa faza umierania, w której dusza zaczyna powoli odchodzić od ciała. W tym też czasie w świadomości umierającego całe jego życie przebiega jak film, co wymaga od duszy wysokiej koncentracji, i w tej fazie nie powinno się jej przeszkadzać ani też ingerować z zewnątrz. Dusza chce pożegnać się ze swoim ciałem i odejść w spokoju."
To cytat z wspomnianego z artykułu. Skąd oni to wszystko wiedzą? Właśnie taką wiedzę nazwałem spekulacjami.

Teraz ja mam pytanie. Było w domu u mnie trzech różdżkarzy, każdy zaznaczył przebieg żył wodnych i siatki, znaki mam do dzisiaj. Nieszczęśliwie tylko się złożyło, że wyniki kompletnie się rozjechały. W którym miejscu mam postawić łóżko?

[Mistrz]

Z moje wiedzy wynika, że nie ma to większego znaczenia, bowiem skondensowane miejscowe promieniowanie szkodzi tylko wybrańcom - chorym. Zdrowi wyciągają z tego tylko korzyści.

[scorupion]

Podejrzewałem to, odpowiedź mnie upewniła, czyli sprawę można odłożyć ad acta.

[Baird]

W którym miejscu mam postawić łóżko?

A może spróbuj pospać po kilka dni w różnych miejscach i zobacz gdzie śpisz najlepiej?

[Xemonoj]

To jak już w artykule poruszasz temat Biblii to wypadałoby dodać, zacytować:

Nie znajdzie się pośród ciebie nikt, kto by przeprowadzał przez ogień swego syna lub córkę, uprawiał wróżby, gusła, przepowiednie i czary; (11) nikt, kto by uprawiał zaklęcia, pytał duchów i widma, zwracał się do umarłych.

Powtórzonego Prawa 18:10,11
http://www.biblia.info.pl/biblia.php

[Romek]

W takim razie jak wyjaśnić to doświadczenie:

Badania potwierdziły istnienie szczególnego związku między komórkami ludzkiego ciała. Z pobranej od ochotników śluzówki z jamy ustnej w końcowej fazie obróbki wyodrębniono leukocyty. Umieszczono je w probówce i podłączono do wykrywacza kłamstw. Następnie wolontariusze oglądali filmy ze scenami przemocy, a ich leukocyty, znajdujące się w innym pomieszczeniu, wykazywały stan ogromnego poruszenia. Identyczna reakcja nastąpiła w kolejnej próbie, podczas której leukocyty wywieziono kilkadziesiąt kilometrów dalej. I – jak później stwierdzili bezstronni obserwatorzy tego eksperymentu – nie był to wyłącznie typowy fenomen fizyki kwantowej.

Brednie.
Już widzę leukocyt podłączony do wykrywacza kłamstw. A podali tam jaki to był model?
Może taki? http://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/galeria/302889,1,wykrywacz-klamstw-sprawdzi-podatnikow-galeria-zdjec.html

[Baird]

Już widzę leukocyt podłączony do wykrywacza kłamstw. A podali tam jaki to był model?

Fizycy kwantowi dysponują znacznie czulszymi urządzeniami pozwalającymi na pomiar spinu cząstek elementarnych.

[Romek]

Fizycy kwantowi dysponują znacznie czulszymi urządzeniami pozwalającymi na pomiar spinu cząstek elementarnych.

Nie wątpię, ale ci z czwartego wymiaru podali, że był to wykrywacz kłamstw.

[Baird]

Rzecz w tym, że wykrywacz kłamstw jest znacznie prostszy niż wykrywacz spinu cząstek.

[Bronco]

...Teraz ja mam pytanie. Było w domu u mnie trzech różdżkarzy, każdy zaznaczył przebieg żył wodnych i siatki, znaki mam do dzisiaj. Nieszczęśliwie tylko się złożyło, że wyniki kompletnie się rozjechały. W którym miejscu mam postawić łóżko?

Był taki przypadek w jednej ze wsi bieszczadzkich. Chłop miał tak gęsto naćkane żyły wodne pod domem, że różdżkarz zalecił mu ustawienie łóżka w oborze. Podobno żona gospodarza wyraziła kategoryczny sprzeciw wobec perspektywy wypoczynku pośród krów.

[Romek]

Rzecz w tym, że wykrywacz kłamstw jest znacznie prostszy niż wykrywacz spinu cząstek.

Teraz wszystko jasne, bo myślałem, że jest odwrotnie.
Czyli, że ci naukowcy/fizycy użyli wykrywacza spinu cząstek, ale ponieważ nie wiedzielibyśmy o co chodzi (tzn. my laicy, bo specjaliści naturalnie że wiedzieli by) to powiedziano, ze był to wykrywacz kłamstw i w ten sposób wszystko stało się bardziej zrozumiałe. Czy dobrze rozumuję?

[scorupion]

Romek dobrze kombinujesz.

Na portalu, z którego pochodzi news mamy poruszone takie zagadnienia jak "Wędrujące zwłoki", "Kryształowa Czaszka", "Góra świętego ognia-Palenica" itp. A wita nas horoskop na marzec dla Ryb:
"Dobry miesiąc na nawiązywanie kontaktów towarzyskich i biznesowych. Nie bój się wychodzić z konkretnymi propozycjami i walczyć o swoje. Musisz wiedzieć dokładnie, czego chcesz i tego konsekwentnie od innych wymagać. W finansach jak bumerang powrócą niewykorzystane w przeszłości okazje. To los uparcie i konsekwentnie chce zwrócić Ci uwagę na to, co najważniejsze. Nie upieraj się przy swoim."
Czyli ryby walczcie o swoje, nie upierając się przy swoim.

[Baird]

Chodziło mi o to, że skoro wykrywacz spinu jest możliwy do wykonania to tym bardziej można wykonać wykrywacz kłamstw. Tym bardziej, że jest prostszy w budowie. Ale wykrywacz spinu i wykrywacz kłamstw to dwie różne rzeczy.