Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 17:45 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2] 3 4   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Somatyczna przyczyna chorób psychicznych  (Przeczytany 90296 razy)
Brer
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Skąd: Między stolicą a Mazurami
Wiadomości: 655

« Odpowiedz #20 : 29-03-2013, 15:47 »

Cytat
Prawdziwym przełomem w moim życiu dającym mi pozbycie się depresji było zastosowanie profilaktyki Biosłonejskiej.

Odcięcie od dotychczasowego życia, które nie daje spełnienia i wrażenia satysfakcji z własnoręcznie dokonanych wyborów jest kluczowym elementem rozpoczęcia odnowy umysłowej.
Może to być np. właśnie wdrożenie nowych zasad odżywiania i uleczania swojego ciała, ale równie dobrze obranie całkowicie nowej drogi życiowej.
Skoro lekami można neutralizować pewne objawy chorobowe, zapewne kwestia odżywiania również wpływa na funkcjonowanie mózgu. Jednakże schizofrenia i depresja nie są chorobami, których głównym podłożem jest zatrucie toksynami. Problem leży w konfrontacji świata postrzeganego ze światem rzeczywistym w ludzkim umyśle, w buncie oszukanego umysłu przeciwko rzeczywistości.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #21 : 29-03-2013, 16:00 »

Problem leży w konfrontacji świata postrzeganego ze światem rzeczywistym w ludzkim umyśle, w buncie oszukanego umysłu przeciwko rzeczywistości.
Nic nie zrozumiałem.
Zapisane
Brer
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Skąd: Między stolicą a Mazurami
Wiadomości: 655

« Odpowiedz #22 : 29-03-2013, 16:14 »

Kiedy pewne rzeczy uchodzą za ideał szczęścia, ale po osiągnięciu ich stwierdzasz, że to gówno prawda. Cel dla którego poświęciłeś życie (zdrowie, rodzinę itd itp) okazał się wielką bujdą. A ponieważ przez lata wpajano Ci tą bujdę, nie możesz jej porzucić bo stała się Twoja, Twoim szkłem przez które patrzysz na rzeczywistość. Masz świadomość jaka jest prawda, ale stare nawyki, sposób myślenia i patrzenia na otoczenie nie mija bo towarzyszyło całemu życiu i stanowią fundamenty życia. Wewnętrzny strach ego przed samozagładą jest zbyt duży i woli wyprzeć prawdę niż przyjąć. I powstaje wewnętrzny konflikt, objawiający się stresem, niepokojem i strachem co burzy gospodarkę hormonalną i zaczyna niszczyć fizyczny organizm. Mniej więcej o coś takiego mi chodziło.
Zapisane
Tom
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 09.2010
Wiadomości: 249

« Odpowiedz #23 : 29-03-2013, 18:36 »

Cytat
A w jaki sposób odbywa się owo programowanie? Tworzą się nowe struktury nerwowe.

To się odbywa cały czas od urodzenia do śmierci, tworzą się nowe struktury, obwody funkcjonalne, bo fizycznie układ nerwowy jest rozwinięty i nie ma potrzeby wymiany komórek. Podobnie jak w komputerze do wymiany oprogramowania nie ma potrzeby wymiany części. Ważne jest jednak, że przejmując nad tym kontrolę i żyjąc świadomie sami stajemy się programistami swojego biokomputera.   
Zapisane

Jestem tu i teraz, nie spieszę się do jutra, nie tęsknię za wczoraj smile
Spokoadam
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 07-04-2011 do 01-06-2013
Wiedza:
Skąd: Świat
Wiadomości: 960

« Odpowiedz #24 : 30-03-2013, 08:22 »

Przekonania, miłość, ideały, cele, ego, wszystko to o kant d... jeżeli fizycznie mózg się lasuje.
Powracając do stresu, jeżeli występuje bez toksemii, to mózgu nie zlasuje.
Zapisane

Dopadło mnie zdrowie.
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #25 : 30-03-2013, 09:41 »

Przekonania, miłość, ideały, cele, ego, wszystko to o kant d... jeżeli fizycznie mózg się lasuje.
Dokładnie. To widać na przykładzie Reneti.

Dezintegracja pozytywna – teoria zdrowia psychicznego sformułowana przez Kazimierza Dąbrowskiego, przedstawiciela ruchu higieny psychicznej w Polsce. Zdrowie psychiczne w rozumieniu tej teorii to zdolność do rozwoju wewnętrznego w kierunku wszechstronnego rozumienia, przeżywania, odkrywania i tworzenia coraz wyższej hierarchii rzeczywistości i wartości aż do konkretnego ideału indywidualnego i społecznego poprzez procesy dezintegracji pozytywnej i cząstkowej integracji wtórnej.
Co to w ogóle za pierdoły są? Jakieś zboczenie. Czy nie prościej zadbać o zdrowie? Po co Pani z tym gównem nam się tak nachalnie narzuca?
« Ostatnia zmiana: 30-03-2013, 09:49 wysłane przez Mistrz » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Tom
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 09.2010
Wiadomości: 249

« Odpowiedz #26 : 30-03-2013, 10:47 »

Cytat
Co to w ogóle za pierdoły są? Jakieś zboczenie. Czy nie prościej zadbać o zdrowie? Po co Pani z tym gównem nam się tak nachalnie narzuca?

Mistrzu, doświadczyłem tego na własnej skórze, jestem nawet przekonany, że wielu ludzi związanych z Biosłone przeszło taką pozytywną dezintegrację. Najpierw zawalenie się systemu opartego na zaufaniu do medycyny, a następnie budowa własnego, opartego na zbieraniu informacji o zdrowiu i sposobach dbania o nie, między innymi na tym portalu. Czy to nazywa Pan zboczeniem i gównem?
« Ostatnia zmiana: 30-03-2013, 10:54 wysłane przez Agata » Zapisane

Jestem tu i teraz, nie spieszę się do jutra, nie tęsknię za wczoraj smile
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #27 : 30-03-2013, 11:14 »

Nie. Zboczeniem i gównem nazywam te pierdoły, od których aż roi się w internecie, zachęcające do prania mózgu bez zwrócenia uwagi na blokujące go toksyny. Zdrowy organizm nie potrzebuje żadnej dezintegracji ani innych manipulacji psychiką.

Forum Biosłone od innych różni się tym, że wiedzie ludzi na manowce niedorzecznych teorii:
Zdrowie psychiczne w rozumieniu tej teorii to zdolność do rozwoju wewnętrznego w kierunku wszechstronnego rozumienia, przeżywania, odkrywania i tworzenia coraz wyższej hierarchii rzeczywistości i wartości aż do konkretnego ideału indywidualnego i społecznego poprzez procesy dezintegracji pozytywnej i cząstkowej integracji wtórnej.
Co to do diabła jest, jeśli nie gówniane zboczenie?
« Ostatnia zmiana: 30-03-2013, 11:26 wysłane przez Mistrz » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Brer
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Skąd: Między stolicą a Mazurami
Wiadomości: 655

« Odpowiedz #28 : 30-03-2013, 11:23 »

Cytat
Powracając do stresu, jeżeli występuje bez toksemii, to mózgu nie zlasuje.
Życiowe sytuacje ekstremalne potrafią być tak mocnym stresem dla całego organizmu, że kończy się to wariactwem. I toksemia nie ma tu żadnego znaczenia bo mózg dowodzi całym ciałem.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #29 : 30-03-2013, 11:27 »

Cytat
Powracając do stresu, jeżeli występuje bez toksemii, to mózgu nie zlasuje.
Życiowe sytuacje ekstremalne potrafią być tak mocnym stresem dla całego organizmu, że kończy się to wariactwem. I toksemia nie ma tu żadnego znaczenia bo mózg dowodzi całym ciałem.
I czego to dowodzi? Niczego?
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Earthwindsun
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 04.04.2010 zakończenie stosowania 13.01.2013
Skąd: Gdańsk
Wiadomości: 205

« Odpowiedz #30 : 30-03-2013, 12:15 »

Cytat od: Brer
mózg dowodzi całym ciałem.
Za pomocą jakich mechanizmów mózg dowodzi całym ciałem?
Zapisane

Wiedza jest dziedzictwem ludzkości.
Ideologia jest kultem jednostki.
Grzesiek
Kamil
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012-07-29
Wiedza:
Wiadomości: 1.281

« Odpowiedz #31 : 30-03-2013, 17:37 »

Natomiast a propos cytatu, przypominam słynną teorię dezintegracji pozytywnej autorstwa Kazimierza Dąbrowskiego, według którego, weryfikowanie a nawet burzenie swojego systemu wartości i przekonań co jakiś czas w życiu, niekiedy bardzo bolesne, jest zjawiskiem normalnym i koniecznym dla rozwoju jednostki.
Teoria dezintegracji pozytywnej nie jest niczym nowym, a jej twórca zajmował się przede wszystkim zagadnieniami higieny psychicznej. Nie sadziłam, że tak znana i uznana teoria wzbudzi tak wielkie emocje i to czyje;)
Ale nie potrzeba żadnych teorii ani żadnych wybitnych ludzi aby to wiedzieć. Nie potrzeba być jakoś super wykształconym, żeby sobie przypomnieć jakie się miało wartości i przekonania 5, 10, 20, 40 lat temu a jakie się ma dziś i wpaść "o, kiedyś myślałem inaczej". Jak i że normalnym procesem jest burzenie swojego systemu wartości i odbudowywanie go na nowo, gdyż dzieje się to bardzo często, nawet kilka razy na rok i niekoniecznie w wielkich sprawach, ale również w tych błahych. A co do samego "zdrowia psychicznego" wg tej teorii, to ten człowiek nie ma raczej bladego pojęcia czym jest "zdrowie".

Przekonania, miłość, ideały, cele, ego, wszystko to o kant d... jeżeli fizycznie mózg się lasuje.
Powracając do stresu, jeżeli występuje bez toksemii, to mózgu nie zlasuje.
Co do pierwszego to się zgodzę. Jednak co do drugiego, to przecież stres w nadmiernej ilości staje się toksyną dla całego organizmu i przez tygodnie czy miesiące, zaburzając wiele pozytywnych procesów, może przyczynić się do rozwoju toksemii i wtedy mózg jednak się zlasuje, nie uważasz?

Życiowe sytuacje ekstremalne potrafią być tak mocnym stresem dla całego organizmu, że kończy się to wariactwem. I toksemia nie ma tu żadnego znaczenia bo mózg dowodzi całym ciałem.
Zbierz trochę wiedzy na temat "zarządzania organizmem" przez różne organy. Mózg wcale nie dowodzi całym ciałem, a jego pole "dowodzenia" jest mnejsze niż Ci się wydaje.

Zapisane

Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #32 : 30-03-2013, 17:52 »

Pani Reneti! Czas by, żeby Pani wreszcie wprowadziła w życie teorię dezintegracji pozytywnej, bo jak dotychczas to raczej utkwiła Pani na poziomie głupiutkiej nastolatki.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Kamil
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012-07-29
Wiedza:
Wiadomości: 1.281

« Odpowiedz #33 : 30-03-2013, 18:24 »

Cytat
"Ten człowiek"  jak piszesz, to człowiek wybitny a o jego dokonaniach nie masz bladego pojęcia skąd więc te nieuprawnione i krzywdzące oceny, usprawiedliwić to mozna jedynie charakterystyczną dla twojego wieku bufonadą.
Brak argumentów to od bufonów idzie. Zobaczymy na czym się skończy. Nigdzie nie napisałem, że ten człowiek jest wybitny, polecam powrót do gimnazjum i osiągnięcie umiejętności czytania ze zrozumieniem.

Co do samego "mojego wieku". Jeszcze nie zauważyłem żeby któryś z moich rówieśników się przechwalał (no, może poza koloryzowaniem jak to było na imprezach albo kogo to co nie spotkało) albo udawał ważniaka. Charakterystyczne dla wieku 20 lat (+/- 3 lata) jest imprezowanie, lekkomyślność i olewanie tego co ich nie interesuje. Oczywiście wolę podkreślić, że są wyjątki, żeby znowu się ktoś nie czepiał, bo jak nie ma do czego się doczepić to lepiej doczepić się do niczego. A zazwyczaj ludzie mi dają z 5-10 lat więcej, więc może 25-30 latkowie są bufonami, a ja o czymś nie wiem?

Cytat
Jak to się mówi w takich przypadkach, gratuluję dobrego samopoczucia. Pogadamy za pięć lat.
A no i dziękuję, słyszałem to rok temu i dwa lata temu, i 5 lat temu, i 10 lat temu i pewnie całe życie będę to słyszał i jakoś nigdy to nie wniosło nic do mojego życia. To chyba taki popularny tekst dorosłych żeby poczuć się większymi, bo przecież my jesteśmy tacy młodzi i nic o życiu nie wiemy...  
« Ostatnia zmiana: 30-03-2013, 23:23 wysłane przez Whena » Zapisane

Spokoadam
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 07-04-2011 do 01-06-2013
Wiedza:
Skąd: Świat
Wiadomości: 960

« Odpowiedz #34 : 30-03-2013, 19:07 »


Przekonania, miłość, ideały, cele, ego, wszystko to o kant d... jeżeli fizycznie mózg się lasuje.
Powracając do stresu, jeżeli występuje bez toksemii, to mózgu nie zlasuje.
Co do pierwszego to się zgodzę. Jednak co do drugiego, to przecież stres w nadmiernej ilości staje się toksyną dla całego organizmu i przez tygodnie czy miesiące, zaburzając wiele pozytywnych procesów, może przyczynić się do rozwoju toksemii i wtedy mózg jednak się zlasuje, nie uważasz?
Jednak wolę przyjąć że zdrowy mózg sam się fizycznie nie zlasuje.
« Ostatnia zmiana: 08-02-2021, 19:58 wysłane przez Kamil » Zapisane

Dopadło mnie zdrowie.
Brer
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Skąd: Między stolicą a Mazurami
Wiadomości: 655

« Odpowiedz #35 : 30-03-2013, 21:52 »

Życiowe sytuacje ekstremalne potrafią być tak mocnym stresem dla całego organizmu, że kończy się to wariactwem. I toksemia nie ma tu żadnego znaczenia bo mózg dowodzi całym ciałem.
Zbierz trochę wiedzy na temat "zarządzania organizmem" przez różne organy. Mózg wcale nie dowodzi całym ciałem, a jego pole "dowodzenia" jest mnejsze niż Ci się wydaje.
Twoje Ja jest pod czachą i to tu znajduje się centralny procesor, więc lepiej zastanów się chwilę zanim poradzisz komuś zbieranie wiedzy.

Cytat
Jak i że normalnym procesem jest burzenie swojego systemu wartości i odbudowywanie go na nowo, gdyż dzieje się to bardzo często, nawet kilka razy na rok i niekoniecznie w wielkich sprawach, ale również w tych błahych.
Kiedyś zrozumiesz dlaczego w dyskusjach kiedy rzucasz takimi argumentami od razu wszyscy w koło odnoszą się do Twojego młodego wieku.
« Ostatnia zmiana: 08-02-2021, 19:58 wysłane przez Kamil » Zapisane
xxlilithxx
« Odpowiedz #36 : 30-03-2013, 23:36 »

Cytat
Jednak wolę przyjąć że zdrowy mózg sam się fizycznie nie zlasuje.

Myślę, że ekstremalne przypadki jak wydarzenia traumatyczne wpłyną na zdrowy umysł w ten sposób, że się czasowo zlasuje.

Brer, chyba przerabiałeś psychoanalizę.
Zapisane
Kamil
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012-07-29
Wiedza:
Wiadomości: 1.281

« Odpowiedz #37 : 31-03-2013, 01:16 »

Kiedyś zrozumiesz dlaczego w dyskusjach kiedy rzucasz takimi argumentami od razu wszyscy w koło odnoszą się do Twojego młodego wieku.
Wszyscy w koło czyli jedna na 50, 100 osób? Zaczynam poznawać nowe znaczenia różnych stwierdzeń. To jest naprawdę zabawne kiedy ktoś się wypowiada o kimś nie wiedząc nic o nim.

Ps. Swoją drogą "kiedyś" to nawet nie będę pamiętał tego tematu, tak jak wszystkie "kiedyś..." które się całe życie od rodziców słyszało.
« Ostatnia zmiana: 08-02-2021, 19:58 wysłane przez Kamil » Zapisane

scorupion
« Odpowiedz #38 : 31-03-2013, 07:55 »

Dezintegracja pozytywna to coś takiego jak pomroczność jasna?
Na mój ogląd sytuacji większość słynnych psychiatrów, psychologów i innych cwaniaków od higieny życia psychicznego, z Freudem na czele, to miało zatoksyczniony i opanowany przez candidę mózg. Inaczej nie wymyślaliby takich wielopiętrowych, kompletnie pozbawionych sensu konstrukcji.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #39 : 31-03-2013, 09:30 »

Ten wątek założyłem po to, by uświadomić ludziom, że leczenie chorób psychicznych należy rozpocząć od leczenia ciała, nie zaś prania mózgu. W zamyśle autora miał on mieć wartość praktyczną. A tymczasem do czego sprowadziliście go? Do absurdu. Tak się dzieje za każdym razem. Jedynie niektórzy wykazują się dojrzałością w dyskusji i - co mnie bardzo cieszy - są to przede wszystkim ludzie młodzi. Większość jednak wypisuje durnoty nie na temat - co się komuś zdaje, że są przypadki ekstremalne, co na to psychiatrzy, jakieś durne tełorie z Wikipedii, cytaty z Biblii. Nie widzę już sensu pisania na forum. Raczej skupię się na artykułach na portal, bo tam przynajmniej nie mam durnych dyskutantów.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Strony: 1 [2] 3 4   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!