Niemedyczne forum zdrowia
20-04-2024, 12:21 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 [3] 4   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Tarczyca a biopsja - błagam o podpowiedź...  (Przeczytany 88571 razy)
Boja
« Odpowiedz #40 : 21-07-2008, 22:29 »

Dzięki Kawko za odpowiedź, pierwszy wynik był po miesięcznej dawce 50, ponieważ podniósł się poziom TSH, więc pomyślałam o zwiększeniu. Za miesiąc po 75 zrobię badania, nie przypuszczałam, że trafienie w swoją dawkę to taki żmudny proces od grudnia 07. Za Twoją radą przyjmuję selen Olimpu od paru miesięcy. Nie mam obrzęków i z wagą też bez problemów, może trochę przybrałam na wadze, ale nie wiele.
Biedronko nie rozumiem tego porównania do migreny.
Zapisane
Kawka
Stały bywalec
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-09-2005
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 154

« Odpowiedz #41 : 22-07-2008, 19:18 »

Boja, sama widzisz, jak wzorowo reaguje u Ciebie FT4 na zwiększoną dawkę Euthyroxu - jego poziom systematycznie podnosi się, w lipcu może nawet ciut ciut za wysoko. Tj.: maju - 26%, w czerwcu - 50%, a czerwcu 102%. Niestety nie można powiedzieć tego samego o FT3, którego poziom zamiast podnosić się spada. Tj.: w maju - 37%, w czerwcu - 35%, a w lipcu - 32%. Jeżeli selen nie polepszy przemiany, zbadaj poziom ferrytyny. Niski poziom żelaza też powoduje zakłócenie przemiany T4 do T3.

Od dr A. Janusa dowiedziałam się ostatnio, że za złą przemianą hormonów tarczycy może odpowiadać nieprawidłowa praca wątroby. Wątroba przerabia hormon T4 do T3. Zdaniem doktora, obniżony poziom T3 oraz niemożność wyprodukowania transferytyny (nośnika żelaza) świadczy właśnie o dysfunkcji wątroby.

Proces dochodzenia do pełni zdrowia jest powolny, ale później to już z górki.

Też nie wiem, dlaczego posty o tarczycy skojarzyły się Biedronce z migreną. Może to z powodu naszego liczenia ..... procentów.
Zapisane
Grażyna
« Odpowiedz #42 : 22-07-2008, 22:07 »

Biedronie pewnie nie o migrenę chodziło, ale o odroczoną reakcję na stres, co odbija się na zdrowiu - takie skojarzenie. Nie zawsze istnieją liniowe związki między suplementacją a poziomem hormonu we krwi. Jakkolwiek ustalając sobie dawki - zakładamy, że tak jest.
Zapisane
Biedrona
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978

« Odpowiedz #43 : 23-07-2008, 08:11 »

Dzięki Grażyno
Już wyjaśniłam na priv, rzeczywiście w ogóle nie o migrenę chodziło. Dlatego podałam drugi przykład ale widzę, że ta migrena go zgniotła smile.
Zapisane

Biedronka w trzech zielonych listkach msn-wink
Boja
« Odpowiedz #44 : 29-07-2008, 09:36 »

itaj Kawko. Przede wszystkim chciałam Ci bardzo podziękowac za długotrwałe wspieranie nie tylko mnie. Właściwie od samego początku korzystam tylko z Twojej wiedzy i doświadczenia dlatego chciałam abyś miała oficjalną pochwałę, a tu takie ograniczenia w jej przyznawaniu.
Nie mogę znaleźc postu, gdzie pisałaś o przyjmowaniu WMC Walmarka, a potem Vitaminy-mineraly Olimpu. Mimo przyjmowania dużych dawek magnezu, ciągle mam skurcze nóg, dlatego chcę spróbowac sposobu polecanego Ci o ile pamiętam przez dr. Janusa. Zdaje mi się że to było przed Twoją operacją, gdybyś pamiętała dawki i czas, to byłabym wdzięczna.
Gdyby nie to wielkie osłabienie funkcji życiowych i brak energii, to byłoby całkiem znośnie. Pozdrowienia dla Wszystkich z tego watku.
Zapisane
Grzegorz
« Odpowiedz #45 : 29-07-2008, 12:45 »

Proszę zastosować Slow Mag zgodnie z ulotką (2 op. po 60 tab. w ciągu  20 dni). Ważne są też proporcje wapnia - magnezu - potasu aby skurcze ustąpiły.
Zapisane
dasia
« Odpowiedz #46 : 29-07-2008, 13:48 »

Witam.Jestem po usunięciu prawego płata  tarczycy.Mam zalecone hormony eltroksin oczywiście na czczo.Chciałam powrócić do picia Mo.
W książce Pana Słoneckiego jest napisane, ze najpierw należy wypić
mo a dopiero po pół godziny zażyć lekarstwa.Czy w przypadku hormonów
postępować tak samo ,czy ta kolejność nie osłabia działania hormonów?
Zapisane
Matylda
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 47
MO: maj 2007
Skąd: Poznań
Wiadomości: 109

« Odpowiedz #47 : 29-07-2008, 14:53 »

Najpierw pijemy MO, a po 0,5-1 h bierzemy hormon.
Zapisane
dasia
« Odpowiedz #48 : 29-07-2008, 16:33 »

Droga Kawko bardzo chciałabym abyś mi powiedziała, jak obliczasz procentowo poziom hormonów, tak np:
ja mam
TSH- 3,41 (0,27-4,2)
fT4- 18,82 (12-22)
fT3- 4,18 (3,1-6,8).
Mogłabyś mi powiedzieć jak mam obliczyć procentowo ile to jest. Bardzo Ci z góry serdecznie dziękuję.
Zapisane
Kawka
Stały bywalec
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-09-2005
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 154

« Odpowiedz #49 : 29-07-2008, 20:00 »

Dasiu, wzór na przeliczanie wyników na procenty jest następujący: (wynik minus dolna granica normy) podzielić przez (górna granica normy minus dolna granica normy)x100.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz tutaj http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=24776&w=45303225

Oto Twoje wyniki w procentach:
FT4 - 68,2%.
FT3 - 29,2%.

Pozdrawiam, kawka  smile
Zapisane
Kawka
Stały bywalec
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-09-2005
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 154

« Odpowiedz #50 : 31-07-2008, 10:50 »

Dasiu, przeczytałam Twój post do dr Janusa. Naprawdę przykro mi, że masz aż tak złe samopoczucie. Bóle głowy mogą u Ciebie wynikać ze sporej różnicy między FT3 a FT4. Wiem co mówię, bo sama przez to przechodziłam. Ulgę powinno przynieść Ci stosowanie selenu. Dr Janus poleca Selen Walmarku. Bierz go w dawce podanej na opakowaniu. Poza tym polepszy on przemianę T4 w T3, która u ciebie póki co nie jest najlepsza.

Zdarza się także, że ból głowy może być reakcją na jakiś składnik tyroksyny. Napisałaś, że bierzesz Eltroxin. Ja na Twoim miejscu zmieniłabym ten hormon syntetyczny na inny, bo być może jakiś jego składnik Ci nie odpowiada. Jest wiele na rynku zamienników np. Euthyrox. Możesz go zmienić idąc do rodzinnego po nową receptę.

Ból głowy może Ci dokuczać też od nadciśnienia. Napisałaś wszak, że masz problemy z krążeniem. Zapewniam Cię Dasiu, że po uregulowaniu poziomu hormonów ciśnienie się unormuje na prawidłowym poziomie. Zapomnisz też co to jest bezsenność.

O ile dobrze pamiętam jesteś już prawie 3 miesiące po operacji. Jaką dawkę Eltroxu bierzesz i od jak dawna?

Dasiu, jeżeli chcesz skorzystać z porady endokrynologa u którego się leczę, napiszę ci namiary na niego na prv.
Zapisane
Boja
« Odpowiedz #51 : 02-12-2008, 21:15 »

Dołączam się do "starego" tematu. Mam energię do działania, przestałam mieć zaparcia (już dawno).  Nawet czasami mam wrażenie nadczynności (czasami trzęsą się ręce, klucha nadal w gardle, zdarzają się bóle migrenowe) proszę Ciebie Kawko o ustosunkowanie się do moich wyników:
TSH 1,9  (41,5 %)
fT3  4,6   (40,5 %)
fT4  17,7  (57 %)
Znacznie wydłużyłam czas między braniem na czczo z wodą Euthyroxu, a piciem MO. Nie tylko z moich doświadczeń wynika, że picie MO w 1/2 godz to za szybko i hormon nie wchłania się należycie z układu pokarmowego.
 
« Ostatnia zmiana: 19-06-2009, 21:35 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Kawka
Stały bywalec
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-09-2005
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 154

« Odpowiedz #52 : 02-12-2008, 22:16 »


Cytat
TSH 1,9  (41,5 %)
fT3  4,6   (40,5 %)
fT4  17,7  (57 %)

Boja, nie obawiaj się nadczynności polekowej z takimi wynikami, nie ma takiej możliwości. Groziłaby Ci ona, gdybyś hormony miała powyżej normy. FT4 masz już całkiem ładne, bliskie optymalnemu, gratulacje. FT3 też wzrosło, ale mogłoby być wyższe. Całkiem prawdopodobne, że z tego powodu masz te niepożądane obajwy. Bierzesz nadal selen?

Masz jeszcze te bolesne skurcze nóg? Przeoczyłam Twój wcześniejszy post, sorry. Za radą dr Janusa na tę dolegliwość stosowałam Magnezin500 (1-2tabl. dziennie), Kalipoz (1tabl. dziennie, rano). Skurczom znakomicie zapobiega picie soku pomidorowego. Natomiast WMC Walmarku (3x1tabl.) brałam po operacji, gdy dokuczał mi ból kości. Bardzo pomógł mi ten preparat.
Zapisane
Boja
« Odpowiedz #53 : 04-12-2008, 21:00 »

Dzięki Kawko!  notworthy
Ty jak zawsze na wysokości zadania. Selen biorę od końca maja do dziś. Okazało się że moja kuzynka w Niemczech też ma Hashimoto, tam lekarze zapisują selen rutynowo. Zrobiłam sobie tabelkę z wynikami i jest fajnie, bo widzę regularny postęp (psychika działa).  Polecam Wszystkim tarczycowym, którzy próbują ustalać swoje dawki tyroksyny. Skurcze ustały z chwilą zastąpienia Magnezinu - WMC Walmarka. Pozdrawiam
Zapisane
Boja
« Odpowiedz #54 : 16-06-2009, 15:35 »

Kawko nie mogę zrozumieć tak kolosalnych różnic pomiędzy naszymi wynikami w Hashimoto i tu przytoczę wyniki koleżanki (zdumiały mnie)
TSH   - 34,47   (27-4,2)  =  870 % (!)  wszelkie normy przekroczone
Ft3    - 4,34     (2,8-7,1) = 35,81 %
Ft4    -17,19     (12-22)   = 51,9 %    przy dawce 125 tyroksyny a jeszcze dziwniejsze, że w miarę dobrze się czuje, a ja nijak nie mogę pojąć tego wysokiego TSH. Jeśli możesz to poproszę o interpretacje, jak będziesz miała chwilkę czasu.
Zapisane
Kawka
Stały bywalec
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-09-2005
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 154

« Odpowiedz #55 : 16-06-2009, 20:20 »

Boja, Twoja koleżanka rzeczywiście ma wysokie TSH. To wynik „zwykłej” niedoczynność tarczycy albo choroby Hashimoto. Rzadko spotyka się taki wynik. Choć czytałam o osobie, która miała TSH 300, i co wprost niewyobrażalne, ale w ciągu zaledwie miesiąca udało jej się obniżyć go do 33.
Przy takim TSH trudno czuć się dobrze, można tylko tragiczne (bo apatia, bo senność, bo ogromne zmęczenie itp.). Ja bym już chyba chodziła po ścianach, jeżeli w ogóle dałabym radę wstać. Niektórzy mając TSH równe 2 lub 3 ledwo zipią. Zagadką jest więc, dlaczego Twoja koleżanka nie odczuwa złego samopoczucia. Pomyślałam, że gdybym była na jej miejscu, to bym chyba powtórzyła badanie TSH. Może laborantka się pomyliła i źle wpisała przecinek? Może wcale nie jest ona taką rekordzistką? 3,45 wygląda zdecydowanie lepiej, prawda. Tym bardziej, że podano Ci błędne normy TSH. Prawidłowa norma dla TSH to 0,27-4,2.
„Zbić” wysokie TSH jest bardzo łatwo, biorąc odpowiednią dawkę tyroksyny. Jeżeli koleżanka będzie dobrze tolerować tyroksynę, to uregulowanie poziomu TSH na 100 procent nie potrwa długo...
Zapisane
Boja
« Odpowiedz #56 : 17-06-2009, 08:19 »

Kawko, słusznie zauważyłaś pomyłkę (tylko moją) przy normach TSH oczywiście jest 0,27-4,2, a co do badań były zrobione w 2 laboratoriach i wynik TSH - potwierdzony.
Koleżanka zapisała się na prawo jazdy i ma z tego powodu spory stres, będziemy wspólnie obserwować jej wyniki po egzaminie, może rzeczywiście tarczyca reaguje na stres jak mimoza? Zobaczymy - eksperyment na "źywym organizmie" trwa. Bierze dawkę 125.
Zapisane
Kawka
Stały bywalec
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-09-2005
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 154

« Odpowiedz #57 : 17-06-2009, 21:23 »

Boja, pociesz ode mnie koleżankę. Jej problem najprawdopodobniej bierze się stąd, że stosuje zbyt małą dawkę hormonów tarczycy. Utrzymujący się niedobór hormonów tarczycy w organizmie stymuluje wzrost TSH. Myślę, że gdy zwiększy dawkę Euthyroxu TSH wróci do normy.
Zapisane
Boja
« Odpowiedz #58 : 15-10-2009, 19:22 »

Podaję stronke do automatycznego obliczania na % wyników tarczycy:
http://hashimoto-pl.appspot.com/
Zapisane
Margo
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15 czerwca 2009
Wiadomości: 96

« Odpowiedz #59 : 08-11-2010, 22:31 »

Kawko kochana, a czy mogłabyś podjąć się próby interpretacji moich dziwacznych wyników, w których TSH jest 10 razy niższe niż powinno, a FT3 i FT4 są w normie?

Moje wyniki konkretnie to:
TSH 0,027 uIU/ml (norma 0,27 - 4,2)
FT3  3,89  pg/ml  (norma 2,00 - 4,40)
FT4  1,42  ng/dl   (norma 0,93 - 1,70)

Nic na tarczycę nie biorę (czasem do kąpieli dodaję łyżkę soli bocheńskiej z jodem). Dziwnie niskie wyniki TSH po raz pierwszy pojawiły się w 2009 roku, kiedy wynosiło 0,132 uIU/ml (norma 0,350 - 4,940) przy pozostałych czynnikach w normie. Lekarz ku mojemu zadowoleniu powiedział wówczas, że jest to zbyt mało znacząca różnica wartości TSH, by coś stwierdzić i kazał obserwować. Długo nie robiłam badań, aż tu nagle wynik spadł drastycznie. Dodatkowo niepokoją mnie zdarzające się bezsenne noce lub koszmary. Energiczna jestem od zawsze, więc wzrostu "adhd" nie zauważyłam, tylko te noce nieprzespane ciężko znoszę.
Z opisu Mistrza wyczytuję, że jest to rzadko diagnozowana "nadczynność z niedoczynnością". Ale osoby z tą dolegliwością mają źle znosić kontakt z jodem. Jak myślisz powinnam przyjmować kelp (zwalczać nadczynność jodem) czy go unikać?
« Ostatnia zmiana: 09-11-2010, 07:38 wysłane przez Apollo » Zapisane

W jedną drogę szli razem i człowiek, i zdrowie
Strony: 1 2 [3] 4   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!