Zdrowy zamiennik vegety i kostek rosołowych

[Kozaczek]

Czy bez tego nie da się?

My wiemy, że się da.

[Kamil]

W przemyśle się nie da. Pokrój i ususz warzywa, zostaw na 6 miesięcy w zamkniętym pudełku i otwórz.

[Tashideley]

A tak na marginesie wegetariańskie nie jest zalecane.

Czy to aby nie jakaś fobia? Rozumiem, że dieta wege nie jest zalecana, ale żeby każdy produkt, który ma bezmięsny wegetariański skład był od razu dyskredytowany z powody jednego słowa na etykiecie...

Akurat jeśli chodzi o wywary (buliony) to ja wolę te warzywne, a do niektórych zup mięsne wywary są nawet niewskazane (np. pomidorowa).

[Kamil]

Niewskazane? Jakoś nie wyobrażam sobie pomidorowej bez mięsa; albo raczej robionej na wywarze bezmięsnym (zawsze robię na rosole albo na kościach wędzonych). Zwłaszcza, że to moja ulubiona zupa.

[Tashideley]

Słyszałam o tym już kilka razy - na pewno dr Kempisty przed tym przestrzega, twierdząc że pomidorowa na kościach to już istna trucizna, ale nie pamiętam w tej chwili czym dokładnie było to uzasadnione.
Jednak od tej pory staram się robić pomidorową na wywarze warzywnym.

[Kamil]

Akurat dr Kempisty opowiada wiele mądrych rzeczy, ale również pierdół. Pewnie to kolejna bzdurna teoria w stylu "nie łącz pomidorów i ogórków, bo witamina C się utlenia i organizm nie może jej użyć". No chyba że jest na ten tematu dużo więcej źródeł i to wszystko ma jakiś sens - wtedy będzie można się zastanowić.

[Osci]

A jakie to 'pierdoły' opowiadała dr Kempisty? Jeżeli chodzi o jakieś tam globulki na odchudzanie to wyjaśniała parę razy, że ktoś się podszywa pod jej nazwisko i mimo zakazów sądu to cały czas jakiś tam filmik na YT wisi - tak działa nasze prawo.
Od unikania łączenia białek o ile pamiętam jest dr Witoszek i jej 'dieta dobrych produktów'.

[scorupion]

A jakie białka łączymy zjadając pomidorową na kościach?