Lucy
Offline
Płeć:
MO: 15-12-2006
Miejsce pobytu: Warszawa
wiadomości: 299
|
|
« : 21-04-2013, 16:43 » |
|
Wszystkim forumowiczom przypominam o korzyści z picia wiosennego soku brzozowego. Sok zawiera błyskawicznie przyswajalny cukier, kwasy organiczne (jabłkowy i cytrynowy), liczne sole mineralne, potas, magnez, fosfor, wapń, żelazo, miedź, aminokwasy, witaminy z grupy B. W piątek utoczyłam z brzozy 5 l. soku. Z utaczaniem soku należy się spieszyć, bo wegetacja zaczęła galopować. Kiedy pojawią się liście na brzozie, koniec zbierania soku.
|
|
« Ostatnia zmiana: 22-04-2013, 03:14 wysłane przez Kamil Niemcewicz »
|
Zapisane
|
Wyimaginowane dolegliwości są nieuleczalne.
|
|
|
Marita03
Offline
Płeć:
MO: 01-07-2007
Miejsce pobytu: Sosnowiec
wiadomości: 202
|
|
« Odpowiedz #1 : 21-04-2013, 17:25 » |
|
U mnie w lasku brzóz bez liku, ale prosze podać jak się toczy sok z brzozy? Chodzi mi o stronę praktyczną. Przypuszczam, że nacina się w jakimś miejscu brzozę i co dalej? Możesz napisać coś więcej? Będę wdzięczna.
|
|
|
Zapisane
|
marita
|
|
|
Lucy
Offline
Płeć:
MO: 15-12-2006
Miejsce pobytu: Warszawa
wiadomości: 299
|
|
« Odpowiedz #2 : 22-04-2013, 08:25 » |
|
Wpisz w google: pozyskiwanie soku z brzozy. Znajdziesz tam filmik praktyczny. Należy tylko pamiętać, aby po zbiorze zatkać otwór kołkiem. Ja zatykam plasteliną. Skutecznego utaczania.
|
|
|
Zapisane
|
Wyimaginowane dolegliwości są nieuleczalne.
|
|
|
Marooned
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 15-03-2011
Wiedza:
wiadomości: 369
|
|
« Odpowiedz #3 : 22-04-2013, 15:35 » |
|
Skąd wziąć taką rurkę nadającą się do tego? Wężyki z atestem spoż. widziałem na allegro, ale nie mogę żadnej rurki znaleźć.
|
|
« Ostatnia zmiana: 22-04-2013, 15:52 wysłane przez Whena »
|
Zapisane
|
|
|
|
Grawo
Offline
Płeć:
MO: 01-03-2009 do 16-12-2013.
Wiedza:
wiadomości: 526
|
|
« Odpowiedz #4 : 22-04-2013, 17:55 » |
|
Mój mąż z gałązki bzu pociął rurki, przewiercił środek, rurki powsadzaliśmy w wywiercone otwory brzozy, i wnuki miały zabawę z napełnianiem do butelek. A może wiecie jak go przechowywać?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Asia61
Offline
Płeć:
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Miejsce pobytu: łódzkie
wiadomości: 2.360
|
|
« Odpowiedz #5 : 22-04-2013, 18:09 » |
|
Koniecznie w szkle i w lodówce.
|
|
|
Zapisane
|
Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.
- Awicenna
|
|
|
Marooned
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 15-03-2011
Wiedza:
wiadomości: 369
|
|
« Odpowiedz #6 : 23-04-2013, 09:07 » |
|
Mój mąż z gałązki bzu pociął rurki, przewiercił środek, rurki powsadzaliśmy w wywiercone otwory brzozy, i wnuki miały zabawę z napełnianiem do butelek Świetny pomysł! I jaki ekologiczny Dziękuję.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lucy
Offline
Płeć:
MO: 15-12-2006
Miejsce pobytu: Warszawa
wiadomości: 299
|
|
« Odpowiedz #7 : 23-04-2013, 09:41 » |
|
Używam gumowego wężyka dostosowanego do otworu. Jeśli jeszcze wypływa sok, uszczelniam pod rurką tasiemką, którą również wkładam do pojemnika. Po niej dodatkowo spływa sok. Z przechowywaniem jest problem. Powinno się go wypijać na bieżąco, wtedy jest najsmaczniejszy i ma najwięcej wartości. Podobno można go zakonserwować dodatkiem niewielkiej ilości spirytusu. W ubiegłym roku zamrażałam w niewielkich pojemnikach do jednorazowego spożycia.
|
|
« Ostatnia zmiana: 23-04-2013, 10:21 wysłane przez Kamil Niemcewicz »
|
Zapisane
|
Wyimaginowane dolegliwości są nieuleczalne.
|
|
|
Zosia_
Offline
Płeć:
MO: nie stosuję ze względu na reakcje
Wiedza:
wiadomości: 1.049
|
|
« Odpowiedz #8 : 26-04-2013, 01:12 » |
|
Zrobiłam pierwszą próbę. Wieczorem zmontowałam "zestaw" brzoza, rurka, słoik i trochę folii spożywczej dla ochrony przed mrówkami. Rano było ponad dwa litry klarownego soku. Smakuje zupełnie inaczej niż ten kupny. Wygląda jak woda (nie jest żółtawy) i smakuje prawie jak woda. Wasz też taki jest?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grawo
Offline
Płeć:
MO: 01-03-2009 do 16-12-2013.
Wiedza:
wiadomości: 526
|
|
« Odpowiedz #9 : 26-04-2013, 08:04 » |
|
Tak. Też byłam zdziwiona, że smakuje jak woda.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Lucy
Offline
Płeć:
MO: 15-12-2006
Miejsce pobytu: Warszawa
wiadomości: 299
|
|
« Odpowiedz #11 : 27-04-2013, 09:13 » |
|
Świeżo utoczony smakuje jak woda. Następnego dnia, już nieco zmienia smak. Trzydniowy, ma nawet zapach. Zauważyłam również, że wypity taki przed chwilą utoczony, ma właściwości lekko przeczyszczające.
|
|
|
Zapisane
|
Wyimaginowane dolegliwości są nieuleczalne.
|
|
|
Zosia_
Offline
Płeć:
MO: nie stosuję ze względu na reakcje
Wiedza:
wiadomości: 1.049
|
|
« Odpowiedz #12 : 28-04-2013, 23:44 » |
|
Brzoza już ma liście, a mi się dzisiaj udało utoczyć z niej ponad 6 litrów soku .
|
|
« Ostatnia zmiana: 29-04-2013, 18:34 wysłane przez Whena »
|
Zapisane
|
|
|
|
Denver
Offline
Płeć:
Wiek: 37
MO: 1.01.2013
Miejsce pobytu: Łódzkie
wiadomości: 285
|
|
« Odpowiedz #13 : 28-04-2013, 23:49 » |
|
Nie słyszałem o tym sposobie. Sok z brzozy jest bardzo drogi. Jutro wyruszam na podbój brzozowych serc. Marooned napaliłem się i zakupiłem ten osprzęt przed sekundą.
|
|
« Ostatnia zmiana: 28-04-2013, 23:56 wysłane przez Denver »
|
Zapisane
|
|
|
|
Zosia_
Offline
Płeć:
MO: nie stosuję ze względu na reakcje
Wiedza:
wiadomości: 1.049
|
|
« Odpowiedz #14 : 29-04-2013, 00:31 » |
|
Ale wystarczy plastikowa rurka do zlewania wina (jakieś 6 zł), słoik i trochę folii spożywczej .
|
|
« Ostatnia zmiana: 29-04-2013, 18:34 wysłane przez Whena »
|
Zapisane
|
|
|
|
Marooned
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 15-03-2011
Wiedza:
wiadomości: 369
|
|
« Odpowiedz #15 : 29-04-2013, 07:51 » |
|
Brzoza już ma liście, a mi się dzisiaj udało utoczyć z niej ponad 6 litrów soku Jakim cudem?! Ja w 3 różne brzozy wwiercałem się w piątek i ani kropli. Jakiego obwodu była Twoja brzoza? Marooned napaliłem się i zakupiłem ten osprzęt przed sekundą. Ja też kupiłem, tylko że dali tam jakieś śmierdzące węże - na bank nie mają atestu spożywczego.
|
|
« Ostatnia zmiana: 29-04-2013, 18:35 wysłane przez Whena »
|
Zapisane
|
|
|
|
Zosia_
Offline
Płeć:
MO: nie stosuję ze względu na reakcje
Wiedza:
wiadomości: 1.049
|
|
« Odpowiedz #16 : 29-04-2013, 12:21 » |
|
Jakim cudem?! Ja w 3 różne brzozy wwiercałem się w piątek i ani kropli. Jakiego obwodu była Twoja brzoza? Dzień wcześniej nawierciłam inną, cienszą brzozę ale nie dała mi ani kropli soku. Natomiast ta, która dała 6 litrów, rośnie kilka metrów dalej, jest grubsza (może ze 25 cm?), sok zaczął wyciekać natychmiast po nawierceniu otworu. Nie wiem od czego to zależy, wszystkie drzewa z których korzystałam, rosły obok siebie i były mniej więcej w tym samym wieku.
|
|
« Ostatnia zmiana: 29-04-2013, 15:04 wysłane przez Kamil Niemcewicz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Asia61
Offline
Płeć:
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Miejsce pobytu: łódzkie
wiadomości: 2.360
|
|
« Odpowiedz #17 : 29-04-2013, 15:58 » |
|
Po prostu trzeba trafić odwiertem w odpowiednie miejsce (tkankę przewodzącą), i wtedy płynie.
|
|
|
Zapisane
|
Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.
- Awicenna
|
|
|
Marooned
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 15-03-2011
Wiedza:
wiadomości: 369
|
|
« Odpowiedz #18 : 30-04-2013, 11:26 » |
|
Myślicie, że jeszcze warto próbować czy już za późno? Zosia_ jak głęboko się wwiercałaś?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zosia_
Offline
Płeć:
MO: nie stosuję ze względu na reakcje
Wiedza:
wiadomości: 1.049
|
|
« Odpowiedz #19 : 30-04-2013, 16:15 » |
|
Na jakieś 3-4 cm.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|