Fobia przed przytyciem

<< < (2/5) > >>

Mistrz:
Cytat od: Kamil  21-05-2013, 04:48

Tycie na samym początku (przy DP) jest całkiem normalne.

Ta reguła dotyczy głównie kobiet, które do tej pory stosowały jakieś dziwne diety odchudzające, polegające na niedojadaniu, czyli głodzeniu organizmu niskokaloryczną, a więc podłą żywnością. Zagłodzony organizm, nie mając pewności jutra, rozbudował (na wszelki wypadek) tkankę tłuszczową, która przy dostatecznej ilości kalorii zostaje wypełniona tłuszczem. U takich osób trzeba czasami sporo czasu, by przekonać organizm, że czasy głodu już nie wrócą. Dopiero wtedy organizm zaczyna pozbywać się nadmiernie rozbudowanej tkanki tłuszczowej, uznając ją za zbędną.

Kozaczek:
Cytat

by przekonać organizm, że czasy głodu już nie wrócą.
Gdzieś Mistrz pisał, organizm to nie bubel, wie co robi.

Anya:
Cytat od: Kamil  21-05-2013, 04:48

No ok. To załóżmy, że osoba stosująca się w 100% do DP będzie tyć przez pierwsze dwa miesiące regularnie, skończywszy na +7kg. Jak zareagujesz? Albo jak powinna zareagować taka osoba Twoim zdaniem? Tycie na samym początku (przy diecie prozdrowotnej) jest całkiem normalne.


Ano ja zareaguję paniką jak będzie +1kg :) i pewnie żarcie out. +7kg nie ma prawa się zdażyć.
Oczywiście waga wróci na -1kg tylko że to życie w klatce. Jak nie będzie węglowodanów to z czego ma być zwyżka? Z wody?

Kamil:
A post Mistrza to nie łaska przeczytać? Twoim postępowaniem to bardzo szybko o chorobę, skoro chcesz głodzić organizm i twierdzić, że jesteś od niego mądrzejsza.

Anya:
A czytałam, czytałam. Pisałam też powyżej skąd mi się ta fobia z wagą wzięła - to sybstytut glukometru i igieł jako bata na dietę. :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona