Pomysły na śledzia

[Marianna]

A jeśli chodzi o śledzie w oleju to robie tak; kroję na kawałki płaty,dodaję cebulę drobno pokrojoną, natkę pietruszki i koperku,pieprz,wymieszam i do słoika,lekko ubijam,zalewam olejem i pokropię sokiem z cytryny po wierzchu,potem jest przyjemny smaczek z tym sokiem z cytryny.Przykryć denkiem słoik i do lodówki.Jeśc można na drugi dzień.Taki prosty przepis..,

[Amdea]

Za każdym razem jak mam tzw. "pypcia" na śledzia i w końcu coś "upolowanego" w sklepie do domu przywlekę: to w czymkolwiek bym ich nie wymoczyła (mleko, woda, zalewa, bejca czosnkowa) zawsze kończy się przy pierwszym kęsie wyraźnym, zdecydowanie dominującym smakiem (dla mnie niepożądanym) - oleju silnikowego, smaru, czy jakiejś innej ropopochodnej "aromaty" 
Też tak macie? 

Właśnie przeczytałam, że do śledzi też dodają aspartam   
E 951 - aspartam
E 962 - sól aspartamu

[K'lara]

Drogie Panie, Drodzy Panowie, święta za pasem. Co nowego w temacie śledzia?

[Zbigniew Osiewała (Zibi)]

To jest chyba jakaś wersja śledzia (woda śledziowa) po żydowsku: - http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=7421.msg70079#msg70079

[K'lara]

Zibi, a skąd wziąć całe śledzie, skoro w sklepach są tylko płaty?

[Zbigniew Osiewała (Zibi)]

No nie żartuj... nie ma śledzi z mleczami w środku? Chodzi o te śledzie z beczki. Płaty to lipa - najczęściej moczone w perhydrolu. Śledzie solone bez kontaktu z perhydrolem są w środku czerwonawe takie, twarde i wymagają kilkudniowego moczenia w wodzie. Takie były kiedyś. Obecnie moczę około doby.

Drogie Panie, Drodzy Panowie, święta za pasem. Co nowego w temacie śledzia?

Wódkę pijemy dwa razy w roku. Raz na Wielkanoc, a drugi raz - jak jest okazja. Pijemy pod dwa rodzaje zakąsek: raz - pod śledzika, a drugi raz - pod inną zakąskę. Ale to jest chyba stary temat...

[Gusiaczek]

Również mam przepis na śledzia ale w pierzynce     .
Śledzie, dowolną ilość kroimy w kostkę i kładziemy trochę na spód naczynia. Następnie na tarce ścieramy kolejno ugotowaną marchewkę, ziemnika ugotowanego w obierkach,jajko i na to majonez i tak do zapełnienia miseczki warstwami sobie układamy. Na koniec majonez i starte jajeczko na małych oczkach.
Smacznego. 

[Ewela]

Do śledzi, zamiast cebuli, używam pory.

[Amelia]

Lubię śledzie, ale dotychczas jadłam je z pieczywem. Czy nie sądzicie, że bez niego będą zbyt mdłe? Może jako dodatek dobre byłyby ziemniaki?

[Grazyna]

Śledź z sałatką z cebuli i jabłka albo z blanszowanego pora, z tłustą i gęstą śmietaną (nie taką, co podchodzi wodą) - do tego pieczony ziemniak - stanowi pełny posiłek.

Sposób na chrupiące ziemniaki: Wyszorowane dzielimy na cząstki wielkości cząstek pomarańczy, zanurzamy w sosie (musztarda, oliwa, czosnek, ostre przyprawy, sól, zioła), pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni przez godzinę. Chcąc skrócić ten czas o połowę, wpierw gotujemy ziemniaki w całości 10 minut od zagotowania wody, a następnie pieczemy.

Jednak, gdy śledź stanowi jedynie wstęp przed wigilijnym barszczem lub czystą, wigilijną zupą grzybową albo przed świątecznym śniadaniem, wypełniaczy nie stosujemy, gdyż wówczas ta niewielka ilość spełnia swoje zadanie jako wyrazista w smaku przekąska.

[Amelia]

Grażynko, muszę spróbować tych chrupiących ziemniaczków, pewnie smakują wyśmienicie, także ze śledzikiem.

Ja wczoraj zrobiłam śledzie z pieczarkami. Kupiłam słoik śledzi w oleju ( z Lidla), pokroiłam je w kostkę. Pieczarki (6 szt.) podsmażyłam z cebulą (2 szt.), dodałam płaską łyżkę koncentratu (Łowicz), 2 łyżki wody, szczyptę cukru i soli do smaku. Zalałam śledzie. Wyszły bardzo smaczne, jednak nie mogłam zjeść za dużo ze względu na użyty do sosu koncentrat (jestem w tracie II etapu diety). Przeboje z oczyszczaniem trwają.

[Eda2]

A ja się pochwalę, że mam w piwnicy swoje śledzie w beczce. Jest trochę z tym zachodu, ale jakie są pyszne i zdrowe!!!
Robię na dwa sposoby.
Pierwszy to z oliwą:
śledzie moczę parokrotnie w wodzie całą noc (są bardziej słone od sklepowych i brudniejsze!).
Robię zalewę octową - 1szklanka octu do 4 szklanek wody+cukier+koncentrat pomidorowy+listek+ziele.
Zalewam wyfiletowane i pokrojone śledzie zalewą na noc. Rano zlewam zaprawę. Dodaję drobno pokrojoną cebulkę, czosnek, zioła (majeranek jest bardzo ważny bo nadaje specyficznego smaku i wspomaga trawienie po takiej uczcie). Wszystko układam warstwami w słoju i dodaję olej.

Drugi przepis to chłodnik z przepisu mojej babci. Wyśmienicie pasuje do ziemniaczków.
Wymoczone śledzie pokroić w dzwonki, zalać śmietaną od baby wymieszaną z mlekiem, połączyć z cebulką i czosnkiem. Można dodać szczypiorek. Palce lizać!!!