Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 13:48 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 14   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Głodówka bez głodowania  (Przeczytany 256924 razy)
Leszek_B
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 20.12.2010r
Wiedza:
Skąd: Sieradz
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #60 : 10-07-2013, 11:18 »

Jeśli to jednorazowy przypadek, to ja bym nie przerywał. Na Twoim miejscu dorzuciłbym jeszcze jeden KB, tak około 15 - tej. Oczywiście o ile nie czujesz niechęci. Nie wiem czy dobrym sposobem na uniknięcie sporego bólu głowy byłoby dodanie łyżeczki miodu do każdego koktajlu. Przynajmniej u mnie to się sprawdza. Dziś już czuję, że moje zapotrzebowanie na słodkie jest mniejsze i od dzisiaj wracam do gorzkiej herbaty. Postaram się też pokombinować z cytryną. Ale nic na siłę.
Zapisane
Pola53
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 70
MO: 30.01.2013
Skąd: zachodniopomorskie
Wiadomości: 172

« Odpowiedz #61 : 10-07-2013, 11:46 »

Całą noc bolała mnie głowa i było mi niedobrze, a dziś nic nie mogę przełknąć, na co spojrzę robi mi się niedobrze. Nawet po wodzie zwymiotowałam. Może ten arbuz jakiś nie taki, sama nie wiem. Nie przerywałabym, ale jestem bardzo słaba i boję się, że stracę przytomność. Mieszkam sama i nie będzie mi miał kto pomóc w razie potrzeby. Poczekam do przyjazdy córki i wtedy znowu spróbuję.
Zapisane

kocham dzieci i zwierzęta smile Staram się pomagać jednym i drugim
Leszek_B
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 20.12.2010r
Wiedza:
Skąd: Sieradz
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #62 : 10-07-2013, 12:51 »

W takim wypadku faktycznie lepiej przerwać. Niewykluczone że sam arbuz był przyczyną. Mi osobiście też średnio smakują arbuzy w tym roku.
Zapisane
Udana
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 58
MO: 01.01.2014
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 1.251

« Odpowiedz #63 : 10-07-2013, 14:51 »

Arbuzy są krojone i foliowane dlatego mógł się rozpocząć proces fermentacji. Można kupić przekrojony jeśli Pani sprzedająca przy nas kroi... a wcześniej umyje.

Ja kupowałam arbuzy w całości (ostukiwałam-ma być odgłos podobny do werbla) w Biedronce, bo tam mają w tym roku smaczne i dojrzałe. Jeden kupiłam w Lidlu i był niesmaczny, ale z cytryną dało się wypić.
« Ostatnia zmiana: 10-07-2013, 19:56 wysłane przez Kamil_Niemcewicz » Zapisane

Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku...
Leszek_B
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 20.12.2010r
Wiedza:
Skąd: Sieradz
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #64 : 10-07-2013, 17:39 »

W Biedronce powiadasz... Ja też kupuję w całości tylko że w Piotrze i Pawle. Pędzę do Biedronki.
« Ostatnia zmiana: 10-07-2013, 19:56 wysłane przez Kamil_Niemcewicz » Zapisane
Pola53
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 70
MO: 30.01.2013
Skąd: zachodniopomorskie
Wiadomości: 172

« Odpowiedz #65 : 10-07-2013, 20:33 »

No ja też kupiłam w Biedronce i też w całości. Zjadłam go ponad 5 kilo w dwa dni. Waga poszła w dół o 1,4 kg. Problemów upatruję w zbyt krótkim stażu na Bioslone, może jeszcze nie wygoiłam nadżerek. A kto to wie, co się mogło wydarzyć. Koło 20 lipca przyjeżdża moja córcia, to obie będziemy 'głodować' smile.
Zapisane

kocham dzieci i zwierzęta smile Staram się pomagać jednym i drugim
Gośka
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 35
MO: 2013-01-09
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 35

« Odpowiedz #66 : 10-07-2013, 22:59 »

Kupiłam dziś dwa całe arbuzy po ok 5 kg w Carrefourze za 99 gr za kg. Słodkie i soczyste, przynajmniej ten jeden napoczęty.

Dziś pierwszy dzień na „głodówce”, a raczej czymś co miało nią być. Jak czytam o tym, że nie czujecie głodu wypijając 2 – 3 koktajle dziennie to podziwiam. Wiedziałam, że głodówka, nawet taka „bez głodowania” nie jest dla mnie i się niestety nie myliłam, chyba za bardzo lubię jeść msn-wink.
Nie mogłam sobie za bardzo pozwolić na brak skupienia, czy myślenie o jedzeniu ze względu na naukę do egzaminu i tak poddałam się o 18:00. Zjadłam jedno jajko smażone na maśle i trochę białej kiełbasy, wypiłam również pół szklanki kawy z płaską łyżeczką miodu. Zaraz po tym dostałam jakiegoś kopa energetycznego i pierwszy raz w tym sezonie miałam wielką ochotę na rolki – jeździłam, a raczej „spacerowałam” po parku, przez ponad godzinę.

Przez cały dzień wypiłam 4 koktajle i łącznie zjadłam około 3 kg arbuza. W efekcie chyba żadna głodówka to była dla mojego organizmu. Teraz czuje się świetnie, dalej mam energię i czuje się zupełnie syta. Nie wiem czy ma to sens ale mimo wszystko zamierzam jutro kontynuować, mam nadzieję, że tym razem nie odbiegając od zasad.
Zapisane
Leszek_B
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 20.12.2010r
Wiedza:
Skąd: Sieradz
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #67 : 12-07-2013, 13:10 »

Pola, dobrze że przerwałaś głodówkę. Nic na siłę. Przyczyny napadu torsji pewnie nie znajdziemy. Może była to spora ilość toksyn wydalona do przewodu pokarmowego, i w związku z tym prawidłowa rekcja organizmu na zatrucie? A może całkiem co innego. Za drugim podejściem, mając już jakieś doświadczenie, przejdziesz GBG bez problemu.

Gośka, jeśli masz w najbliższym czasie egzamin i w związku z tym sporo nauki, to ja bym nie polecał w tym okresie kuracji. W moim przypadku najgorsze były pierwsze dwa dni. Świadomość że nie mogę zjeść mięsa była dla mnie nie do zniesienia. Ciągle musiałem odganiać myśli o konkretnym jedzeniu. Sprawę nie ułatwia kiedy widzisz jak inni jedzą normalnie, a jak otwierasz lodówkę to widzisz czy to kiełbasę, czy to kotleta mielonego. Nie raz się obśliniłem smile.

Z dniem dzisiejszym kończę swoją "głodówkę". W sumie będzie 5 dni. Za miesiąc - dwa zamierzam powtórzyć GBG i pociągnąć ją do pełnego tygodnia.
   
Zapisane
Adi88
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 35
MO: 17.08.2011
Wiadomości: 41

« Odpowiedz #68 : 12-07-2013, 17:40 »

Ja także kupiłem dzisiaj w Carrefourze 2 baniaki po 8,5kg msn-wink, bardzo dobra cena 99gr/kg. Oby również po rozcięciu były w miarę dobre jakościowo. GBG zacznę od niedzieli. Ciekawe jak będzie, nigdy nie robiłem żadnej głodówki (może być ciężko).
Zapisane
Adi88
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 35
MO: 17.08.2011
Wiadomości: 41

« Odpowiedz #69 : 12-07-2013, 21:51 »

Czy podczas GBG, można stosować kuracje Slow-Magiem?
Zapisane
Angelika
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.09.2012-1.06.2015; 29.11.2016 - z przerwami
Skąd: Żyrardów
Wiadomości: 97

« Odpowiedz #70 : 13-07-2013, 11:29 »

Moim zdaniem nie. Pan Józef jasno wypunktował w pierwszym wątku jak GBG powinna wyglądać.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #71 : 13-07-2013, 12:25 »

Z łączeniem kuracji zawsze trzeba być bardzo ostrożnym. Jeśli nie ma takiej konieczności, to lepiej nie nakładać na siebie GBG i kuracji Slow-Magiem.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Angelika
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.09.2012-1.06.2015; 29.11.2016 - z przerwami
Skąd: Żyrardów
Wiadomości: 97

« Odpowiedz #72 : 13-07-2013, 17:48 »

Dziś piąty dzień GBG. Minęło w miarę spokojnie. Najgorsze były pierwsze 2 dni, byłam słaba i ciągle głodna, być może przez to rozdrażniona, a popołudniami spałam, bo oczy się same zamykały. Nie mogłam się na niczym skupić więc szłam spać. Na trzeci dzień było już w miarę dobrze.

Zjadałam dziennie 4 KB, które wystarczały tylko na ok 2h, a w przerwach burczało w brzuchu i musiałam jeść "tony" arbuza. Zdaję sobie sprawę, że nie wolno dopuścić do uczucia głodu, ale na jedzenie non stop nie mogłam sobie pozwolić (praca).

Wczoraj zaczęło się myślenie o mięsie, a dziś chyba osiągnęło apogeum, bo ciągle mam przed oczami zamrażarkę w której czeka kurczak, wołowe i golonka, a w myślach gotuję. msn-wink Nie wiem czy wytrzymam 7 dni, jutro zdecyduję. Zostało mi 10kg arbuza smile
Ciekawa jestem czy uczucie głodu powoduje tą ochotę na mięso (zwykle jem prawie codziennie), czy po prostu organizm się domaga, bo mu czegoś tam brakuje.

Chciałam dodać jeszcze, że w międzyczasie wypadła mi zmiana oleju na winogronowy (od razu pełna dawka 10ml). Organizm chyba nie zauważył, bo nic się nie działo. msn-wink
GBG planuję powtórzyć pod koniec sierpnia ale już pełne 7 dni.

KB pijam bez słonecznika bo z tym mnie odrzuca. Nie wiem, być może jego brak powoduje, że KB jest mniej sycący.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #73 : 14-07-2013, 00:20 »

Cytat
KB pijam bez słonecznika bo z tym mnie odrzuca. Nie wiem, być może jego brak powoduje, że KB jest mniej sycący.
Raczej to nie to.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Lavenda22
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 34
MO: 9.07.2011, z przerwami
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 375

« Odpowiedz #74 : 14-07-2013, 11:01 »

Zaczęłam dzisiaj GBG. Rano koktajl i dość spory kawałek arbuza. Jakoś udało mi się zaspokoić głód, ale strasznie mnie takie śniadanie wychłodziło. Trzęsłam się przez prawie 2h. Zastanawiam się, czy by jednak nie wdrożyć diety, jak zrobi się nieco cieplej.
Zapisane
Angelika
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.09.2012-1.06.2015; 29.11.2016 - z przerwami
Skąd: Żyrardów
Wiadomości: 97

« Odpowiedz #75 : 14-07-2013, 18:56 »

Zakończyłam po piątym dniu GBG, dziś już normalnie jadłam (wywar z warzyw i mięsa, jajka), choć arbuz też się pojawił. Mam nadzieję, że następnym razem uda się wytrzymać pełne 7 dni.

W poprzednim poście zapomniałam dodać, że miałam od czwartego dnia silne pragnienie i piłam dużo wody (a zwykle w ogóle nie piję zbyt dużo, a wody to może szklankę dziennie). W sumie to suszy nadal, ale już mniej.

W jednym z postów czytałam, że Mistrz napisał o spadku cukru i przejściu organizmu na odżywianie wewnętrzne. U mnie to się nie pojawiło, choć miałam nadzieję, że będzie inaczej, bo to ciągłe burczenie w brzuchu mnie dobijało. Całe szczęście umiem nad sobą panować i dziś nie rzuciłam się na jedzenie pomimo wilczego apetytu. Nie wiem co robiłam źle, może ta odrobina cukru w kawie i parę kropli mleka, może przez to brak efektów, sama nie wiem. Następnym razem będzie lepiej.
Zapisane
Agnieszka_B
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01.06.2011 do 01.04.2015 przerwa na zdrowienie
Wiadomości: 113

« Odpowiedz #76 : 15-07-2013, 10:49 »

Chciałam, od dzisiaj przeprowadzić u siebie GBG ale chyba nic z tego. Od rana wypiłam jeden koktajl z arbuzem i do tej pory zjadłam kawałek arbuza. Ok godz. 10 wypiłam kilka łyków gorzkiej, delikatnej herbaty i się zaczęło. Mam ogromne mdłości, ból brzucha i rozwolnienie. Czuję się okropnie a na arbuza nie mogę patrzeć. Chyb nie powinnam dalej kontynuować a może przeczekać ten stan? - już sama nie wiem. Co jest powodem, że mój organizm tak zareagował?. Jestem już 2 lata z MO, ZZO i bez glutenu.

Mój mąż, zrobił 2 tyg. temu 5 dniowe GBG i czuł się bardzo dobrze.
« Ostatnia zmiana: 15-07-2013, 11:41 wysłane przez Agnieszka_B » Zapisane
Kamil
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012-07-29
Wiedza:
Wiadomości: 1.281

« Odpowiedz #77 : 15-07-2013, 11:28 »

Ja bym na Twoim miejscu zrobił to samo jutro, ale bez herbat, kaw, itp.
« Ostatnia zmiana: 15-07-2013, 18:01 wysłane przez Kamil_Niemcewicz » Zapisane

Agnieszka_B
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01.06.2011 do 01.04.2015 przerwa na zdrowienie
Wiadomości: 113

« Odpowiedz #78 : 15-07-2013, 11:48 »

Po błyskawicznym oczyszczeniu góra-dół jest teraz lepiej. Będę dzisiaj kontynuowała GBG i zobaczę co będzie dalej.
« Ostatnia zmiana: 15-07-2013, 18:01 wysłane przez Ania‬ » Zapisane
Gosia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 60
MO: 12.02.2011
Skąd: Mazowsze
Wiadomości: 118

« Odpowiedz #79 : 15-07-2013, 18:14 »

Zaczęłam dzisiaj GBG. Rano koktajl i dość spory kawałek arbuza. Jakoś udało mi się zaspokoić głód, ale strasznie mnie takie śniadanie wychłodziło. Trzęsłam się przez prawie 2h. Zastanawiam się, czy by jednak nie wdrożyć diety, jak zrobi się nieco cieplej.
Mnie także jest bardzo zimno podczas GBG więc aby ją rozpocząć czekam aż będą upały.
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 14   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!