Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 17:01 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Od czego zacząć?  (Przeczytany 38221 razy)
scorupion
« Odpowiedz #20 : 22-12-2015, 14:45 »

Nie mówię, że akurat twoja żona, ale są osoby, którym nie pomoże nic, mają ograniczenia umysłowe i koniec. Tak jak nie podskoczą dwa metry wzwyż.
Możesz spróbować zawieźć ją do gabinetu Mistrza albo Poziomka.
Zapisane
Macin61
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.11.2009
Skąd: Sieradz
Wiadomości: 80

« Odpowiedz #21 : 22-12-2015, 17:19 »

Scorupion, byłem u Mistrza. W zadziwiający sposób zamienił synowi strasznie suchy kaszel na mokry. Przyjechaliśmy do Mistrza jak mały miał strasznie suchy kaszel. Po wyjściu z gabinetu młodemu oderwało się tak, że musiał wypluć. Potem było coraz lepiej. Ale taka zmiana żywienia i zaleceń Mistrza to tylko do momentu jak małemu przejdzie kaszel. Jak się kaszel skończy, to wszystko od nową się zaczyna. A najgorsze jest to, że jak mały coś chce z rzeczy niedozwolonych i ja powiem: Alanuś nie jedź tego proszę, to tylko słyszę: " Co? Tatuś ci zabrania? Chodź, mamusia ci da!"
« Ostatnia zmiana: 28-12-2015, 16:02 wysłane przez Gloria » Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #22 : 22-12-2015, 18:26 »

Miałem na myśli twoją żonę, może jak porozmawia na żywo to zmieni myślenie. Kolejna opcją jest Machos i jego radio, gdzie warto byłoby zadzwonić. Działaj, bo napasie ci dzieciaka antybiotykami i zrobi z niego aptecznego klienta do końca chorowitego zycia.
Zapisane
Spokoadam
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 07-04-2011 do 01-06-2013
Wiedza:
Skąd: Świat
Wiadomości: 960

« Odpowiedz #23 : 22-12-2015, 20:23 »

Pokazuję jej przypadki forumowiczów i proszę żeby nie popełniała takich błędów, ale to nie dociera. Co mogę jeszcze zrobić???
Dobrze jak antybiotyki są w płynie, wtedy fanie się je rozcieńcza w proporcji dajmy na to 1:10, i nikt nic nie wie. Aczkolwiek u Ciebie to jest jakaś masakra.
Zapisane

Dopadło mnie zdrowie.
Savage7
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 48
MO: 01.01.2007
Wiedza:
Skąd: Granica małopolski i śląska
Wiadomości: 951

« Odpowiedz #24 : 22-12-2015, 20:34 »

" co? Tatuś ci zabrania? Choć mamusia ci da!

Bez obrazy, ale widać żona jest silniejsza od ciebie. Ja zapowiedziałem, że jak mi do domu jakieś lekarstwa czy syropki dla dzieci przyniesie, to wszystko w koszu wyląduje.
Dziś po kilku latach mi dziękuje, że byłem taki stanowczy.
A nie dalej jak w piątek 6-letni syn źle się poczuł. W sobotę zmierzyłem mu temp. 39 st. Jeszcze niedawno żona by się zastanawiała, czy dziecku jakoś nie pomóc, ale teraz tylko czekaliśmy. Prawie całą sobotę syn przespał a zjadł dosłownie tylko dwa gryzy na śniadanie. I tu też się pochwalę, że jeszcze jakiś czas temu żona wpychała by w dzieciaka jakieś jedzenie, no bo jak to, przez cały dzień synuś nic nie zjadł?
W niedzielę syn wstał jak nowo narodzony. Oczywiście jeszcze do dziś pięknie kaszle i do szkoły nie chodzi.
Żona właśnie mi powiedziała: "Jak to dobrze, że jesteśmy mądrzejsi".
Jestem z siebie zadowolony i po raz kolejny dziękuję Mistrzowi.
« Ostatnia zmiana: 22-12-2015, 21:07 wysłane przez Gloria » Zapisane

Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
Macin61
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.11.2009
Skąd: Sieradz
Wiadomości: 80

« Odpowiedz #25 : 23-12-2015, 13:45 »

Dziś małżonka odebrała opis prześwietlenia płuc. Wynik badania RTG: Wzmożony rysunek około oskrzelowy we wnękach. Poza tym pola płucne bez zmian ogniskowych. Sylwetka serca o przewadze lewej komory. Następne skierowanie na USG serca. Tak się zastanawiam, czy żona robiąc małemu bardzo często inhalacje z Berodualu, nie powoduje następnej choroby - serca?
Zapisane
Macin61
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.11.2009
Skąd: Sieradz
Wiadomości: 80

« Odpowiedz #26 : 23-12-2015, 13:59 »

Pani dochtór nie widząc dziś syna, nie osłuchując go (a z dnia na dzień jest coraz lepiej), zapytała tylko czy jeszcze kaszle. Żona powiedziała, że ładnie mokro, to i tak zapobiegawczo przepisała mu antybiotyk. Jestem pewien, że małżonka jest w stanie Alankowi ten antybiotyk podać. Nie mogę się skupić w pracy, cały czas o nim myślę. 
Zapisane
Leszek_B
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 20.12.2010r
Wiedza:
Skąd: Sieradz
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #27 : 23-12-2015, 15:33 »

Pewnych rzeczy nie przeskoczysz. Czasem musi być gorzej, by potem było lepiej. Na razie żona sama musi się przekonać, że szkodzi dziecku.
Zapisane
Poziomek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 37
MO: 24.09.2011
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 659

« Odpowiedz #28 : 23-12-2015, 15:41 »

No tak, a jak już zaszkodzi mu tak, że nie będzie co ratować, to co wtedy?
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #29 : 23-12-2015, 15:55 »

Idź coś zrób, zamiast biadolić na forum.
Dzieciak ma na imię Alan?
Zapisane
Macin61
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.11.2009
Skąd: Sieradz
Wiadomości: 80

« Odpowiedz #30 : 23-12-2015, 21:36 »

Tak, synek ma na imię Alan. To, co udało mi się zrobić, to znaleźć antybiotyk i go wyrzucić. Augmentin - jakiś proszek do zrobienia zawiesiny. Tylko lepiej wyrzucać, czy - jak proponuje Spokoadam - rozrobić?
A powiem szczerze, że nie ma nic gorszego, niż wiecznie być wyśmiewanym przez całą rodzinę, nawet moją, za to, co mówię i próbuję robić. Dlatego biadolę na forum. Oni po prostu tego wszystkiego nie przeszli, co ja, więc nie rozumieją. Przez 32 lata byłem leczony przez moją mamę i wiem, jak się źle czułem. Dlatego próbuję ochronić moje dziecko przed tą zgubną drogą.
« Ostatnia zmiana: 23-12-2015, 21:48 wysłane przez Gloria » Zapisane
Strony: 1 [2]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!