Bóg a religia

[Mistrz]

Ale muzułmanie też wierzą, że Jezus umarł na krzyżu, a potem zmartwychwstał.

[Jerzy]

Ale nie uznają za Syna Bożego.

[Mistrz]

Ale ja chcę ustalić, jaki związek ma moja odpowiedź z artykułem omawianym w tym wątku.

[Jerzy]

Kilka osób na tym forum chciało by wiedzieć.

[Jerzy]

Nie wiem czego się Pan obawia.

[Mistrz]

A po co tym kilku osobom ta wiedza jest potrzebna? Jaki to ma związek z tematem wątku?

[Mistrz]

Nie wiem czego się Pan obawia.

Gdym się kierował imputowanymi mi przez Pana obawami, to nie podjąłbym tematu, który podjąłem.

[Jerzy]

A jednak.

[Mistrz]

Co jednak?

[Jerzy]

Zadałem pytanie- brak odpowiedzi. Koniec tematu. Nie będę ciągnął pana za język jak psa za smycz.

[Mistrz]

No, ale po co zadał Pan to pytanie?

[Jerzy]

Biorę z Pana przykład, stosuję Pana rady, czytam Pana książki, Stosuję KB, MO itd. Więc chciałbym wiedzieć o moim Mistrzu jak najwięcej. Tylko tyle. Dla mnie to ważne.

[Mistrz]

Nie lubię mówić o sobie, bo to zawsze ryzykowne (każde słowo może być, a raczej będzie użyte przeciwko mnie), toteż odpowiem tak: Wiem, że Bóg istnieje, i nie jest to dla mnie kwestią wiary, a co do wiary, to nie wierzę w żaden kościół.

[Jerzy]

Nie jest Pan chrześcijaninem, ale ma Pan pewność w istnienie Boga. Dla mnie WSZYSTKO JASNE!

[Lena_Bilderberg]

Wiara w dogmaty religijne a poznanie Boga to dwa skrajne bieguny. Co więc znaczy: WSZYSTKO JASNE ?

[Tashideley]

Jerzy, czy dla Ciebie słowo Bóg nie oznacza aby dziadka z siwą brodą?

[Yasmine]

Nie jest Pan chrześcijaninem, ale ma Pan pewność w istnienie Boga. Dla mnie WSZYSTKO JASNE!

Jerzy, szatan też ma pewność, że Bóg istnieje .
Mistrz, bardzo dyplomatycznie Ci odpowiedział, ale myślę, że mimo wszystko należy uszanować Jego prywatność.
A po za tym coś Ci podpowiem.

Pismo Św. Nowego Testamentu (fragment z Kazania na Górze).  

"Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami. Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia, albo z ostu figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce. Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone. A więc: poznacie ich po ich owocach. Nie każdy, który Mi mówi: "Panie, Panie!", wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie." Mt 7,15-23[

Zauważ:" każde dobre drzewo, wydaje dobre owoce....poznacie ich po owocach."- mnie to wystarczy .

[Jerzy]

Mistrz mi odpowiedzial. Koniec tematu.

[Mistrz]

Mistrz mi odpowiedział. Koniec tematu.

A dlaczego koniec tematu? A co Pan z mojej odpowiedzi wywnioskował? Że nie oceniam świata z poziomu bliskich Panu przykościelnych dewotów, czyli na podstawie jednej książki?

Pan chyba zbyt dosłownie wziął sobie do serca jedną z interpretacji "Kazania na górze": "Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy Królestwo niebieskie." Powinien Pan wiedzieć, że istnieje również druga interpretacja tego samego, wg Łukasza.

Ktoś kiedyś powiedział, że Biblia przypomina ofiarę Świętej Inkwizycji - poddana torturom interpretacji, przyzna się do wszystkiego. Zginął za to na stosie.

[Lena_Bilderberg]

A co Mistrz sądzi o reinkarnacji?