AloCit - dlaczego szybko się psuje?

[Selva]

Jak w tytule. Mam problem z aloCitem. Któryś raz, po przygotowaniu porcji 250 ml, po 5-7 dniach zaczyna się psuć - widać w nim jakieś białawe farfocle, nie wiem, czy to pleśń, czy inne świństwo.
Butelkę dokładnie myję, wyparzam wrzątkiem. Nalewam wrzątku, zakręcam, odstawiam do wystudzenia. Następnie wkraplam Citrosept. Przechowuję w lodówce. Czy robię coś nie tak? Miał ktoś podobny problem?

[Antonio]

A ja robię tak samo i nic się nie psuje, tzn. nie zaglądam do środka butelki .

[Plantator]

U mnie też nic się nie psuje, a nawet butelki nie myję, tylko płukam wodą.

[Kamil]

Selva, widocznie kupiłaś jakiś dziwny Citrosept. Z jakiej masz firmy?

[Selva]

Kupiłam firmy Cintamani Poland (to ten ze sklepu Biosłone), data ważności IX.2015, więc nie sądzę, aby to była wina Citroseptu. No nic, dziś znów muszę wylać kolejną porcję i zrobić nowy.

[Dusiu70]

Jak w tytule. Mam problem z aloCitem. Któryś raz, po przygotowaniu porcji 250 ml, po 5-7 dniach zaczyna się psuć - widać w nim jakieś białawe farfocle, nie wiem, czy to pleśń, czy inne świństwo.
Butelkę dokładnie myję, wyparzam wrzątkiem. Nalewam wrzątku, zakręcam, odstawiam do wystudzenia. Następnie wkraplam Citrosept. Przechowuję w lodówce. Czy robię coś nie tak? Miał ktoś podobny problem?

To wykonuj jego (aloCit) tyle, ile potrzeba Ci na 4 dni.
I nie bardzo pasuje mi to, co podkreśliłem. Po co zakręcasz butelkę z wrzątkiem? Spróbuj nalać wrzątek do szklanki, a jak wystygnie, to dopiero wykonaj aloCit.  

Alocit z soku z pestek grejpfruta wykonujemy w ten sposób, że półlitrową butelkę z ciemnego szkła napełniamy wodą i dodajemy 35 kropli Citroseptu. Wodę wcześniej należy przegotować i schłodzić do temperatury pokojowej.

http://portal.bioslone.pl/oczyszczanie/mikstura

[Adi88]

Selva, u mnie jest tak samo. Zauważyłem to w ostatnim czasie gdy zacząłem sprawdzać czy w butelce nic nie lata. Do 10 dni jakoś aloCit jest czysty, a potem zaczynają się pojawiać te "białawe farfocle".
Także wykonuje porcję z 250ml i dodaje 18 kropel, proporcjonalnie do tego jak w opisie na 500ml 35 kropel.

[Oceanik]

Niestety muszę przyznać, że z tym Citroseptem jest coś nie tak. Mam takie same problemy z nim, jak niektórzy z was. Myślę, że te  białe farfocle pojawiające się po jakimś czasie, to prawdopodobnie pleśń. Dziwi mnie tylko, że część forumowiczów nie ma takich problemów. Jaka więc może być przyczyna takiego stanu rzeczy? Nie mogę tego zrozumieć, bo albo część ma takiego pecha, że cały czas trafia na trefny produkt, albo źle przechowuje Alocit. Mam na koniec takie pytanie, czy trzymacie sam Citrosept w lodówce, czy w temperaturze pokojowej gdzieś w szafce?     

[Grawo]

Mam CITROGREPT, nic się złego z nim nie dzieje, stoi u mnie już rok, przedtem miałam z firmy CINTAMANI, ale odesłałam bo popsuł się, już tamtego nie kupuję

[Poziomek]

Zmień butelkę na alocit. Mnie też się psuł alocit, nawet wyparzyłem butelkę, ale dalej było to samo. Odkąd wymieniłem butelkę na nową problemu nie ma.

[Zoko]

Dziś zerknąłem do mojej butelki i też zauważyłem białe farfocle. Jak poradziliście sobie z tym problemem?

[Brer]

Mnie się pojawiają po kilku-kilkunastu tygodniach. A nie przyszło Wam do głowy, że to po prostu z wody się to wytrąca? Zmieńcie źródło wody do alocitu i zobaczcie, czy będzie to samo.

[Lukre]

A mój aloes ma już ponad 5 miesięcy i ani jednego farfocla.
Po wyparzeniu butelek często na butelkach pojawia się osad, dlatego ja je ponownie przelewam gorącą wodą aż do momentu kiedy nic mi na butelce nie osiada, woda powinna być czysta bez kamienia.

[Zoko]

Mnie też po kilku tygodniach pojawiły się farfocle i mętniejsza woda na spodzie. Zrobiłem wczoraj nowy aloCit. Po zalaniu woda czyściutka. Odczekam kilka tygodni i zobaczymy. Szkoda, że nikt z osób z fachową wiedzą nie chce nic napisać. Citrosept kupuję w sklepie BIOSŁONE.

[Deidara]

Używam Citroseptu i też zauważyłem, że AloCit na jego bazie szybko się psuje. Po ok. 10 dniach zaczynają w nim pływać białe dzyndzle.

[Oceanik]

Wymieniłem butelkę na alocit i także nic to nie pomogło. Butelka była po aloesie, który wcześniej zużyłem. Dziwne jest to, że w tej samej butelce alocit na bazie citroseptu szybko się psuje, natomiast alocit na bazie aloesu pozostaje przez długi czas przydatny do spożycia i praktycznie nie zdarzyło mi się aby się popsuł. Wydaje mi się, że problem leży po stronie nowej wersji Citroseptu o nazwie Organic, który w odróżnieniu od poprzedniego u wielu osób szybko się psuje, co wynika z ich relacji. W związku z tym mam pytanie do ekspertów czy ktoś z was używa już nowszej wersji Citroseptu o nazwie Organic czy może dalej bazujecie na zapasach poprzedniej wersji tego ekstraktu.      

[Adi88]

Ja jeszcze spróbuję wsadzić butelkę z aloCit'em głębiej do lodówki, bo zawsze trzymam ją w drzwiach lodówki.
Jeżeli to nic nie da, to pozostaje robienie małych porcji na 1-2 tygodnie.