Niemedyczne forum zdrowia
19-04-2024, 02:36 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Biała kiełbasa a DP  (Przeczytany 17078 razy)
Magnusone
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 51
MO: 2009
Skąd: Kraków
Wiadomości: 77

« : 22-09-2013, 16:17 »

Od dłuższego czasu jadam białą kiełbasę kupowaną w oddziale małego zakładu mięsnego. Do tej pory byłem przeświadczony, iż biała kiełbasa w przeciwieństwie do innych wędlin nie zawiera glutenu i innych niebezpiecznych związków.
Na stronie Wikipedii http://pl.wikipedia.org/wiki/Bia%C5%82a_kie%C5%82basa można dowiedzieć się, że biała kiełbasa produkowana przez zakłady Sokołów S.A. nafaszerowana jest glutenem i takimi niespodziankami jak: stabilizatory E451, E450, białko sojowe, maltodekstryna, regulator kwasowości,octan sodu, kwas cytrynowy, cytrynian sodu, przeciwutleniacze E315, E316, wzmacniacz smaku E621, substancja konserwująca E250.
Trudno ocenić czy sklepik, w którym zaopatruję się, sam wytwarza ten wyrób używając tradycyjnej receptury czy kupuje od innego wytwórcy stosującego metodę przemysłową. Dodam, że zapobiegawczo przed smażeniem białej kiełbasy obowiązkowo doprowadzam ją do zagotowania na małym ogniu.
W związku z powyższym mam pytanie, czy biała kiełbasa polecana jest w DP?
« Ostatnia zmiana: 22-09-2013, 17:04 wysłane przez Kamil_Niemcewicz » Zapisane
Kamil
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012-07-29
Wiedza:
Wiadomości: 1.280

« Odpowiedz #1 : 22-09-2013, 17:08 »

Białą kiełbasę można spokojnie jeść w czasie DP. Warto jednak zaopatrzyć się w jakąś pewniejszą, a nie nafaszerowaną samą chemią. Do większości tanich kiełbas dodawany jest gluten, żeby wszystko się trzymało jednej całości.
Zapisane

Proxima
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 02.07.2014
Wiadomości: 27

« Odpowiedz #2 : 04-06-2014, 20:48 »

Poza tym taką kiełbasę można łatwo zrobić samemu, przyprawiając ją pod siebie. Ja część produkcji przeznaczałem do parzenia, a część lądowała na kiju i suszyła się (do podjadania).
Zapisane
Golem
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 46
MO: 12.02.2013-1.02.2014
Wiadomości: 25

« Odpowiedz #3 : 04-06-2014, 20:57 »

W sklepie mięsnym, w którym kupuję najczęściej mięso, pod moim naciskiem, zaczęli umieszczać etykiety ze składem wędlin. Jak się okazało tylko biała kiełbasa nadaje się do zjedzenia smile.
W każdym sklepie mają obowiązek poinformować o składzie.
Zapisane
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #4 : 04-06-2014, 21:01 »

Cytat
Poza tym taką kiełbasę można łatwo zrobić samemu, przyprawiając ją pod siebie. Ja część produkcji przeznaczałem do parzenia, a część lądowała na kiju i suszyła się (do podjadania).

Bardzo często robię białą kiełbasę, ale zjadam na bieżąco i resztę mrożę. Napisz, w jakich warunkach suszyć i jak jak długo?
Zapisane
Proxima
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 02.07.2014
Wiadomości: 27

« Odpowiedz #5 : 05-06-2014, 21:52 »

Cytat
Poza tym taką kiełbasę można łatwo zrobić samemu, przyprawiając ją pod siebie. Ja część produkcji przeznaczałem do parzenia, a część lądowała na kiju i suszyła się (do podjadania).

Bardzo często robię białą kiełbasę, ale zjadam na bieżąco i resztę mrożę. Napisz, w jakich warunkach suszyć i jak jak długo?

Trochę czytałem na ten temat, trochę podszedłem do tego na żywioł. Generalnie kilka pierwszych dni wisiały niedaleko grzejnika (wczesna wiosna), a potem przewieszone zostały do przewiewnego pomieszczenia, gdzie temperatura wynosiła ok. 13 st.C.
Czasem trudno doczekać się na efekt końcowy (powiedzmy ok. 10 dni) i po tygodniu zaczyna się podkrajanie lasek. Kiełbasa fajnie zaczyna się skręcać i super pachnieć (ja dodaję dużo czosnku). Z zewnątrz jest dosyć twarda, a w środku miękka (oczywiście to również kwestia dobrego wyrobienia masy). Kindziuka to z pewnością nie przypomina.
To takie moje wspomnienia z dzieciństwa, kiedy przed Wigilią kręciło się białą kiełbasę, a część lądowała na kiju, przy grzejniku.
Jako, że nie uznaję żadnych peklosoli to dałem tylko zwykłą sól. To wystarczyło, aby kiełbasie nic się nie stało - w sensie zepsucia, zapleśnienia. A zima ma tę zaletę, że nie ma latającego robactwa ;-)
Za mną jest suszona z wieprzowiny i baraniny, a w niedługim czasie przymierzam się do wołowiny.
Zapisane
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #6 : 07-06-2014, 09:09 »

Może napisz jak się robi taką kiełbasę.
Zapisane
Proxima
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 02.07.2014
Wiadomości: 27

« Odpowiedz #7 : 07-06-2014, 10:36 »

Hmm, nie czuję się żadnym ekspertem, a zapewne niektórzy nawet wytknęliby mi jakieś błędy smile Ale nadal żyję po konsumpcji!
Do tej pory korzystałem z wieprzowiny i kupowałem ok. 1 kg łopatki, 0,5 kg boczku i trochę słoniny (stawia się raczej na tłuste części). Niektórzy dodają (dla lepszego związania) wołowinę. Ilości te były niewielkie, bo robiłem tylko dla siebie, a i tak powstało z tego ok. 20 kiełbasek.
Łopatkę mielić się powinno na drobniejszym sitku, a tłuściochy na grubszym. Ale ja jechałem z wszystkim na mniejszych oczkach. Dalej idą przyprawy - dużo majeranku, czosnek, sól (ok. 2% w stosunku do ilości mięsa, czyli jakieś 2 łyżki na 2 kg mięsa), pieprz. No i wyrabianie. Ma to zająć 15 - 30 minut. Ja sposoby wyrabiania podpatrywałem na YouTube msn-wink Mój ojciec - były masarz - radził, aby mięso dosłownie boksować pięściami. Wyrabia się natomiast do tego momentu, aż mały uformowany kotlet nie odklei się od dłoni skierowanej w dół przez 5 sekund. 
W zestawie z maszynką (ręczną) do mielenia mięsa nabyłem również lejki do napełniania jelita (flaki powinny być dostępne w każdym hipermarkecie, ewentualnie u rzeźnika). Warto sprawdzić ich szczelność jelita wlewając do niego trochę wody - czyli zrobić taką "wodną kiełbaskę" - i puszczając jeden koniec pozwolić wodzie spłynąć dalej. Dziurawe odcinki flaka oczywiście odciąć. Lejek natomiast warto nasmarować olejem, aby łatwiej naciągnąć jelito. 
W trakcie napełniania go masą mięsną pilnować, aby kiełbaski nie były zbyt pełne, bo może to skutkować ich pęknięciem podczas parzenia. Potem formować kiełbaski dowolnej długości i zawiesić je na kiju na kilka godzin. Ale dlaczego to nie wiem smile

To tyle na ten ten temat z mej strony.
Zapisane
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #8 : 07-06-2014, 21:10 »

Dzięki, rozumiem, że do włożenia mięsa do flaka trzeba mieć maszynę?
Zapisane
Proxima
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 02.07.2014
Wiadomości: 27

« Odpowiedz #9 : 07-06-2014, 21:23 »

Przydaje się bardzo. Inaczej zejdzie się o wiele dłużej. Chociaż jest też taki rodzaj kiełbasy - palcówka - gdzie właśnie jelito napełnia się ręcznie.
Zapisane
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #10 : 08-06-2014, 10:48 »

Domi, wystarczy do maszynki do mięsa dokupić taki drobiazg:
 - http://divina-sklep.pl/czesci-agd/roboty-kuchenne-pl/przystawki-nasadki/nakladka-do-robienia-kielbasy-kenwood-a921-a950.html
Zapisane
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #11 : 09-06-2014, 19:16 »

Super, dojrzewam do zrobienia kiełbasy, ale nie wygląda to na taką łatwą sprawę.
Zapisane
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #12 : 09-06-2014, 19:44 »

Domi, zrób ją. Bardzo łatwo.
Różne mięsa mielisz i do miski, gara. Przyprawy wedle uznania, ale majeranku, czosnku nie żałuj!
Wyrabiaj rękoma i posmakuj.
Sitko ściągasz, nakładasz to plastikowe i ten zmielony farsz do maszynki. Co 15cm flakiem zawijasz kilka razy. Później tylko na wrzątek i smacznego.
Za trzecim razem będziesz szpecem, a radochy co niemiara.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!