Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 18:08 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 3 [4] 5 6   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Pies  (Przeczytany 221465 razy)
Edit.mazur
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 49
MO: 01.11.2011
Skąd: Ostrowiec
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #60 : 24-12-2012, 11:17 »

Zejdę troszkę z tematu pupili ale czy MO może czasami wywołać za bardzo silne reakcję choroby itp, kiedy organizm juz jest zbyt chory? Np. namawiam mamę na MO ale boi się zbyt silnych reakcji oczyszczania, widzi to na moim przykładzie. Zastanawiam się czy pupilek Jagutki właśnie nie zareagował zbyt silnie chodzi o oczyszczanie? Może pieseczek miał problemy zdrowotne i MO sprawiło gwałtowne zbyt szybkie oczyszczanie?
Zapisane
Jagutka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 41
MO: 01.07.2012, KB: 01.12.2012
Wiadomości: 107

« Odpowiedz #61 : 24-12-2012, 12:10 »

Edit, ja nie podawałam Mu MO. Sama piję MO dopiero 6 miesięcy i na razie testowałam miksturę na sobie. Zresztą mój pupil nie wykazywał ostatnio, ani w ogóle chyba, żadnych objawów chorobowych. To spadło jak grom z jasnego nieba. Nagle baardzo mu się pogorszyło i jest z nim obecnie bardzo źle.
« Ostatnia zmiana: 24-12-2012, 12:13 wysłane przez Agata » Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #62 : 26-12-2012, 10:09 »

Dlaczego nie podpowiecie Jagutce co ma robić z psiakiem, doradzcie, przecież mistrz wie dużo nie może przejść obojętnie wobec chorego:(
Z psiakiem należy pójść do weterynarza! Forum weterynaryjne jest w innym miejscu, w sieci.
Poza tym: zjadłaś za mało, czy wypiłaś za dużo, Edit?
« Ostatnia zmiana: 26-12-2012, 10:20 wysłane przez K'lara » Zapisane

Edit.mazur
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 49
MO: 01.11.2011
Skąd: Ostrowiec
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #63 : 26-12-2012, 11:16 »

Z tego co widzę to jest wątek "Nasz ukochany zwierzyniec domowy" poza tym przecież sami mówicie że dochtorów należy unikać bo tylko leki umią przepisać, a po trzecie jesli ktoś prosi o pomoc w ważnej sprawie to należy mu podpowiedzieć, udzielić wskazówek czyż nie? Porada dotycząca kataru czy kaszlu to jest błacha pomóżcie jak się faktycznie coś dzieje.
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #64 : 26-12-2012, 13:35 »

Edit, pies nie potrafi określić swoich dolegliwości, my na odległość również cudów nie spowodujemy.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Abi
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 14.04.2008 cała rodzina
Wiedza:
Skąd: Lublin
Wiadomości: 753

WWW
« Odpowiedz #65 : 28-12-2012, 10:10 »

Przed świętami przygarnęłam szczeniaka na kilkanaście dni, dałam mu dom tymczasowy, gdyż groził mu łańcuch. Sonia, suczka poszukuje nowego domu. W czasie, w którym mieszka z nami podaję jej zdrowe posiłki i uczę praktycznie wszystkiego. Została przerzucona przez płot i nikt jej nie chciał, więc siku i kupę zdarza się, że zrobi w domu. Od kilku dni podaję jej MO, już przez świętami zauważyłam, że kupy ma rzadsze i jakby ze śluzem. Przed chwilą zrobiła kupę w domu, nie tylko ze śluzem, na samym szczycie był długi, obły robal, jeszcze się ruszał, fuj. Mógł mieć z 15 cm długości, po chwili przestał się ruszać. Strasznie mnie obrzydziło. Moim kotom podaję MO prawie od ich urodzenia, nigdy ich nie szczepiłam ani nie odrobaczałam. Teraz nie wiem co zrobić ze szczeniakiem. Rozsądek podpowiada mi, że skoro robal się ruszał, to znaczy, że warunki w jelicie się zmieniły i brzuch psa nie był już dla niego ciepłym domkiem, skoro opuścił go będąc wciąż żywym.
Czy odrobaczacie swoje psy, koty?
Szczepicie na wściekliznę?

Podaję fan page, na którym wszystko opisuję:
http://www.facebook.com/events/494685383904978/
Zapisane

Mama Szymona i Krzysia (autyzm)
"Łatwiej jest oszukać człowieka niż przekonać go, że został oszukany." Mark Twain
Cykoria
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: X 2010 - VI 2014; X 2019 -?
Wiadomości: 25

« Odpowiedz #66 : 23-04-2013, 14:15 »

Witam
Mam problemy z moim pieskiem. Suczka przeszła prawie dwutygodniową (2-13 IV) antybiotykoterapię (amoksiklaw + kwas klawulanowy, nie pamiętam nazwy handlowej) na ropne zapalenie skóry. Tuż po odstawieniu leku stwierdzono u psa zapalenie ucha i przepisano maść z dwoma antybiotykami (neomycyną i nystatyną), której zdecydowałam się nie stosować. Do tej pory czyszczę suni uszka 2x dziennie suchymi wacikami i smaruję maścią z propolisem . Niestety dzisiaj zauważyłam nowy problem – zaczerwieniona skóra wokół dróg rodnych. Pies nie bardzo daje sobie zajrzeć w te miejsca, więc pewnie czuje tam jakiś dyskomfort, chociaż nie zauważyłam, aby się tam podgryzała. Zmiany wokół dróg rodnych były widoczne na początku miesiąca kiedy suczka miała ropne zapalenie skóry, po leczeniu antybiotykiem ustąpiły. Weterynarz zalecił zmianę jedzenia z kaszy na ryż (zmieniłam) i z wieprzowiny na kurczaki (nie zmieniłam) lub podawanie suchej karmy (nie podaję), gdyż stwierdził, że zmiany skórne u psa to reakcja alergiczna na pokarm i jeśli go nie zmienię to mogę się spodziewać kolejnych wykwitów.
Od 12 IV podaję suczce MO. Pies jest na etapie oczyszczania, więc pewnie będzie przez jakiś czas wyrzucać z siebie toksyny przez skórę. Zastanawiam się tylko czy smarować jej wtedy czymś skórę i czy nie przejść na to mięso z kurczaka na czas oczyszczania, co o tym myślicie? Może wtedy zmiany będą łagodniejsze?
Suczka ma 7 miesięcy, waży ok. 40kg, miała dwie szczepionki (Biocan DP i Biocan DHPPi).
Zapisane

"Szlachetne zdrowie,
Nikt się nie dowie,
Jako smakujesz,
Aż się zepsujesz." JK
Angela
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 21.05.2009,od maja 2015 nie piję
Wiadomości: 124

« Odpowiedz #67 : 03-07-2013, 21:15 »

Mam suczkę kilkuletnią która przechodzi drugi raz ciążę urojoną. Co mogę zrobić żeby nie cierpiała bo mleko jej cieknie, mało je a jak chodzi na spacery i w ogóle to bardzo się męczy. Smaruję jej piersi jodyną bo kiedyś weterynarz tak kazał gdy miała pierwszy raz tę chorobę. Podaję jej ostropest bo ma powiększoną wątrobę z tego co wet powiedział kiedyś gdy była na usg brzucha. Nie daję jej MO bo nawet nie ruszy kwaśnego. Podaję jej 2 razy dziennie trochę lnu.

Nie wiem co powinnam zrobić z jej problemem, jechać do weterynarza po hormony czy coś podawać na złagodzenie objawów?
Nie chcę żeby miała jakieś powikłania dlatego proszę o pomoc!
« Ostatnia zmiana: 07-07-2013, 17:15 wysłane przez Kamil_Niemcewicz » Zapisane
Chloe
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 25
MO: 04 V 2013
Skąd: Radom
Wiadomości: 34

« Odpowiedz #68 : 22-08-2013, 17:07 »

Mój bracco italiano miał w wieku szczenięcym typowy dla tej rasy problem - ektropium. Puchły mu.. spojówki? W każdym razie robiło się już dzikie mięso. Przeszedł wtedy dwie operacje, ale opuchlizna częściowo jest nadal od ponad roku. Generalnie sytuacja jest dla mnie dziwna, bo nie wszystkie psy z luźną powieką mają takie objawy, a mój jak do mnie przyjechał z hodowli był zupełnie zdrowiutki, ale dosłownie po kilku dniach coś się zaczęło dziać, tak jakby przez przeprowadzkę ze wsi do mieszkania w bloku, w mieście. Dodatkowo oczy często ropieją, a górna powieka opada. Teraz nasuwa mi się myśl, że może dało się samemu cofnąć takie zmiany, bo to po prostu była i jest reakcja alergiczna? Dodatkowo psu leci często wydzielina z nosa, po oddechu słychać, że ma zapchane nieraz jedno z nozdrzy. Ma też słabe serce i kondycję mimo wieku zaledwie dwóch lat.
Wiem że to nie forum dla weterynarzy, ale po prostu zastanawia mnie nawet czy toksyny lub odżywianie nie mogą mieć wpływu na takiego psa? Chociaż w ciągu kilku miesięcy toksyny chyba nie są w stanie się zebrać. msn-wink
« Ostatnia zmiana: 22-08-2013, 17:19 wysłane przez Chloe » Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #69 : 22-08-2013, 21:19 »

Chloe, szczeniaki rasowe chorują często. Podobnie jak dzieci. Mają się z czego oczyszczać i nie jest to wina ani warunków jakie mu dałaś, ani karmy, tylko prowadzenia tej rasy "na lekach" od wielu pokoleń.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Edit.mazur
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 49
MO: 01.11.2011
Skąd: Ostrowiec
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #70 : 22-09-2013, 16:13 »

Mam problem z pieskiem. Kiedy dotykam ucha wyczuwam takie zgrubienie. Czytając na internecie wywnioskowałam że może to być ropień. Co robić? Czy konieczna wizyta u weterynarza - jakiś zastrzyk?
« Ostatnia zmiana: 22-09-2013, 17:02 wysłane przez Kamil_Niemcewicz » Zapisane
Gibbon
*


Online Online

Płeć: Mężczyzna
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370

« Odpowiedz #71 : 22-09-2013, 16:52 »

Takie zgrubienie?:

http://www.google.pl/imgres?um=1&sa=N&biw=1252&bih=585&hl=pl&tbm...
« Ostatnia zmiana: 23-09-2013, 23:02 wysłane przez Kamil_Niemcewicz » Zapisane
AgaAW
***

Offline Offline

MO: 12.12.13
Wiadomości: 5

« Odpowiedz #72 : 12-12-2013, 21:41 »

Jestem, tu nowa i w ogóle dopiero od kilku dni spędzam całe godziny czytając wszystko co można tu przeczytać. Ale do rzeczy, do naszej rodziny ponad 3 lata temu dołączyły dwa Golden  Retrievery, Trufla wtedy 9 miesięczna sunia, oddana przez właścicieli  ( z małej słodkiej kuleczki zrobił się duży pies) oraz wyrzucony starszy Rufi ( był u nas tylko na tymczasie, ale miłość była silniejsza) Psy te od początku pobytu w naszym domu są na BARF-ie, dla mnie to jedyna dopuszczalna forma karmienia psów, ale też nie doszłam do tego od razu, tylko niestety na podstawie błędów jakie popełniłam mając poprzednią sunię. Trufla w lipcu skończyła 4 lata, więc jako takich dolegliwości jeszcze nie ma, Rufi natomiast jest już starszym psem, nikt dokładnie nie potrafi ocienić jego wieku,ale myślimy że jest to przedział między 8 a 10 lat. Ma on poważne zwyrodnienia kręgosłupa, na szczęście nie dają jeszcze dużych objawów bólowych, ale boję się tego co będzie za chwilę. Przeczytałam cały ten wątek dotyczący psów i nigdzie nie znalazłam odpowiedzi, jakie objawy mogą wystąpić u psa podczas stosowania MO, boje się, że przestanie chodzić, dopadnie go paraliż itp. minionego lata miał też poważne problemy z pęcherzem moczowym, lekarz zastosował 2 tyg. terapie antybiotykiem plus preparat z żurawiną, po tym czasie wyniki moczu były już dobre. Ja o swoje psy trzęsę się jak o dzieci ( mój mąż twierdzi, że czasami bardziej niż o dzieci) Dla mnie cierpiące zwierze to po prostu masakra, dlatego chciałabym się dowiedzieć czy ktoś może opisać objawy jakie występują u psów i co wtedy należy robić aby ulżyć im w cierpieniu. Tak czy siak MO zastosuję ale chciałabym być na to wszystko trochę lepiej przygotowana.
Zapisane
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #73 : 14-12-2013, 19:19 »

AgaAW, z mojej prawie siedmioletniej praktyki podawania psom MO, proponuję Ci na początek przygotowanie domowego octu jabłkowego i wdrożenie tej wersji mikstury u swoich podopiecznych. U czterolatki możesz rozpocząć podawanie MO octowego od połowy dawki. Natomiast schorowanego, starszego psa proponuję zahartować do MO - poprzez limfatyczne, powolniejsze oczyszczanie, odkwaszenie - za pomocą tzw."powerdrinków": wody z octem i sprawdzonym, nieuczulającym miodem (łyżka octu+łyżka miodu na szklankę wody, najlepiej surowej źródlanej, ewentualnie przegotowanej strukturyzowanej).
Decydując się na wdrożenie Biosłonejskich zasad u swoich podopiecznych, musisz być świadoma, że bierzesz ich zdrowie we własne ręce. Tutaj nie ma kompromisu z weterynarzem, bo to lekarz zwierząt, który ... niestety, żyje z ich chorób.
Pytasz o objawy oczyszczania u psów po MO. Jeśli skumasz te objawy u siebie, to będziesz w pełni świadomie mogła rozpoznać je u psiaków. Na początek, dlatego, że zwierzęta nie gadają ludzkim głosem smile od razu, proponuję bardzo pomocny podręcznik Hansa Guntera Wolffa: Zdrowy pies dzięki ... http://www.gigant.pl/html/8/prd/thioxlgrpdvsrdmbcypa/
Bezcenne są porady tego niemieckiego lekarza weterynarii z 50-letnia praktyką, nie pod względem leczenia homeopatycznego, ale pod względem dokładnych opisów wielu psich objawów i chorób.
Z Wolffem pod ręką, odchorowałyśmy z moją obecną sunią poszczepienną nosówkę: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=5464.msg55402#msg55402
uaktualniony link do szczegółowego opisu przebiegu nosówki: http://bioslone.pl/pliki/inne/nosowka_u_szczeniat_liza.pdf
Inne moje wypowiedzi związane z tamtą psią nosówką:
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=8194.0

Minęło prawie pięć lat i dzisiaj wiem, że to była dobra decyzja, bo pies jest zupełnie zdrowy. Do odchorowania, a właściwie tak poważnego oczyszczenia, szczenięcy organizm został przygotowany wdrożeniem, od pierwszego dnia pobytu w naszym domu, mikstury octowej oraz barfa ze zmodyfikowanymi dla psa koktajlami błonnikowymi.
« Ostatnia zmiana: 14-12-2013, 20:05 wysłane przez KaZof » Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
AgaAW
***

Offline Offline

MO: 12.12.13
Wiadomości: 5

« Odpowiedz #74 : 15-12-2013, 00:15 »

Dziękuję za odpowiedź, chyba muszę się nieco lepiej przygotować do podjęcia tego wyzwania, po przeczytaniu opisu, przebiegu choroby Twojego psiaka, troszeczkę się wystraszyłam. Liczyłam na to, że jeżeli moje psiaki są od ponad 3 lat na BARF-ie to może będzie trochę łatwiej to przeżyć, ale chyba było to moje zbyt optymistyczne podejście do sprawy.
Zapisane
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #75 : 15-12-2013, 14:42 »

AgaAW, czy Twoje psy były szczepione, tzw. regularnie odrobaczane?
Czy sama komponujesz BARF-ny jadłospis, czy kupujesz gotowe karmy BARF?
Proponuję uzdatnianie produktów (moczenie w wodzie z mlekiem wiejskim, w serwatce lub wodzie z octem jabłkowym) i wprowadzenie koktajli błonnikowych na bazie kiszonych: ogórków, kapusty i buraczków.
Strach ma wielkie oczy msn-wink, ale on wynika z braku wiedzy i świadomości. Kto lepiej zna Twoje psy, niż Ty sama? Jeśli chcesz, aby były zdrowe, to daj im się oczyszczać - tyle, że w tempie spacerowym, a nie na wyścigi. Pamiętaj także, aby nie łączyć wielu metod oczyszczania na raz.
Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
AgaAW
***

Offline Offline

MO: 12.12.13
Wiadomości: 5

« Odpowiedz #76 : 15-12-2013, 16:45 »

Tak, moje psy były szczepione :-(, są wysterylizowane, były odrobaczane.
Jeśli chodzi o Barf, to sama zamawiam gotowe porcje mięsne, nie mam możliwości urozmaicić im jedzenia, nie korzystając z gotowych porcji, ze względu na to że starszy jest uczulony na drób ( kurczak), a do domowej hodowli kurek też nie mam dostępu, na jelenie, sarny, króliki oraz strusie też nie poluję, więc gdybym miała zaopatrywać się tylko w lokalnych sklepach to jadłyby na okrągło tylko wołowinę i indyka a przecież nie na tym to polega. Sama robię im miksy warzywno-owocowe, dodaję do jedzenia na zmianę białko i żółtko, biały ser, błonnik w postaci mielonych przed jedzeniem ziaren.
Czy mogę prosić o przepis na koktajl błonnikowy dla psa?
Zapisane
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #77 : 16-12-2013, 00:12 »

Koktajl błonnikowy dla psa, to taki miks warzywny rozprowadzony serwatką, dodaję wiejskiej śmietany całe jaja ze skorupką i podroby. Przeważnie, co najmniej jedno z warzyw jest kiszone. Nasiona takie jak dla ludzi: len, ostropest, dynia i czasami orzechy włoskie.
Czy znasz taką stronę:
http://psiediety.blogspot.com/p/blog-page_1.html
Znajdziesz tam sporo wartościowych informacji oraz technikę masażu dla psów.
Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
AgaAW
***

Offline Offline

MO: 12.12.13
Wiadomości: 5

« Odpowiedz #78 : 17-12-2013, 20:09 »

Czy znasz taką stronę:
http://psiediety.blogspot.com/p/blog-page_1.html
Znajdziesz tam sporo wartościowych informacji oraz technikę masażu dla psów.

Przeczytałam wszystko, co jest dostępne, ale nie mogę znaleźć techniki wykonywania masażu :-(
« Ostatnia zmiana: 17-12-2013, 21:47 wysłane przez Ania‬ » Zapisane
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #79 : 17-12-2013, 21:22 »

Jest trochę filmów o masowaniu psów na YT:
http://www.youtube.com/watch?v=KGRajWPYkZs
Ta technika jest fajna msn-wink http://www.youtube.com/watch?v=ESlgzrlVbX0
Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Strony: 1 2 3 [4] 5 6   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!