Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 00:31 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Pies  (Przeczytany 221478 razy)
AgaAW
***

Offline Offline

MO: 12.12.13
Wiadomości: 5

« Odpowiedz #80 : 17-12-2013, 23:12 »


Zdecydowanie TAK :-)
Tylko jeszcze kociaka muszę zaadoptować :-)
« Ostatnia zmiana: 18-12-2013, 12:41 wysłane przez Ania‬ » Zapisane
Edit.mazur
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 49
MO: 01.11.2011
Skąd: Ostrowiec
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #81 : 13-08-2014, 12:19 »

Mój piesek jamnik ma problem pojawił się krwiak na jednym uchu. Wiem że można pod narkozą operować, ale czy są metody na krwiaka bez konieczności operacji?
Zapisane
Gibbon
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370

« Odpowiedz #82 : 13-08-2014, 12:51 »

Wiadomo z jakiej przyczyny powstał?
Zapisane
Edit.mazur
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 49
MO: 01.11.2011
Skąd: Ostrowiec
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #83 : 16-08-2014, 13:47 »

Nie wiem dlaczego powstał, wiem tylko że pies nie drapie ucha, nie widzę też żeby mu to przeszkadzało bardziej  ja jako opiekun martwię się skąd ten krwiak?
Zapisane
Gibbon
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370

« Odpowiedz #84 : 16-08-2014, 14:31 »

Jeżeli nie drapie się często to pewnie świerzbowca nie ma. Krwiak mógł powstać na skutek przypadkowego urazu albo jakiejś infekcji. Jak długo to teraz trwa i czy przydarzało mu się to już wcześniej?

Zapisane
Edit.mazur
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 49
MO: 01.11.2011
Skąd: Ostrowiec
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #85 : 18-08-2014, 15:08 »

Krwiaka zauważyłam ok tydzień temu pierwszy raz to się zdarzyło, piesek ma 10 lat
Zapisane
Gibbon
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370

« Odpowiedz #86 : 18-08-2014, 15:38 »

Jak to wygląda na dziś dzień? Psina żadnych zmian w diecie nie miała ani podawanych leków?

U znajomego pamiętam, że pomogło smarowanie maścią z kasztanowca, ale efekt zależny będzie zapewne od przyczyny krwiaka.
Zapisane
Edit.mazur
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 49
MO: 01.11.2011
Skąd: Ostrowiec
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #87 : 18-08-2014, 15:42 »

Zaczęłam smarować maścią z arniki ktoś tak mi podpowiedział, piesek nie miał podawanych leków, je na surowo, do tej pory nie było problemów. Jeśli bedzie się utrzymywać niestety będę musiała iść do weterynarza ale chciałam mu pomóc bez zabiegów Smutny
Zapisane
Edit.mazur
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 49
MO: 01.11.2011
Skąd: Ostrowiec
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #88 : 19-08-2014, 09:29 »

Piesek przeszedł badanie okazało się, że to jest tłuszczak. Czy mogę coś zrobić, aby tłuszczak się cofnął albo zmniejszył? Jaka dieta?
« Ostatnia zmiana: 19-08-2014, 10:00 wysłane przez Edit.mazur » Zapisane
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #89 : 01-09-2014, 20:13 »

Piesek przeszedł badanie okazało się, że to jest tłuszczak. Czy mogę coś zrobić, aby tłuszczak się cofnął albo zmniejszył? Jaka dieta?
Tłuszczak jest objawem niedomagającej wątroby. Dieta oszczędzająca wątrobę, której wprowadzenie proponuję (za Wolffem) rozpocząć od 3-7 dniowej głodówki, najlepiej głodówki bez głodowania na warzywnych koktajlach KB z ostropestem.
Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Arek10
***

Offline Offline

MO: 11.06.2014
Wiadomości: 3

« Odpowiedz #90 : 06-09-2014, 06:33 »

wiem że to nie jest forum dla miłośników psów ale mam dylemat a zasady odżywiania dla ssaków powinny być podobne bo jak 200 lat temu człowiek miał mieć wiedzę co można dawać psu do jedzenia a co nie..na portalach weterynaryjnych przeczytałem że pies nie powinien dostawać czosnku i winogron bo działają trująco  na psa..dla człowieka są czymś wspaniałym a dla psa nie?ciężko mi w to uwierzyć?mam psa z wodobrzuszem i nie wiem co mam innego dać mu do odwodnienia..czy naprawdę mogę zatruć psa winogronami i czosnkiem?proszę o pomoc bo w weterynarzy nie wierzę..każdy mówi coś innego..a to serce słabe,a to wątroba..pies nie był żywiony mlekiem matki tylko mlekiem z proszku ..myślę że system odpornościowy się nie rozwinął tak jak powinien..itp..czy ktoś maił podobne przypadki z psem?

Wątek scalony.
« Ostatnia zmiana: 06-09-2014, 08:30 wysłane przez Kamil_Niemcewicz » Zapisane
Grawo
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-03-2009 do 16-12-2013.
Wiedza:
Wiadomości: 526

« Odpowiedz #91 : 06-09-2014, 08:09 »

Wszystko o psach wie Kazof.
« Ostatnia zmiana: 06-09-2014, 10:59 wysłane przez Mistrz » Zapisane
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #92 : 06-09-2014, 23:44 »

Arku,
proszę napisz więcej o swoim podopiecznym przyjacielu. W jakim jest wieku, czy był odrobaczany, szczepiony, jak długo ma wodobrzusze i jak się o tym dowiedziałeś?
Czy znasz sposób odżywiania zwierząt BARF? Jak Ty teraz żywisz psa?
Jeżeli pies lubi czosnek, to oczywiście podawaj przeciśnięty lub zmiksowany do michy. Winogrona odradzam, a w szczególności te kupne!
Odwadniająco działa pietruszka.
Czy wiesz dlaczego zbiera się woda w brzuchu? Wątroba nie produkuje białek, a konkretnie albuminy, która "ściąga" naturalnie z organizmu wodę. Praktykuje się podawanie naturalnej niepodgrzewanej serwatki z mleka od prawdziwej wiejskiej krowy: kwaśne mleko z mocnym skrzepem przecedzasz przez gęste sitko lub gazę/płótno i otrzymujesz twarożek oraz serwatkę. Serwatka zawiera białka podobne w działaniu do albumin produkowanych przez wątrobę.

Portale weterynaryjne omijaj.
Podobnie jak swoje, zdrowie własnego psa powinniśmy brać we własne ręce. Do tego potrzebna jest wiedza, którą podzielił się z nami Pan Słonecki. Jeśli opanujesz prawa jakimi rządzą się ludzkie zdrowie i choroba, to tym samym poznasz zwierzęce.
Pomocne wiadomości znajdziesz na forum Barfny Świat http://www.barfnyswiat.org/index.php?c=10 oraz w podręczniku Guntera Wolffa http://lubimyczytac.pl/ksiazka/43676/zdrowy-pies-dzieki-homeopatii
Podanych tam informacji nie przyjmujemy bezkrytycznie, tylko zawsze filtrujemy przez biosłonejską wiedzę.
« Ostatnia zmiana: 06-09-2014, 23:56 wysłane przez KaZof » Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Arek10
***

Offline Offline

MO: 11.06.2014
Wiadomości: 3

« Odpowiedz #93 : 07-09-2014, 10:52 »

Niestety piesek zdechł... Karmiliśmy go octem jabłkowym, czosnkiem i niestety winogronami. Miała stwierdzone ostre zatrucie wątroby. Piesek nie dostawał siary matki jak się urodził, tylko był karmiony sztucznym mlekiem. Dopiero po 5 latach wyszło wodobrzusze. Weterynarz mówił, że jak nie będzie dostawać lekarstw to zdechnie, ale nie wierzę w lekarstwa i domowymi sposobami pies żył jeszcze 2 lata. Postanowiłem iść do innego weterynarza i po wynikach wyszło, że jest OK, ale serce trochę nie domaga, bo zastawka się nie domyka. Piesek cały czas był żywy i ruchliwy, apetyt wilczy ale chuda, no i uwielbiała winogrona. Niestety nie potrafiłem jej odmówić. Miesiąc temu wyszedł tłuszczak, i co dziwne weterynarz nie powiedział, że to wątroba, ale że jak będzie chłodniej to wytniemy. Dalej upierał się przy sercu. Tydzień temu tłuszczak znikł, ale piesek stracił apetyt i miał sztywnienie łapek. Myślałem, że czosnek, miód i ocet jabłkowy znowu pomogą. Niestety były jeszcze winogrona. Nie daruję sobie jeżeli te winogrona ją dobiły. Teraz siedzę i analizuje co źle zrobiłem. Jestem wściekły, że badania nic nie wykazały. Może i tak nie miała szans na długie życie na sztucznym mleku. Myślę, że dostała jakiś wirus. Mam jeszcze dwa psy i są zdrowe jak cholera. Na kaszy z marchwią. Żyją po 16 lat. Niestety na portal dostałem się za późno i myślałem, że dotyczy tylko ludzi. Niestety wyczytałem, że winoogrona mają właściwości moczopędne i dla ludzi są wspaniałe. Myślałem, że psy jedząc to co ludzie też powinny to trawić, skoro to produkt naturalny. Niestety teraz widzę, że mogłem zrobić więcej...
« Ostatnia zmiana: 13-09-2014, 14:56 wysłane przez Agata » Zapisane
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #94 : 07-09-2014, 15:20 »

Arku,
wiem jak bolesnym doświadczeniem jest utrata kochanego czworonoga. Sześć lat temu, po ponad rocznej walce z chorobą nowotworową musiałam ulżyć psinie w narastającym bólu i cierpieniu. W momencie tego bolesnego dla mnie rozstania, niejako porażki dla mnie, zadałam sobie pytanie: dlaczego tak się stało? Dzięki właściwemu zrozumieniu wiedzy Tutaj zgromadzonej, dzisiaj już wiem, że popełniłam wiele błędów i przyczyniłam się nieświadomie do lawinowo narastającej toksemii i cierpienia zwierzęcia: kalendarz szczepień, odrobaczanie, gotowane niezrównoważone, zakwaszające organizm posiłki, wprowadzenie kilku metod oczyszczania w jednym czasie tzw. poganianie oczyszczania w panice i niewiedzy. W wyniku nadmiernej toksemii doszło u niej do nieodwracalnych procesów. Niestety, także za późno dla psa znalazłam Biosłone, ale moja dociekliwość pozwoliła zrozumieć mi swoje błędy i obecna sunia jest okazem zdrowia, kondycji i ma wzorowo piękne zdrowe zęby, a do weterynarza i dentysty nie chodzi!
Arku, to Lekcja dla Ciebie i życzę Ci, abyś ją przerobił z korzyścią dla siebie i pozostałych psów, bo warto.

Podpowiem Ci parę spraw, które zgłębisz studiując portal i książki: chora wątroba jest objawem zaawansowanej toksemii całego organizmu. Organizm zatrzymując wodę, rozcieńcza zgromadzone w nadmiarze toksyny. Toksemia nie była  wynikiem braku siary, ale tego następstwem. Pewnie do tego doszły szczepienia, odrobaczanie, zła dieta (może suche paczkowane sztuczne, toksyczne badziewie...).
Jeszcze dla sprostowania: nie "odżywiamy" się octem. Czy możesz, dla wyciągnięcia wniosków, napisać jak wyglądał jadłospis Twojej psiny?
Czy podawałeś psu MO, a jeśli tak to w jakiej wersji?

Jeszcze jedna wartościowa psia strona:
http://psiediety.blogspot.com/2013/11/kilka-sposobow-na-bezpieczne.html
« Ostatnia zmiana: 07-09-2014, 15:31 wysłane przez KaZof » Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #95 : 07-09-2014, 15:35 »

Wszystko o psach wie Kazof.
Dziękuję Grażynko, ale wszystkiego nie wiem. Uczyłam się na własnych, bolesnych błędach, poważnego kalibru. Co zrozumiałam, tym się dzielę. Czego nie kapuję, omijam.
Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Arek10
***

Offline Offline

MO: 11.06.2014
Wiadomości: 3

« Odpowiedz #96 : 07-09-2014, 17:23 »

Dzięki za odpowiedź. Właściwie nigdy nie kupowałem paczkowanego jedzenia, raczej kasza z dodatkami warzyw. Ostatnio dodaliśmy owoce. Mikstury nie podawałem, bo wyczytałem, że pies sam wytwarza witaminę C. Żadnych psów nigdy nie szczepiłem. Jedynie odrobaczenie. Wszystkie psy to samo dostawały i są zdrowe... Tylko ta jedna, akurat najbardziej kochana nagle dostała wodobrzusze, no i wyszło, że chore serce, wątroba... Aha, nie wszystkie owoce jadła: borówki np. nie. Niestety winogrona uwielbiała i pewnie to mogło jej zaszkodzić. Inne też dostają arbuza, jabłka i nic im nie jest... Są radosne i jedzące wszystko co ja jem. Myślałem, że mikstura, skoro zawiera witaminę C nic jej nie pomoże... Może miała słabszy system odpornościowy od reszty? I jakiś wirus ją chwycił a reszty nie... Dziwne, że badania krwi nic nie wykazały. Tak, teraz wszystko będę trzy razy sprawdzał. Jeszcze raz dziękuje za zainteresowanie.
« Ostatnia zmiana: 13-09-2014, 15:01 wysłane przez Agata » Zapisane
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #97 : 08-09-2014, 00:45 »

Cytat
mikstury nie podawałem, bo wyczytałem, że pies sam wytwarza witaminę C.
Mikstura oczyszczająca nie jest suplementem witaminy C.
Przeczytaj książki i artykuły na Portalu ponownie, bo chyba nie wiesz jeszcze, w jakim celu stosujemy MO.
Cytat
myślałem, że mikstura, skoro zawiera witaminę C, nic jej nie pomoże
« Ostatnia zmiana: 13-09-2014, 15:02 wysłane przez Agata » Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Edit.mazur
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 49
MO: 01.11.2011
Skąd: Ostrowiec
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #98 : 28-01-2015, 17:32 »

Jaki zatem jadłospis dla pieska, który ma problemy z wątrobą, bo z tego co piszecie tłuszczak to niedomagająca wątroba... Z czego zrezygnować a co może mu dołożyć? Piesek jest karmiony na surowym mięsie i warzywkach.
Zapisane
Zagór
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 35
MO: 03.01.2014
Wiadomości: 4

« Odpowiedz #99 : 28-01-2015, 20:41 »

Dzisiaj odebrałem wyniki badań mojego psa i niestety po konsultacji z weterynarzem okazało się, że prawdopodobnie piesek choruje na chłoniaka. Jutro konsultacja ze specjalistą.
Dodam, że wątroba jest w dobrym stanie.

Jak mogę pomóc mojej psinie?
« Ostatnia zmiana: 22-02-2015, 11:01 wysłane przez Agata » Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!