O co chodzi?

[Mistrz]

Dzisiaj zajrzałam na chwilę, bo odebrałam maila od niejakiego Henryka Topolewskiego następującej treści:

Witam Państwa

Niedawno pojawiły się na Biosłone badania diagnostyczne oceny przepuszczalności jelitowej i mikstury Słoneckiego. Oczywiście Słonecki przedstawił te badania jak sukces Biosłone, a tak naprawdę te badania obaliły główne teorie Słoneckiego, proszę przeczytać w poniższych linkach, jak Słonecki potrafi kłamać i manipulować badaniami. Badania są super omówione, okazuje się że można mieć wściekle szczelne jelita i jednocześnie być śmiertelnie chorym, Słonecki o tym wie, ale jak zwykle ma ogromne problemy z mówieniem prawdy.

Pozdrawiam

Henryk Topolewski

Komentować tego nie zamierzam, ale pytam: kto to i jakim prawem na moją skrzynkę pocztową śle takie wiadomości? To już któraś z kolei taka wieść od tego Pana.

Ja piję miksturę od ponad 5 lat i pić będę nadal, prawdopodobnie do końca życia. I żaden taki donosiciel mnie do tego nie zniechęci!

W zasadzie należało się spodziewać, że tak będzie, a nawet gorzej, czyli lepiej, bowiem im lepiej dla nas, tym gorzej dla "nich".

Kim są ci oni? To potężne korporacje, czyli zmowy, żerujące na społeczeństwie indoktrynowanym od kilku pokoleń, przez co ogłupiałym. A my co robimy? Walczymy z nimi. Oczywiście nie w otwartym boju. Są na to zbyt mocni, ale mają słaby punkt - korzenie, a więc owo ogłupiałe społeczeństwo, pozbawione dostępu do wiedzy o zdrowiu.

Czym wyróżniają się Biosłonejczycy, a więc (z reguły) byli pacjenci, którzy poznali dotychczas skrzętnie skrywane arkana wiedzy o zdrowiu? Przestają korzystać z usług służby (tfu!) zdrowia, nie szczepią dzieci, odchorowują choroby infekcyjne, szerokim łukiem omijają apteki i (o zgrozo!) mają się dobrze. Mało tego! Świecą (innym kolą w oczy) własnym przykładem, że to jest jedyny sposób na zdrowie, a nie jakieś badania, diagnozy, szczepienia i leki najnowszej generacji. Jeśli ta zaraza się rozprzestrzeni, to farmaceutyczno-medyczny biznes pójdzie z torbami. Skończą się refundowane leki, serwowane lekką ręka przez państwo za nasze składki zusowskie, przez co brakuje na świadczenia emerytalne.

Dotychczas takie Henryki Topolewskie miały argument, że to niepoparta żadnymi badaniami naukowymi teoria jakiegoś szarlatana, który nawet nie jest lekarzem, więc co on tam może wiedzieć o zdrowiu. Wyobrażacie sobie ich wściekłość, gdy tę rzekomo teorię, rzekomo wydumaną, potwierdziły badania naukowe? Możecie to sobie wyobrazić? Dotychczas przekonywali, że mikstura oczyszczająca nie działa, a jeśli już, to szkodzi, a tu masz... badania naukowe potwierdziły, że pletli po prostu bzdury. A po co? Jaki mają w tym cel, żeby odstręczyć nie do końca zdecydowanych od dobrego? Po co aż tak się poświęcają, żeby na innych forach (u nas już nie mogą) rozpętywać kampanię oszczerstw przeciwko miksturze oczyszczającej? Widać na niewielu to działa, skoro rozszerzyli swoją kampanie na pocztę mailową. Dlaczego im na tym tak bardzo zależy, żebyście nie pili mikstury oczyszczającej? Troskają się o Wasze zdrowie? Odpowiedzcie sobie sami.

Tak czy owak, teraz mamy w ręku potężny oręż - badania naukowe przeprowadzone przez niezależną instytucję pozarządową non profit. Wyniki tych badań w sposób naukowy dowiodły to, o czym my wiemy od dawien dawna: że jedynie dieta niskowęglowodanowa oraz mikstura oczyszczająca mają pozytywny wpływ na uszczelnienie jelit. Skądinąd, w tym także z omawianej pracy naukowej http://portal.bioslone.pl/pliki/portal/badania-naukowe-potwierdzily-przepuszczalnosc-jelitowa.pdf wynika, że nieszczelne jelita są praprzyczyną wielu chorób. Hipokrates twierdzi wręcz, że wszystkich.

[Margoled]

Ja też to dostałam: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=229061#229061
Najbardziej zszokowała mnie informacja, że Słoneckiemu śmierdzi z ust kupą.To jest już dno kompletne.

[Tomasz_Dangel]

okazuje się że można mieć wściekle szczelne jelita i jednocześnie być śmiertelnie chorym

Owszem są takie dzieci w naszym hospicjum. Dziecko mające szczelne jelita może umrzeć np. z powodu niewydolności krążenia spowodowanej wadą serca, metabolicznej choroby mózgu, zaniku mięśni, itp.
W badanej grupie byli też pacjenci, którzy mieli szczelne jelita, a mimo to uogólnioną kandydozę. Niektórzy z nich byli leczeni sterydami podawanymi w inhalacjach do dróg oddechowych - co prawdopodobnie spowodowało nieszczelność śluzówek noso-gardła, tchawicy, oskrzeli, itd. To zapewne była droga penetracji i zakażenia Candida. Inni pacjenci prawdopodobnie mieli już uszczelnione jelita (dzięki MO, diecie, itd.), ale organizm nie usunął jeszcze Candida, która nadal produkowała arabinbitol.

dieta niskowęglowodanowa oraz mikstura oczyszczająca mają pozytywny wpływ na uszczelnienie jelit

Sprawdziłem to na sobie. Od 2003 r. żywię się niskowęglowodanowo, od 2008 r. stosuję MO. Mój wynik testu mannitol/laktuloza - 0,002. Wartość tego testu przyjęta za górną granicę szczelności w polulacji to 0,03. Proszę zwrócić uwagę na różnicę: 0,002 vs. 0,03. Mój wynik badania arabinitolu - 1,91 (prawidłowy). Dodam, że jestem zdrowy.

[Mistrz]

Powtórzmy jeszcze raz ponad połowa ciężko chorych 54%, mimo tych ciężkich chorób nadal ma szczelne jelita nie pijąc żadnej mikstury ! ! !

Idiota czy osioł? A może szuka głupich? Jak można by było przeprowadzić badania na skuteczność mikstury oczyszczającej, gdyby połowa badanych nie piła mikstury oczyszczającej?

[Mistrz]

Długo nie trzeba było czekać na reakcję:

Przecież w badaniu na wstępie w streszczeniu jest napisane:

„Za pomocą tych badań rozpoznano inwazyjną kandydozę u 43%, natomiast nieszczelność jelit u 46% badanych.”

Czyli z powyższego wynika że ten wynik to badanie wstępne (jakaś baza musi być) określające ilu ma szczelne jelita, a ilu ma nieszczelne jelita, (bez picia mikstury) po to żeby móc na tych co mają jelita nieszczelne sprawdzić skuteczność mikstury.

Nadal nie wiem, czy idiota to, czy osioł, czy może tylko złośliwa franca. Z powyższego nie wynika bynajmniej, że ten wynik to jakieś badanie wstępne. Nawet przy najnieszczerszych chęciach nie można z powyższego wysnuć tak niedorzecznego wniosku.

Gdzieś już o tym pisałem, że były to badania naukowe, a nie eksperyment medyczny. Jednym dzieciom podawana jest mikstura oczyszczająca, innym reklamowany jako wściekle zdrowy olej kokosowy, bo tak zażyczyli sobie rodzice. Naukowcy zbadali wpływ obu tych metod na szczelność jelit. Wyniki porównawcze mówią same za siebie.

Nawisem mówiąc, badania nie były robione dla nas, tylko dla rodziców dzieci WHD, a także innych hospicjów, jako mające ułatwić podjecie decyzji co do wyboru kuracji wspomagającej.

[Mistrz]

Jednak muszę zmienić zadnie. To nie idiota, ani osioł, ani nawet złośliwa franca, tylko zwyczajny kretyn, który nie jest w stanie zrozumieć tego, co jest napisane:

Natomiast jeżeli przed badaniami podawano wszystkim miksturę jak sugerujesz, to mamy komedię nie badania, bo niby skąd w badaniu nad miksturą raptem wzięto ludzi nie pijących miksturę.

Przecież napisałem kretynowi tak wyraźnie, że nawet głupi by zrozumiał:

Jak można by było przeprowadzić badania na skuteczność mikstury oczyszczającej, gdyby połowa badanych nie piła mikstury oczyszczającej?

Czy naprawdę kretynowi tak trudno zrozumieć, że połowa to nie wszyscy?

[Mistrz]

Nawet bez badań widać, że to kretyn pospolity. Wystarczy przeczytać, co pisze:

W pierwszym badaniu mamy wynik DLA 11/14 pomimo nie picia mikstury aż jedenaście osób ma nadal szczelne jelita, a czternaście nieszczelne

Z czego kretyn pospolity wyciągnął ten wniosek, skoro badanie DLA nie ma nic wspólnego ze szczelnością jelit? To jakby zbadać poziom cukru, a wynik zinterpretować jako stężenie cholesterolu, na przykład.

W drugim badaniu mamy wynik TAC 5/10 pomimo nie picia mikstury pięć osób ma nadal szczelne jelita, a dziesięć nieszczelne.

Skąd kretyn wziął drugie badanie, skoro w omawianej pracy naukowej nie ma mowy o dwóch badaniach?

TAC jest rzeczywiście badaniem szczelności jelit, ale popatrzcie jak sukinsyn manipuluje danymi. Badanie to ma charakter porównawczy, a więc trzeba porównać drugą grupę, czyli pijących miksturę oczyszczającą. Ale to sukinsynowi nie w smak, bo wynik dla tej grupy wynosi 8/1, czyli że ośmiu pijących miksturę oczyszczającą ma szczelne jelita, a tylko jeden nie. Wynik porównawczy pijących miksturę oczyszczającą do niepijących mikstury oczyszczającej wynosi 7,73. Ważny jest też odnośnik, że istotny statystycznie jest już wynik większy od 0,05. Znaczy to, że gdyby wynik był na przykład 0,06, to badanie już by potwierdziło skuteczność mikstury oczyszczającej. Tutaj mamy wynik 7,73. Tego chyba komentować nie trzeba.

[Tashideley]

Po prostu 'genialny' jest ten tok rozumowania: jeśli ktoś nie pije mikstury i jest zdrowy to jest to niepodważalny argument przeciwko miksturze. Koń by się uśmiał!

[Mistrz]

Po prostu 'genialny' jest ten tok rozumowania: jeśli ktoś nie pije mikstury i jest zdrowy to jest to niepodważalny argument przeciwko miksturze. Koń by się uśmiał!

No koń by się uśmiał, bo idąc tym "genialnym" tokiem rozumowania należałby wyciągnąć wniosek, iż omawiane badania wykazały, że antybiotyki nie mają wpływu na nieszczelność jelit, mimo że badacze we wnioskach końcowych to podkreślają. Ale dociekliwy "geniusz" zapewne zauważył, że w stosownej tabeli 7. Zależność między antybiotykoterapią a wynikami DLA i TCA http://portal.bioslone.pl/pliki/portal/badania-naukowe-potwierdzily-przepuszczalnosc-jelitowa.pdf jeden badany miał szczelne jelita, mimo antybiotykoterapii, a to przecież obala teorię, że antybiotyki wywołują nieszczelność jelit.

[Kozaczek]

Tam gdzie prawda, tam wielu wrogów.
Dupa ich boli, ale to ich problem!

[Savage7]

Doprawdy nie wiem po co mi te maile przysyłają. Raczej się nie nawrócę.

[Mistrz]

Chyba teraz rozumiecie, dlaczego u nas zabronione jest krytykanctwo.

[scorupion]

Doprawdy nie wiem po co mi te maile przysyłają. Raczej się nie nawrócę.

A mnie padalce pominęli.

[JerzyP]

Ten Topolewski, to jakaś złośliwa zaraza. Nie możemy pozwolić, aby jego złośliwości godziły w prawdę o Biosłone. Jestem żywym przykładem, że Biosłone daje zdrowie i życie.Gdyby nie Ono, dawno by mnie nie było. Jednak jestem i mam coraz więcej energii. Powiem to w oczy takiemu padalcowi, żywiącemu się kłamstwem.

Aby potwierdzić, to co mówię, ze smutkiem muszę poinformować, że odszedł już mój drugi kolega na tę samą chorobę, tylko o mniejszej złośliwości. Obaj zachorowali później niż ja, bo ja już szczęśliwie, trafiłem na Biosłone. Zacząłem Biosłonejskie leczenie. Historia znana wszystkim.

Jednemu i potem, drugiemu, zaproponowałem moje leczenie. Obaj odrzucili moją propozycję, bo szarlatańska! Dziwię się im, bo mieli we mnie, żywy przykład.

Kolejno, oddawali się pod opiekę medycyny naukowej. Brali chemię, potem naświetlania promieniami x. Efekt był do przewidzenia, bo tych metod nikt, nie jest w stanie przeżyć. Trudno też mówić, o powrocie do zdrowia, po takich zabiegach.

Dziś, w chronologicznej kolejności, leżą tam gdzie nie potrzeba, brać swojego zdrowia, we własne ręce. Smutne, ale prawdziwe. Dlatego dla mnie opowieści Topolewskiego, nic nie znaczą. Są, hukaniem puchacza na puszczy!

[Grawo]

Doprawdy nie wiem po co mi te maile przysyłają. Raczej się nie nawrócę.

A mnie padalce pominęli.

Mnie też pominęli.

[Savage7]

Macie w profilach ukryte adresy mailowe. Podajcie je a dostąpicie tego zaszczytu.

[Et]

Niektórzy z nich byli leczeni sterydami podawanymi w inhalacjach do dróg oddechowych - co prawdopodobnie spowodowało nieszczelność śluzówek noso-gardła, tchawicy, oskrzeli, itd.

Czy istnieją jakieś sposoby diagnozowania owej nieszczelności?

[Tomasz_Dangel]

Czy istnieją jakieś sposoby diagnozowania owej nieszczelności?

Bardzo dobre pytanie. Też się nad tym zastanawiałem, ale w warunkach domowych nie można tego zrobić (nasi pacjenci przebywają w domach).

Tu jest opis tej metody:

"Lung epithelial permeability was evaluated by the inhalation of an aerosol of diethylenetriamine-pentaacetate labeled with technetium 99 (99mTc-DTPA). This method includes the inhalation of the aerosol compound and the evaluation of its time of disappearance from lung into blood by gamma camera." http://journal.publications.chestnet.org/data/Journals/CHEST/21747/1255.pdf

Zobacz: http://pl.wikipedia.org/wiki/Gammakamera http://pl.wikipedia.org/wiki/Technet

Tu jest opis tego badania (scyntygrafia płuc), ale nie wymieniają we wskazaniach oceny szczelności nabłonka dróg oddechowych - więc może nikt w Polsce tego nie bada? Nie wiem. Trzeba by zapytać lekarza pracującego w medycynie nuklearnej. http://www.5wszk.com.pl/nucmed/kliniczna_pluca.htm

Pewnie potrzebne byłyby normy - jak długo podany w aerozolu znacznik (technet 99) utrzymuje się w płucach u ludzi ze szczelnym nabłonkiem - żeby rozpoznać nieszczelność (szybsze znikanie znacznika z płuc).

Mam teraz pod opieką 4-letnią dziewczynkę z takimi zaburzeniami (dostawała niestety antybiotyki i sterydy wziewne). Poradziłem rdodzicom stosowanie naparu ziołowego. http://portal.bioslone.pl/oczyszczanie/oczyszczanie-drog-oddechowych
Informacja zwrotna od dziewczynki: "kwiat wrzosu psuje smak". No cóż...

[Machos]

Dotychczas takie Henryki Topolewskie miały argument, że to niepoparta żadnymi badaniami naukowymi teoria jakiegoś szarlatana, który nawet nie jest lekarzem, więc co on tam może wiedzieć o zdrowiu. Wyobrażacie sobie ich wściekłość, gdy tę rzekomo teorię, rzekomo wydumaną, potwierdziły badania naukowe? Możecie to sobie wyobrazić? Dotychczas przekonywali, że mikstura oczyszczająca nie działa, a jeśli już, to szkodzi, a tu masz... badania naukowe potwierdziły, że pletli po prostu bzdury. A po co? Jaki mają w tym cel, żeby odstręczyć nie do końca zdecydowanych od dobrego? Po co aż tak się poświęcają, żeby na innych forach (u nas już nie mogą) rozpętywać kampanię oszczerstw przeciwko miksturze oczyszczającej? Widać na niewielu to działa, skoro rozszerzyli swoją kampanie na pocztę mailową. Dlaczego im na tym tak bardzo zależy, żebyście nie pili mikstury oczyszczającej? Troskają się o Wasze zdrowie? Odpowiedzcie sobie sami.

Tak czy owak, teraz mamy w ręku potężny oręż - badania naukowe przeprowadzone przez niezależną instytucję pozarządową non profit. Wyniki tych badań w sposób naukowy dowiodły to, o czym my wiemy od dawien dawna: że jedynie dieta niskowęglowodanowa oraz mikstura oczyszczająca mają pozytywny wpływ na uszczelnienie jelit. Skądinąd, w tym także z omawianej pracy naukowej http://portal.bioslone.pl/pliki/portal/badania-naukowe-potwierdzily-przepuszczalnosc-jelitowa.pdf wynika, że nieszczelne jelita są praprzyczyną wielu chorób. Hipokrates twierdzi wręcz, że wszystkich.

Badania naukowe to jedno, ale ja nie mogę się doczekać kolejnej broszury, którą wyda fundacja, a dotyczącej świadectw Biosłonejczyków, po prostu świadectw zdrowia http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=26806.0.

Pewnie, że są tacy co permanentnie się niszczyli za pomocą takich "Topolewskich" (zwał jak zwał ten biznes) latami, długimi latami. Chcieliby jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zamienić swój patologiczny organizm na organizm zdrowy, ale czy da się? Jasno się wyrażamy, jakie jest nasze stanowisko w tej sprawie. Posiądź wiedzę, przemyśl i to nie raz, nie dwa! Nikt tu nikogo nie trzyma.

Zawsze będę cofał się do 2006 roku, ostatniej czwartej operacji i będę myślał, dlaczego do tego doprowadziłem, dlaczego znowu dałem się oszukać. To jedno, ale po drugie zawsze też będę wracał do roku 2007, bo od początku tego roku przestałem wspierać tę oszukańczą, globalną farmację. W chwili obecnej wykorzystuję swoje zdrowie na życie, po prostu żyję, czuję że żyję, bo mam nie tylko brak chorób, ale mam możliwość korzystania z tych wszystkich sił, które daje mi moje zdrowie. Wiem jak dbać o nie, bo umiem znaleźć złoty środek, po prostu umiem myśleć i zanim kiedykolwiek cokolwiek robię i to nie tylko w kwestiach zdrowotnych, po prostu myślę i tego myślenia wam życzę. Postawcie swoje życie przed faktem, w jakim stanie jesteście ogólnie i co możecie dla siebie zrobić, a bardziej trafnie stwierdzę, co możecie nie robić, z czego zrezygnować.

Nigdy nie posłucham jakiegoś wichrzyciela, który przyśle mi maila, a ostatnio trochę tych maili było. Nie posłucham dlatego, bo jak złośliwi powiedzą, żem sługa Biosłone i pewnie wiele definicji się na to znajdzie. Pomijając mój własny przykład, posłużę się moimi najbliższymi, bo wielu wie, co przeszedłem jako mąż, ojciec, syn i zięć. Ile się nawalczyłem o zdrowie dzieci i robię to nadal poprzez edukację wszystkich w rodzinie. Nigdy nie posłucham wichrzyciela, bo ostatnio syn wrócił ze szkoły i mówi: "Tato! Dziś biegaliśmy na 1000 metrów, ścigaliśmy się z chłopakami z klasy. Przybiegłem pierwszy!" Wyobraźcie sobie, jakie znaczenie mają te słowa dla ojca dziecka, które dwa lata temu prawie przeszło to http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=10738.msg153007#msg153007, wymyślano mu choroby, dając leki na astmę. Syn nie uprawia sportów tak jak jego koledzy, a ja wiem dlaczego przybiegł pierwszy. Moja rodzina nie bierze leków, żadnych suplementów. Jesteśmy wolni od tego g*wna po prostu!

Józef Słonecki jest niewygodny, niepotrzebny do tego mainstreamu, ale spójrzcie, że coraz więcej jest takich niewygodnych. Trzeba mieć w sobie duży upór, a przede wszystkim potężną odwagę, żeby kolegom po fachu (choć nie wszystkim) wygarniać prawdę w oczy i mówić: Panowie! Co wy robicie?! Bo czymże jest praca naukowa o kandydozie i nieszczelności jelit? Jest rzucaniem rękawicy kolegom po fachu. Ale czy Tomasz Dangel ma bezczynnie siedzieć i przyglądać się na efekty pracy swoich kolegów po fachu, które widzi w swojej fundacji? Człowiek, który jest bliżej Boga niż niejeden z nas? Można się tylko domyślać, jakie maile teraz otrzymuje. Dlatego wspaniałą rzeczą jest, że dzięki takiemu człowiekowi mamy pracę jakże dla nas użyteczną, i wcale nie zdziwię się, gdy ataki będą skierowane na tę pracę właśnie.

Praca naukowa to jedno, ale wielu nas tutaj, daje przecież świadectwo, że nie jesteśmy Biosłonejczykami przypadkowo.

[Lusiak75]

Nic ująć nic dodać Machos, super to napisałeś.