Niemedyczne forum zdrowia
19-04-2024, 15:49 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Dziwny problem  (Przeczytany 10391 razy)
Memento
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 16.10.1013
Wiadomości: 7

« : 16-10-2013, 21:36 »

Witam! Zarejestrowałem się na forum, chcąc zgłębić swą wiedzę na temat zdrowia lecz również, a może przede wszystkim prosić Was, drodzy Forumowicze o pomoc. Jednak do rzeczy.
Od ponad roku męczę się z pieczeniem podczas oddawania moczu, czasem po. Problem zaczął się nagle, jakiś roku temu. Pieczenie przy oddawaniu moczu, powiększone węzły chłonne w pachwinach, po kilku dniach doszedł ból lewego jadra. Mijają dni na leczeniu samodzielnym. Sok z żurawiny, apteczne środki na pęcherz typu "urosept", po czym lek dość znany na problemy z pęcherzem, który jest na receptę, czyli Furaginum. Nie przechodzi, więc kierunek: lekarz pierwszego kontaktu. Dostaję antybiotyk Cipronex. Nie przechodzi, znika ból jądra i powiększone węzły chłonne. Pojawia się zaczerwienienie cewki. Skierowanie do urologa, diagnoza: zapalnie pęcherza bądź cewki. Lekarz przepisuje kolejny lek. Nie przechodzi, więc znowu kierunek:urolog. Stwierdza on chlamydię i przepisuje antybiotyk Azitorex bodajże, jak mnie pamięć nie myli. Nie przechodzi. Badania wykonuję na chlamydię z krwi, z wymazu z cewki i na drożdże i grzyby. Wyniki są dobre. Pieczenie nie ustępuje. Szukam w internecie pomocy, dużo czytam i nie wiem co robić. Kolejny urolog ogląda wszystkie wyniki badań, wykonuje badanie palpacyjne, USG jamy brzusznej, sprawdza prostatę i stwierdza, że nie ma powodów by wdrożyć jakiekolwiek leczenie. Przepisuje leki przeciwzapalne sugerując, że to może być problem z odcinkiem lędźwiowym pleców (skrzywienie). Wykonuję prześwietlenie, z którego wynika, że odcinek lędźwiowy miedzy pierwszym a czwartym kręgiem jest "spłaszczony", zbyt prosty. Czy ma to połączenie z pieczeniem cewki, nie wiem.
Co gorsza, jakieś 3 miesiące temu doszedł spadek libido. Praktycznie do zera. Nie mam ochoty na seks,  nie interesuję się kobietami. Po prostu jakby ktoś wyłączył ten guzik u mnie. Co do pieczenia, to ostatnio bylem przeziębiony - spożywałem systematycznie czosnek i sok z cebuli przez półtora tygodnia. Wtedy właśnie miałem  spokój z pieczeniem cewki. Zbieg okoliczności? Być może. Problem z libido bez zmian. Czuję się z tym fatalnie, bo choć nie jest pieczenie uciążliwe to jednak przeszkadza i niepokoi a spadek seksualności przeraża...
Zainteresowałem się medycyną naturalną od jakiegoś czasu i w tym szukam pomocy. Zacząłem regularnie ssać olej około 3-4 miesięcy. Staram się zdrowo odżywiać. Już naprawdę analizuję wszystko. Od dwóch tygodni ograniczyłem mocno gluten. Zacząłem pic sok z brzozy, od dziś  MO (choć czytając objawy forumowiczów zaczynam się obawiać). Ciekawostką  jest również problem z prawym jądrem bądź bólem gdzieś w tej okolicy, który odczuwam zawsze mając komputer na kolanach siedząc. Promieniowanie? Naprawdę szukam już gdzie się da - nie wiem co robić dalej. Będę strasznie wdzięczny za jakąkolwiek pomoc. Zacząłem tez ćwiczenia na kręgosłup. Chyba najbardziej mnie zastanawia fakt tych 10 dni bez pieczenia podczas przeziębienia. . .  Może powinienem zacząć od oczyszczania układu moczowego ziołami metoda Pana Józefa? Memento  P.S. Jakieś pytania, które mogą pomóc to bardzo proszę.
« Ostatnia zmiana: 29-10-2013, 19:30 wysłane przez Whena » Zapisane
Fazibazi
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 12.2008
Wiedza:
Skąd: Gdynia
Wiadomości: 227

« Odpowiedz #1 : 16-10-2013, 22:39 »

Cytat
bądź bolem gdzieś w tej okolicy odczuwam go zawsze mając komputer na kolanach siedzac-promieniowanie?

Bardziej przegrzanie, noś luźne gatki i nie gotuj jajek żywcem smile

Zapisane
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #2 : 17-10-2013, 20:17 »

Memento, napisz poprawnie posta.
To co jest napisane, to jakiś bełkot jest.
Zapisane
Memento
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 16.10.1013
Wiadomości: 7

« Odpowiedz #3 : 19-10-2013, 07:07 »

Poprawa posta została zgłoszona już do administratora forum, myślę że będzie to lada dzień poprawione.
W międzyczasie pozwolę sobie na podanie innych problemów ze zdrowiem jakie zauważyłem w ostatnim czasie.
Odkąd nieumyślnie sam sprawdzałem pro-zdrowotne diety, zauważyłem tylko więcej problemów ze strony układu trawiennego niż dobrych. Mam wiecznie wydęty brzuch, po wszystkim gazy, głośne przelewanie się w brzuchu. To już stało się tak męczące że mam dośc. Naprawdę już nie wiem co mogę jeść a co nie. Czytam dokładnie waszą stronę i forum ale wciąż pojawiają sie w głowie pytania co robić?
« Ostatnia zmiana: 25-10-2013, 11:51 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane
Grawo
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-03-2009 do 16-12-2013.
Wiedza:
Wiadomości: 526

« Odpowiedz #4 : 19-10-2013, 08:09 »

Musisz wprowadzić cały zestaw Biosłone, a więc MO, KB, i zacząć od wczoraj, nie ma sensu gdybać, szkoda czasu. Sam zauważyłeś, że wszystkie inne diety nie pomagają, tylko dieta z tego Forum działa, a inne to takie kręcenie się w kółko.
« Ostatnia zmiana: 21-10-2013, 12:00 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane
Memento
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 16.10.1013
Wiadomości: 7

« Odpowiedz #5 : 20-10-2013, 19:12 »

Wprowadziłem od dziś KB, wprowadzam ZZO, do MO się przygotowuję. Czy jest ktoś, kto jest w stanie się wypowiedzieć na temat moich problemów z pęcherzem i libido? Następne pytanie, jakie chodzi mi po głowie, to sprawa rozdzielania pokarmów, jak wszyscy wiedzą - białek i węglowodanów. Powiedzcie mi drodzy forumowicze czy ma to sens? Wiele piszą o różnym trawieniu owych składników. Od dłuższego czasu próbuję tego, ale te problemy trawienne mnie zniechęcają do czegokolwiek.

« Ostatnia zmiana: 21-10-2013, 18:12 wysłane przez Agata » Zapisane
Lukre
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 06-10-2012 (1.5 r.) 01-08-2016-15.01.2017; 01.08.2018-...? DP:_06-09-2012
Wiedza:
Wiadomości: 166

« Odpowiedz #6 : 20-10-2013, 20:12 »

Na tak duże problemy trawienne, kiedy prawie wszystko szkodzi, najlepsza będzie dieta monotematyczna: http://portal.bioslone.pl/dietamonotematyczna
Zapisane

"Normalność to iluzja. To, co jest normalne dla pająka... jest chaosem dla muchy..." M. Addams
Memento
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 16.10.1013
Wiadomości: 7

« Odpowiedz #7 : 20-10-2013, 22:23 »

Przemyślę dietę monotematyczną, lecz myślę, że wystarczy jak zacznę DP I.
Nachodzi mnie taka refleksja, że kiedyś człowiek jadł "normalnie" i nic mu nie dolegało. Zacząłem szukać zdrowszego stylu życia i tylko rozregulowałem układ trawienny.
 
Pierwsze moje spostrzeżenia:
- cukier mi szkodzi spożywany w postaci suszonych owoców, być może ilość to problem.
- jajka, jadłem je bez niczego, może brak tłuszczów spowodował ten stan rzeczy (mam nadzieję, że nie piszę głupot)
- chyba też wielkość danego posiłku ma znaczenie.
- owoce, surowe warzywa, z mięsem bywa różnie.
- nawet kasza gryczana sama bez niczego daje o sobie znać.
- co ciekawe, po dzisiejszym dniu soki świeże jednodniowe szkodzą, a KB już nie, przynajmniej dziś.
 
Od dziś KB na początek dnia, po którym nie było problemów. Śniadanie od około miesiąca kręci się wokół kaszy jaglanej. Wolę ją jeść samą bez dodatków, gdyż wtedy nie ma problemów jelitowych. Drugie śniadanie dotychczas było jabłkiem. Obecnie będę z niego rezygnował, jak i innych owoców. Obiad: sałatka z kurczakiem plus zupa z buraczków, po którym też było pozytywnie. Podwieczorek: KB. Kolacja: surówka i tuńczyk z ogórkami. Ogórków chyba za dużo bo było średnio. Ogólnie dzień można zaliczyć do udanych, co na pewno było pozytywne.
Mam nadzieję, że włączy się do rozmowy więcej forumowiczów.
« Ostatnia zmiana: 21-10-2013, 18:11 wysłane przez Agata » Zapisane
Memento
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 16.10.1013
Wiadomości: 7

« Odpowiedz #8 : 24-10-2013, 20:22 »

Moi drodzy czy ktoś mi spróbuje pomóc?
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #9 : 25-10-2013, 09:14 »

Staraj się mniej pisać, a więcej czytać.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 45
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« Odpowiedz #10 : 25-10-2013, 11:46 »

Przemyślę dietę monotematyczną, lecz myślę, że wystarczy jak zacznę DP I.

Nie wystarczy. Dieta monotematyczna jest konieczna do tego, żeby analizować po kolei wpływ poszczególnych pokarmów na Twój organizm.

Moi drodzy czy ktoś mi spróbuje pomóc?

Próbujemy Ci pomóc ale Ty oczekujesz, że ktoś będzie podejmował za Ciebie decyzje. Zacznij wprowadzać w życie to, czego się dowiedziałeś i wtedy Twoje pytania będą bardziej konkretne. Trzeba żebyś wziął odpowiedzialność za swoje zdrowie. Wtedy nie będziesz się czuł taki zagubiony.
Zapisane

Memento
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 16.10.1013
Wiadomości: 7

« Odpowiedz #11 : 26-10-2013, 21:46 »

Ok rozumiem, że dieta monotematyczna to ta, od której powinienem zacząć. Męczą mnie gazy prawie po wszystkim, więc chyba nie ma na co czekać.
Czy dobrze rozumiem, że podłożem praktycznie wszystkich chorób (jelitowych) jest ALERGIA?
Moje przypuszczenia co do mojego organizmu są takie, że za dużo mieszałem, kombinowałem i w rezultacie rozregulowałem układ trawienny.
Taką dietę powinienem stosować aż do uspokojenia pracy jelit a następnie po kolei wprowadzać inne produkty? Co zrobić z mięsem? Mam wrażenie, że ono jest u mnie w organizmie ciężko trawione.

Już nie ma spacji "przed", tylko są "po". Piękne postępy. Taki uczeń rokuje smile. // N
« Ostatnia zmiana: 28-10-2013, 11:12 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane
Memento
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 16.10.1013
Wiadomości: 7

« Odpowiedz #12 : 28-10-2013, 22:36 »

Pomijając problem piekącej cewki, spadku libido, dziś naprawdę mnie już dobił ten problem wzdęć.
Po każdym posiłku zaraz gazy, w pracy mam koszmar. Zdecydowanie łatwiej będzie pisać sobie co tych problemów nie powoduje, niż to, co je powoduje. Dlaczego? Bo zaczynam myśleć, że będę musiał się żywić powietrzem. Dziś kupiłem espumisan, może mi trochę ulży.

Co do diety monotematycznej, zdecydowanie wolę ryż od ziemniaków.
Najgorsze, że człowiek jest głodny, a tak naprawdę, co by nie zjadł to jest problem.
Wiem, że mam więcej czytać niż pisać, ale dzielę się z wami moimi przemyśleniami, być może ktoś coś powie co mi pomoże.
« Ostatnia zmiana: 28-10-2013, 23:03 wysłane przez Agata » Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #13 : 29-10-2013, 15:02 »

Z pewnością pomoże ograniczenie cukrów do niezbędnego minimum, właściwe odstępy między posiłkami, niewielkie porcje, spokój w trakcie jedzenia, dokładne żucie.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Whena
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254

« Odpowiedz #14 : 29-10-2013, 18:22 »

Cytat
Od dziś KB na początek dnia, po którym nie było problemów. Śniadanie od około miesiąca kręci się wokół kaszy jaglanej. Wolę ją jeść samą bez dodatków, gdyż wtedy nie ma problemów jelitowych. Drugie śniadanie dotychczas było jabłkiem. Obecnie będę z niego rezygnował, jak i innych owoców. Obiad: sałatka z kurczakiem plus zupa z buraczków, po którym też było pozytywnie. Podwieczorek: KB. Kolacja: surówka i tuńczyk z ogórkami. Ogórków chyba za dużo bo było średnio. Ogólnie dzień można zaliczyć do udanych, co na pewno było pozytywne.

Z tego jadłospisu wyrzuć kurczaka, chyba, że masz takiego ze sprawdzonego źródła, bo inne są nafaszerowane chemią (hormony i antybiotyki). Domyślam się, że ten tuńczyk to z puszki. Wszelkie puszkowane jedzenie to syf - zapomnij.
To cytaty z Diety Prozdrowotnej z Portalu Zdrowia:
Cytat
Można jeść produkty zwierzęce:

    wszystkie gatunki mięsa i ryb, ale w postaci przyrządzonych w domu świeżych potraw
Cytat
Osoby odczuwające niestrawności po zjedzeniu surowych warzyw powinny na początku jeść warzywa gotowane, następnie gotowane z blanszowanymi* (w dowolnej proporcji), następnie blanszowane z surowymi, a w końcu surowe.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!