Akceptacja metod Biosłone przez bliskie osoby

Zaczęty przez Tomek12, 28-12-2013, 23:04

Tomek12

Czytając forum znalazłem kilka przypadków osób, które miały problem z akceptacją stosowanych metod prozdrowotnych przez męża (żonę) lub partnera. Szczególnie ten problem był widoczny w małżeństwach. W pewien sposób ślub, dzieci wiążą dwie osoby silniej niż zwykły, nieformalny związek. Brak akceptacji drugiej strony jest wówczas dużym problemem. Jeżeli postawa jest obojętna, to jeszcze nie jest kłopotem. W przypadku ciągłego zwracania uwagi sytuacja staje się mocno uciążliwa. Małżeństwa, w których nie ma zgody co do stosowania metod prozdrowotnych mają duży problem, który muszą jakoś próbować rozwiązać, np. poprzez kompromis, albo zmianę stanowiska osoby negującej. Problem też mogą mieć osoby, które nie są w związku małżeńskim. Jeżeli chłopak stosuje metody prozdrowotne, to może mieć kłopot z akceptacją swojej dziewczyny, czy też dziewczyna ze strony chłopaka w odwrotnej sytuacji. Stosując metody prozdrowotne z portalu Biosłone sam mam problemy z akceptacją ich u swoich rodziców. Rozwiązaniem jest po prostu unikanie tematu. Nie mieszkam z rodzicami, więc udaje mi się ukryć stosowanie MO i NIA. W przypadku dziewczyny, z którą się spotykasz i chcesz założyć rodzinę ważna jest jednak akceptacja tego "dziwactwa". Problemu nie byłoby, gdyby dwie strony stosowały metody prozdrowotne i wywodziły się z nurtu Biosłone.
Podrzucam więc kolejny pomysł do rozwoju nurtu. Można by było pozwolić osobom podobnie podchodzącym do zdrowia na łączenie się w pary. Liczba uczestników forum jest spora, pewnie jest wielu tzw. singli. Co myślicie o takim pomyśle?

Tomwarek


Leszek_B

CytatPodrzucam więc kolejny pomysł do rozwoju nurtu. Można by było pozwolić osobom podobnie podchodzącym do zdrowia na łączenie się w pary. Liczba uczestników forum jest spora, pewnie jest wielu tzw. singli. Co myślicie o takim pomyśle?

Wydaje mi się, że ideą Biosłone jest szerzenie wiedzy w temacie zdrowia prawdziwego, a nie kojarzeniem w pary. Konflikty w związkach są faktem. Nikt tego nie neguje. Ale też są związki, w których wdrożenie metod prozdrowotnych nastąpiło w miarę szybko, za obopólną zgodą. Pary które nie mają tego samego zdania w poglądach na czym polega zdrowie, z reguły przechodzą długą i wyboistą drogę. Nawet jeśli trafi Ci się partnerka która na zdrowie patrzy inaczej niż Ty, nie znaczy to że związek taki będzie nieudany. Na pewno będzie wymagał, by powoli i z mozołem wdrażać ideę Biosłone. W życiu nie ma lekko :). Ostatni przypadek Machosa, pokazuje że taka postawa z czasem przynosi efekt. Sam też mam cichą nadzieję że kiedyś nastąpi taki moment i moi bliscy zrozumieją że moje wysiłki nie idą na marne.

Technicznie nie ma problemu by zrealizować Twój pomysł. Z jednej strony może umożliwić poznanie kogoś, z kim przynajmniej w temacie zdrowia, będzie miał wspólny język. Z drugiej zaś strony, będzie ograniczał by idea Biosłone mogła zataczać coraz szersze kręgi. Jeśli tylko ktoś ma taką potrzebę, może w swoim profilu umieścić odpowiednią adnotację.     

Margoled

#3
Dobry pomysł, można dodać pod avatarem rubryczkę z literą "S", jako singiel gotowy do sparowania w pary;)

Nie przejdzie. //Kamil

Tomek12

#4
Cytat: Leszek_B w 29-12-2013, 12:01
Wydaje mi się, że ideą Biosłone jest szerzenie wiedzy w temacie zdrowia prawdziwego, a nie kojarzeniem w pary.
Główną ideą jest edukacja zdrowotna, ale przeglądając tematy można znaleźć zupełnie niezwiązane ze zdrowiem, np. w dziale Hyde Park. Dlaczego więc nie podrzucić takiego tematu.

Cytat: Leszek_B w 29-12-2013, 12:01
Konflikty w związkach są faktem. Nikt tego nie neguje. Ale też są związki, w których wdrożenie metod prozdrowotnych nastąpiło w miarę szybko, za obopólną zgodą.
Człowiek a człowiek, jaka to wielka różnica. Chyba łatwiej żyć z kimś, kto akceptuje Twój tok myślenia niż jest na nie i ciągle jest pod górkę. Mam obok kilka przypadków par, które są zupełnie niezgodne, a przed ślubem wyglądało to inaczej. Osoby te miały inne wychowanie (a niektóre nie miały w ogóle wychowania, puszczone były na samopas), a po pewnym czasie pociąg fizyczny wygasł i klapki opadły.

Jak na razie sami Panowie są chętni, a gdzie Panie, bo bez nich to się nie uda :)

Savage7

Że niby Biosłone to ma być jakiś portal skojarzeniowo-randkowy? Czy skojarzone pary mogą się spotykać w realu czy raczej na odległość klawiatur?
Ciekawe co z tego wszystkiego wyniknie, chociaż myślę, że życie towarzyskie tętni na privach.
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.

Tomek12

Podrzucam tylko pomysł na połączenie przyjemnego z pożytecznym :)

Margoled

#7
Tomku12, nie zauważyłeś, że jestem kobietą? No cóż :(

Tashideley

Cytat: Tomek12 w 28-12-2013, 23:04
Można by było pozwolić osobom podobnie podchodzącym do zdrowia na łączenie się w pary.

Nikt tego nie zabrania, więc nie sądzę żeby było potrzebne jakieś dodatkowe działanie za strony administracji portalu. Niech portal ten zostanie portalem stricte prozdrowotnym, a sympatie rozwijają się na privach czy spotkaniach.
Oczywiście podobne podejście do kwestii zdrowia jest bardzo korzystne dla związku. Dotyczy to zresztą też innych aspektów takich jak światopogląd, zainteresowania, sposób wychowywania dzieci itp.

scorupion

Cytat: Tomek12 w 28-12-2013, 23:04
Można by było pozwolić osobom podobnie podchodzącym do zdrowia na łączenie się w pary. Liczba uczestników forum jest spora, pewnie jest wielu tzw. singli.
Co się wygłupiasz? Ktoś tu komuś zabrania i niby w jakiej formie i z jaką możliwością egzekwowania? To nie sekta tylko wolny wybór.

Tomek12

Wygląda na to, że się wygłupiłem, więc nie ma tematu. Proszę o zamknięcie wątku i potraktowanie jako niebyłego.

Piotr

Moim zdaniem pomysł jest dobry. Tylko kwestią jest sposób jego rozwiązania, tak żeby nie przeszkadzał niezainteresowanym. Niektórzy z powodu Biosłone się rozwodzą, to może inni dzięki niemu będą tworzyć udane związki.

Domi5

Ja jestem prześladowana w domu przez Biosłone przez bliską osobę, która nawet nie ma pojęcia co jest na tym forum. :-(

Tomek12

Cytat: Margoled w 30-12-2013, 10:03
Tomku12, nie zauważyłeś, że jestem kobietą? No cóż :(
Przepraszam, ale chyba było już późno jak pisałem wiadomość. Zwracam honor, proszę o wybaczenie :)

Cytat: Domi5 w 30-12-2013, 19:38
Ja jestem prześladowana w domu przez Biosłone przez bliską osobę, która nawet nie ma pojęcia co jest na tym forum. :-(
Chyba najważniejsza w tym jest nadzieja, że będziemy czuli się coraz bardziej zdrowo, to dodaje siły :)

Grawo

Cytat: Domi5 w 30-12-2013, 19:38
Ja jestem prześladowana w domu przez Biosłone przez bliską osobę, która nawet nie ma pojęcia co jest na tym forum. :-(

Mam tak samo.

Leszek_B

CytatJa jestem prześladowana w domu przez Biosłone przez bliską osobę

Może trzeba sobie postawić pytanie, czy ta osoba jest jeszcze bliską osobą, skoro Cię prześladuje?

Machos

#16
Cytat: Tomek12 w 28-12-2013, 23:04
Podrzucam więc kolejny pomysł do rozwoju nurtu. Można by było pozwolić osobom podobnie podchodzącym do zdrowia na łączenie się w pary. Liczba uczestników forum jest spora, pewnie jest wielu tzw. singli. Co myślicie o takim pomyśle?

Cytat: Piotr w 30-12-2013, 17:31
Moim zdaniem pomysł jest dobry. Tylko kwestią jest sposób jego rozwiązania, tak żeby nie przeszkadzał niezainteresowanym. Niektórzy z powodu Biosłone się rozwodzą, to może inni dzięki niemu będą tworzyć udane związki.

Pomysł jest dobry. Ja do tego wątku zaglądam już piąty raz i myślę właśnie nad sposobem rozwiązania. Przyznam szczerze, że w swoim życiu grywałem na weselach parom, które poznały się dzięki internetowi, portalom towarzyskim, itd. Te pary w większości są ze sobą do dzisiaj.

Uważam, że dobrym pomysłem jest zrobienie tablicy ogłoszeniowej dla osób, które są chętne i przede wszystkim będzie to znak dla drugiej strony, że jest osoba myśląca w kwestii zdrowia tak samo. Tablica (nowa strona) może być choćby na stronie radia, chyba że ktoś zrobi sobie własną stronę internetową, współpracującą z Biosłone. Sposobów jest sporo. Znam radio, dzięki któremu ludzie samotni poznali wartościowych ludzi, ale bez tematyki prozdrowotnej.

Czy na forum, czy gdzie indziej, choćby na stronie radia, mógłbym nawet czytać takie ogłoszenia, że ktoś jest chętny, żeby poznać drugą osobę i niekoniecznie musi podawać "na wierzch" wszystkie swoje dane, bo to będzie przekazane zainteresowanemu, który na przykład napisze maila do fundacji, czy do radia. W ogóle ogłoszenie powinno być anonimowe. Może być nawet mail do Tomek12, który z taką inicjatywą wyszedł, żeby mieć kontakt mailowy z owymi osobami i choćby ze mną. Tomek12 przekaże konkretne informacje, które otrzymał od zainteresowanego. To się umieści na stronie i przeczyta w radiu, jako ogłoszenie w kąciku towarzyskim.

Dlaczego uważam to za dobry pomysł? Bo ludzie będą na taka tablicę ogłoszeniową zaglądać, słuchać, czy coś się zmieniło, a być może dzięki pomysłowi Tomka12 za miesięcy ileś, czy lat kilka ktoś stworzy rodzinę Biosłonejską i nie będzie musiał przechodzić tej gehenny, którą ma teraz. Zauważcie, że problem co jakiś czas wraca.

Róbmy to, co my uważamy za słuszne, a nie tak jak teraz mamy bezwartościową papkę przekazywaną na stronach www, w radiu i tv. Lemingi tego słuchają, oglądają, czytają i świat mamy taki jaki mamy. Róbmy więc sami coś słusznego. Nie czekajmy. Takie jest moje zdanie.

Tomek12 podrzucił pomysł, a czy się go wykorzysta? Samo się nie zrobi.
Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.

Domi5

Tomek, masz rację, że fakt, że czuję się coraz lepiej dodaje mi otuchy w tym wszystkim.

Jakbym miała szukać nowego towarzysza życia, to chciałabym, żeby miał podobne poglądy do tych z Biosłone. To byłoby wspaniałe, ale niestety takich facetów poza tym forum nie ma. Mało kto zwraca uwagę na to co je i jaki to ma wpływ na zdrowie. Smutne. :-(

Tashideley

Stworzenie tablicy ogłoszeniowej czy nawet wydzielenie specjalnego wątku "towarzyskiego" uważam za fajne rozwiązanie. :)
Większość z nas z pewnością doświadcza oznak większego lub mniejszego niezrozumienia w najbliższym otoczeniu, więc poza "łączeniem w pary" proponuję też stworzenie miejsca dla osób chcących pogłębić portalowe relacje na zasadach przyjaźni i wzajemnego wsparcia.

Tomek12

Pomysł Machosa z tablica jest chyba najlepszy. Zaglądaliby tam tylko zainteresowani. Nie jestem aż tak biegły w informatyce, aby zaproponować techniczne rozwiązanie. Może administratorzy coś pomogą. Przyznam się, że radia nie słucham jeszcze zbyt często. To mój błąd, który chcę naprawić, bo jest wiele ciekawych audycji.
Też pomyślałem o tym, że jeżeli nawet powstałby z tego tylko jeden związek, to gra byłaby warta świeczki.

Tashideley czytałem o zlotach, które były organizowane, ale w ramach kraju. Można takie spotkania robić też na mniejszą skalę  w ramach jednego regionu, województwa dla chętnych, którzy chcą wymienić doświadczenia face to face.