Niemedyczne forum zdrowia
19-04-2024, 15:27 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Brak energii  (Przeczytany 15578 razy)
Dejzak
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 08.12.2013
Wiadomości: 6

« : 09-01-2014, 23:03 »

Mam problem tego typu, że od jakiegoś czasu, mimo że jem za pięciu, brakuje mi sił... Rano problem z wstawaniem, potem jak się już rozbujam to do 13-15 jest spoko, później tylko albo leżeć brzuchem do góry, albo nie wiem co, na nic nie ma sił. Szukałem diety i tak dalej, ale to nic sensownego nie było, dopiero jak znalazłem to forum, tę stronę bioslone.pl to aż mi się gęba uśmiechnęła biggrin. W końcu coś konkretnego. Troszkę poczytałem o MO, ale mnie interesuje inna kwestia. Jem dużo słodkiego, nie ma dnia żebym nie władował w siebie czegoś słodkiego i to chyba przez to mogę mieć kłopoty z trawieniem, a mianowicie przelewania w brzuchu, gazy, jak zjem obiad to brzuch mi wypycha do przodu i jest napompowany jak balon i czasem mam tak, że jem jem jem, mimo że jestem pełny to jeszcze czuję głód i dożeram.

Powiedzcie mi co się dzieje po spożywaniu glutenu, wiem że mają to wszystkie produkty mączne, czytałem wiele artykułów i nic konkretnego nie ma.

Kolejne pytanie: moja mama ma mocne bóle mięśni i stawów. Ma 38 lat i już się czuje jak wrak. W nocy musi wstawać bo ją boli i bierze tabletki. Jak ją nawet szturchnę palcem to mówi, że boli i gdyby stosowała MO to pomoże? Osobiście uważam, że cały NFZ zdziera z ludzi pieniądze i nie leczy, wykorzystuje efekt placebo albo po prostu zalecza na chwilę, żeby potem znowu to wróciło.
I trochę się boje z tą mikstura oczyszczającą, wiadomo, żeby mi nie narozrabiała w organizmie.
Liczę na konkretne odpowiedzi bez zbędnych krytycznych uwag. biggrin
« Ostatnia zmiana: 10-01-2014, 22:16 wysłane przez Agata » Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #1 : 09-01-2014, 23:19 »

Popraw trochę pisownię, bo nie da się Ciebie czytać.
Na początek przeczytaj na Portalu wiedzy
http://portal.bioslone.pl/przyczyna-chorob
Twoje objawy to pewnie efekt kandydozy.
Świetnie, że tu trafiłeś. Jeśli jeszcze zaangażujesz się w zdobywanie wiedzy o własnym zdrowiu, to możesz je odzyskać. Mama też.
« Ostatnia zmiana: 09-01-2014, 23:30 wysłane przez Kamil_Niemcewicz » Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Savage7
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 48
MO: 01.01.2007
Wiedza:
Skąd: Granica małopolski i śląska
Wiadomości: 951

« Odpowiedz #2 : 10-01-2014, 09:25 »

Kolego Dejzak. Twoje objawy to nic innego jak kandydoza.
Mogę ci tylko powiedzieć, że jak odstawisz chlebek i jemu podobne, oraz słodycze to zyskasz energię. Ja kiedyś nie bardzo wierzyłem, że tak może być, przecież to węglowodany, cukry a więc sama energia. Okazało się, że po odstawieniu tych produktów lepiej śpię, mam więcej energii i głowa mnie przestała boleć. Wcześniej bolała mnie przynajmniej raz w tygodniu, tabletki w domu musiały być. Teraz zaopatrzam się w tabletki jedynie wtedy jak sąsiad w biesiadę się wprasza smile .
Powiem ci jeszcze, że najlepsze efekty osiągniesz jak połączysz wszystko razem, czyli odpowiednie odżywianie, miksturę i koktajle błonnikowe. Dzięki np. MO pozbyłem się uporczywego pieczenia w przełyku czyli zgagi.
Jeszcze wracając do energii... czasami mam takie dni, że nieźle podjem sobie słodyczy. Wtedy tylko bym leżał.
Zapisane

Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
Tsin vel Hurricane vel Elechon91
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 32
Wiadomości: 126

« Odpowiedz #3 : 10-01-2014, 16:02 »

Cytat
ak zjem obiad to brzuch mi wypycha do przodu i jest napompowany jak balon, i czasem mam tak że jem jem jem mimo ze jestem  pełny to jeszcze czuje głód i dozeram.
Tak się dzieje jak się je puste kalorie. Zastąp ziemniaki i ryż, kaszą (jaglaną lub gryczaną) i jedz mniejsze, bardziej wartościowe porcje, ale częściej.
Radzę zrobić test na nietolerancje pokarmowe i unikać tych produktów które w nim wyjdą. Po odrzuceniu tych produktów oraz glutenu, dolegliwości jelitowe powinny minąć (wiem to z doświadczenia).
Słodycze i cukier zamulają, oraz sprzyjają rozwojowi kandydozy dlatego lepiej z nich całkowicie zrezygnować.
« Ostatnia zmiana: 10-01-2014, 16:34 wysłane przez Tsin » Zapisane
Brer
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Skąd: Między stolicą a Mazurami
Wiadomości: 655

« Odpowiedz #4 : 10-01-2014, 16:29 »

Mnie często napada ochota na czekoladę (byłem wychowany na cukrze). Z raz w tygodniu zjadam całą tabliczkę w ciągu kilku minut. Aby zniwelować szkodliwe działanie cukru, w kilka minut po czekoladzie (gorzkiej, z jak największą ilością kakao - 60% do 90%, zazwyczaj Wawel) zjadam całego dużego grapefruita.
W ogóle zauważyłem, że po zjedzeniu tego owocu błyskawicznie nabieram energii (moja żona potwierdzi, że i temperament się poprawia). W trakcie infekcji którą przechodziłem 2 tyg temu codziennie zjadałem jeden owoc i bardzo łagodnie to zniosłem.
Spróbuj, może i na Ciebie zadziała podobnie.
Zapisane
Gibbon
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370

« Odpowiedz #5 : 10-01-2014, 16:42 »

Daruj sobie tego typu porady rodem z kącika zdrowia w "Pani domu".
Zapisane
Brer
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Skąd: Między stolicą a Mazurami
Wiadomości: 655

« Odpowiedz #6 : 10-01-2014, 16:51 »

Rada jak rada. Na mnie działa. Może grapefruity mają coś co pomaga lepiej metabolizować cukier.
Zapisane
Osci
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 25.05.2013
Wiadomości: 208

« Odpowiedz #7 : 10-01-2014, 17:18 »

Może grapefruity mają coś co pomaga lepiej metabolizować cukier.
Zapewne głównie wode...
Lepiej chyba jednak, żeby ktoś zapoznał się z wiedzą na portalu a zwłaszcza z: dietą prozdrowotną i zasadami zdrowego odżywiania.
Lepiej zjeść słoninkę zamiast czekolady z grejpfrutem msn-wink.
Zapisane
Dejzak
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 08.12.2013
Wiadomości: 6

« Odpowiedz #8 : 12-01-2014, 11:37 »

Pisownia to kwestia przyzwyczajenia, nie przywiązywałem wagi do stawiania odpowiednich znaków, zaraz to zmienię. Właśnie kolega Brer fajnie napisał, tylko ja jedną tabliczkę czekolady to w ciągu dwóch minut zjem, a dwoma drugimi zagryzę tą pierwszą i codziennie. Podejrzewam uzależnienie, bo jak nie zjem czegoś słodkiego to chodzę po całym domu i szukam czegokolwiek byle miało cukier. Może brzmi to śmiesznie, ale faktycznie tak jest. Ograniczę chlebek, słodkie, albo najlepiej wcale nie będę spożywać, ale będzie ciężko. Poproszę o jakieś zamienniki słodkiego, będzie łatwiej nie jeść wcale słodkiego. Wszystko jem co na drzewo nie ucieka?
I proszę o pomoc. Słyszałem, że bóle stawów to jest nic innego jak drobnoustroje, które uszkadzają chrząstkę i przez to wywołują stany zapalne. Proszę mnie skorygować jak źle myślę.
I w jaki sposób wyleczyć, bo niemożliwe żeby w wieku 38 lat mieć schorowane stawy jak 60 latka?
« Ostatnia zmiana: 12-01-2014, 23:52 wysłane przez Agata » Zapisane
Dejzak
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 08.12.2013
Wiadomości: 6

« Odpowiedz #9 : 12-01-2014, 11:43 »

Mam jeszcze jedno pytanko: przez 3 dni piłem sam ocet z wodą, bo niestety nie miałem oleju lnianego. I właśnie w czwartym dniu rano miałem ból głowy i czułem się jakbym miał gorączkę i resztę dnia było podobnie tylko coraz słabiej. To efekt picia tego octu? Tzn. własnej odmiany MO biggrin. Przestałem pić, żeby się ustatkowało i zamierzam jeszcze raz, tylko że z olejem lnianym i zobaczę czy po trzech dniach to samo się zrobi.
« Ostatnia zmiana: 12-01-2014, 23:55 wysłane przez Agata » Zapisane
Osci
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 25.05.2013
Wiadomości: 208

« Odpowiedz #10 : 12-01-2014, 12:34 »

Mam jeszcze jedno pytanko: przez 3 dni piłem sam ocet z wodą, bo niestety nie miałem oleju lnianego. I właśnie w czwartym dniu rano miałem ból głowy i czułem się jakbym miał gorączkę, i resztę dnia było podobnie tylko coraz słabiej. To efekt picia tego octu? Tzn. własnej odmiany MO biggrin. Przestałem pić, żeby się ustatkowało i zamierzam jeszcze raz, tylko że z olejem lnianym i zobaczę czy po trzech dniach to samo się zrobi.
A czemu nie zaczniesz jak większość tutaj czyli od oleju z oliwek? Czytałeś portal albo książki?
Tu jest opis jak przyrządzać MO:
http://portal.bioslone.pl/oczyszczanie/mikstura
« Ostatnia zmiana: 12-01-2014, 23:56 wysłane przez Agata » Zapisane
Kalina
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 992

« Odpowiedz #11 : 12-01-2014, 14:40 »

Mam jeszcze jedno pytanko: przez 3 dni piłem sam ocet z wodą, bo niestety nie miałem oleju lnianego. I właśnie w czwartym dniu rano miałem ból głowy i czułem się jakbym miał gorączkę, i resztę dnia było podobnie tylko coraz słabiej. To efekt picia tego octu? Tzn. własnej odmiany MO biggrin.

Dejzak, jeśli chcesz stosować MO własnej odmiany, to nie pytaj nas o rady.

Co do octu jabłkowego, to przyjmij do wiadomości, że ma on właściwości oczyszczające i również należy stosować go z rozwagą. Ile tego octu wlewałeś w siebie? smile

Ciągoty na słodkie zmniejszają się po wprowadzeniu KB. Można słodycze, przejściowo, zastąpić suszonymi owocami.
 
Koniecznie przeczytaj: http://portal.bioslone.pl/przyczyna-chorob/magazynowanie-toksyn
« Ostatnia zmiana: 12-01-2014, 23:57 wysłane przez Agata » Zapisane
Brer
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Skąd: Między stolicą a Mazurami
Wiadomości: 655

« Odpowiedz #12 : 12-01-2014, 16:12 »

Cytat
Podejrzewam uzależnienie, bo jak nie zjem czegoś słodkiego to chodzę po całym domu i szukam czegokolwiek byle miało cukier. Może brzmi to śmiesznie ale faktycznie tak jest. Ograniczę chlebek, słodkie, albo najlepiej wcale nie będę spożywać, ale będzie ciężko. Poproszę o jakieś zamienniki słodkiego, będzie łatwiej nie jeść wcale słodkiego. Wszystko jem co na drzewo nie ucieka?
I proszę o pomoc, słyszałem że bóle stawów to jest nic innego jak drobnoustroje, które uszkadzają chrząstkę i przez to wywołują stany zapalne. Proszę mnie skorygować jak źle myślę.

Jeśli szybko nie przystopujesz z węglowodanami to od cukrzycy jesteś już o krok. To, że w ogóle możesz zjeść w tak krótkim czasie tyle czekolad, świadczy przynajmniej o bardzo słabej już wrażliwości na leptynę (odpowiada za odczuwanie uczucia sytości), jeśli nie nadciągającej insulino-odporności. Przeżywałem to samo, jeśli chodzi o zmęczenie, glukoza ma to do siebie, że gdy następuje jej nagły spadek człowiek czuje się jakby spuścili z niego powietrze (potrafiłem nagle zasnąć jadąc autobusem, przez co kilka razy przespałem przystanek).

Cytat
I w jaki sposób wyleczyć bo niemożliwe żeby w wieku 38 lat mieć schorowane stawy jak 60 latka???
Jedna i ta sama przyczyna, przy diecie wysoko-węglowodanowej nie trzeba mieć nawet nadwagi aby mieć problemy ze stawami. Stany zapalne w organizmie daję się we znaki szczególnie w stawach.

Mnie udało się odzwyczaić (no prawie, jak pisałem wyżej miewam jeszcze czasem ciągotki do czekolady), ale nie stosując zamienniki. Przestawiłem się jedząc tłuściej, a cukry w mojej diecie pochodzą głównie z owoców.
Zacznij pić miksturę z olejem, dodatkowym jego atutem w miksturze jest to, że gdy spełni swoją rolę i początkowo zablokuje wchłanianie pozostałych składników, w końcu i tak zostanie wchłonięty, i zostanie jakimś źródłem energii na początek dnia, przez co może zmniejszy nieco parcie na słodycze.

« Ostatnia zmiana: 12-01-2014, 23:59 wysłane przez Agata » Zapisane
Fazibazi
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 12.2008
Wiedza:
Skąd: Gdynia
Wiadomości: 227

« Odpowiedz #13 : 12-01-2014, 17:11 »

Cytat
Ograniczę chlebek

Od tego zaczynaj ale powoli i konsekwentnie. Chlebek (cukry złożone) sam nakręca na słodycze.

Cytat
Poproszę o jakieś zamienniki słodkiego

KB owocowy
Zapisane
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #14 : 12-01-2014, 20:52 »

Ja jak mam ochotę na słodkie, to jem figi i daktyle suszone najczęściej - nie są siarkowane i mają dużo witamin. Inne suszone owoce typu śliwki, morele, rodzynki są zazwyczaj siarkowane.
Zapisane
Yasmine
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 49
Skąd: małopolska
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #15 : 12-01-2014, 21:16 »

Rada jak rada. Na mnie działa. Może grapefruity mają coś co pomaga lepiej metabolizować cukier.

Moja znajoma Ukrainka mówiła, że u nich, biedni ludzie leczą się u znachorki i ta znachorka cukrzycę II typu leczy właśnie grapefruitami, więc coś musi być na rzeczy.
Zapisane

„Celem nie jest bycie lepszym od kogoś innego, lecz bycie lepszym od tego, kim samemu było się wcześniej.” XIV Dalajlama
Gibbon
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370

« Odpowiedz #16 : 13-01-2014, 05:30 »

Znachorka edukuje swoich pacjentów?
Zapisane
Dejzak
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 08.12.2013
Wiadomości: 6

« Odpowiedz #17 : 13-01-2014, 11:18 »

Dzięki wam wszystkim już wszystko mi się rozjaśniło. I po raz kolejny Brer przyszedł mi z pomocą. Ja osobiście nie jestem gruby, ważę 82 kilo i mam 180 wzrostu, i mam około 15 procent tłuszczyku - ostatnio robiłem pomiar tkanki tłuszczowej. Ćwiczę już drugi rok, a więc jestem dobrze zbudowany, ale to tylko to co na zewnątrz, a w środku się sypie wszystko. I to jest prawda, że jestem o krok od cukrzycy, mogę zjadać ogromne ilości słodkiego, właściwie mogę jeść do czasu, aż żołądek się nie zapełni czekoladą lub cukierkami. Nie ma czegoś takiego jak sygnał od mózgu: zjadłeś 3 kostki czekolady, starczy, tylko wpycham do upadłego, bo bardzo lubię. A co najlepsze, zjem słodkie i po paru minutach jestem senny, chce mi się spać, leżeć, takie ogólne przymulenie organizmu jest i tak przez około 2-3 godzinki. Teraz to co przeczytałem na stronie Bioslone staram się wprowadzać w czyn i mówię domownikom o zasadach zdrowego żywienia. Powiedziałem mamie, że jej problemy ze stawami miną, pod warunkiem, że przestanie jeść słodkie i produkty mączne, a ona na to: "tylko nie słodkie confused". Ale cóż, albo słodkie albo zdrowie. Też teraz zacząłem kleić fakty, bo w wakacje do pracy kupowałem sobie energetyka lub batona i dziwiłem się dlaczego po chwili już nie mam siły. Wmawiałem sobie, że organizm jest nie przyzwyczajony do pracy, a to wszystko wina cukru!

Czytałem o kandydozie i objawy pasują idealnie do mnie, bardzo trafna diagnoza.
Postaram się nie jeść słodkiego i produktów mącznych.
Powiedzcie mi tylko, bo mam wiadro miodu (na pewno to nie jest jakieś sklepowe badziewie, tylko stuprocentowy miód), czy mogę słodzić herbatkę miodem zamiast cukru? Bo gdzieś czytałem, że niektórzy cukrzycy mogą słodzić miodem, ale nie wiem czy wtedy moja dieta bez słodyczy będzie miała sens?
« Ostatnia zmiana: 20-01-2014, 19:28 wysłane przez Agata » Zapisane
Brer
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Skąd: Między stolicą a Mazurami
Wiadomości: 655

« Odpowiedz #18 : 13-01-2014, 16:01 »

Cytat
Powiedzcie mi tylko bo mam wiadro miodu na pewno to nie jest jakieś sklepowe badziewie tylko 100% miód to czy mogę słodzić herbatkę miodem zamiast cukru?
Raz czy dwa razy dziennie możesz, o ile będziesz słodził herbatę, która ma jeśli dobrze pamiętam nie więcej niż 45 stopni. Wówczas miód przestaje być aktywny biologicznie, a to tak jakbyś słodził cukrem.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!