Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 09:11 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Borelioza  (Przeczytany 51276 razy)
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #20 : 30-01-2014, 20:30 »

Krętki boreliozy mogą przenikać do mózgu, ponieważ przez 10 dni bariera krew-mózg jest nieszczelna, potem zamyka się i chroni krętki w mózgu przed układem immunologicznym, który nie ma tam dostępu.

Szczelność bariery krew-mózg jest słaba w rejonie tylnego płata przysadki mózgowej oraz w okolicach splotu naczyniówkowego, znajdującego się w komorach mózgu (splot naczyniówkowy produkuje płyn mózgowo-rdzeniowy). Bariera ta nie występuje w sensie fizjologicznym również w narządzie naczyniowym blaszki krańcowej.

Tutaj widać, że organizm zostawił sobie jednak jakąś furtkę. Narządy okołokomorowe, przykomorowe, to niewielkie obszary znajdujące się w ścianach układu komorowego mózgowia kręgowców. W obszarach tych naczynia włosowate mają budowę okienkową, co sprawia, że obszary te należą do nielicznych miejsc, gdzie bariera krew-mózg jest niekompletna i niefunkcjonalna. Jak zwykle piszą o niefunkcjonalności w tych miejscach tej bariery, zamiast napisać, dlaczego organizm zostawił sobie taką furtkę.
Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #21 : 31-01-2014, 06:28 »

Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że mikroskopijnej wielkości patogeny stanowią dla nas realne zagrożenie, przy tak rozbudowanym systemie odpornościowym, jak ludzki. Dla niego zniszczenie tych kilku tysięcy zarazków wprowadzonych do organizmu przez kleszcza bądź służbę (tfu!) zdrowia to bułka z masłem. Żeby na większą skalę było możliwe osiągnięcie sukcesu, musi zaistnieć czynnik osłabiający system odpornościowy. Kapitalne znaczenie w osłabieniu ogólnej kondycji organizmu ma podawanie antybiotyków po ukąszeniu przez kleszcza, co niejako z urzędu eliminuje system odpornościowy w procesie zwalczania patogenów, które przeniknęły pierwszą linię obrony, umożliwiając tym samym czynnikom zakaźnym nie tylko swobodne krążenie w krwiobiegu, ale także pokonanie bariery krew-mózg.

Warunkiem podstawowym w ogóle dotarcia czynników zakaźnych do bariery krew-mózg jest nieprawidłowe funkcjonowanie systemu odpornościowego, albo jego brak. Kapitalne znaczenie odgrywa tutaj odżywianie, toteż epidemiczny wzrost zachorowań na boleriozę wydaje się być w korelacji z rozpowszechnianiem diety śródziemnomorskiej, szaleństwem obniżania cholesterolu, tudzież innymi synergetycznymi zabiegami, z pozoru niemedycznymi.

Mnie interesuje praktyczna strona zagadnienia, czyli:
1. zapobieganie ukąszeniu przez kleszcza,
2. zapobieganie rozprzestrzenianiu się zakażenia po ukąszeniu przez kleszcza,
3. utrzymywanie krętków w ryzach już post factum, czyli w sytuacji zakażenia tkanki mózgu czy też zasiedleniu przez krętki innych tkanek, m.in. stawów.

Pewne światło w tunelu strachu znalazłem na naszym forum. Chodzi o przypadki, gdy ludzie zaprzestali leczenia boreliozy, wprowadzili metody Biosłone i... zaczęli zdrowieć.

Do lekarza nie chodzę od 15.05.2013! Po kuracji pięcioma antybiotykami równocześnie (borelioza), lekami p/grzybiczymi, suplementami itp, w sumie 25 tabletek na dobę, oczywiście z pogorszeniem stanu zdrowia w efekcie końcowym, trafiłam na terapię biorezonansem i tam też poznałam Pana metody, m.in. MO, KB, DP... Poprawa była stosunkowo szybko, dziś potrafię spać, chodzić i myśleć. Po cóż mi lekarz-konował, sceptyk, idiota, ....rozpędzam się!

Stosuję MO oraz ZZO (z pewnymi odstępstwami), ustąpiły mi prawie wszystkie objawy boreliozy.

Borelioza - nie mam pojęcia czy nadal we mnie jest czy nie, ale póki co przez 3 lata czuję się coraz lepiej w całym zakresie, więc również teza zarazka i antybiotyków przestała mnie interesować.

Morał z tego taki, że najlepszą ochroną przed chorobami jest zdrowie.
« Ostatnia zmiana: 05-02-2014, 12:26 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Tomasz_Dangel
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2008
Wiadomości: 1.079

« Odpowiedz #22 : 31-01-2014, 10:59 »

"Jedynym rejonem świata, który uważany jest za wolny od boreliozy jest Australia. Spowodowane jest to brakiem występowania w tym obszarze bakterii B. burgdorferi i innych podobnych krętków przenoszonych przez kleszcze, które mogłyby wywoływać lokalne postacie boreliozy."
"Na świecie najwięcej zachorowań notuje się w północno-wschodnich stanach USA. Również dość często spotykana jest w Europie Środkowej, Skandynawii i Rosji."
http://www.prozdrowie.pl/Artykuly/Zdrowie-A-Z/Borelioza/Borelioza-na-swiecie

Moim zdaniem Erich Traub pracował nie tylko dla USA, ale również dla Sowietów.

Dystrybucja geograficzna boreliozy w USA:
http://en.wikipedia.org/wiki/File:Lyme_Disease_Risk_Map.gif
http://onpoint.wbur.org/2012/07/03/tracking-lyme-disease (na tej mapce wyraźnie widać, gdzie prawdopodobnie prowadzono tajne badania)

Dystrybucja geograficzna kleszcza w Europie:
http://www.hpsc.ie/hpsc/A-Z/Vectorborne/LymeDisease/LymeAwareness/File,13964,en.jpeg

Dystrybucja geograficzna zakażonych kleszczy w Europie:
http://www.eea.europa.eu/data-and-maps/figures/european-distribution-of-borrelia-burgdorferi

Te dwie powyższe mapy dotyczące Europy pokazują dystrybucję kleszczy, a nie ludzi chorych na boreliozę. Ciekawe dlaczego nie map zapadalności na boreliozę w Europie.

Dystrybucja geograficzna boreliozy w Polsce:
http://infekcje.mp.pl/publicystyka/show.html?id=53240 (mapka - trzeba powiększyć)
Wyraźnie widać zakażony rejon pogranicza z Litwą i Białorusią.

« Ostatnia zmiana: 31-01-2014, 11:07 wysłane przez Tomasz_Dangel » Zapisane
Tomasz_Dangel
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2008
Wiadomości: 1.079

« Odpowiedz #23 : 31-01-2014, 11:22 »

Uczmy się od weterynarzy:

"Gdy kleszcz przyczepia się do ciepłej skóry żywiciela, a krew żywiciela zaczyna wpływać do przewodu pokarmowego kleszcza, krętki rozpoczynają ponowną modyfikację swojej struktury powierzchniowej. Ponieważ podczas zasysania krwi żywiciela zmienia się temperatura i pH w jelicie kleszcza, dochodzi do spadku ekspresji białka OspA oraz do wzrostu ekspresji białka OspC. Białko OspC umożliwia krętkom przeniknięcie przez ścianę jelita kleszcza oraz wędrówkę do gruczołów ślinowych wraz z hemolimfą. Okres liczony od rozpoczęcia modyfikacji struktury powierzchniowej krętków do rozpoczęcia wędrówki do gruczołów ślinowych kleszcza trwa od 24 do 48 godzin. W następnej kolejności krętki wraz ze śliną kleszcza wnikają do organizmu żywiciela i zaczynają się w nim rozprzestrzeniać."

Z tego wynika, że usunięcie kleszcza w czasie poniżej 24 godzin chroni przed zakażeniem.

"Po wniknięciu krętków Borrelia organizm żywiciela na początku reaguje niespecyficzną odpowiedzią immunologiczną wysyłając obojętnochłonne granulocyty, makrofagi i plazmocyty, które z reguły ulegają jednak neutralizacji w wyniku działania substancji przeciwzapalnych (prostaglandyn) zawartych w ślinie kleszcza. W rezultacie rozpoczyna się czynna wędrówka po tkankach żywiciela. Obecność krętków zwabia kolejne granulocyty, które ulegają degranulacji, co z kolei wywołuje liczne procesy zapalne. Ponieważ krętki Borrelia wyposażone są w receptory glikozaminoglikanu, najczęściej łączą się one z tkankami o znacznej zawartości włókien kolagenowych, takimi jak stawy, serce i osierdzie, mózg i opony mózgowe. Po wrodzonej niespecyficznej odpowiedzi immunologicznej organizm żywiciela po upływie kilku tygodni od infekcji rozpoczyna produkcję specyficznych przeciwciał wytwarzając najpierw immunoglobulinę M, a następnie immunoglobulinę G. U psów zainfekowanych w celach doświadczalnych już po upływie 4-6 tygodni od infekcji stwierdzono obecność przeciwciał IgG, które przetrwały przez okres dłuższy niż 1 rok (przeciwciała trwałe). Mimo specyficznej odpowiedzi immunologicznej organizmu żywiciela krętki Borrelia dzięki ciągłej modyfikacji swoich białek powierzchniowych są w stanie w znacznej mierze przeciwstawić się mechanizmom obronnym żywiciela. Znaczną zdolność modyfikacji sekwencji DNA przypisuje się w szczególności białkom powierzchniowym VlsE i OspC, w wyniku czego organizm żywiciela nie jest w stanie wyeliminować czynnika chorobotwórczego. Białko VIsE posiada wprawdzie w swojej sekwencji DNA oprócz elementów zmiennych również elementy stałe wiążące przeciwciała wytwarzane we wczesnym stadium, lecz w wyniku ciągłej modyfikacji elementów zmiennych wytwarzane są także przeciwciała, które nie znajdują punktów zaczepienia na białkach powierzchniowych bakterii. W ten sposób mimo obecności przeciwciał krętki Borrelia mogą dalej rozprzestrzeniać się w organizmie."

"U psów zainfekowanych krętkami Borrelia w celach doświadczalnych choroba rozwinęła się jednak u blisko 75% zwierząt."

Czy to znaczy, że 25% psów było zdrowych i dlatego nie zachorowały?

http://laboklin.com/pdf/pl/wetinfo/aktualnosci/2008_04_Borelioza.pdf
Zapisane
Tomasz_Dangel
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2008
Wiadomości: 1.079

« Odpowiedz #24 : 31-01-2014, 12:08 »

Ötzi - człowiek lodu http://pl.wikipedia.org/wiki/%C3%96tzi
"Zmarł ok. 3300 lat p.n.e.
Niemieccy naukowcy wykryli u niego bakterie z rodzaju Borrelia, wywołujące boreliozę.
Na ciele stwierdzono 57 tatuaży.
Ötzi zmarł najprawdopodobniej w wyniku ran odniesionych w walce z innymi ludźmi, w tym rany pochodzącej od strzały."

Znaleziono go w Tyrolu, gdzie dzisiaj występuje borelioza.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20455197

W jego ciele wykryto DNA Borrelia burgdorferi. Czy to dowodzi, że był chory na boreliozę? Nie można tego wykluczyć. Możliwe, że był tylko nosicielem. Bakterie mogły przedostać się do organizmu wskutek ran lub tatuaży (polował na zwierzęta), albo przez kleszcza. W każdym razie zmarł w wieku ok. 40–53 lat z innego powodu. Był prawdopodobnie wydolny fizycznie (przed zranieniem), bo znaleziono go na wysokości  3120 m n.p.m. Gdyby chorował na boreliozę, to mało prawdopodobne, żeby wszedł tak wysoko.

Z powyższego wynika, że Borrelia burgdorferi wywoływała boreliozę u ludzi znacznie wcześniej niż została oficjalnie odkryta i opisana w Lyme w 1975 r. Lokalna epidemia w Lyme niewątpliwie była związana z sąsiedztwem Plum Island i działalnością Ericha Trauba.

Czy narastanie liczby zachorowań w Polsce ma związek z wcześniejszą działalnością Ericha Trauba? To temat do ew. spekulacji.
« Ostatnia zmiana: 31-01-2014, 13:32 wysłane przez Tomasz_Dangel » Zapisane
Tomasz_Dangel
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2008
Wiadomości: 1.079

« Odpowiedz #25 : 31-01-2014, 14:10 »

"Jedynym rejonem świata, który uważany jest za wolny od boreliozy jest Australia. Spowodowane jest to brakiem występowania w tym obszarze bakterii B. burgdorferi i innych podobnych krętków przenoszonych przez kleszcze, które mogłyby wywoływać lokalne postacie boreliozy."

Przepraszam za dezinformację. Powyższa informacja jest nieprawdziwa. W Australii występuje borelioza u ludzi i zwierząt.
http://www.lymedisease.org.au/about-lyme-disease/myths-surrounding-lyme-disease-in-australia/
Czyli żadna wyspa nie chroni przed tą chorobą.
Zapisane
Misiek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję
Wiadomości: 448

« Odpowiedz #26 : 31-01-2014, 15:35 »

Zastanawia mnie jedno - czy ciężkie infekcje, o odcieniu neurologicznym, mogą być spowodowane boreliozą? Wspomniałam poprzednio, że niemal zawsze - moim infekcjom towarzyszyły koszmarne bóle o nieznanej etiologii. Jak chorowałam na anginy - tak masakryczny ból gardła, że nie mogłam mówić, przełykać, ani jeść. Jak miałam zapalenie pęcherza, to następował silny zacisk uniemożliwiający wydalanie  Teraz podobnie jest z jelitami, że zacisk w dole brzucha utrudnia defekację.

Czy może być tak, że u pacjentów  z boreliozą - każda infekcja wyzwala jakieś zaburzenia neurologiczne i silne bóle mięśni bądź nerwów?

Nie miałam robionych badań na boreliozę, ale jako nastolatka, po leżeniu na trawie - przeszłam b. ciężką infekcję,  przypominającą grypę.  I pamiętam, tak koszmarne bóle stawów, że wyłam z bólu i musiałam od początku uczyć się chodzić.

Czy tak nietypowy przebieg infekcji - może wskazywać na boreliozę, czy też po prostu świadczy to o nadwrażliwości na ból?
« Ostatnia zmiana: 31-01-2014, 15:48 wysłane przez Misiek » Zapisane

Szukaj wyjaśnienia w przyczynie, organizm sam jest najlepszym lekarzem - Platon
Tomasz_Dangel
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2008
Wiadomości: 1.079

« Odpowiedz #27 : 31-01-2014, 16:00 »

Nie miałam robionych badań na boreliozę, ale jako nastolatka, po leżeniu na trawie - przeszłam b. ciężką infekcję,  przypominającą grypę.  I pamiętam, tak koszmarne bóle stawów, że wyłam z bólu i musiałam od początku uczyć się chodzić.
Czy tak nietypowy przebieg infekcji - może wskazywać na boreliozę, czy też po prostu świadczy to o nadwrażliwości na ból?

My tu nie udzielamy porad medycznych i nie stawiamy diagnoz na odległość.
Ten wątek ma na celu pomóc p. Słoneckiemu w napisaniu rozdziału do jego książki nt. boreliozy.

Przymierzam się do artykułu o boreliozie i rad bym, Panie Tomaszu, poznać Pańską opinię o sensownym leczeniu tej choroby.  

Ja się na leczeniu tej choroby nie znam. A nawet gdybym się znał, to nie mogę tu nikogo leczyć.
Staram się pomóc p. Słoneckiemu docierając do różnych źródeł. Każdy z Państwa może się z nimi zapoznać i ew. wykorzystać dla siebie.

Sądzę, że byłoby wartościowe, gdyby osoby chore na boreliozę podzieliły się swoimi doświadczeniami w zakresie stosowania metod prozdrowotnych zalecanych przez p. Słoneckiego. W ten sposób przyczynią się do wzbogacenia książki.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #28 : 31-01-2014, 17:49 »

Cytat
Sądzę, że byłoby wartościowe, gdyby osoby chore na boreliozę podzieliły się swoimi doświadczeniami w zakresie stosowania metod prozdrowotnych zalecanych przez p. Słoneckiego. W ten sposób przyczynią się do wzbogacenia książki.
No, to byłoby bardzo pożądane.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Antaress
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 06.2013
Wiedza:
Skąd: Skoczów
Wiadomości: 229

« Odpowiedz #29 : 01-02-2014, 00:17 »

Boreliozę stwierdzono u mnie po około 3 latach od pojawienia się przykrych objawów, np. ostrych i częstych bólów głowy, stawów, mięśni, trudności w zapamiętywaniu, braku koncentracji, depresji i wielu innych. Rozpoczęłam leczenie antybiotykami w bardzo dużych dawkach i różnymi innymi paskudztwami typu witaminy, tran, leki p/grzybicze itp. Po ok. 3 miesiącach "terapii antybiotykowej" czy jak kto woli "leczenia" mnie, nie potrafiłam rano  wstać z łóżka, usiąść na toalecie, słowem normalnie dożyć wieczora! Aby móc pójść do pracy, musiałam zażyć podwójną dawkę Ibupromu, która wystarczała do około 14, potem następna. Bardzo bolało mnie ciało, całe, nawet skóra głowy, każdy mięsień, do tego dołączyły się ostrogi na obu piętach, co świadczyło o postępującej niewydolności nerek. Organizm słabł z dnia na dzień! Ilość tabletek w sumie na dobę wynosiła 25 sztuk, o czym pisałam już we wcześniejszym poście.
Na moje szczęście, aczkolwiek w wielkiej rozpaczy i niedowierzaniu, rozpoczęłam terapię biorezonansem (Tychy) i to tam polecono mi picie MO i zapoznanie się z biosłonejskimi metodami powrotu do zdrowia. natychmiast zaczęłam pić MO, czytać jak wdrożyć Wasze metody i byłam konsekwentna w stosowaniu. Mój organizm rozpoczął wielkie oczyszczanie. W przeciągu 6 mies. przeszłam przez kilka dużych herxów, przebyłam wielką "grypę" (od wielu lat po raz pierwszy z gorączką 38!), po której to było już tylko lepiej! Wracałam do zdrowia i sił! Mija 9 miesięcy, nie mam boreliozy i wielu innych patogenów!!! Nadal na DPZ, aczkolwiek rozdzielnej, KB tylko kilka razy w tygodniu (niestety!). Jasny umysł powrócił, jeżdżę na nartach, rowerze, mogę założyć buty na obcasie, potrafię czytać ze zrozumieniem, spać,itd... Dziękuję za wiedzę  przekazaną mi podczas choroby, za objaśnienie prostoty jedzenia, postępowania przy dolegliwościach, z którymi tak długo się smagałam! Chętnie posłużę pomocą innym! Wielu z moich znajomych, mąż i syn piją już MO i stosują ZZO. Chciałabym jednak poznać opinię Mistrza na temat terapii biorezonansem?! To dla mnie ważne!
Zapisane
Misiek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję
Wiadomości: 448

« Odpowiedz #30 : 02-02-2014, 06:17 »

http://biorezonans.slask.pl/opinie-pacjentow

Ten link potwierdza skuteczność leczenia boreliozy biorezonansem.

Przesyłam również listę schorzeń, leczonych przy pomocy biorezonansu.

http://www.odczulanie.pl/inne_terapie.html

Opinie w tej kwestii, jak zawsze będą podzielone - ale parafrazując Juliana Aleksandrowicza - lepiej, aby mnie wyleczył szarlatan, niż zabił lekarz...
« Ostatnia zmiana: 02-02-2014, 07:10 wysłane przez Misiek » Zapisane

Szukaj wyjaśnienia w przyczynie, organizm sam jest najlepszym lekarzem - Platon
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #31 : 02-02-2014, 08:46 »

Dziękuję za wiedzę przekazaną mi podczas choroby, za objaśnienie prostoty jedzenia, postępowania przy dolegliwościach, z którymi tak długo się smagałam!
Urocze przejęzyczenie...

Chciałabym jednak poznać opinię Mistrza na temat terapii biorezonansem?! To dla mnie ważne!
Dotychczas miałem o tym zdanie negatywne, ale chętnie zmienię je o 180o, jeśli są ku temu przesłanki.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Kamil
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012-07-29
Wiedza:
Wiadomości: 1.281

« Odpowiedz #32 : 06-02-2014, 09:04 »

Może zdołają Pana przekonać - kto wie. Dyskusję o biorezonansie można kontynuować w wydzielonym wątku.

Reszta wiadomości wydzielona do Biorezonans, oszustwo czy skuteczna terapia?. //Kamil
Zapisane

Jurek_z_Lasu
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 51
MO: 15.06.2012r
Wiadomości: 14

« Odpowiedz #33 : 08-02-2014, 15:47 »

Mnie interesuje praktyczna strona zagadnienia, czyli:
1. zapobieganie ukąszeniu przez kleszcza,
2. zapobieganie rozprzestrzenianiu się zakażenia po ukąszeniu przez kleszcza,
3. utrzymywanie krętków w ryzach już post factum, czyli w sytuacji zakażenia tkanki mózgu czy też zasiedleniu przez krętki innych tkanek, m.in. stawów.
Cytat z:
http://www.zdrowie1.com/borelioza.html

"LECZENIE

Dieta na okres ok. 2-3 tygodni powinna nie zwierać nabiału, mięsa, przetworów z białego pieczywa, słodyczy, serów, ciast, czekolad, kawy oraz innych używek, bo to wszystko osłabia układ obronny.

Jeść należy dużo surowych owoców i warzyw.

Spośród wszystkich produktów spożywczych najsilniejsze właściwości lecznicze w tym przypadku ma surowy czosnek, cebula i szczypior.

O ile to możliwe należy jeść codziennie 3 razy z posiłkami dużo czosnku lub przynajmniej cebuli.

Osoby zmuszone do unikania czosnku z powodu jego nieprzyjemnego zapachu mogą przygotować sobie - bardzo popularną na Syberii - specjalną miksturę, która zachowuje antybiotyczne właściwości czosnku i nie pozostawia tak przykrego zapachu:
SYBERYJSKA MIKSTRURA Z CZOSNKU I SOKU Z CYTRYNY

Rewelacyjny specyfik, który jest bardzo popularny na Syberii. Daje on wspaniale wyniki w leczeniu zakażeń bakteryjnych, bezsenności, chorób górnych dróg oddechowych, chorób serca, nadciśnienia, miażdżycy, cukrzycy, słabej odporności, lambliozy, kandydozy, schorzeń skórnych, trądziku itp.

Aby przygotować tę miksturę, należy wycisnąć sok z 24 cytryn i zrobić miazgę z 40 dkg czosnku. Wlać to wszystko do litrowego słoja i nie zakręcać go tylko przykryć gazą i umieścić w ciemnym i chłodnym miejscu, pozostawiając w celu sfermentowania na 14 dni. Po upływie tego czasu należy zawartość słoika przecedzić zlewając ja do małych, zakręcanych słoików, które należy przechowywać w lodowce. Przed użyciem zawsze wstrząsnąć ten roztwór i przeciw bezsenności zażywać 3 razy dziennie po 1 malej łyżeczce z 1/2 szklanki wody cieplej przed snem, przez 2 miesiące.

Oprócz czosnku należy jednocześnie stosować następujące środki:

SPECIAL TWO

BORACELLE

LECYTYNA

PAU D’ARCO lub KOCI PAZUR

OMEGA 3 – 3 razy dziennie 1 dużą łyżkę zmielonych nasion lnu spożyc do każdego posiłku.

WITAMINA C

CYNK"


Zapisane
Kamil
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012-07-29
Wiedza:
Wiadomości: 1.281

« Odpowiedz #34 : 08-02-2014, 15:58 »

Cytat z:
http://www.zdrowie1.com/borelioza.html
 
"LECZENIE

Spośród wszystkich produktów spożywczych najsilniejsze właściwości lecznicze w tym przypadku ma surowy czosnek, cebula i szczypior.

O ile to możliwe należy jeść codziennie 3 razy z posiłkami dużo czosnku lub przynajmniej cebuli.

No to wiele się to nie różni od kuracji antybiotykami syntetycznymi. Jedyny plus jest taki, że tutaj mamy naturalny antybiotyk, a w medycynie chemiczne, wykańczające organizm świństwo. Ale co za różnica? Tutaj katujemy się 3 tygodnie albo dłużej antybiotykami naturalnymi, a tutaj 2 razy na dzień. Pytanie czy organizm w ogóle wchłonie przeciwbakteryjne substancje i czy substancje antybiotyczne zawarte w cebuli oraz czosnku działają jakkolwiek na bakterie Gram-ujemne, jakimi są pałeczki borelii i czy nie wyrządzi to więcej szkód niż pożytku.


Special two - preparat za 134 zł!

BORACELLE - tu trochę mniej, 25 zł.

Pau D'arco - 69,90 zł za kilo.

A co z resztą...

Część wątku wydzielona do Cebula.
« Ostatnia zmiana: 11-02-2021, 19:58 wysłane przez Kamil » Zapisane

Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #35 : 07-04-2015, 21:07 »

Po takim programie, to znowu zacznie się panika, badania krwi i szukanie leków, a najlepiej szczepionki...
Zapisane
Gibbon
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370

« Odpowiedz #36 : 04-06-2019, 20:28 »

Borelioza, cicha epidemia [Lyme] [DOKUMENTALNY]

https://www.dailymotion.com/video/x7a9nn8
Zapisane
Gibbon
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370

« Odpowiedz #37 : 14-09-2022, 14:31 »

Nie oglądałem więc się podzielę.

Borelioza znana, czy jeszcze niepoznana? Jak ją pokonać? J. Kasprzak


https://banbye.com/watch/v_eF_z7f_2QOxK

Zapisane
Gibbon
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370

« Odpowiedz #38 : 17-09-2022, 13:28 »

I drugi:

Borelioza - Największe wyzwanie zdrowotne XXI Wieku - Gdzie jesteśmy i dokąd zmierzamy - J. Kasprzak

https://banbye.com/watch/v_mGxOnlQT5yd5
Zapisane
Strony: 1 [2]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!