Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 00:26 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Biorezonans, oszustwo czy skuteczna terapia?  (Przeczytany 52694 razy)
scorupion
« : 02-02-2014, 10:25 »

Miałem takie badanie, kiedy zdecydowałem się odejść od tłustej diety. Jako, że jestem złośliwy zrobiłem je dwukrotnie, niestety wyniki się nie pokrywały. Czyli jak dla mnie o kant tyłka można potłuc.
Zastanawiałem się później nad mechanizmem działania i wyszło mi, że to szarlataneria. Osobnym zagadnieniem jest działanie na oślep różnymi częstotliwościami na organizm, co dobrego może to przynieść?


Wątek wydzielony z Borelioza. //Kamil
« Ostatnia zmiana: 11-02-2021, 19:48 wysłane przez Kamil » Zapisane
Antaress
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 06.2013
Wiedza:
Skąd: Skoczów
Wiadomości: 229

« Odpowiedz #1 : 02-02-2014, 11:04 »

Np. wzmocnić odporność, co ma decydujące znaczenie w zwalczeniu boreliozy! Fizyka pozostanie fizyką, tu nie da się nic podważyć...Jestem żywym przykładem poradzenia sobie z dolegliwościami i polecam każdemu, cały pakiet działań (dieta, biorezonans, itd-opisywałam wcześniej), bo to pomaga, a cała reszta należy już do naszego organizmu.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #2 : 02-02-2014, 12:17 »

Cytat
Fizyka pozostanie fizyką, tu nie da się nic podważyć.
Da się, bez przerwy coś jest podważane.

Cytat
Np. wzmocnić odporność, co ma decydujące znaczenie w zwalczeniu boreliozy!
W jaki sposób biorezonans wzmacnia odporność?

Cytat
i polecam każdemu, cały pakiet działań (dieta, biorezonans, itd-opisywałam wcześniej), bo to pomaga,
Stosowałaś rezonans i miksturę i resztę forumowych zaleceń jednocześnie, więc skąd możesz wiedzieć co zadziałało? Ja na takim aparacie przewiozłem się w 2005 roku, nic kompletnie nie pomogło, miksturę zacząłem pić w 2009 i tu sukcesy mam. Czyli wiem co działa.
Jak byś wytłumaczyła dwie różne diagnozy wykonane na tym samym aparacie w przeciągu niedługiego czasu?
Potrafisz opisać jasno zasady działanie biorezonansu? A może ktokolwiek potrafi?
Zapisane
Antaress
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 06.2013
Wiedza:
Skąd: Skoczów
Wiadomości: 229

« Odpowiedz #3 : 04-02-2014, 17:41 »

Nie jestem znawcą tematu, ale wiem że terapia ta polega na wykorzystaniu własnych drgań bio-elektromagnetycznych. W aparacie znajduje się filtr, oddzielający drgania zdrowe od chorobowych. Drgania zdrowe wracają do człowieka w formie wzmocnionej, natomiast drgania patologiczne są elektronicznie odwracane i dopiero w tej formie wracają do organizmu, mobilizując go tym samym do właściwej, niezaburzonej pracy. Ma działanie mobilizujące! Biorezonans wspierany musi być dietą, MO i wtedy można powiedzieć o sukcesie.
Nie umiem odpowiedzieć na Twoje pytanie, dlaczego wyniki Twojego badania różniły się, być może zależy to od stanu organizmu w danej chwili, w danym momencie, bo aparat wyczulony jest na drgania wewnątrzkomórkowe...
Proszę, nie przekreślaj tej terapii tak od razu, bo już nie jednego człowieka postawiła na nogi! Osobiście polecam! W Tychach znajduje się gabinet biorezonansu, dysponujący nowoczesnym sprzętem i nie chciałabym, aby nazywano ich szarlatanami! Tym bardziej, polecają tam również biosłonejskie metody.
Zapisane
Misiek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję
Wiadomości: 448

« Odpowiedz #4 : 04-02-2014, 21:58 »

Cytat
Proszę, nie przekreślaj tej terapii tak od razu, bo już nie jednego człowieka postawiła na nogi! Osobiście polecam! W Tychach znajduje się gabinet biorezonansu, dysponujący nowoczesnym sprzętem i nie chciałabym, aby nazywano ich szarlatanami! Tym bardziej, polecają tam również Biosłonejskie metody.

Skorpionku, mnie się wydaje, że najważniejsza jest skuteczność zabiegu, a nie znajomość zasad jego działania. Borelioza jest straszliwą chorobą, wyniszczającą cały organizm i znakomicie rozumiem determinację Antaress w pozbyciu się tego paskudztwa. Trudno wyrokować, czy samo stosowanie się do Biosłonejskich zasad byłoby wystarczające. Tym bardziej, że z tego co czytam - to przecież większość chorych nie zna tych zasad, a jednak  biorezonans przyniósł im ulgę. 

Myślę, że tu trzeba wybrać dobrego specjalistę do biorezonansu i dobry gabinet, w przeciwnym przypadku możemy mieć, tak jak u Ciebie - różne wyniki badań.

W każdym razie - ta metoda wydaje mi się lepsza, niż tony antybiotyków przepisywanych na boreliozę.

Moja kolegówka, też poddała się temu zabiegowi na bolące kolano i zauważyła znaczną poprawę. A  przecież, nie zna ona naszych zasad zdrowotnych i przed biorezonansem latała od kalekarza do homeopaty i wszystko bezskutecznie.

« Ostatnia zmiana: 11-02-2021, 19:48 wysłane przez Kamil » Zapisane

Szukaj wyjaśnienia w przyczynie, organizm sam jest najlepszym lekarzem - Platon
scorupion
« Odpowiedz #5 : 05-02-2014, 11:40 »

Można by wydzielić i przenieść wątek o morowaniu. Uważam, że to oszustwo i chętnie zapoznałbym się z faktami obalającymi tą opinię. Tym bardziej, że sporo osób poddaje się takim zabiegom.

Cytat
Nie jestem znawcą tematu,
Ty może nie, ale producent i leczący nim uzdrawiacze chyba powinni być? Może jakieś linki do szczegółowych informacji na jakich zasadach fizycznych działa biorezonans i jak to się odnosi do biologii organizmu ludzkiego? Ja kilka takich informacji przejrzałem, niestety są wyjątkowo mętne.

Cytat
Skorpionku, mnie się wydaje, że najważniejsza jest skuteczność zabiegu, a nie znajomość zasad jego działania.
Zależy dla kogo, dla mnie obydwie ważne, dla chorych pewnie skuteczność, ale pamiętaj o czymś takim jak placebo.
« Ostatnia zmiana: 05-02-2014, 12:42 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane
Tashideley
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582

« Odpowiedz #6 : 05-02-2014, 14:37 »

Też proszę o wydzielenie oddzielnego wątku. Temat dość mnie interesuje, ale czytałam tu na portalu, że aparaty Mora i biorezonans to szarlataneria, która nie tylko że nie pomaga to jeszcze może narobić szkód.
Istotne są dwie kwestie:
1. czy pozytywne efekty lecznicze na pewno są spowodowane użyciem aparatu, a nie czymś innym (efekt placebo, inne metody stosowane równocześnie)?
2. czy metoda ta jest absolutnie nieszkodliwa (skąd w takim razie informacje o pogorszeniu zdrowia)?
Zapisane
Robi
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 01.07.2011, KB, DP I 01.10.2011
Wiadomości: 65

« Odpowiedz #7 : 05-02-2014, 16:55 »

Antaress, tak z ciekawości tylko, na jakiej podstawie zdiagnozowano u Ciebie boreliozę? Tylko po objawach?
Zapisane
Misiek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję
Wiadomości: 448

« Odpowiedz #8 : 05-02-2014, 17:18 »

Cytat
1. czy pozytywne efekty lecznicze na pewno są spowodowane użyciem aparatu, a nie czymś innym (efekt placebo, inne metody stosowane równocześnie)?
2. czy metoda ta jest absolutnie nieszkodliwa (skąd w takim razie informacje o pogorszeniu zdrowia)?

Uważam, że to są najważniejsze kwestie, które należałoby wyjaśnić. Nie można wszystkich przypadków wyleczenia kłaść, tylko na karb efektów placebo.

I w niektórych  skrajnych przypadkach - należy się kierować zasadą mniejszego zła. Lepsze jest stosowanie biorezonansu - niż tony antybiotyków, które na maxa i na bank rozregulują nam organizm. Objawy  boreliozy, są tak masakryczne, że nie da się z nią normalnie żyć, więc wszelkie metody leczenia, nawet gdy nie są dokładnie przebadane - trzeba brać pod uwagę.
« Ostatnia zmiana: 05-02-2014, 17:38 wysłane przez Misiek » Zapisane

Szukaj wyjaśnienia w przyczynie, organizm sam jest najlepszym lekarzem - Platon
Antaress
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 06.2013
Wiedza:
Skąd: Skoczów
Wiadomości: 229

« Odpowiedz #9 : 05-02-2014, 18:12 »

Antaress, tak z ciekawości tylko, na jakiej podstawie zdiagnozowano u Ciebie boreliozę? Tylko po objawach?

Po "objawach" to przez prawie cztery lata leczyli mnie na RZS (!). Postanowiłam sama zrobić badanie, ponieważ było ze mną coraz gorzej! Zrobiłam badanie krwi-test Western- blot, w którym potwierdziła się borelioza. Kilkanaście dni wcześniej robiłam jakieś prostsze badanie na obecność krętków, gdzie wynik również był pozytywny.  Wtedy zaczęła się jazda! Ale to już opisywałam wcześniej.
Zapisane
Robi
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 01.07.2011, KB, DP I 01.10.2011
Wiadomości: 65

« Odpowiedz #10 : 05-02-2014, 19:18 »

Western blot, jak i inne testy nie są wiarygodne, różne źródła mówią o nieskuteczności tych testów, np. http://www.borelioza.vegie.pl/wbr.html. Nie ma wiarygodnego testu, nawet badanie dna nie jest wiarygodne w 100% (jestem ciekaw w ilu procentach te badanie jest wiarygodne). Bardzo dużo czytałem o boreliozie jeszcze przed Biosłone, gdyż miałem 95% objawów. Jedyny skutek czytania o tej chorobie, to coraz większy strach i przerażenie, prawie byłem zdecydowany na antybiotykoterapię. Na szczęście trafiłem tu, i z 95% objawów zostało mi może z 10%.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #11 : 06-02-2014, 11:42 »

Ze strony biorezonansu:
Cytat
Stosowane przez nas badanie polega na pobraniu informacji sondą z jednego punktu na skórze, reprezentatywnego dla całego organizmu. W leczeniu korzystamy z fal elektromagnetycznych o określonej częstotliwości w celu usunięcia danego czynnika chorobotwórczego, a w przypadku terapii biorezonansem uzyskujemy dodatkowy efekt, gdyż patologiczne sygnały są w organizmie wygaszane, a fizjologiczne siły regulacyjne ustroju zaczynają prawidłowo sterować procesami biologicznymi
Nic nie wnoszący bełkot.

Tu ze strony http://www.biorezonans.pl/terapia_mora.html
Cytat
Pacjent badany aparatem MORA trzyma dwie elektrody w dłoniach i opiera stopy na dwóch elektrodach stopowych ( elektrody jedynie nazwą przypominają prawdziwe elektrody! Nie mają one żadnego pasma elektrycznego!). Drgania własne trafiają do aparatu poprzez kable łączące podobnie jak przy badaniu EKG czy EEG.
Jakie drgania własne przy EKG i EEG!? Tamte badania polegają na mierzeniu różnicy potencjałów elektrycznych za pomocą galwanometru. I często bywają zawodne w obydwie strony.

Cytat
Dzisiaj wiemy, że procesy chemiczne w komórce żywej zachodzą z prędkością światła
Hehehehe, i co jeszcze wiecie? Procesy chemiczne w żywej komórce zachodzą tak szybko jak procesy dyfundowania cząstek biorących w tym udział, czyli nieporównywalnie wolniej od prędkości światła.

Nie chce mi się więcej cytować z różnych netowych stron, gdzie leczą morowaniem, tego typu rewelacji naukowych, szkoda czasu. Jak ktoś ma chęć niech się moruje, tym bardziej, że:
Cytat
Przy pomocy fal elekromagnetycznych o określonej częstotliwości niszczymy wykryte bakterie, wirusy, grzyby i pasożyty, będące przyczyną ponad 90% naszych problemów zdrowotnych, a także stosujemy odpowiednie programy w celu uzyskania konkretnego efektu leczniczego.
Oraz:
Cytat
Terapią MORA daje doskonałe wyniki w leczeniu:
 alergii różnego rodzaju
 nietolerancji pokarmowych
 grzybicy przewodu pokarmowego
 zatruciach toksynami środowiskowymi (środki chemiczne ogólnodostępne jak i zawodowe)
 chorób układu krążenia
 ostrych i chronicznych stanów bólowych i zapalnych (bóle głowy, migreny, zapalenia zatok)
 chorób przemiany materii (otyłość, chroniczne zaparcia)
 chorób nerek, wątroby, układu pokarmowego
 cukrzycy
 nałogów (terapia antynikotynowa, antyalkoholowa)
 chorób reumatycznych i degeneracyjnych
 osteoporozy
 chorób skórnych
 chorób pasożytniczych
 wielu innych.
Hurmem na mory i medycyna akademicka padnie jak pies Pluto.

Zapisane
Antaress
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 06.2013
Wiedza:
Skąd: Skoczów
Wiadomości: 229

« Odpowiedz #12 : 06-02-2014, 20:59 »

Coś w tym biorezonansie jednak musi być, skoro ludzie, którzy w życiu nie słyszeli o Was lub MO, chodzili tylko na terapię, doznali poprawy zdrowia!? Jak to wytłumaczyć?
Przez 8 miesięcy rozmów z tymi ludźmi podczas zabiegów, dowiedziałam się naprawdę wiele, różne historie, za każdym razem prawdziwe, za każdym razem sukces!
Dlaczego tak bardzo negujesz tą metodę? Przecież szkodliwość tej terapii jest praktycznie żadna, należy do medycyny alternatywnej, a że nie jest potwierdzona naukowo? No i co z tego? Odbieram Cię, Scorupion, jakoś agresywnie..., Ty tak zawsze?
Zapisane
Baird
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 15-03-2007
Wiedza:
Wiadomości: 459

« Odpowiedz #13 : 06-02-2014, 21:04 »

Cytat
Odbieram Cię, Scorupion, jakoś agresywnie...
To nie agresja tylko sceptycyzm.
Zapisane

Prawda czyni wolnym
Tashideley
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582

« Odpowiedz #14 : 06-02-2014, 21:12 »

Coś w tym biorezonansie jednak musi być, skoro ludzie, którzy w życiu nie słyszeli o Was lub MO, chodzili tylko na terapię, doznali poprawy zdrowia!? Jak to wytłumaczyć?

Myślę, że na tym między innymi polega problem negowania biorezonansu. On mógłby być stosowany jedynie jako dodatkowa metoda, a nie jako jedyna terapia uzdrawiająca. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że Ci zdrowiejący ludzie porządnie oczyścili organizm z toksemii, nic też nie wiadomo nam na temat sposobu ich odżywiania i stylu życia.
Jeśli nie stosują zasad prozdrowotnych to choroba może szybko wrócić pod tą samą lub inną postacią.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #15 : 06-02-2014, 21:37 »

Cytat
Odbieram Cię, Scorupion, jakoś agresywnie
A jakie to ma znaczenie, o mnie gadamy czy o morowaniu?
Udało ci się zauważyć jakie pseudonaukowe idiotyzmy, albo marketingowy bełkot wypisują morowi terapeuci? Z czego to może wynikać...albo wiedzą i oszukują, albo nie wiedzą i leczą, która wersja bardziej ci odpowiada?
A wiesz ilu osobom pomagają smsy po 2,44 z VAT do wróża z ITV? Ja znam kilka, ale nie przyszłoby mi do głowy aby polecać.
Cytat
Przecież szkodliwość tej terapii jest praktycznie żadna
Skąd wiesz? O ile działają jakimiś drganiami na organizm, nie wiadomo jakimi, nie wiadomo z jaką częstotliwością i natężeniem to znasz wpływ tego działania na zachowanie i budowę komórki? Już lepiej jakby tam była atrapa promieniowania.

Zapisane
Kamil
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012-07-29
Wiedza:
Wiadomości: 1.281

« Odpowiedz #16 : 07-02-2014, 09:06 »

Coś w tym biorezonansie jednak musi być, skoro ludzie, którzy w życiu nie słyszeli o Was lub MO, chodzili tylko na terapię, doznali poprawy zdrowia!? Jak to wytłumaczyć?

Ale to wcale nie jest argument. Ludzie chodzący do lekarza też doznają ozdrowienia, niektórzy to nawet na dobre 2-3 lata.

Udało ci się zauważyć jakie pseudonaukowe idiotyzmy, albo marketingowy bełkot wypisują morowi terapeuci? Z czego to może wynikać...albo wiedzą i oszukują, albo nie wiedzą i leczą, która wersja bardziej ci odpowiada?
Raczej z obydwóch. Ci, którzy to "stworzyli" bardzo dobrze wiedzą o co chodzi i prawdopodobnie również wiedzą czy to szkodzi czy nie. Jednak Ci w gabinetach to raczej nie mają pojęcia.

Przecież szkodliwość tej terapii jest praktycznie żadna, należy do medycyny alternatywnej, a że nie jest potwierdzona naukowo? No i co z tego?
To, że nie jest potwierdzona naukowo, to nawet lepiej. Że należy do medycyny alternatywnej, to również jakiś plus. Ale komentarz, że szkodliwość jest praktycznie żadna jest naprawdę zbyt pochopny. Tak jak napisał Scorupion - nie mamy najmniejszego pojęcia jak drgania wpływają na organizm z poziomu biologii molekularnej.

Proponuję przejrzeć wątek sprzed pięciu lat Wyjaśnienie ProMora Polska - wyjaśnienie działania aparatu Mora przez przedstawiciela firmy ProMora.
Zapisane

scorupion
« Odpowiedz #17 : 07-02-2014, 10:50 »


To, że nie jest potwierdzona naukowo, to nawet lepiej. Że należy do medycyny alternatywnej, to również jakiś plus.
Ja wolę znać zasady działania urządzeń, interesuje mnie też jak i dlaczego organizm reaguje na różne terapie, że nie wspomnę już o możliwych skutkach ubocznych.
Medycyna alternatywna komercjalizuje się w błyskawicznym tempie.
« Ostatnia zmiana: 11-02-2021, 19:49 wysłane przez Kamil » Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!