Bardzo często na forum pojawiają się pytania o ponowne rozpoczęcie pierwszego, a czasem nawet drugiego etapu diety prozdrowotnej po spożyciu niedozwolonego produktu.
Otóż trzeba wiedzieć, że pierwszy etap diety nie może trwać dłużej niż 3 tygodnie, ze względu na działanie na cały organizm.
Ograniczenie substancji odżywczych dla drożdżaków jest równocześnie ograniczeniem tych substancji dla nas, toteż cała sztuka polega na tym, by po zagłodzeniu drożdżaka nie okazało się, że przy okazji osłabiliśmy własną odporność. Dlatego pierwszy etap diety powinien trwać tylko tak długo, jak to jest konieczne do osiągnięcia równowagi drobnoustrojów jelita grubego, czyli 3 tygodnie. Źródło Jeżeli zjemy jeden posiłek zawierający niedozwolone produkty, to nic się nie stanie i możemy kontynuować dietę, pod warunkiem że nie jest to wielka bomba węglowodanowa w postaci przyjęcia urodzinowego z tortem, słodyczami, łakociami itd. Jeżeli natomiast co tydzień jemy coś niedozwolonego, to najlepiej przerwać dietę i wrócić do niej kiedy będziemy lepiej przygotowani. Kiedy? Możemy kiedykolwiek, na przykład po miesiącu.
Natomiast z drugim etapem diety prozdrowotnej jest inaczej. Bo:
Drugi etap to sukcesywne włączanie zakazanych w pierwszym etapie warzyw i owoców, które wprowadzamy pojedynczo zwracając uwagę na reakcję organizmu, by zorientować się, czy wprowadzane warzywa lub owoce nie wywołują u nas niestrawności albo reakcji uczuleniowej. Jeśli okaże się, że któryś z wprowadzanych produktów żywnościowych nam nie służy, to po prostu wykluczamy go z naszego jadłospisu na pewien czas (miesiąc, dwa), po czym ponawiamy próbę jego wdrożenia.Źródło Jest to etap służący systematycznemu włączaniu i wyłączaniu niedozwolonych w pierwszym etapie diety produktów, tak więc nasz układ pokarmowy z góry jest narażony na różne niepożądane reakcje. Skoro już zjemy niepożądany produkt, to nie ma sensu przerywać diety. Jeżeli zdarzył nam się miesiąc, w którym raz na tydzień zjedliśmy coś drobnego, zakazanego - to spokojnie można wziąć się w garść i kontynuować drugi etap, bezwzględnie przestrzegając zasad.
Trzeci i czwarty etap raczej nie wymaga wyjaśnień, zwłaszcza że nikt o niego nie pyta.