Kamil
|
|
« : 08-02-2014, 16:32 » |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: 13-02-2021, 13:12 wysłane przez Kamil »
|
Zapisane
|
|
|
|
Ernestem
Offline
Płeć:
Wiek: 46
MO: Nie stosuję.
Skąd: Świętokrzyskie
Wiadomości: 169
|
|
« Odpowiedz #1 : 08-02-2014, 17:51 » |
|
W punkcie trzecim brakuje mi oleju kokosowego. Do smażenia się przecież nadaje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kamil
|
|
« Odpowiedz #2 : 08-02-2014, 17:58 » |
|
Raczej nie nadaje. Olej kokosowy ma temperaturę dymienia od 185-205°C, smalec wieprzowy ponad 205°C (w sumie niektóre źródła podają 220°C), a masło klarowane co najmniej 235°C (niektóre źródła podają 252°C). W sumie można na lekkim ogniu podsmażać, ale ja bym nie ryzykował, bo i po co.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fazibazi
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 12.2008
Wiedza:
Skąd: Gdynia
Wiadomości: 227
|
|
« Odpowiedz #3 : 08-02-2014, 18:36 » |
|
ad. 6 Nie mam jakiegokolwiek związku z tą firmą ale "Klimeko" nie homogenizuje ale niestety pasteryzuje i jak na razie jest to (jak mi się wydaję) jedyny sklepowy zamiennik.
ad. 12 Dodałbym "..z czystego (gołego) aluminium" tzn. bez żadnej powłoki, albo "..aluminiowe bez żadnej powłoki".
Generalnie bardzo dobre kompendium.
|
|
« Ostatnia zmiana: 08-02-2014, 19:10 wysłane przez Fazibazi »
|
Zapisane
|
|
|
|
Ernestem
Offline
Płeć:
Wiek: 46
MO: Nie stosuję.
Skąd: Świętokrzyskie
Wiadomości: 169
|
|
« Odpowiedz #4 : 08-02-2014, 19:22 » |
|
Raczej nie nadaje. Olej kokosowy ma temperaturę dymienia od 185-205°C, smalec wieprzowy ponad 205°C (w sumie niektóre źródła podają 220°C), a masło klarowane co najmniej 235°C (niektóre źródła podają 252°C).
Chodzi mi o to, że te oleje składają się głównie z kwasów tłuszczowych nasyconych, więc smażenie im nie groźne . Natomiast temperaturę dymienia mają podobną. Masło klarowane wypada tu chyba najlepiej.
|
|
« Ostatnia zmiana: 13-02-2021, 13:12 wysłane przez Kamil »
|
Zapisane
|
|
|
|
Gibbon
Offline
Płeć:
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370
|
|
« Odpowiedz #5 : 08-02-2014, 19:49 » |
|
Olej kokosowy jest nam potrzebny jak ta palma w Warszawie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tashideley
Offline
Płeć:
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582
|
|
« Odpowiedz #6 : 08-02-2014, 20:13 » |
|
ad. 12 Dodałbym "..z czystego (gołego) aluminium" tzn. bez żadnej powłoki, albo "..aluminiowe bez żadnej powłoki".
W sumie aluminiowe z powłoką to też kiepskie rozwiązanie, bo powłoka dość szybko ulega uszkodzeniom, więc co chwilę trzeba kupować nowe. Co do punktu 4 to nie widzę nic złego w zupach sporządzanych na wywarach warzywnych (w ramach alternatywy).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gibbon
Offline
Płeć:
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370
|
|
« Odpowiedz #7 : 08-02-2014, 20:15 » |
|
Co odróżnia zupę na wywarze warzywnym od tej na kościach szpikowych?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Osci
|
|
« Odpowiedz #8 : 08-02-2014, 22:03 » |
|
Olej kokosowy jest nam potrzebny jak ta palma w Warszawie.
W niektórych krajach (np. skandynawskich) nie doszukasz się smalcu w sprzedaży. Do wyboru masz do smażenia: masło (zwykłe), olej kokosowy i oleje. Myślę, że jak ktoś używa produktów gotowych to z tej trójki najlepszy będzie olej kokosowy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kamil
|
|
« Odpowiedz #9 : 08-02-2014, 22:36 » |
|
Racja, w takim przypadku nie pozostaje nic innego. Jednak my żyjemy w Polsce (owszem, wiem że zaglądają tutaj osoby z innych krajów). Takie pytanie z ciekawości - czy w tych krajach nie ma możliwości kupienia dobrej słoniny i zrobienia smalcu?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Osci
|
|
« Odpowiedz #10 : 08-02-2014, 22:43 » |
|
Nie ma możliwości kupienia słoniny. Za to jest możliwość kupienia dobrego boczku i odkrojenia słoniny. Tylko, że jak się tam jedzie do pracy z całą grupą, to nie ma tak dobrze że można sobie poświęcić parę godzin przy wytapianiu smalcu lub klarowaniu masła.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tashideley
Offline
Płeć:
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582
|
|
« Odpowiedz #11 : 08-02-2014, 23:07 » |
|
Z tego co kojarzę to olej palmowy ma najwyższą temperaturę dymienia z wszystkich olejów (ok. 220°C), więc chyba spokojnie może być zamiennikiem smalcu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gibbon
Offline
Płeć:
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370
|
|
« Odpowiedz #12 : 09-02-2014, 08:34 » |
|
Ciężko mi uwierzyć, że nie ma tam ani smalcu ani słoniny - może raczej trudno dostać? Smalec jest na tyle trwały, że można go sobie z Polski zabrać. Dlaczego olej kokosowy jest lepszy od masła?
|
|
« Ostatnia zmiana: 09-02-2014, 10:42 wysłane przez Agata »
|
Zapisane
|
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #13 : 09-02-2014, 08:38 » |
|
Wszystko jasne i świetny zestaw zasad zarówno dla nowych jak i starych Biosłonejczyków.
Można jedynie uściślić w 1 punkcie jakie podroby są zalecane.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Osci
|
|
« Odpowiedz #14 : 09-02-2014, 09:27 » |
|
Ciężko mi uwierzyć, że nie tam ma ani smalcu ani słoniny - może raczej trudno dostać? Smalec jest na tyle trwały, że można go sobie z Polski zabrać. Dlaczego olej kokosowy jest lepszy od masła?
Nie ma, albo ja nie umiem szukać, a dogadać się z Finami jest mi ciężko. Tak jak powiadasz, ja zabieram ze sobą kilka kostek smalcu i nawet nigdy nie próbowałem tego kokosowego, ale wiem, że niektórym smakuje, składa się z 98% tłuszczów nasyconych, jest w postaci stałej i ma wyższy punkt dymienia niż masło. Do tego cena rafinowanego jest taka sama jak masła.
|
|
« Ostatnia zmiana: 09-02-2014, 10:44 wysłane przez Agata »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kamil
|
|
« Odpowiedz #15 : 09-02-2014, 09:37 » |
|
Jeżeli mówimy o jakimkolwiek oleju, który "nadaje się do smażenia", przez wysoki punkt dymienia, to mówimy oczywiście o rafinowanych olejach - ponieważ nierafinowany olej nie jest trwały. A o wysokiej szkodliwości rafinowanych olejów chyba nie musimy wspominać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fazibazi
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 12.2008
Wiedza:
Skąd: Gdynia
Wiadomości: 227
|
|
« Odpowiedz #16 : 09-02-2014, 13:05 » |
|
ad. 12 Dodałbym "..z czystego (gołego) aluminium" tzn. bez żadnej powłoki, albo "..aluminiowe bez żadnej powłoki".
W sumie aluminiowe z powłoką to też kiepskie rozwiązanie, bo powłoka dość szybko ulega uszkodzeniom, więc co chwilę trzeba kupować nowe. 4 lata jedna patelnia aluminiowa pokryta powłoką ceramiczną, używana praktycznie codziennie + garnek w tej samej technologii mniej używany. Gołym okiem nie ma uszkodzeń. Dla mnie nie jest to kiepskie rozwiązanie, zresztą też polecane na forum.
|
|
« Ostatnia zmiana: 16-02-2014, 20:26 wysłane przez Agata »
|
Zapisane
|
|
|
|
Savage7
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.01.2007
Wiedza:
Skąd: Granica małopolski i śląska
Wiadomości: 951
|
|
« Odpowiedz #17 : 09-02-2014, 14:04 » |
|
o wysokiej szkodliwości rafinowanych olejów chyba nie musimy wspominać.
Chyba jednak musimy, wciąż i wciąż. Temat rzekomo zdrowych olejów i oliw powraca jak bumerang. W każdym programie o zdrowej żywności poświęca się temu tematowi wiele czasu. Co chwila pani Bosacka czy inna Guzik mądrze radzi jaki olej wybrać. Ale jeszcze niestety w żadnym z tych programów nie usłyszałem o szkodliwości rafinacji. Dlatego chyba i na naszym forum istnieje jeszcze pojęcie "zdrowego oleju".
|
|
« Ostatnia zmiana: 13-02-2021, 13:12 wysłane przez Kamil »
|
Zapisane
|
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
|
|
|
Kozaczek
Offline
Płeć:
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159
|
|
« Odpowiedz #18 : 09-02-2014, 15:21 » |
|
Ciężko mi uwierzyć, że nie ma tam ani smalcu ani słoniny - Jest smalec, jest słonina. Słonina jest droga, ma cenę mięsa. Ale smalec ma bardzo długi okres ważności, jak raz przywieziesz, starcza na długo. Można też kogoś poprosić. Wszystko można, ale trzeba chcieć. Duńczycy kochają smażyć na margarynie!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gibbon
Offline
Płeć:
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370
|
|
« Odpowiedz #19 : 09-02-2014, 16:43 » |
|
Olej kokosowy też ma cenę mięsa albo i wyższą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|