Niemedyczne forum zdrowia
20-04-2024, 00:59 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2] 3 4 ... 12   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ukraina i wariacje na temat demokracji.  (Przeczytany 114468 razy)
scorupion
« Odpowiedz #20 : 04-03-2014, 18:12 »

Tego, że rosyjscy komuniści i bolszewicy doprowadzili do hakatomby nikt przy zdrowych zmysłach nie kwestionuje.
Watek jest o czymś innym, delikatnie zwracam uwagę, że popieramy banderowców, których polityczni poprzednicy wymordowali w najokrutniejszy z możliwych sposobów ponad 200 tysięcy Polaków, tylko za to, że byli Polakami.
Bandera dla majdanowców jest bohaterem narodowym jak dla nas Kościuszko, nic z jego idei się nie zmieniło.
Zapisane
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #21 : 04-03-2014, 18:14 »

I to jest ich tragedia... bo nie mają chyba prawdziwych, nieskalanych bohaterów?

Ale ich (banderowców) antypolonizm nie wziął się też z próżni.
Zapisane

I'm going through changes
Dusiu70
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.09.2011 Niestety nieregularnie
Wiedza:
Skąd: Skątowni
Wiadomości: 937

« Odpowiedz #22 : 04-03-2014, 18:16 »

Nie wiem kim są banderowcy opisani w "Kontrze". Ja dyskutuję o banderowcach, którzy wyrzynali wszystkich (Polaków i Ukraińców) siekierami, nożami, mieczami. Nabijali dzieci na płoty, wiązali drutem kolczastym. Ciężarne kobiety rozpruwali i powoli rozczłonkowywali, rany posypując solą.
Zapisane

(20)Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata? (21) Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie. (1Kor)
scorupion
« Odpowiedz #23 : 04-03-2014, 18:16 »

W ogóle nic nie mają. Kiedy Ukraina istniała jako państwo?
Zapisane
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #24 : 04-03-2014, 18:21 »

Dusiu, w Kontrze nie ma banderowców.
A co Majdan ma wspólnego z Banderą? Czy wszyscy Ukraińcy są banderowcami? Jeśli taką analizę postawiłeś, to chyba już sobie pójdę.
Zapisane

I'm going through changes
scorupion
« Odpowiedz #25 : 04-03-2014, 18:26 »

Wszyscy nie, nawet bardzo niewielu, na przykład Janukowycz nie jest. Ale Majdan ma sporo wspólnego z ideami Bandery.
I możesz iść, bo dobry chłop jesteś, ale słabo zorientowany w temacie.
Zapisane
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #26 : 04-03-2014, 18:35 »

No pewnie, Ty jesteś drugi po Bogu msn-wink. Byłem kiedyś przez parę dni w Kijowie, Lwowie. Jakoś mnie banderowcy nie wbili na pal. Przeciwnie, czułem się wśród nich dobrze.

Przy okazji tej "nikczemności" Ukrainy, czyli de facto Rusi, której nigdy podobno nie było, przypomniał mi się piękny wizerunek namalowany przez Juliusza Kossaka do Encyklopedii Staropolskiej Glogera, przedstawiający braci ślubnych. Najwyraźniej jeden z nich jest Rusinem:


« Ostatnia zmiana: 04-03-2014, 19:07 wysłane przez Antonio » Zapisane

I'm going through changes
Osci
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 25.05.2013
Wiadomości: 208

« Odpowiedz #27 : 04-03-2014, 19:49 »

No na razie nie wbili na pal ale historia lubi się powtarzać - http://wolyn1943.eu.interiowo.pl/artykuly.html

A tutaj spojrzenie z innej strony na konflikt i to co się dzieje na Krymie a czym jesteśmy karmieni w tv:
"Polska TV naprawdę robi wodę z mózgów. Mieszkam na Krymie średnio kilka miesięcy co roku. od 14 lat. Jak już pisałem, jest to Autonomiczna Republika w chodząca w skład Ukrainy. Ale od zawsze mocno związana z Rosją i ponad 60% mieszkańców mówi o sobie, że są Rosjanami. Teraz w wyniku zbrojnego przejęcia władzy w Kijowie, kiedy panuje bezprawie, Krym na podstawie własnej konstytucji może decydować sam coi do własnej przyszłości i przynależności. Przez ostatnie lata następowala usilna ukrainizacja(w banderowskim wariancie,) autonomi pólwyspu, co bardzo nie podobało się jego mieszkańcom. I po puczu, kiedy uzbrojone bojówki rzuciły się na Krym, by przejąć władzę parlament postanowił działać, by zachować autonomię. Po pierwsze; nowy premier podporządkował sobie(legalnie wg litery prawa) wszystkie służby wewnętrzne; milicję, Berkut, ochronę pogranicza i nawet służbę wewnętrzną, coś jak nasz UOP. Ponad to w piątek zwrócił się do Putina z prośbą o pomoc w razie inwazji. Putin uzyskał zgodę od Rady Federacji, ale wojsa nie wysłał. To co pokazują w Polsce jest zmanipulkowane. Tam są jednopstki rosyjskie od zawsze. Około 21 tyś żołnierzy, samoloty, czołgi, statki itp. I ich dyslokacje służyły wzmiecnieniu admiraliucji administracji, baz i arsenałów armii. Dlatego i żołnierze i wozy bojowe jeździły tam i z powrotem. Od dwóch dni składają przysięgę na wiernośąć Krymowi i rozlokowane tam ukraińskie wojska. i marynarka. Na dziś ponad 5 tyś żołnierzy o oficerów tworzy niezależną armie Krymu. A oddziały samoobrony patrolują i pilnują i lotniska i dworcce i drogi prowadzącxe na Krym. Ludzie manifestują przywiązanie do Rosji. Prowadzi się powszechną mobilizację. I Rosja nie musi nic demonstrować, jak to pokazują u nas, bo sam Krym mówi kijowskiej bandzie nie! To samo się dzieje na wschodzie Ukrainy. Setki tysięcy mieszkańców Doniecka, Charkowa, Luganska wychodzą na ulice z flagami Rosyjskimi i krzyczą, że chcą do Rosji. Proszą Putina o pomoc. A I Putin nic nie demonstruje. Nic nikomu nie musi pokazywać. On i tak się nie boi, a tym bardziej Polaczkow, ktore jak bezzębne psy warczą i szczekają. A jak się tupnie nogą to wpadają w panikę. I Rosja nie będzie walczyć z Ukrainą. Jeśli dojdzie do konfliktu to tylko dlatego, że wejdzie i to będzie już agresja NATO. I Ameryce chyba o to chodzi. W wypadku takiej wojny jako pierwsi dostaniemy po łbie bo mamy u siebie tarczę. I znów będziemy biadolić jacy to Ruscy są źli. Mam nadzieję, że i tępy Burack weźmie pod uwagę ponad 15 milionów Ruskich ze wschodniej Ukrainy, którzy zastraszeni i zbojkotowani przez lwowskich radykałow po prostu chcą ochronić swoje życie, kulturę i ziemie, przed faszystowską zarazą. A u nas nagonka i zastraszanie Putinem, sianie paniki i manipulowanie faktami. Ale kto sieje wiatr, ten zbiera burzę I szkoda, że my Polacy zapomnieliśmy kim jesteśmy i ciągle pomimo tylu kopniaków liżemy zachodowi dupę."
Zapisane
Dusiu70
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.09.2011 Niestety nieregularnie
Wiedza:
Skąd: Skątowni
Wiadomości: 937

« Odpowiedz #28 : 04-03-2014, 20:09 »

Dusiu, w Kontrze nie ma banderowców.
Nie sądzę by banderowcy, podobnie jak kozacy dońscy opisani przez Józefa Mackiewicza w Kontrze byli miłośnikami Hitlera. Hitler był dla nich szansą na oderwanie się od komunizmu... i Polaków.
Faktycznie, źle przeczytałem Twój wcześniejszy post (nie banderowcy, a kozacy).
Ale i tu widzę sporą manipulację z Twojej strony... lub kompletny brak wiedzy. Po pierwsze Hitler nigdy im tego nie obiecał. Po drugie uważasz, że chęć "oderwania się od Polaków", usprawiedliwia ich zbrodnie na ludności cywilnej?! Ci tchórze nie potrafili walczyć z żołnierzami, tylko pod osłoną nocy woleli mordować (riezać) niewinne kobiety i dzieci!
http://marucha.wordpress.com/2012/04/21/krotko-o-historii-dywizji-ss-galizien/
Cytat
jak podaje W.Poliszczuk , już na samym początku Himmler zastrzegł wyraźnie że w dywizji pod żadnym pozorem nie można nawet myśleć o niepodległości Ukrainy. Słów “Ukraina”, “Ukrainiec” czy “ukraiński” nie można było używać w tej jednostce pod groźbą kary, a jej żołnierze mają nazywać siebie nie “Ukraińcami” lecz “Haliczanami”.

Tak więc dywizja SS-Galizien była stworzona przez hitlerowskie Niemcy tylko po to aby zasilić nią szeregi armii, znajdującej się w coraz to trudniejszym militarnym położeniu, jak też wykorzystać ją do tłumienia ruchu partyzanckiego i powstań.

Po trzecie Ukraina (znów manipulujesz?) nigdy nie była Państwem. A już na pewno okupowanym przez Polaków. Słowo "ukraina" w XVI wieku oznaczało pogranicze.http://marucha.wordpress.com/2014/02/28/ukrainska-okupacja-krymu-polska-okupacja-ukrainy/
Cytat
Mnóstwo Ukraińców, z którymi się dotąd spotkałem, jest święcie przekonana, że Polska była okupantem Ukrainy...

Na początku odrzućmy absurdalne twierdzenie, że Polska okupowała Ukrainę już sześć stuleci temu. Wiem, że to będzie trudne do przełknięcia dla wielu Ukraińców, ale trzeba powiedzieć wprost: tak, jak na przykład w VIII wieku nie było jeszcze Polski, tak w XIV wieku nie było jeszcze Ukrainy, więc jak można ją było okupować?

A co było? Oczywiście były ziemie i byli ludzie, ale ani ziem zamieszkałych przez różne plemiona słowiańskie w VIII wieku nie nazywano Polską, ani też zamieszkałych w XIV wieku przez Rusinów ziem nie nazywano Ukrainą, a ich samych Ukraińcami. Kiedy więc i jak powstała Ukraina?

Pospolicie znane Polakom i Rusinom słowo "ukraina" jeszcze w XVI wieku oznaczało pogranicze. Tak więc obozując w roku 1562 pod litewskim Połockiem, hetman koronny Florian Zebrzydowski pisał o „ukrainie połockiej”[1], czyli o połockim pograniczu[2]. Kilka lat wcześniej, bo w 1557 roku, uczestnik polskiego poselstwa do Imperium Osmańskiego, Erazm Otwinowski, podziwiając „tureckich” wojowników pisał:
„POGRANICZNI ludzie albo służebni, którzy tam przyjeżdżają, które oni deliami zową, ci tylko tak chodzą jako i jeżdżą w ostrogach, z pierzem pospolicie żurawiem białem i według tego, jako który zwycięstwo otrzymał, tylko piór białych u kiwiora [rodzaj nakrycia głowy] nosi i z bronią wielką, aby znać było UKRAINNEGO witezia [rycerza].”[3]

Tak oto w granicach Królestwa Polskiego znalazły się ziemie, z których część wkrótce zaczęto nazywać Ukrainą. Dlaczego Ukrainą? To proste. Skoro zmieniły się granice Królestwa, to zmieniło się również i to, gdzie były pograniczne ziemie tejże Polski. Nowe pogranicze było bardzo słabo zaludnionym pasem ziemi od strony tatarskiej i moskiewskiej. Tam była owa ukraina, która wkrótce stała się Ukrainą. Po Unii Lubelskiej 1569 roku zanika bowiem zwyczaj nazywania każdego pogranicza ukrainą. Pozostała jedna ukraina – polskie pogranicze od Tatarów i Moskwy. Wkrótce sformalizowano ten termin. Ukrainą zaczęto nazywać terytorium przyłączonych do Polski w 1569 roku województw bracławskiego i kijowskiego. A po odzyskaniu z rąk moskiewskich księstwa czernihowskiego (fakt ten sformalizowano rozejmem w Dywilinie 1618 roku), także i o te ziemie powiększono Ukrainę.

No pewnie, Ty jesteś drugi po Bogu msn-wink. Byłem kiedyś przez parę dni w Kijowie, Lwowie. Jakoś mnie banderowcy nie wbili na pal. Przeciwnie, czułem się wśród nich dobrze.

Przy okazji tej "nikczemności" Ukrainy, czyli de facto Rusi, której nigdy podobno nie było, przypomniał mi się piękny wizerunek namalowany przez Juliusza Kossaka do Encyklopedii Staropolskiej Glogera, przedstawiający braci ślubnych. Najwyraźniej jeden z nich jest Rusinem
Ja też spędziłem trochę czasu na Ukrainie i w Rosji. Wspaniałe wspomnienia, wspaniali ludzie. Jednak wśród banderowców/hitlerowców raczej nie czułbym się dobrze (w odróżnieniu od Ciebie). Wiele zwiedziłem, Kijów także. W okolicach Zaporoża, pamiętam charakterystyczny układ wsi. Bardzo zwarta budowa. Po to, by Kozacy zaporoscy mogli bronić się przed hordami tatarskimi. A teraz Tatarzy to Ukraińcy, a Kozacy to Rosjanie. Idzie się pogubić.
 No ale o tym, że Ukrainiec = Rusin, to nie wiedziałem. Tylko gdybyś łaskawie określił, której Rusi.

Jeszcze jeden link powtórzę z wcześniejszego posta: http://konwentnarodowypolski.wordpress.com/2014/01/31/lider-banderowcow-ludobojstwo-na-wolyniu-to-brednia/
Cytat
- Obecne granice Ukrainy są sprawiedliwe?

(Andrij Tarasenko) - Nacjonalista to ktoś, kto dąży do zjednoczenia wszystkich ziem etnicznych swojego narodu, tych, gdzie Ukraińcy żyli od tysięcy lat. Inaczej nie można go nazwać nacjonalistą. Po wojnie operacja „Wisła” spowodowała, że Ukraińcy z tych ziem etnicznych zostali wyrzuceni i sprawiedliwość nakazywałaby, aby te ziemie do Ukrainy wróciły. Mówię o PRZEMYŚLU i KILKUNASTU innych POWIATACH.
...
- Ukraina nie będzie jednak bezpieczna, balansując między Rosją a zachodnią Europą.
(Andrij Tarasenko) - DLATEGO musimy odzyskać BROŃ ATOMOWĄ. MAMY na UKRAINIE własnych SPECJALISTÓW, którzy do tego DOPROWADZĄ.


I na koniec powtórzę pytanie z wcześniejszego posta: jaka jest różnica między Krymem a Kosowem, między wspieraniem banderowców, a bombardowaniem Serbów, terroryzmem Putina, a demokratycznymi bombami USA i Unii na Sarajewo?

Jednak Kochanowski czuł pismo nosem:
Cytat
Cieszy mnie ten rym: "Polak mądry po szkodzie";
Lecz jeśli prawda i z tego nas zbodzie,
Nową przypowieść Polak sobie kupi,
Że i przed szkodą i po szkodzie głupi.

Osci daj spokój. Antonio nie da sobie wmówić, że białe jest białe, a czarne jest czarne.msn-wink
« Ostatnia zmiana: 04-03-2014, 20:21 wysłane przez Dusiu70 » Zapisane

(20)Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata? (21) Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie. (1Kor)
scorupion
« Odpowiedz #29 : 04-03-2014, 20:43 »

Jakoś mnie banderowcy nie wbili na pal. Przeciwnie, czułem się wśród nich dobrze.
Hmmm... no cóż, pozostaje mi tylko zmienić opinię o tobie.
Zapisane
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #30 : 04-03-2014, 23:19 »

A mnie o tobie. Zwykle zaimki w formach grzecznościowych zaczynają się dużą literą, ale cóż, nie pozostawiłeś mi innego wyboru Smutny.

Dusiu, czemu zarzucasz mi manipulacje? Manipulacja uderzyła mnie w Twojej generalizacji Ukraińcy --> banderowcy --> hitlerowcy. Dajże spokój tym ludziom. Teraz nawet odmawiasz im prawa do własnej historii i wielowiekowego dziedzictwa.

Hitler nienawidził przeciwników bolszewickiej rewolucji. To dlatego nie dopuścił rosyjskich kozaków do udziału w walkach na froncie wschodnim. Nienawidził nieczystych rasowo Azjatów. Dlatego mordował sowieckich jeńców na ogromną skalę. Hitler nigdy nie obiecał... Co do banderowców, to racja, też im Hitler nic nie obiecał. No i co? Czy to, że im nie obiecał, wyklucza to, że oni postrzegali Hitlera na początku jako wyzwoliciela? Hitler był wyzwolicielem nie tylko dla Ukraińców ale i dla Litwinów, Łotyszów... Gdy Niemcy zdobywali Lwów, to więzienia NKWD spływały krwią ulicami. Czy mam poszukać informacji o tym, jak sobie z Ukraińcami radzili chłopcy ze służby Dzierżyńskiego i dosłownie zacytować wspomnienia tych, którzy to przeżyli?

Nie uważam, że banderowskie dążenie do niepodległości uzasadnia ludobójstwo na Kresach. To Ty imputujesz mi, że tak uważam. Czytałem o tym, jak postępowali banderowcy i otaczająca ich ukraińska czerń.

Ukraina... Nie manipuluję. Mniej więcej znam argumenty Polaków przeciwko Ukraińcom i vice versa. Oczywiście, nigdy nie było Ukrainy ani Ukraińców. Co za argument perfidny. Tak, czytałem o znaczeniu, pochodzeniu słowa "ukraina" i genezie Ukrainy. Jest już tak oklepany i zdarty, że nic nie wnosi.

Mnie interesuje cała historia, a nie li tylko lata 40-te XX wieku. Mnie interesuje cała historia, a nie li tylko polskie jej ujęcie.

Manipulujesz Ty:
Cytat
Jednak wśród banderowców/hitlerowców raczej nie czułbym się dobrze (w odróżnieniu od Ciebie).
Bo ja napisałem, że dobrze czułem się w Kijowie i Lwowie, i że włos mi z głowy tam nie spadł, i że spotkałem się tam z wieloma dobrymi ludźmi. Być może byli wśród nich potomkowie banderowców, a może i sami banderowcy. No i?

Kim byli przodkowie dzisiejszych Ukraińców? Wg mnie mianem Rusinów można nazwać ludność zamieszkującą jedno z pierwszych państw słowiańskich, Ruś Kijowską. Dlaczegóż dzisiejsza Ukraina ze stolicą w Kijowie nie miałaby nawiązywać do tamtego dawnego państwa? Dlaczegóż Rusinami nie mogę nazywać moich znajomych Ukraińców, choć oni sami tego nie lubią? Twierdzą, że w II RP nazywano ich Rusinami, gdy oni pewnie chcieli być Ukraińcami? Wolę i lubię to określenie w odróżnieniu od potocznego "Ruska"-Moskala.

Staram się zrozumieć historię polsko-ukraińskich stosunków. Niestety, ani jedna, ani druga strona nie wydaje się wiarygodna. Od jednych i od drugich dowiaduję się przeróżnych historii, od których tylko głowa i serce boli. Są to dramatyczne i tragiczne historie. Prawda zwykle leży pośrodku...

W Polsce zarzuca się arcybiskupowi Andrzejowi Szeptyckiemu, głowie kościoła grekokatolickiego we Lwowie same złe rzeczy. Że nie powstrzymał banderowców i dziczy mordującej Polaków. Czy miałby on jakikolwiek wpływ na barbarzyństwo? Dramat tamtych czasów, ludzkich losów i wyborów przeraża. Jego brat był zasłużonym generałem Wojska Polskiego. Brat był Polakiem, on był Rusinem. Ich dziadkiem był hrabia Aleksander Fredro. Plątanina polsko-ukraińskich historii...

Ostatnio zaszokowała mnie informacja, że żona generała Andersa była Ukrainką. No jak Dusiu? A może jednak Rusinką była Irena Bogdańska? Podobno była szkolną koleżanką samego Bandery. Jej stryja, znanego ukraińskiego kompozytora rozstrzelali Polacy, bez sądu w roku 1919. Plątanina polsko-ukraińskich historii przyprawia o mdłości...

Gdy toczyły się losy Bitwy Warszawskiej, wielu Rusinów (a może jednak Ukraińców, Dusiu?) oddało życie w walce z bolszewikami. Wiele o ich dramacie mówi krótki życiorys generała Marko Bezruczki: http://pl.wikipedia.org/wiki/Marko_Bezruczko. A na czym polegał dramat Ukraińców walczących ramię w ramię z wojakami Piłsudskiego przeciwko bolszewikom? Pewnie ciężko Ci będzie odpowiedzieć, bo też coś w rodzaju banderowców...
« Ostatnia zmiana: 04-03-2014, 23:33 wysłane przez Antonio » Zapisane

I'm going through changes
Zosia_
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję ze względu na reakcje
Wiedza:
Wiadomości: 1.049

« Odpowiedz #31 : 04-03-2014, 23:44 »

A skąd pomysł, że w tym wszystkim chodzi o Ukrainę lub Ukraińców? To tylko mały wycinek ogólnoświatowych "szachów". Gracze nawet nie potrafiliby wskazać Ukrainy w atlasie. Warto rozłożyć mapę świata i przeanalizowac wydarzenia, chociaż ostatnich kilku lat (ale sugeruję co najmniej kilka dziesięcioleci).
Tu ciekawa rozmowa na ten temat http://zezorro.blogspot.nl/2014/03/o-cotak-naprawde-chodzi-w-ukrainskiej.html?m=1
Zapisane
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #32 : 04-03-2014, 23:52 »

Sądzę, że nie chodzi tylko o Ukrainę i Ukraińców. Ciekawy tekst. Ale gdzie tu banderowcy? U wuja Sama w kieszeni?
Zapisane

I'm going through changes
Zosia_
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję ze względu na reakcje
Wiedza:
Wiadomości: 1.049

« Odpowiedz #33 : 05-03-2014, 01:31 »

"Banderowcy" to element zarządzania zachowaniami zbiorowymi, stadnymi. Najgorszy element. W cudzysłowiu, bo nazwy miewają różne, w zalezności od rejonu świata, lokalnych tradycji i animozji historycznych. Świetnym przykładem użycia "banderowców" była Jugosławia, niedaleko i chyba wszyscy dobrze to pamiętamy. Chociaż nowsze przykłady można władać w "" i mnożyć. Dziel i rządż, niezawodna zasada. I musi być wystarczajaca doza strachu, bo to silny, pierwotny bodziec.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #34 : 05-03-2014, 08:07 »

A mnie o tobie. Zwykle zaimki w formach grzecznościowych zaczynają się dużą literą, ale cóż, nie pozostawiłeś mi innego wyboru Smutny.

Nie no potworne wydarzenie, szczególnie w kontekście tematu dyskusji.

Cytat
A skąd pomysł, że w tym wszystkim chodzi o Ukrainę lub Ukraińców? To tylko mały wycinek ogólnoświatowych "szachów"
To wiadomo, wątek rozpocząłem w prześmiewczym stylu w stosunku do oficjalnej propagandy.
Teraz się zemsknął na Polaków, którzy z jakichś powodów popierają banderowców, a na przykład rodaków na Litwie mają głęboko w poważaniu.
Zapisane
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #35 : 05-03-2014, 08:40 »

To Polacy popierają banderowców? Czy masz na myśli siebie? msn-wink Czy Polaków na Litwie też masz głęboko?
Zapisane

I'm going through changes
Dusiu70
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.09.2011 Niestety nieregularnie
Wiedza:
Skąd: Skątowni
Wiadomości: 937

« Odpowiedz #36 : 05-03-2014, 09:20 »

Dusiu, czemu zarzucasz mi manipulacje? Manipulacja uderzyła mnie w Twojej generalizacji Ukraińcy --> banderowcy --> hitlerowcy. Dajże spokój tym ludziom. Teraz nawet odmawiasz im prawa do własnej historii i wielowiekowego dziedzictwa.
Imputujesz mi to już po raz drugi. Czas zacytować jakikolwiek mój post, w którym tak się wyrażam. Mówię tylko, że banderowiec = hitlerowiec. Widzisz tam słowo Ukrainiec? I jeszcze przypomnę, że Ukraińcy także nazywają banderowców hitlerowcami. Nie czytasz tego, co napisałem. O tym, że banderowcy/hitlerowcy oprócz Polaków, wymordowali również dziesiątki tysięcy Ukraińców. O tym, że robili to w wyjątkowo bestialski sposób. O ich dzisiejszych marzeniach, o "odzyskaniu" Przemyśla. O ich marzeniach o broni atomowej. Dla Ciebie ważne jest, że walczyli z bolszewikami. I ten fakt może usprawiedliwiać wszystko.


Manipulujesz Ty:
Cytat
Jednak wśród banderowców/hitlerowców raczej nie czułbym się dobrze (w odróżnieniu od Ciebie).
Bo ja napisałem, że dobrze czułem się w Kijowie i Lwowie, i że włos mi z głowy tam nie spadł, i że spotkałem się tam z wieloma dobrymi ludźmi. Być może byli wśród nich potomkowie banderowców, a może i sami banderowcy. No i?

W takim razie niejasno się wyraziłeś:
Byłem kiedyś przez parę dni w Kijowie, Lwowie. Jakoś mnie banderowcy nie wbili na pal. Przeciwnie, czułem się wśród nich dobrze.

Zapisane

(20)Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata? (21) Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie. (1Kor)
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #37 : 05-03-2014, 12:17 »

Nie czytasz tego, co napisałem. O tym, że banderowcy/hitlerowcy oprócz Polaków, wymordowali również dziesiątki tysięcy Ukraińców. O tym, że robili to w wyjątkowo bestialski sposób. O ich dzisiejszych marzeniach, o "odzyskaniu" Przemyśla. O ich marzeniach o broni atomowej. Dla Ciebie ważne jest, że walczyli z bolszewikami. I ten fakt może usprawiedliwiać wszystko.
Ale ja wiem, że banderowcy, hitlerowcy mordowali w bestialski sposób. Nie sądzę, by tamte wołyńskie i galicyjskie wydarzenia miały większy związek z Hitlerem, więc to czy Ukraińcy nazywają banderowców hitlerowcami ma małe znaczenie dla nas. Często się Ukraińców (banderowców) utożsamia z potwornymi zbrodniami w Powstaniu Warszawskim, a de facto ich tam nie było. Za te warszawskie zbrodnie odpowiedzialni są kozacy-degeneraci niejakiego Kamińskiego i inni, niekoniecznie Ukraińcy.

Nie odbieraj proszę moich tekstów jako obrony banderowców. Daleki jestem od uzasadniania i usprawiedliwiania ich zbrodni. Chcę tylko zrozumieć motywy i przyczyny tego wszystkiego, co się wydarzyło na pograniczu polsko-ukraińskim, jakiekolwiek by ono nie było.

Też rani mnie i smuci antypolonizm całkiem inteligentnych i wrażliwych ludzi z Ukrainy. Sądzę, że ich tak samo rani nasze do nich nastawienie. Też mnie oburzało oskarżenie Polski o okupację ukraińskich ziem. Albo hasło "Zakerzonia jest ukraińska". Teraz już mnie to nie rusza... Ich dzieje były chyba jednak znacznie bardziej traumatyczne i smutne niż nasze.

A bolszewików nie lubię i już. Mam to po dziadku, który u schyłku września 39 modlił się, by dostać się w łapy hitlerowców. Czy przypomnieć Ci Katyń? Do dzisiaj niewyjaśnione są sowieckie zbrodnie na Polakach. Wielu Polaków ginęło razem z Ukraińcami w Sowietach, np. podczas Wielkiego Głodu. A Dzierżeńszczyzna, Marchlewszczyzna? Ilu ludzi zginęło za to, że nie chcieli być bolszewikami, bo byli Polakami?
Zapisane

I'm going through changes
Dusiu70
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.09.2011 Niestety nieregularnie
Wiedza:
Skąd: Skątowni
Wiadomości: 937

« Odpowiedz #38 : 05-03-2014, 13:53 »

A bolszewików nie lubię i już. Mam to po dziadku...
Ja też. I mam to po ojcu.
Tutaj wrzuciłem skan rozkazu bandyty Rokossowskiego. Dotyczy żołnierzy górników (w tym mojego ojca).
Wielokrotnie o zbrodniarzach - bolszewikach i ich sługusach pisałem. Nawet w tym wątku porównywałem ten chichot historii (i to nie tak odległej): Janukowicz = zbrodniarz; Jaruzelski i Kiszczak = ludzie honoru.
Zapisane

(20)Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata? (21) Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie. (1Kor)
Osci
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 25.05.2013
Wiadomości: 208

« Odpowiedz #39 : 05-03-2014, 16:08 »


A bolszewików nie lubię i już. Mam to po dziadku, który u schyłku września 39 modlił się, by dostać się w łapy hitlerowców. Czy przypomnieć Ci Katyń? Do dzisiaj niewyjaśnione są sowieckie zbrodnie na Polakach. Wielu Polaków ginęło razem z Ukraińcami w Sowietach, np. podczas Wielkiego Głodu. A Dzierżeńszczyzna, Marchlewszczyzna? Ilu ludzi zginęło za to, że nie chcieli być bolszewikami, bo byli Polakami?
Niektórym Zachód zdołał już wmówić, że to Ruscy nas głównie mordowali. Niemcy zabili nasza inteligencje np. obóz  niemiecki o nazwie Mauthausen Gusen obóz stworzony tylko po to aby zniszczyć Polska inteligencję:

Księża - polskiego wyznania katolickiego - 577
Profesorowie zwyczajni i nadzwyczajni - 4578
Ministrowie i pracownicy UP - 896
Oficerowie i generałowie oraz podoficerowie  - 1450
Pracownicy umysłowi UP - 4750
Pracownicy intelektualni UP - 7654

To tylko dane z Mauthausen Gusen, a gdzie Oświęcim, Babi Most, Kraków, Łódź, Sobibór, Gros Rosen, Majdanek, al. Szucha, Pawiak, wszystkie obozy niemieckiej zagłady zabiły Polską inteligencję to tylko około 1.000.000 polskiej inteligencji. Nikt inny nie zgwałcił narodu Polskiego nigdy tak jak niemcy i jakieś szczanie iz to Ruscy zniszczyli nasz naród to chłam, Ruscy juz nie mieli nic do roboty bo niemcy spalili dwa miliony Polaków. Niemiecki plan zakładał zamordowanie do 1941 około 1.500.000 Polskiej.

Katyń:
Arcybiskupi - 0,
Biskupi polowi - 0,
Kapelani wojskowi - 234,
Generałów - 4,
P pułkowników -9,
Ministrów - 0,
Pracowników Rządu - 0 w tym czasie byli już dawno we Francji,
Profesorów, docentów i innych wojskowych o wykształceniu wyższym - 1298,
reszta to żołnierze KOP reszta to wojskowi o wykształceniu zasadniczym i podstawowym około 10.000.
Amerykański Kongres do spraw Europy Wschodniej, rok 1998 komisja do spraw badania zbrodni niemieckich w Europie (USSR) - Adenauer 54678/ BiW 897 - archiwum.
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 ... 12   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!